Wymiana Lampy w Projektorze PTAE900

**studio7** · 30 Listopada 2012

Mam takie pytanie do Szanownych Forumowiczów. Czy ktoś z was wymieniał lampę w projektorze Panasonic PTAE900 albo 700, i jak on się zachowywał w momencie, kiedy te newralgiczne 3000 godzin przekroczył. Mój ma teraz wypalone już 3500 godzin i obraz jest tak ciemny, że właściwie tylko w nocy można cokolwiek oglądać, a do tego wyje cooler w środku (to sobie sam naprawię) i po pierwszym włączeniu powiedzmy po 7-8h sam się wyłącza i włącza się z dwa trzy razy - potem jak się nagrzeje to hula normalnie. Nie wiem czy to jest takie działanie projektora po tych 3000h, czy może jak wymienię tą lampę to dalej tak się będzie wyłączał i włączał ?

**studio7** · 20 Grudnia 2012

Doszedłem o co chodzi - usterka zlikwidowana, bez sensu sobie samemu odpowiadać, ale jakby ktoś miał podobny problem to służę pomocą, bo to ponoć standardowa przypadłość Panasoniców z tym wyłączaniem i to nie tylko modeli które wymieniłem wcześniej, ale także i nowszych. Myślę, że przedłużyłem życie starej lampy o jakieś 500h i obraz jest sporo jaśniejszy.

**mily** · 20 Grudnia 2012

- ma innego proja - ale może opisz bo 700tka i 900tka są dość popularne...

- a nie boisz się że lampa zakończy żywot spektakularnym "buch" i zrobi sieczke w środku???

**studio7** · 29 Grudnia 2012

No więc kupiłem za 500 zł nowy, ale chiński albo koreański (nie czaję różnicy pomiędzy krzaczkami a domkami :D) zamiennik lampy ET-LAE900 do Panasonica PT-AE900 i niestety po wyświeconych 75 - godzinach lampa nadaje się do śmieci, po prostu obraz jest raz ciemny a raz jasny czasami to miganie jest rzadkie - jak się rozgrzeje to widać to nieco mniej, ale i tak wkurza. Celem wyczyszczenia rozebrałem na czynniki pierwsze starą oryginalna lampę która wyświeciła 3500 godzin dzisiaj wraca na swoje miejsce, bo teraz na tej nowej chińskiej lampie nawet nie da się go włączyć gdyż miga kontrolka LAMP. Jeśli chodzi o to wyłączanie się trzykrotne to jest to kwestia wyczyszczenia potencjometru, który widać po wyjęciu lampy - wystarczy sprężone powietrze i trochę WD40 i temat znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.