Normalizować czy nie normalizować?

duch_pl · 25 Listopada 2012

Witam

Zrobiłem ostatnio mały eksperyment. Ściągnąłem z sieci dyskografie Queen i Michaela Jacksona zapisane w flac. Postanowiłem wypalić je na płyte korzystając z opcji normalizacji. Jako programu użyłem nero 11 lite. Wypaliłem. I nie wiem dlaczego ale lepiej brzmi dzwięk po normalizacji. Jest zdecydowanie więcej szczegółów i poszczególne dzwięki są "duże". Poprzednie moje nagrania z flaców ale bez normalizacji były mało żywiołowe a po norm dzwięki się ożywiły. Podobno normalizacja kopie muzyke. Co o tym sądzicie?

**BeatX** · 25 Listopada 2012

sadze, ze jestes zywywm dowodem psychoakustyki ;)

czlowiek jak slyszly "glosniej" to zazwyczaj slyszy "wiecej" ot, co.

normalizacja nie wplywa zaden spowod w brzmienie.

jak ktos twierdzi, ze wplywa to od razu do powinien od razu jechac do psychiatryka ;]

to samo, co normalizowanie w nero da Ci zwiekszenie potencjometru glosnosci we wzmacniaczu.

nie wierzysz - zrob testy ABX :D

duch_pl · 26 Listopada 2012

sadze, ze jestes zywywm dowodem psychoakustyki ;)

czlowiek jak slyszly "glosniej" to zazwyczaj slyszy "wiecej" ot, co.

normalizacja nie wplywa zaden spowod w brzmienie.

jak ktos twierdzi, ze wplywa to od razu do powinien od razu jechac do psychiatryka ;]

to samo, co normalizowanie w nero da Ci zwiekszenie potencjometru glosnosci we wzmacniaczu.

nie wierzysz - zrob testy ABX :D

No prosze mnie tutaj nie obrażać. Ale zgodze się że normalizacja to jak zwiększenie potencjometru. Człowiek ma wrażenie że słyszy więcej choc tak nie jest. Jeszcze jest kwestia czy normalizacja niszczy dzwięk. Słyszałem opinie że tak.

**Kyle** · 26 Listopada 2012

No prosze mnie tutaj nie obrażać. Ale zgodze się że normalizacja to jak zwiększenie potencjometru. Człowiek ma wrażenie że słyszy więcej choc tak nie jest. Jeszcze jest kwestia czy normalizacja niszczy dzwięk. Słyszałem opinie że tak.

Normalizacja to jak podgłośnienie (jak kolega wyżej napisał) - nie będzie więcej szczegółów . Jedynie co normalizacja niszczy, to proporcje głośności pomiędzy utworami (te które miały być cichsze wzgl. innych już takie nie są). Czy normalizować? - moim zdaniem lepiej nie

mqy · 26 Listopada 2012

Ale jaka normalizacja? Korzystałeś z replaygain? To czy po replaygain'ie będzie głośniej czy ciszej zależy od pliku wejściowego. No chyba że ustawiłeś dodatkowe wzmocnienie.

Algorytm rpg musi "zmierzoną" głośność pliku (są różne opcje do peak i jeszcze jakaś chyba średnia) porównać do jakiegoś swojego odniesienia i na tej podstawie plik ściszy lub podgłosi.

Da się bez tego żyć, ale moim zdaniem powinna to być opcja obowiązkowa conajmniej w odtwarzaczach przenośnych, albo gdy słuchamy plików z różnych płyt.

Jeśli korzystamy z repg album to różnice głośności między utworami nie znikną. Repg najpierw policzy o ile trzeba ściszyć/podgłosić poszczególne pliki, a potem wyliczy z tego średnią dla albumu.

Repg nie kompresuje nagrań tzn. nie zmniejsza ich dynamiki, więc różnic być nie powinno.

Repg może być dopisane w tagu pliku np. flaca i program który obsługuje tą funkcje będzie odtwarzał muzykę o odpowiednio innej głośności.

W sumie to do końca nie wiem jak to działa i nie wiem jak takie ściszenie będzie działać na urządzeniu z cyfrową regulacją głośności.

Mamy dwa identyczne pliki wav, jeden zostawiamy tak jak jest, drugi potraktujemy repg - do wava nie dopiszemy tagu ze zmianą głośności więc drugi plik będzie bitowo rożny od pierwszego. Czyli nie będzie bitperfekt względem oryginału.

duch_pl · 26 Listopada 2012

Ale jaka normalizacja? Korzystałeś z replaygain? To czy po replaygain'ie będzie głośniej czy ciszej zależy od pliku wejściowego. No chyba że ustawiłeś dodatkowe wzmocnienie.

Algorytm rpg musi "zmierzoną" głośność pliku (są różne opcje do peak i jeszcze jakaś chyba średnia) porównać do jakiegoś swojego odniesienia i na tej podstawie plik ściszy lub podgłosi.

Da się bez tego żyć, ale moim zdaniem powinna to być opcja obowiązkowa conajmniej w odtwarzaczach przenośnych, albo gdy słuchamy plików z różnych płyt.

Jeśli korzystamy z repg album to różnice głośności między utworami nie znikną. Repg najpierw policzy o ile trzeba ściszyć/podgłosić poszczególne pliki, a potem wyliczy z tego średnią dla albumu.

Repg nie kompresuje nagrań tzn. nie zmniejsza ich dynamiki, więc różnic być nie powinno.

Repg może być dopisane w tagu pliku np. flaca i program który obsługuje tą funkcje będzie odtwarzał muzykę o odpowiednio innej głośności.

W sumie to do końca nie wiem jak to działa i nie wiem jak takie ściszenie będzie działać na urządzeniu z cyfrową regulacją głośności.

Mamy dwa identyczne pliki wav, jeden zostawiamy tak jak jest, drugi potraktujemy repg - do wava nie dopiszemy tagu ze zmianą głośności więc drugi plik będzie bitowo rożny od pierwszego. Czyli nie będzie bitperfekt względem oryginału.

Ja korzystałem w nero. Niewiem czy jest tam opcja replaygain. Wiem że na pewno jest w burrnn. Następne płytki właśnie w nim wypale.

27 Listopada 2012

.....

Ja korzystałem w nero. Niewiem czy jest tam opcja replaygain. Wiem że na pewno jest w burrnn. Następne płytki właśnie w nim wypale.

No i błąd. Normalizacja na poziomie materiału źródłowego, niszczy jego pierwotny charakter. A jeśli już masz faktycznie nieprzepartą chęć słuchania z takim "fiuczerem" to lepiej używać go w locie na poziomie odtwarzacza. W Foobarze to kwestia zaznaczenia jednego ptaszka. Efekt będzie ten sam, tyle, że materiał źródłowy pozostanie nienaruszony, co zawsze da Ci możliwość posłuchania w oryginale, jak Cię najdzie ochota. A jak już oryginał przerobisz, to będzie "po herbacie".

Zasada jest prosta "ręce precz" od oryginalnej zawartości. Jak chcesz mieszać, to na poziomie odtwarzacza, możliwości do tego jest mnóstwo.

duch_pl · 27 Listopada 2012

OK tylko powiedz mi gdzie znależć w foobarze tą opcje. Jak klikne prawym klawiczem na plik to pojawia się menu gdzie jest replaygain. Czy to o to chodzi? I co mam zaznaczyć, scan coś tam? A po tym update tag? Jeszcze jedno gdzie w foobarze z componenetem burn coś tam, moge znależć opcje ustawiania szybkości wypalania, czyli ile x wyciąga nagrywarka?

27 Listopada 2012

OK tylko powiedz mi gdzie znależć w foobarze tą opcje. Jak klikne prawym klawiczem na plik to pojawia się menu gdzie jest replaygain. Czy to o to chodzi? I co mam zaznaczyć, scan coś tam? A po tym update tag? Jeszcze jedno gdzie w foobarze z componenetem burn coś tam, moge znależć opcje ustawiania szybkości wypalania, czyli ile x wyciąga nagrywarka?

Widzę, że się nie rozumiemy, nie chodzi o przeróbkę pliku w foobarze i wypalenie go ma płytce. Chodzi o włączenie opcji w ustawieniach, która to opcja w locie, w czasie rzeczywistym i wyłącznie podczas odtwarzania pliku w Foobarze, będzie dokonywać normalizacji, do poziomu uśrednionego. Replay Gain jest dostępny w opcjach głównych odtwarzacza.

No chyba, że potrzebujesz to do stacjonarnego odtwarzacza i musi być na CD. Ale osobiście nie miałbym serca pitolić sobie muzyki w taki sposób. Ale jak już musisz, to możesz to zrobić dowolnym programem, który potrafi dokonać normalizacji na pliku flac i zapisu jako kolejnego pliku wynikowego. Nagrać to później możesz również dowolnym programem, jaki Ci tylko pasuje.