Zawsze podobały mi się cd Cyrusa,takie małe ''pudełka po butach''-potrafią zwrócić uwagę nie tylko wyglądem,a co ważniejsze dobrym dźwiękiem.Odtwarzacz gra bardzo rytmicznie, nie pozwala się nudzić,przy czym mimowolnie przytupujemy nogą,to jest moim zdaniem duży plus-spory potencjał dynamiki.Pomimo,że kosztował niewiele,umiejętnie wyzwala wszelkie emocje zawarte na dobrze zrealizowanych krążkach.Wysokie tony dobre,chociaż czasami daje się usłyszeć podkreślone sybilanty co jest skutkiem lekkiego zaznaczenia średnicy i niższej góry w tym cd-ku.Średnica jest szczegółowa i lekko wygładzona z czym zawsze kojarzą mi się urządzenia Cyrusa. Najsłabszym punktem Dad1 jest bas,nie schodzi on tak nisko jak w niektórych cd,które kosztują lub kosztowały 2000zł.