Skocz do zawartości
IGNORED

Pat-mos amplifier - koncepcje


Gość stary bej

Rekomendowane odpowiedzi

Stary bej, topologia wzmacniacza wygląda naprawdę obiecująco. możesz napisać więcej na jego temat, jak gra, jakim prądem go polaryzujesz, jakiej wielkości masz pcb lub jeśli możesz to umieść zdjęcie jej.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

"Made by Stary bej", sorry! "In" to jak by ktos zrobil ten wzmacniacz w tobie.Mam nadzieje ze sie nie obrazisz?

 

Oczywiście że in, ale ten projekt dość długo we mnie "drzemał", (do chwili jego upublicznienia) może stąd niezamierzone i błędne by.

 

Wnikliwsi z Was zauważą, że jest to rozwinięcie, i jednocześnie wyeliminowanie niedostatków konstrukcyjnych, jakie występowały przy vampirii.

Stabilizacja napięć dla stopni wejściowych, wyeliminowała oddziaływanie końcówki na te stopnie.

Już sam stopień, bezpośrednio sterujący mosfetami (darlington), mógłby z powodzeniem sterować głośnikami, oczywiście przy zmianie MJE340/350 na jakieś mocniejsze tranzystory, i po eliminacji rezystora *100R.

Ale zamysłem moim było wykorzystanie możliwości podpięcia w końcówce, dowolnej ilości par mosfetów, i to się udało.

U mnie pracuje na dwóch parach IRFP9240/240 w kanale.

 

hihi, można powiedzieć, że ten układ ma nieograniczone możliwości adaptacyjne, gdyż rozpięcie wejściowych kondensatorów, umożliwia sterowanie go sygnałem symetrycznym, budowa Pat-mos`a jest symetryczna.

O napięciach, prądach i innych duperelach pisać nie będę, gdyż będzie to wynikać z możliwości nabywczych każdego z Was - bliżej kl.A to i większe radiatory.

*Układ nie musi pracować w typowym dla vampirii układzie, czyli wyjściem do masy.

Jak widać, nie posiada również globalnego sprzężenia.

 

O brzmieniu nic nie napiszę.

Ciekawskich (złośliwie to piszę), odsyłam do twórczości Pani Elizy .... Orzeszkowej ;-)

 

Od razu zastrzegam - nie będę niczyją niańką, i nie interesuje mnie czy ktoś będzie ten układ robił, czy nie, i z jakim skutkiem.

Dlatego nie polecam budowanie go wszystkim tym, którzy nie potrafią poradzić sobie z rozwiązywaniem napotkanych w czasie jego realizacji problemów.

Wbrew pozorom, układ jest niezwykle prosty, i opiera się o dokonane już rozwiązania, a w moim wykonaniu jest ich zamierzoną kompilacją.

Z powyższych względów tematu nie zamykam, ale jeśli będziecie w nim dyskutować, to proszę jedynie o zachowanie kultury wypowiedzi.

 

Wszystkim pasjonatom i "czytaczom" DIY, życzę Zdrowych i Szczęśliwych Świąt.

 

ps. wzmacniacz należy uruchamiać etapami, jak składanie klocków Lego.

Najpierw uruchomić układ stabilizacji, później regulacji prądów spoczynkowych i w kolejności obu "połówek" darlingtonów.

Na końcu pomiar na *100R i dołączenie tranzystorów mocy.

 

Powodzenia.

pamiętam Vampirię troszkę się nią bawiłem ;)

jeżeli udało się wyeliminować problem niestabilności to super, bardzo mile wspominam tamten projekt

Vampiria miało coś takiego w sobie co przyciągało wsysało;) chodź ja wolałem ja na Końcowych 2sk1529/2sj200

 

Jeżeli znalazła by się chętna osoba do zaprojektowania PCB to ja jestem chętny ;)

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Może coś o ze tak napiszę parametrach :)

 

Parametry nie grają ;-)

 

..... ja wolałem ja na Końcowych 2sk1529/2sj200

Jeżeli znalazła by się chętna osoba do zaprojektowania PCB to ja jestem chętny ;)

 

W mojej ocenie najlepsze są 2sk1058/2sj162, i to na takich trankach zamierzałem puścić ten wzmacniacz, ale zabrakło mi towaru, gdyż zamierzałem na wyjściu każdego kanału dać 3 pary.

W czasie uruchamiania obawiałem się też o upalenie ich, więc podpiąłem IRFP, i tak już zostało.

Na PCB też bym się pisał, ale trzeba by ją tak zaprojektować, aby była możliwość pracy końcówki zarówno do gleby, jak i dla typowego rozwiązania.

 

Proszę zauważyć, w którym miejscu w końcówce mocy są rezystory wyrównawczo-pomiarowe, gdyż ich rola powinna sprowadzać się tylko do takiego zastosowania, a nie wpływania na brzmienie.

A z tego się kiedyś tutaj śmiali że przestarzałe i za drogie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość stary bej

(Konto usunięte)

A z tego się kiedyś tutaj śmiali że przestarzałe i za drogie:

http://www.velleman.eu/products/view/?country=es&lang=en&id=360242

 

 

Ja wiem że się na wszystkim znasz, ale jak chcesz porównywać, to porównaj, przynajmniej schematy Pat-mos`a i Wellemana.

Proszę bardzo, dla ułatwienia, abyś nie szukał http://sklep.avt.pl/p/pl/48887/wzmacniacz+mono+200+w+-+zestaw+do+samodzielnego+montazu.html

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Powtórzę pytanie jeszcze raz: uruchamiałeś ten układ?

Pytam bo moim zdaniem zblokowałeś sobie sygnał kondensatorami.

 

Tak, uruchomiłem.

W torze sygnałowym są tylko dwa wejściowe kondensatory.

Zerknij na wyjście sygnałowe wzmacniacza, ono jest z drugiej strony - to kondensatory zasilacza.

Wzmacniacz pracuje inaczej, niż ogólnie przyjęte i stosowane rozwiązania.

 

Do zasilenia układu stereo potrzeba dwóch transformatorów.

Tak, uruchomiłem.

W torze sygnałowym są tylko dwa wejściowe kondensatory.

Zerknij na wyjście sygnałowe wzmacniacza, ono jest z drugiej strony - to kondensatory zasilacza.

Wzmacniacz pracuje inaczej, niż ogólnie przyjęte i stosowane rozwiązania.

 

Do zasilenia układu stereo potrzeba dwóch transformatorów.

 

Zasadę działania tego typu stopni końcowych rozumiem, ale jak analizuję schemat to wychodzi, że zamiast FETami przypinać obciążenie do zasilacza Ty zwierasz tylko kondensatory 470uF. Czy dobrze zaznaczyłeś je na schemacie?

przydał by się opis do tego układu tak czy siak no chyba ze autor chce nam dać dużo do myślenia

Bo faktycznie jest to trochę nietypowe rozwiązanie :) delikatnie mówiąc...

Najdziwniejszą jest ta masa :) z gwiazdką :) masa pływająca przez głośnik ?

Co to takie sprzężenie zwrotne ki grzyb :)

Ja wiem że się na wszystkim znasz, ale jak chcesz porównywać, to porównaj, przynajmniej schematy Pat-mos`a i Wellemana.

Proszę bardzo, dla ułatwienia, abyś nie szukał

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale ja niczego nie porównuję. To było pytanie z przykładem. Zadałem je bo się na tym nie znam. napisałeś o darlingtonach. Czytałem że układ darlingtona nie przenosi powyżej 50khz co ogranicza tez pasmo użyteczne. Co prawda Welleman na darlingtonach podaje jakieś bardzo szerokie pasmo dla spadków -3db.m Ale jak czytałem o nim opinie tutaj to były również bardzo sceptyczne.

Dlatego pytam o właściwości przedstawionego układu.

 

jak Ci sie nie chce omawiać to napisz - wątek wyłącznie dla fahowców i nie zadawać pytań tylko podziwiać i przeżywać w samotności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zwykłe wtórniki zasilane „pływającym” napięciem zapewne ze względu na polaryzację MOSFET`ów (na bramkach musi być napięci kilku woltów aby przewodziły). Zasilanie bipolarnych jest zwiększane (podąża) o napięcie wyjściowe.

 

Układ jest nieco kontrowersyjny: 100n od bazy do zasilania w tranach „zasilających” jest wydaje się za duże.

 

Wzmocnienie oczywiście poniżej jedności.

Zasadę działania tego typu stopni końcowych rozumiem, ale jak analizuję schemat to wychodzi, że zamiast FETami przypinać obciążenie do zasilacza Ty zwierasz tylko kondensatory 470uF. Czy dobrze zaznaczyłeś je na schemacie?

 

Te 470 uF to element filtru RC na zasilaniu tranów końcowych.

System gra dobrze, albo nie....

Te 470 uF to element filtru RC na zasilaniu tranów końcowych.

 

Pozwolę sobie wkleić obrazek. Miałem na myśli takę sytuację, kiedy masa jest na źródle i kondensatorze podłączonym do drenu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Zacytuję;

 

Te 470 uF to element filtru RC na zasilaniu tranów końcowych.

 

I te elementy powinny znaleźć się "połączeniowo", jak najbliżej tranzystorów mocy, analogia do GC.

 

jak Ci sie nie chce omawiać to napisz - wątek wyłącznie dla fahowców i nie zadawać pytań tylko podziwiać i przeżywać w samotności.

 

Gdybym chciał "podziwiać" i słuchać w samotności, to nie zamieszczałbym tego schematu.

 

Sprawa Darlingtonów i przenoszonego przez nich pasma, jest również dyskusyjna.

Zauważ, że w układzie zastosowałem pojedyncze tranzystory, ale pracujące w takim układzie połączeń jak pojedynczy Darlington, a to robi różnicę.

I nie znaczy to wcale, że proponowany układ zawęzi pasmo ze względu na zastosowane właśnie takie a nie inne rozwiązanie.

 

Ja nie mam możliwości pomierzenia tego układu.

Jak bardo nalegasz to poproś któregoś z Forumowiczów, aby wrzucił go na symulację, ale z tego co pamiętam, to z vampirią również były problemy ze zdjęciem pomiarów, charakterystyk, gdyż układ był równie nietypowy.

 

Jakbym miał aparat foto, to zrobiłbym zdjęcia tego układu w "negliżu", na tandetnie zrobionych PCB, metodą domową, z ręki.

Zauważcie, że od dłuższego czasu zabiegałem i napraszałem się w "różne kostki do wzięcia", "potrzebuję" - o zrobienie obudowy, właśnie pod Pat-mos`a, a oferowałem w zamian CD Cambridge Audio D500SE i Rotela RA-840BX, oba klocki sprawne, ale jak dotąd nikt nie podjął wyzwania.

 

Czyżbym był idiotą, aby w sumie jako tako grający system, zamieniać na pociętą na wymiar i skręconą z radiatorami blachę ?

  • 4 tygodnie później...
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Recenzenci coś nie dopisali, choć wysłałem, jakiś czas temu, schemat tego opracowania trzem forumowiczom ;-(

Oczekiwałem Ich oceny, i wytknięcia mi ewentualnie dostrzeżonych błędów konstrukcyjnych.

Ale niestety, cisza głucha i grobowa zapanowała w zakulisowych rozmowach.

Z związku z powyższym podaję tylko linka http://postimage.org/image/hnre9ssa5/

Gdyż układ ten, choć powstał na papierze, to nie został przeze mnie sprawdzony, i jest jedynie pewną wizją układową.

Może zawierać błędy, które będę się starał wyeliminować.

Dalsze prace nad układem, będę już przeprowadzał "na desce".

I jeśli nie znajdzie się "podpowiadacz", to sam wykreuję ostateczne połączenia wewnątrz-układowe.

Niemniej zachęcam do dyskusji i ewentualnej pomocy nad tym układem, gdyż myślę że warto go uruchomić i sprawdzić, co może zaoferować.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ech, bije się w piersi, gdyż zbytnio pospieszyłem się z oceną ludzkich zachowań.

Jednak na dobrych ludzi zawsze można liczyć.

Zakulisowe rozmowy trwają, a ja szykuję nową wyheblowaną deskę ;-)

Szkoda jednak że te rozmowy są zakulisowe, gdyż liczyłem na szersze grono uczestników dla tego projektu.

 

Nie obiecuję, ale może do rozwiązania, które będzie wersja docelową, i sprawdzoną w czasie użytkowania, i w jakiś sposób (?) będzie ono pomierzone, powstanie równiez wzór PCB.

Jak napisałem powyżej, schemat zamieszczony w poprzednim linku jest opracowaniem wyjściowym i zawiera liczne błędy, ale nie bedę go na razie usuwał z portalu Post Image.

 

pzdr, sb

  • 3 tygodnie później...

Witam.

Lubię takie minimalistyczne projekty. Zebrałem już elementy, IRF-y mam bo kupiłem do budowy ZEN, ale jakoś nie mogę się zebrać. Tylko kupię MJE i można spróbować. Napisz tylko od czego zależy nap. zenerek (napisałeś 9,1 lub 12) i czemu przy 1,6k na wejściu jest gwiazdka. Napięcie chcę dać + - 36V (takie mam trafo). Jeśli jakieś sugestie to będę wdzięczny.

Pozdrawiam

Gość stary bej

(Konto usunięte)

zn21, nie rób Pat-mos`a, to jest dno i kilometr wodorostów ;-))

Ja porównywałem go brzmieniowo z 300B w SE, konstrukcją komercyjną.

 

rroman, zenerki 9V1 lub 12V są uzależnione od zastosowanych tranzystorów mocy.

Dla IRFP 12V, dla 2sj/2sk 9V1 - one zabezpieczają bramki mosfetów przed zbyt wysokim napięciem.

Bawiłem się z wcześniejszą konstrukcją, sterując ją z preampa lampowego, i podczas włączania pre, były wysokiej amplitudy piki napięciowe - kilka par Toshib poszło do kosza z tego powodu.

*1,6k należy dobrać doświadczalnie, dla typu tranzystorów wyjściowych, aby nawet przy maksymalnym odkręceniu PRKa utrzymać napięcie polaryzacji na bezpiecznym poziomie dla tranów wyjściowych.

 

Jeszcze raz przypominam - dla układu stereo, czyli pracy układów z wyjściem do masy, jak na rysunku, potrzebne są dwa niezależne zasilacze.

Przepraszam, ale bywam na forum coraz rzadziej, stąd i zwłoka z odpowiedziami na pytania.

wtorniki niczego nie stabilizuja a jedynie obnizaja napiecia zasilania stopni wstepnych o 9V ktore nadal plywa.Zasilanie glosnika od strony dupy powoduje jedynie ze autor urasta do rangi geniusza bez zadnych wyraznych przyczyn.Reszta na podobnym poziomie i trzeba sobie to wreszcie powiedziec.

 

ja sie tym nie bawilem i bawic nie bede.

 

uklady symulacujne nie przewiduja takich genialnosci bo sa to dla nich uklady rownowazne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.