Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy magnetofon kasetowy?


stachus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

I jeszcze głowica AX Technicsa, fotka znaleziona w sieci. Nawet Nakamichi w prostych dwugłowicowych magnetofonach jak Cassette Deck 2 stosował uniwersalne głowice Canona.

 

Zaglądnąłem w Twoje "o mnie" i mam pytanie. Posiadasz dwa decki JVC: TD-V 662 (nowszy) i nieco starszy ale znakomity TD-V 1050. Na ile 662 ustępuje jakością 1050? Oczywiście Twoim zdaniem.

Zaglądnąłem w Twoje "o mnie" i mam pytanie. Posiadasz dwa decki JVC: TD-V 662 (nowszy) i nieco starszy ale znakomity TD-V 1050. Na ile 662 ustępuje jakością 1050? Oczywiście Twoim zdaniem.

 

Faktycznie posiadam te decki, niestety TD-V662 już jakiś czas temu uległ awarii, ma coś z dowijaniem taśmy, na razie stoi na szafie i czeka może się za niego kiedyś wezmę, dlatego też nie poddałem bezpośredniej konfrontacji tych dwóch modeli ale o ile dobrze pamiętam jak grał to różnice są spore pod względem szczegółowości dźwięku, sceny i ogólnej barwy, oczywiście na korzyść V1050. Pod względem budowy V662 wygląda dość tanio przy V1050. Napędy są podobne, 3 silniki z Direct Drive, mechanizm 1050 jest bardziej rozbudowany chociażby o podnoszenie sensorów kasety w czasie otwierania i zamykania kieszeni. V662 ma głowice zespolone hard permalloy, 1050 ma rozdzielone, niezależnie mocowane głowice amorficzne, każda z głowic ma swoje odrębne trzypunktowe mocowanie. Na płycie głównej w 1050 można znaleźć sporo "audiofilskich" elektrolitów Nippon Chemicon, a sekcje odtwarzająca i nagrywająca są ekranowane. Solidniejsza w 1050 jest też sama obudowa, cała konstrukcja umiejscowiona jest na grubej drewnianej płycie i specjalnych nóżkach. Ogólnie brzmienie V1050 jest dość jasne, szczegółowe, z ładnie rozciągniętą sceną ale raczej na boki niż w głąb. V662 wygląda tak jakby księgowi ostro pojechali po kosztach przy jego projekcie. Ostatnio bardziej gustuję w deckach Sony i ich brzmienie mi bardziej odpowiada niż JVC, porównywałem V1050 z K222ESL i Sony urzekł mnie ładniejszym basem i bardziej analogową barwą.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Faktycznie posiadam te decki, niestety TD-V662 już jakiś czas temu uległ awarii, ma coś z dowijaniem taśmy, na razie stoi na szafie i czeka może się za niego kiedyś wezmę, dlatego też nie poddałem bezpośredniej konfrontacji tych dwóch modeli ale o ile dobrze pamiętam jak grał to różnice są spore pod względem szczegółowości dźwięku, sceny i ogólnej barwy, oczywiście na korzyść V1050. Pod względem budowy V662 wygląda dość tanio przy V1050. Napędy są podobne, 3 silniki z Direct Drive, mechanizm 1050 jest bardziej rozbudowany chociażby o podnoszenie sensorów kasety w czasie otwierania i zamykania kieszeni. V662 ma głowice zespolone hard permalloy, 1050 ma rozdzielone, niezależnie mocowane głowice amorficzne, każda z głowic ma swoje odrębne trzypunktowe mocowanie. Na płycie głównej w 1050 można znaleźć sporo "audiofilskich" elektrolitów Nippon Chemicon, a sekcje odtwarzająca i nagrywająca są ekranowane. Solidniejsza w 1050 jest też sama obudowa, cała konstrukcja umiejscowiona jest na grubej drewnianej płycie i specjalnych nóżkach. Ogólnie brzmienie V1050 jest dość jasne, szczegółowe, z ładnie rozciągniętą sceną ale raczej na boki niż w głąb. V662 wygląda tak jakby księgowi ostro pojechali po kosztach przy jego projekcie. Ostatnio bardziej gustuję w deckach Sony i ich brzmienie mi bardziej odpowiada niż JVC, porównywałem V1050 z K222ESL i Sony urzekł mnie ładniejszym basem i bardziej analogową barwą.

 

Postawiłem piwo. Dziękuję. Czy K-222 ESL to nie jest przypadkiem 870 ES ? Bo to model japoński. Wzmacniacze JVC też grają dość szczegółowo, niektóre modele mają znakomitą scenę rozciągającą się nawet za słuchaczem.

Postawiłem piwo. Dziękuję. Czy K-222 ESL to nie jest 750 ES lub coś podobnego? Bo to model japoński. Wzmacniacze JVC też grają dość szczegółowo, niektóre modele mają znakomitą scenę rozciągającą się nawet za słuchaczem.

 

TC-K222ESL to japońska wersja K870ES, ja mam K222ESL w wersji E czyli z przełącznikiem napięć. Jeśli chodzi o brzmienie JVC to prawda, jest jasne i szczegółowe, z mocnym, szybkim basem. Z urządzeń JVC które posiadam tylko XL-Z1050 wyłamuje się z takiego charakteru brzmienia, w jego przypadku jest mięciutko i ciepło bardzo muzykalnie, oczywiście z niesamowitą przestrzenią.

 

 

Postawiłem piwo. Dziękuję. Czy K-222 ESL to nie jest przypadkiem 870 ES ? Bo to model japoński. Wzmacniacze JVC też grają dość szczegółowo, niektóre modele mają znakomitą scenę rozciągającą się nawet za słuchaczem.

 

, niektóre modele mają znakomitą scenę rozciągającą się nawet za słuchaczem.

 

ato w stereo z dwóch głośników niby jak? Przesunięcia fazowe nie wygenreują dźwięku z tyłu, no way.

Najbardziej przestrzenna płyta jaką znam to Madonna Imaculate Collection. Może jest coś innego?

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

TC-K222ESL to japońska wersja K870ES, ja mam K222ESL w wersji E czyli z przełącznikiem napięć. Jeśli chodzi o brzmienie JVC to prawda, jest jasne i szczegółowe, z mocnym, szybkim basem. Z urządzeń JVC które posiadam tylko XL-Z1050 wyłamuje się z takiego charakteru brzmienia, w jego przypadku jest mięciutko i ciepło bardzo muzykalnie, oczywiście z niesamowitą przestrzenią.

 

Niech zgadnę: wszystko po to żeby współgrał z AX-V 1050 ;-)

 

ato w stereo z dwóch głośników niby jak? Przesunięcia fazowe nie wygenreują dźwięku z tyłu, no way.

Najbardziej przestrzenna płyta jaką znam to Madonna Imaculate Collection. Może jest coś innego?

Pozdro

 

Mam trochę materiału ze sceną 3D w stereo.

Napisano dziś, 18:20

 

Wyświetl postUżytkownik MAG dnia 07.12.2012 - 16:19 napisał

Jeśli kiedyś recenzenci pisali o czymś hi-fi a dzisiaj chcą wracać do tego i opisywać magnetofony w swoich felietonach (bo chińszczyzna się nie sprzedaje to można by coś o vintage napisać) znak że biegamy w kółko;)

 

Ostatnio zrobiliśmy doświadczenie na tak zwanym party, grało się z czarnej i CD a na koniec z kaseciaka i co?

Ludziska nic nie zauważyli hehe;)

Nie były to bynajmniej same dziadki ale średnia raczej 25-35 więc i nie głusi.

Nic żadnej reakcji czy źle czy dobrze ehh:)

 

CT-95

 

Z netu

 

 

Cwaniak;-) Jak się ma Tandberga i inne cacka to wiadomo że różnicy nie słychać;-) Co ja z tym moim biednym KX-9010 mogę?;-)

 

No jak mógłbym nie mieć toć to jest choroba:)

 

Wyświetl postUżytkownik v12 dnia 07.12.2012 - 18:01 napisał

 

ale lubie kiedy cos jest brzydkie...a mimo to tak dobre, ze "zaczyna mi sie podobac" ;)

 

Ja też ale Tandberga nie ma gdzie kupić :-(

 

To zależy jak na to spojrzeć , gdybym chciał kupić coś japońskiego pojechał bym do Japonii:)

 

Z serwisem Tandbergów nie mam najmniejszego problemu , czy to wersja studyjna czy zwykły 3014,3014A no problem, wszystkiego jest pod dostatkiem;)

 

Teraz razem jest ich już 3 sztuki ;)

Przy napędzie Tandberga wszystko inne to zwykłe zabawki;)

 

Jeszcze stare wersje Nakamichi ,Luxmana,TEACa, ASC z Papstem DD dość awaryjnym są dla mnie jakimś ciekawym obiektem .

audiomagia.blogspot.com

Niech zgadnę: wszystko po to żeby współgrał z AX-V 1050 ;-)

 

Pewnie tak :) no i żeby współgrał też z RX1050VP którego też posiadam w swej skromnej kolekcji. Obecnie XL-Z1050 mam podpięte pod TA-F570ES i ta kombinacja bardziej mi odpowiada brzmieniowo niż z RX1050VP.

Teraz z innej beczki, własnie przed paroma godzinami wszedłem w posiadanie TC-K970ES z ogólnie znanego portalu aukcyjnego a..... za 560 zł. Trochę rys i obity róg drewnianego boczka ale podobno w 100% sprawny, zobaczymy jak przyjdzie, mam nadzieje że będzie wart tych paru stówek. Będzie okazja żeby porównać z K990ES.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Teraz z innej beczki, własnie przed paroma godzinami wszedłem w posiadanie TC-K970ES z ogólnie znanego portalu aukcyjnego a..... za 560 zł. Trochę rys i obity róg drewnianego boczka ale podobno w 100% sprawny, zobaczymy jak przyjdzie, mam nadzieje że będzie wart tych paru stówek. Będzie okazja żeby porównać z K990ES.

 

Jak to mawiają na forum: choroba postępuje ale nie martw się nie jesteś sam;-)

Jak to mawiają na forum: choroba postępuje ale nie martw się nie jesteś sam;-)

 

Wiem wiem :) Choruje już tak od 10 roku życia od kiedy to po raz pierwszy wszedłem do salonu Technicsa na pl. Bankowym w Warszawie ;) Co prawda wtedy pozostawało mi cieszyć się zdjęciami w katalogach i wycieczkami po sklepach audio a teraz w końcu mogę mieć te zabaweczki u siebie w domu. Nic tylko chorować ;)

Rok mija kiedy mój TD-V1050 zmienił właściciela , fajny model działał znakomicie , rzadko na nim nagrywałem ale dobrze radził sobie z tym tematem.

Grał coś pomiędzy Kenwood KX 9050 a Pionkiem CT-979 dźwięk był jakby to ująć plastyczny! tak taki miły do słuchania.

Nie zapomnę jak po takim 1050 słuchałem kilka dni na CT-93 i znowu się przesiadałem na 1050 była różnica ale nie kolosalna , no może dół pasma lepszy pył w CT-93 ale reszta była o krok, o pól kroku za CT-93 .

audiomagia.blogspot.com

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A ja wczoraj z rozpędu odtworzyłem kolejną nietypową kasetę: Sony CD Alpha 90. Materiał był równie nietypowy: A - The best of Chilly B - The best of Aneka. Wykonawcy może mało znani ale kopie płyt CD. No cóż, nick zobowiązuje;-)

 

Real foto tego cuda techniki wygląda tak:

 

dsc00397z.jpg

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

A ja pod wpływem tego wątku wytargałem z garażu swojego decka Onkyo TA-6211. Szajba- stuknęło mu już 14 lat, a jakbym go tydzień temu kupił takie uczucie. Czas leci, ale wygląd ajak nówka :) W każdym razie normalnie śpi sobie na półce już dobre 8 lat, od czasu do czasu go tylko wyjmę by popracował.

 

Mój problem polega na tym, że miałem za szczenięcych czasów większośc tych kaset, którymi się dziś podniecacie w innym wątku. Nagrane w studiach kopiujących,tak modnych niegdyś :) Później nagranych juz przeze mnie z radia itp.

I one grały, ale głupi uznając, że nie mają żadnej wartosci wyrzuciłem na śmieci zostawiając sobie kilkadziesiąt kaset, już z hologramem, oryginalnie nagranych i soczyście wycenionych, a w zasadzie dramatycznie źle grających. Jedna Ya hozna gr nieźle.

Na Daab mam cenę 33 tys zł, ale gra jak za 30 groszy...

No to jestem w doopie z potencjalnym hobby,a myślalem sobie nawet wyszarpać teraz z allegro jakiegoś AKAI, szczyt ówczesnych marzeń. Nie widzę sensu dziś zgrywania na kasety kompaktów czy winylu.

Umarł w butach.

Amen.

 

p.s. Ale uprzedzając potencjalne privy- nic nie sprzedaję, niech se gnije, wnuki może do czegoś zainspiruje.

Nie widzę sensu dziś zgrywania na kasety kompaktów czy winylu.

 

 

Oj tam, oj tam. :) Nie mów, bo może Ci się nagle odmieni. Ta choroba ma to do siebie, że atakuje z nienacka i postępuje stopniowo, acz bardzo skutecznie do przodu. :) Większość z nas właściwie tak robi, że nagrywa z kompaktów i z winyli. Ba, nawet z empetrójek - które jak się potem dla ucha okazuje - zgrane na kasetę brzmią jakoś lepiej niż grane bezpośrednio z kompa czy "pendraka" wciśniętego w gnaizdko USB jakiegoś grajka.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

frywolny nigdy nie mów nigdy;-) Mnie choroba wzięła w 2002 - kupiłem Pioneera CT 939mkII choć właściwie miałem kupić Denona DR-800 ale ktoś go kupił szybciej ode mnie. Oczywiście miałem magnetofon ale nie tej klasy: Philipsa F6335 grającego zdumiewająco dobrze jak na prostą dwugłowicówkę. Wcześniej w zasadzie same dwugłowicówki, krótka przygoda z RS-B 965 a tak: MDS 410 S Etiuda, MDS 432 w wersji na eksport, Technics RS-M 24, JVC KDA 33. Philipsa kupiłem bo chciałem mieć wreszcie Dolby C;-) RS-B 965 trafił się przypadkiem około 94 roku i od razu go sprzedałem bo potrzebowałem kasy. Od 2002 roku miałem kilkanaście różnych decków - w zasadzie wyłącznie z wysokiej półki. I obecnie bez magnetofonu jak bez ręki;-)

 

 

philips11.jpg

  • 2 tygodnie później...

Ile warto zapłacić za CT-95 w b. dobrym stanie i jak ten stan zużycia u sprzedawcy sprawdzić?

Jest na aukcji do wzięcia, aktualna cena ok. 250 PLN

Czy jakieś inne modele były lepsze od tego CT-95 poza tym Nakamichi za 2-2,5 tys. EUR na ebay?

Na początku lat 90-tych miałem różne Akai, a zostałem z tym plastikowym JVC (żadna rewelacja dźwiękowa, ale sprawny jak diabli - też kupiony koło 93 roku), słucham sobie czasem , nie powiem:)

Foto z sieci

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.