Skocz do zawartości
IGNORED

Wyroby Pana Kuleszy


Gość Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja faktycznie nieciekawa, mówiąc powściągliwie. Ale nie rozumiem szydzenia z HQ150. Owszem, gość robi dobrą minę do złej gry, ale jest kulturalny, więc co mu pozostaje? Ja nikogo nie bronię, ale staram się zrozumieć jego sytuację i nie zazdroszczę, bo ani pewności brzmienia nie ma, ani pewności terminu, etc. Tylko, że publiczne nabijanie się z niego w tej sytuacji uważam po prostu za niestosowne. Gość zaufał komuś, to zaufanie zostało nadużyte, ale jaka w tym jego wina?

Nikt nie szydzi. Raczej generalnie - współczujemy... naiwności. Po wtóre : zobacz i sprawdź , kto ten wątek zapoczątkował...Po co ? To inna rzecz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie szydzi.

 

Serio? To mam halucynacje, bo cała ostatnia strona to mniej lub bardziej zakamuflowane szyderstwa i nabijanie się z ofiary. Nie będę rzucał nickami, bo zaraz ktoś się obruszy, ale jeśli to nie jest szyderstwo, to jak to nazwać inaczej? Złośliwe podśmiechujki? Tylko co inne nazewnictwo ma do natury tych wpisów?

 

Raczej generalnie - współczujemy... naiwności.

 

Naiwność to cecha/stan trudny do zdefiniowania. HQ ma już dobrze grający wzmak od Darkula, więc nie szedł do końca w ciemno. Mniejsza o to, czy Ty, ja czy kto inny by się zdecydował na zamawianie kolumn u kogoś kto wykonał ich wcześniej niewiele (?), ale miał podstawy by zaufać. I nie dyskutujmy o tym, czy podstawy były wystarczające, bo to indywidualna ocena HQ. Ale chodzi o fakt, byście wreszcie zeszli z niego, bo naprawdę zarzucić mu można tylko nadmierne zaufanie w kontaktach biznesowych. Tylko, że to nie jego wina, a obecnej natury wszelkich relacji i otaczającego świata, gdzie dane słowo się nie liczy, zabezpieczać się trzeba pisemną umową, bo to ułatwia procesowanie się w sądzie, etc. Doszliśmy do ciekawego etapu, gdzie nabija się większość z uczciwego kontrahenta, który nawiązał umowę cywilną (ustną) z kontrahentem niedotrzymującym terminu i warunków umowy. I jeździ sobie gawiedź jak po łysej kobyle. Dobra rozrywka... nie ma co.

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz że to współczucie? Cóż - masz ciekawą definicję tego pojęcia.

Cóż - fakt - przepraszam... Nie myślalem , że tak to zabrzmi. Naprawdę nie chciałem urazić HQ150. Natomiast aby wyrazić, co naprawdę myślę o postępowaniu niejakiego Dariusza K. - brak słów... Panu HQ150 - powodzenia i "banana" po sfinalizowaniu tego nieszczęsnego w czasie "deala" - życzę z całego serca i raz jeszcze przepraszam , jeśli poczuł się Pan urażony. Jacek. Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja faktycznie nieciekawa, mówiąc powściągliwie. Ale nie rozumiem szydzenia z HQ150.

Ale kto szydzi z HQ150?

Jak już to raczej z tego co Konstruktor klientom obiecuje (nie tylko HQ150 zresztą) a co i za ile ostatecznie ci klienci dostają.

Jeden miał dostać wypas hajendy rozjeżdżające na miazgę wszystko w zasięgu 10.000zł, a co i za ile dostał wiemy.

Drugi miał dostać jeszcze lepsze wypas hajendy walcujące wszystko w zasięgu wzroku, a dostanie głośniki luzem i uścisk ręki mistrza.

Za ile, tego pewnie nigdy się nie dowiemy.

 

Gość zaufał komuś, to zaufanie zostało nadużyte, ale jaka w tym jego wina?

No w sumie żadna.

Pewnie to moja wina albo Kubusia Puchatka.

Jak mu wszyscy od dwóch miesięcy klarują, że wyjdzie na tym interesie jak Zabłocki na mydle, to udawał że nie widzi.

Zamiast już wtedy się wycofać i podziękować konstruktorowi za współpracę, wybrał drogę brnięcia w to dalej za wszelką cenę.

Obudowy muszę sam sobie zrobić? Dobrze, zrobię. Poczekać muszę kolejny miesiąc, dwa albo pół roku? Dobrze, poczekam.

No mnie po prostu coś bierze jak widzę taką postawę, tym bardziej, że to nie on pierwszy ma przeprawy z tym konstruktorem.

Klepanie po pleckach i głaskanie po główce nic tutaj nie pomoże, dopóki sam nie zrozumie, że z pewnymi ludźmi interesów się nie robi.

 

 

Serio? To mam halucynacje, bo cała ostatnia strona to mniej lub bardziej zakamuflowane szyderstwa i nabijanie się z ofiary. Nie będę rzucał nickami, bo zaraz ktoś się obruszy...

A tam obruszy od razu.

Skoro sama "ofiara" jak go nazywasz, idzie w zaparte, że przecież nic się nie stało i nie rozumiem o co wam chodzi,

to ma podane na tacy o co chodzi zdanie po zdaniu i te "szyderstwa" jak to nazywasz, to są tylko komentarze do cytatów,

żeby było łatwiej zrozumieć czy nic się nie stało czy być może coś jednak jest na rzeczy, bo dla mnie to jest normalnie jakaś masakra.

I tyle.

Jeśli autor wyrazi chęć, abym zamknął jadaczkę i nie psuł mu więcej samopoczucia, to wystarczy tylko słowo, przecież nikt się nie obrazi.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby wykorzystywanie miało miejsce potrzebne są dwie osoby. Ta, co wykorzystuje i ta, naiwna.

Proces zostaje przerwany , gdy któraś z nich zostanie wyleczona ze swojej przypadłości.

Wspóczucie w tym przypadku może dotyczyć bolesności procesu leczenia a nie źródła choroby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mnie po prostu coś bierze jak widzę taką postawę

No , właśnie... Lecz - czekajmy na zdjęcia , pochwały , ochy i achy. Może - na drobne wytknięcia - też. Będziesz , HQ150 - równie wylewny , jak dotąd ? Bo , że nieszczery - nie wątpię. Pozdrawiam - Jacek. Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mu wszyscy od dwóch miesięcy klarują, że wyjdzie na tym interesie jak Zabłocki na mydle, to udawał że nie widzi.

Zamiast już wtedy się wycofać i podziękować konstruktorowi za współpracę, wybrał drogę brnięcia w to dalej za wszelką cenę.

 

Parantulla, ale co miał zrobić jak kasa była już u Darkula? O to mi chodzi. Co miał nasłać jak tu jeden forumowicz sugerował 'smutnych panów' z USSR?

 

Mnie też poraża to, że z megakolumn ostał się wiór i zestaw do samodzielnego montażu, ale to jest oczywiste i przytyk dla zleceniobiorcy, a nie dla HQ. I o to mi chodzi.

 

Obudowy muszę sam sobie zrobić? Dobrze, zrobię. Poczekać muszę kolejny miesiąc, dwa albo pół roku? Dobrze, poczekam.

No mnie po prostu coś bierze jak widzę taką postawę, tym bardziej, że to nie on pierwszy ma przeprawy z tym konstruktorem.

Klepanie po pleckach i głaskanie po główce nic tutaj nie pomoże, dopóki sam nie zrozumie, że z pewnymi ludźmi interesów się nie robi.

 

 

Ok, nie robi sie interesów, ale on się tego dowiedział jak już przesłał kasę (przynajmniej tak rozumiem? chyba, że nie do końca ogarniam ustalenia - wtedy nie ma tematu). Nikt nikogo po główce nie głaszcze, bo wszyscy tu to dorosłe chłopy.

Nie wiem, może się wcinam niepotrzebnie między wódkę a zakąskę. MIałem się w temacie nie odzywać.

 

Aby wykorzystywanie miało miejsce potrzebne są dwie osoby. Ta, co wykorzystuje i ta, naiwna.

 

Krótko i na temat, jednakże co do mechanizmu, to nie zawsze osoba wykorzystywana jest naiwna. Są normalni ludzie, normalnie funkcjonujący, porządni, których po prostu ktoś wykorzystuje. Normalność nie jest naiwnością.

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszliśmy do ciekawego etapu, gdzie nabija się większość z uczciwego kontrahenta, który nawiązał umowę cywilną (ustną) z kontrahentem niedotrzymującym terminu i warunków umowy. I jeździ sobie gawiedź jak po łysej kobyle. Dobra rozrywka... nie ma co.

Romek, mam zgoła odmienne zdanie na ten temat. Podkreślę tylko że nie życzę HQ źle i nie zamierzam się z niego nabijać. Jednak czegoś nie łapię. Jak HQ miał pierwsze klocki to nie zakładał wątków jak to opisał żeby podyskutować o brzmieniu wyrobów Darkula. Po kilku miesiącach jakoś nagle ta chęć przyszła. Dziwnym zbiegiem okoliczności już kilka miesięcy czeka na sprzęt. Wątek rozwija się w atmosferze "nic się nie stało" , lekkie oburzenie ze strony HQ co od niego chcą a w stronę Darkula wazeliniarstwo: zapłacę jak mi się spodoba, odliczę za paki ile chcę , najpierw zapłacę jak mi dźwięk będzie odpowiadał, za elektornikę dopłacę wg mojego uznania,pan Darek to , pan Darek tamto, ma z panem Darkiem ustalone itp itd etc. I żeby była jasność to jego sprawa. Ale ktoś czyta te głupoty, za chwilę się skusi i zostanie naciągnięty, może nawet na więcej niż 10kz Damiana . To taki współudział w procedzerze. Rozumiem że chce odzyskać sprzęt i nie chce urazić Jaśniepana jak zrobił to Damian /tu chyba jasne juz jest że nie odzyska kasy/ Powinno się walnąć w stół i jasno napisać : jak nie chcecie żeby ktoś was nie wysadził w kosmos to unikajcie sk...... na, robi mnie w ch....ja

 

A jak HQ będzie znowu twierdził że g...no pachnie to niech mnie jeszcze raz zbanuje, ale oszustom jajek lizał nie będę , przerobiłem na pseudobranżystach kilka wałków, wiem ile mnie to kosztowało i wiem jedno , powinno się tępić oszustwo w zarodku a nie zakładać wątki niby w celu podyskutowania o jakości . Trochę odwagi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Jednak czegoś nie łapię. Jak HQ miał pierwsze klocki to nie zakładał wątków jak to opisał żeby podyskutować o brzmieniu wyrobów Darkula.

Jesteś tego pewien?

Przedtem istniały tematy założone przez kogoś innego i nich opisywałem moje wrażenia z odsłuchu wzmaków.

Potem te tematy zostały zamknięte więc założyłem swoje. Sprawdź a nie pisz głupot.

Zdjęć obudów nie dostałem bo są już w lakierni. Jutro mają być pomalowane. Zobaczymy.

Ale jak rozumiem na przesyłkę w piątek znowu się nie doczekam, bo głośniki mają do Pana Darka dopiero w piątek dojść.

Więc następny termin zawalony.

Edytowane przez HQ150
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez śledzę te wątek i jedno mnie dziwi ? Dlaczego sam pan konstruktor sie nie wypowie dlaczego tak cieżko dotrzymać mu terminu i dlaczego pozwala sobie przez to na stratę potencjalnych klientów -chyba ze jak pisał tym sobie napędza ale raczej mi sie wydaje ze nie .sam zapytałem w prywatnej wiadomości o sprzęt hi fi ogólnie a on pózniej mi zaproponował ze jak coś to po obustronnym porozumieniu na mejla a nawet nie pytałem o sprzęt do zrobienia.

Co do HQ150 to sie nie dziwie musi być miły i kulturalny bo pewnie sie boi ze tego sprzętu zobaczy za kilka miesięcy lub dalej albo wogole ale napewno .Pozatym napewno już nie zamówi wiecej nic u niego chyba ze lubi czekać i sie ekscytujące sie tym oczywiście tu bez urazy.

Edytowane przez szwagier83

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste. Nastąpi rekompensata w dźwięku - ten się obroni i z nawiązką wynagrodzi lata oczekiwań.

A im dłużej się czeka tym dźwięk nabiera bukietu doskonałości i audiofilskiego powietrza. Nawet, gdyby to miało się okazać buczeniem, to i tak rozwali wszystki inne "buczki" w okolicy, aż po Antarktydę.

Włącznie.

Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten wątek jest bardzo prosty i niepotrzebnie tak najeżdżacie na HQ.

 

Robił wcześniej interesy z Darkulem i wszystko było ok, więc zrobił kolejny.

Jest takie powiedzenie "słowo droższe od pieniędzy" i kiedyś często się tym kierowano, wystarczył uścisk dłoni, obecnie coraz rzadziej. Dzisiaj jak ktoś komuś zaufa tak jak HQ to się go nazywa frajerem, to smutne.

 

HQ czekał na kolumny i nie mógł się doczekać, wiedział, że coś źle to wygląda, nie jest głupi, więc założył ten wątek aby presją opinii forum zmobilizować Darkula, jednak nie chce iść z nim na otwartą wojnę bo tamten może powiedzieć no to papa.

I co zrobi ? Pójdzie do sądu ? Pojedzie do niego ? Dlatego stara się tonować wypowiedzi, choć jego myśli na pewno nie są tak stonowane.

Także odpuścicie trochę chłopakowi.

 

Ale jak rozumiem na przesyłkę w piątek znowu się nie doczekam, bo głośniki mają do Pana Darka dopiero w piątek dojść.

I to jest dziwne. Nie ma jeszcze głośników czyli podstawowego elementu do kolumn które miały powstać kilka miesięcy temu.

Obudowy będą tylko dlatego, że HQ robi je sobie sam, czyli budowa kolumn w ogóle nie ruszyła.

 

HQ popełnił moim zdaniem dwa kolejne błędy - po pierwsze zamówił obudowy, prawdopodobnie nie tanie, sprawa druga sprzedał już Kappy.

Ja cały czas życzę, aby to się skończyło dla HQ happy endem. Co do szans na to - nie podejmę się prognoz.

Edytowane przez omen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz padnę normalnie. Nie ma jeszcze głośników, tak?

W takim razie skąd wziął pomysł na ich zastosowanie? Głośników dodajmy, których nikt normalny do kolumn nie wkłada,

bo to najgorszy chłam jaki tylko istnieje, tylko jeden jedyny na całym świecie Pan Darek odkrył ich potencjał...

jakim cudem pytam, skoro nawet w ręku ich nie miał? W szklanej kuli je zobaczył?

Czy w cennikach dystrybutorów wyczaił najtańsze barachło jakie tylko można znaleźć

i najwięcej na nich przykleić nie ruszając palcem w bucie, opowiadając naiwniakom bajki czego to one nie walcują?

Ludzie, czy wy jesteście jacyś nienormalni, że tak wprost zapytam?

 

Skoro sam robisz skrzynki to przynajmniej jeden z elementów tych kolumn będzie trzymał poziom. :D A tak w ogóle to na czym będzie polegała praca Darkula przy kolumnach? Wkręci głośniki i włoży wytłumienie? Jeśli tak to uważaj, bo on chyba kieruje się zasadą - na 6 dziur 5 wkrętów... :D

 

Na wybraniu przetworników, na ich zakupie, na zrobieniu projektu kolumn, na wykonaniu projektu przedwzmacniacza, na wykonaniu projektu końcówki mocy, na wykonaniu przedwzmacniacza i końcówki mocy, i w końcu na złożeniu wszystkiego i zestrojeniu u mnie.

I to też jest odpowiedź na wątpiliwości parantulli.

 

To jest kpina w biały dzień, a nie odpowiedź.

Gdzie są te zakupione głośniki i z jakich powodów akurat te a nie inne zostały przez Pana Darka wybrane?

Gdzie jest projekt tych kolumn i na podstawie czego został on opracowany?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo bzdur tu się wypisuje, na chłopski rozum to wszystko nie trzyma się kupy

- HQ150 czeka parę miesięcy na kolumny, a "Pan Darek" chwalił się chyba w tym wątku, że ma nowych zamówień bez liku,...tylko kiedy on je zrealizuje??? podejrzewam, że to blef, sygnał rzucony kolejnym naiwnym "nie macie się czego obawiać, mnie tu krytykują, ...a ludzie i tak zmawiają, ...mam ręce pełne roboty:)"

- ja też się pogubiłem w umowie HQ150 z Darkulem, aż mnie dziw bierze, że "Pan Darek" tak łatwo przystaje na "twarde" warunki HQ150 typu za obsuwę w czasie coś dostanę gratis, czegoś nie zapłacę, tylko to wszystko jest w fazie wirtualnej, a przecież zagra chce na tym zarobić (nic w tym dziwnego), nie rozumiem...

- jakość dźwięku rzecz subiektywna, ze swoje strony stwierdzam, że DAC Zagra nie rozjeżdża drogich DACów, u mnie jest gorszy od CECDX-51 (na rynku wtórnym cena ok. 2 tys zł) fakt, że mi w tym CEC pogrzebał Majkel, a on jest od tego fachowcem, ale to pokazuje za ile można mieć przyzwoity przetwornik. Ceny za allegro za DACe zagry są moim zdaniem bardzo dobre, natomiast moja cena (3300 zł) była zbyt wygórowana. Kolumny - za moje zapłaciłem 8800, nie wiem jakie drogie kolumny one miały rozjechać, bo do ATCSCM 40 nie maja startu, choć w pewnych aspektach są ciekawsze, jednak całościowo gorsze, to tylko dźwięk, choć powiecie aż dźwięk - natomiast jakość wykonania żenująca

- dla ciekawych mojej historii - mój system pre + monobloki (13100 zł) miał zostać naprawiony (brumiący preamp),...został odesłany...nie naprawiony - to ku przestrodze dla przyszłych klientów, choć zagra pisał, że wszyscy mamy gwarancję, na razie czekam na docelowy zastępczy wzmacniacz (jest w drodze do mnie),...i pozostaje mi tylko wierzyć, że jakość będzie nie gorsza od tego, który mam, co mi pozostaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się Damjan, że jeśli dobrze pamiętam, to u Ciebie też taniej wyjdzie wykonać nowy preamp niż naprawić stary.

Też dostaniesz coś więcej ;)

 

nie wiem czy taniej, stawiam sprawe prosto - chciałem mieć taki sam sprzęt za jaki zapłaciłem, to najuczciwsze i najoczywistsze wyjście, zagra nie umiał? nie chciał? naprawić, nie wiem, ustaliłem, że zrobi mi w zamian integrę - po odsłuchu zobaczę jak na tym wyjdę - wg tego co mi pisał to będzie zagra I, biorąc pod uwagę, że za zagrę II (pre + monobloki) zapłaciłem 13100 (dzisiaj już wiem, że mocno przepłaciłem), wyjdzie na to...że kupiłem zagrę I za 13 tys - zobaczę jak tą sprawę dalej rozwiążę, po odsłuchu...

wygląda to wszystko karykaturalnie, ale co mam robić? jechać do Warszawy z pistoletem? zgłosić sprawę do sądu?...nomem omen "Pan Darek" mawia "nikt Panu pistoletu do głowy nie przystawiał"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HQ czekał na kolumny i nie mógł się doczekać, wiedział, że coś źle to wygląda, nie jest głupi, więc założył ten wątek aby presją opinii forum zmobilizować Darkula, jednak nie chce iść z nim na otwartą wojnę bo tamten może powiedzieć no to papa.

I co zrobi ? Pójdzie do sądu ? Pojedzie do niego ? Dlatego stara się tonować wypowiedzi, choć jego myśli na pewno nie są tak stonowane.

Także odpuścicie trochę chłopakowi.

 

Omen, czytałeś wolną twórczość Darkula w tym wątku? Gość swoimi wpisami udowadnia że ma wszystkich w czterech. Kpi sobie i sprawia mu to frajdę. Uważasz że ton wypowiedzi cokolwiek zmieni w przypadku takiego typka i przez to HQ dostanie szybciej sprzęt?

Obudowy będą tylko dlatego, że HQ robi je sobie sam, czyli budowa kolumn w ogóle nie ruszyła.

No o tym mówię, za chwilę będziemy sobie sami kolumny strugać. Sam HQ pisał że wkalkulował ryzyko. Takie wkalkulowane ryzyko to kroplówka dzięki której każda menda przeżyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A "Pana Darka" nie ma na Forum, bo prawdopodobnie -sp***dolił z Polski. Teraz będzie tworzył w - chj wie- Norwegii???:))))

 

A "Pana Darka" nie ma na Forum, bo prawdopodobnie -sp***dolił z Polski. Teraz będzie tworzył w - chj wie- Norwegii???:))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HQ150 mam pytanie.

 

Czy projekt kolumn (skrzyń) tzn. pojemność, wysokość, szerokość, umiejscowienie głośników, wytłumienie, BR, itp. był skonsultowany wcześniej z Darkulem?

 

Nie znalazłem tej informacji w wątku. Przyznasz, że to istotny element.... Bez wcześniejszych dokładnych konsultacji brzmienie może być trochę "rosyjską ruletką".

 

Trzymam za Ciebie kciuki, pozdrawiam i życzę pozytywnego załatwienia transakcji

Edytowane przez Balum Balum

"To co teraz, ha?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(Konto usunięte)

HQ150 mam pytanie.

 

Czy projekt kolumn (skrzyń) tzn. pojemność, wysokość, szerokość, umiejscowienie głośników, wytłumienie, BR, itp. był skonsultowany wcześniej z Darkulem?

Tak, projekt wykonał Darkul. I żaden BR. Open baffle i O.Z.

Już pisałem, że mamy spore możliwości dostrojenia kolumn do pomieszczenia, bo to system w pełni aktywny, Z pełną regulacją każdego z czterech pasm w aktywnej zwrotnicy.

Dzięki za życzenia pozytywnego finału.

 

Bezlitosna Niusia masz jakieś informacje o tym co piszesz w tak niewybrednej formie? Jak nie to proszę o sprostowanie.

 

Gdzie są te zakupione głośniki i z jakich powodów akurat te a nie inne zostały przez Pana Darka wybrane?

Gdzie jest projekt tych kolumn i na podstawie czego został on opracowany?

Parantulla chyba przesadzasz.

Odpowiadam na pytania a ty mi wyjeżdżasz z tekstem że to jest kpina a nie odpowiedź?

Projekt dostał stolarz. A gdybym wiedział dlaczego te a nie inne głośniki i jakie są kryteria wyboru to bym sam paki robił.

Chyba nie do mnie to pytanie powinieneś skierować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

nie wiem czy taniej, stawiam sprawe prosto - chciałem mieć taki sam sprzęt za jaki zapłaciłem, to najuczciwsze i najoczywistsze wyjście, zagra nie umiał? nie chciał? naprawić, nie wiem, ustaliłem, że zrobi mi w zamian integrę - po odsłuchu zobaczę jak na tym wyjdę - wg tego co mi pisał to będzie zagra I, biorąc pod uwagę, że za zagrę II (pre + monobloki) zapłaciłem 13100 (dzisiaj już wiem, że mocno przepłaciłem), wyjdzie na to...że kupiłem zagrę I za 13 tys - zobaczę jak tą sprawę dalej rozwiążę, po odsłuchu...

wygląda to wszystko karykaturalnie, ale co mam robić? jechać do Warszawy z pistoletem? zgłosić sprawę do sądu?...nomem omen "Pan Darek" mawia "nikt Panu pistoletu do głowy nie przystawiał"...

 

Czy spisywałeś z panem K jakieś umowy na papierze ?

Czy masz faktury za wykonane urządzenia ?

Czy masz potwierdzone na piśmie warunki realizacji napraw wynikające z gwarancji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy taniej, stawiam sprawe prosto - chciałem mieć taki sam sprzęt za jaki zapłaciłem, to najuczciwsze i najoczywistsze wyjście, zagra nie umiał? nie chciał? naprawić, nie wiem, ustaliłem, że zrobi mi w zamian integrę - po odsłuchu zobaczę jak na tym wyjdę - wg tego co mi pisał to będzie zagra I, biorąc pod uwagę, że za zagrę II (pre + monobloki) zapłaciłem 13100 (dzisiaj już wiem, że mocno przepłaciłem), wyjdzie na to...że kupiłem zagrę I za 13 tys - zobaczę jak tą sprawę dalej rozwiążę, po odsłuchu...

wygląda to wszystko karykaturalnie, ale co mam robić? jechać do Warszawy z pistoletem? zgłosić sprawę do sądu?...nomem omen "Pan Darek" mawia "nikt Panu pistoletu do głowy nie przystawiał"...

 

W takim razie źle zrozumiałem Twoją wcześniejszą wypowiedź, bo myślałem, że jeszcze raz wykona Ci przedwzmacniacz, a to będzie cały sprzęt nowy - inny.

Moja wypowiedź nawiązywała do tego, że to dziwne, iż komuś opłaca się wykonać nowy preamp, niż naprawić stary, przecież to wszystko są koszty.

Tylko patrząc na to, to chyba dostaniesz gorszy model, w tych samych pieniądzach choć nie wiem, nie znam się na tych oznaczeniach Zagry. Co do porównania to chyba będzie z tym kiepsko, bo nigdy nie miałeś w 100% sprawnej Zagry II, poza tym chyba nazwana jest "II", żeby było wiadomo, że powinna być lepsza od "I", wnioskując logicznie nie dostaniesz tego za co zapłaciłeś.

Oczywiście tyle w tym gmatwaniny, ze ja też mogłem coś pokręcić.

 

Ode mnie Damian duży plus, że otwarcie piszesz o kosztach, bo dla mnie to naprawdę jakieś niezrozumiałe Tabu klientów Darkula, przecież nikt nic nie ukradł tylko uczciwie zapłacił.

 

Omen, czytałeś wolną twórczość Darkula w tym wątku? Gość swoimi wpisami udowadnia że ma wszystkich w czterech. Kpi sobie i sprawia mu to frajdę. Uważasz że ton wypowiedzi cokolwiek zmieni w przypadku takiego typka i przez to HQ dostanie szybciej sprzęt?

Miałem na myśli, żeby nie jeździć tak po HQ bo dowalanie mu zaczyna się robić już trochę przegięte, i tak ma swoje kłopoty. Kto co pisze o "Panu Darku" jego sprawa.

Edytowane przez omen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.