Skocz do zawartości
IGNORED

16bit/96kHz vs 24bit/192kHz - słyszycie różnice ?


rayjk

Rekomendowane odpowiedzi

To byłoby zbyt kosztowne dla wytwórni muzycznych.

Inny mastering robi się dla winyla, BD, CDAudio, SACD, dla wielokanałowych DVDAudio i dla każdego innego formatu, nawet jak ukazują się w tym samym czasie. Nawet na jednej płycie DVDAudio wersja stereo i wersja wielokanałowa może mieć zupełnie inny mastering.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Inny mastering robi się dla winyla, BD, CDAudio, SACD, dla wielokanałowych DVDAudio i dla każdego innego formatu, nawet jak ukazują się w tym samym czasie. Nawet na jednej płycie DVDAudio wersja stereo i wersja wielokanałowa może mieć zupełnie inny mastering.

 

Inny mastering w przypadku ścieżki wielokanałowej to oczywista oczywistość. Chdziło mi o to, że wytwórnie muzyczne nie mają potrzeby robić innego masteringu dla nagrań stereo (hi-rez i low rez), o których w tym wątku mowa. Taki zabieg tylko by im podwyższał koszty.

Inny mastering w przypadku ścieżki wielokanałowej to oczywista oczywistość. Chdziło mi o to, że wytwórnie muzyczne nie mają potrzeby robić innego masteringu dla nagrań stereo (hi-rez i low rez), o których w tym wątku mowa. Taki zabieg tylko by im podwyższał koszty.

Ja też cały czas piszę o tym samym. Porównaj sobie mastering np. dla ostatniej płyty RUSH w wersji CDAudio i w wersji 96/24. Ja nie piszę, że zawsze robi się inny mastering, ale stosunkowo często się to zdarza (wbrew pozorom).

A że dla BD i CDAudio będzie inny to prawie "jak w banku".

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Mylisz się ponownie. Nigdy, nigdzie, nic takiego nie stwierdziłem..

 

To nie Ty to audioholik i ARTON55 z lubością wklejają takie "dowody" na hiper pasmo szpulaków.

 

W nagraniu The Eagles "Hotel California" z 1976 roku, pochodzącym z płyty DVDAudio 192/24 - zdziwiłbyś się ile tam jest dźwięków powyżej 20kHz

 

Z gitary akustycznej?;-) Pokaż widmo sygnału - pośmiejemy się :D

 

PS Z tym Technicsem SU-V 500 to rozumiem jakiś żart?;-)

Może ktoś zna linki do plików o parametrach z wątku to można by było porozmawiać już konkretniej i omówić ewentualne różnice na różnych systemach?

 

Przepraszam, już podaje:

oba plik były ściągnięte z Chomikuj.pl - wystarczy wpisać tytuł w wyszukiwarce + FLAC (dla większego pliku filtr >100MB)

Praktycznie do każdego formatu może być inny mastering.

 

 

Pytałem tylko dlatego, ponieważ znam takich "specjalistów", którzy twierdzą, że konwertując plik z 44/16 na np. 192/24 uzyska się jakość tak jak z pliku 192/24, a to nieprawda. Można to sprawdzić w bardzo prosty sposób właśnie sprawdzając pasmo przenoszenia pliku 192/24.

 

 

Jeżeli plik "flac, wav czy co by to nie było" jest zgrany z BD, SACD, DVDAudio i nie był konwertowany po drodze do niższych parametrów to plik ten nie traci na jakości względem oryginalnego nośnika. Drobnym wyjątkiem może być tu SACD, ale niekoniecznie :) .

 

z 44/16 na 192/24 to się raczej nie da :)

 

to tak jakby ktoś chciał z JPEG'a zrobić plik RAW :D

 

btw. nie rozumiem czemu muzyka zgrana bez błędów EAC'iem itp. z CD miałaby by być gorszej jakości ?? to te same 0 i 1...

nie wiem co tam rippuje dźwięk z BR ale sytuacja jak wyżej

 

Kradzione znaczy ?

 

ależ skąd, zgrane z własnoręcznie zakupionej płyty a kopie zrobione na własne potrzeby w celu archiwizacji materiału w razie zniszczenia nośnika ;)

z 44/16 na 192/24 to się raczej nie da :)

 

to tak jakby ktoś chciał z JPEG'a zrobić plik RAW :D

Da się. Oczywiście, że to nic nie da, ale nie takie dziwne rzeczy znajdywałem.

 

btw. nie rozumiem czemu muzyka zgrana bez błędów EAC'iem itp. z CD miałaby by być gorszej jakości ?? to te same 0 i 1...

nie wiem co tam rippuje dźwięk z BR ale sytuacja jak wyżej

Właśnie to napisałem, bo Audiohq twierdził co innego.

 

Była jakaś edycja Michaela Jacksona w gęstych formatach?

Właśnie dlatego dopytuję się o pochodzenie pliku 192/24 :)

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Coś widać przeoczyłem.

Była jakaś edycja Michaela Jacksona w gęstych formatach?

 

hmmm widzę, że dałem trochę plamę nie wybadawszy źródła tych nagrań....

 

ale w takim razie uznajmy temat jaką ogólną dyskusję na temat z tytułu ;)

neofozzie no dawaj to spektrum Hotelu California w gęstym formacie;-)

 

Widmo winylu jest w necie widac że pasmo nie kończy się na 20kHz , gęstego też np na stereophile ale mało czytelne dlatego zrobiłem utwór tytułowy z pliku 24/96 : Bez sensu te wykresy to nie oddaje brzmienia o ile lepiej gra taki gesty plik, tu nie chodzi o suche parametry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Około 17:00 postaram sie zamieścić cytat z testu CD kontra gęste pliki w tym wprost z BluRay-a. Jestem pewien że wszyscy czytali, jednak myslę że warto zamieścić aby wszystko było jasne i żeby uniknąć dalszych niepotrzebnych sporów.

Oczywiście nadal otwartą sprawą są gęste pliki niewiadomego pochodzenia. Zgadzam się że samo zgranie gęstej ścieżki z płyty BR do pliku wav nie powinno zaszkodzić, ale też nikt nie wypowiedział się na temat samego wpływu lasera, a przecież temat odczytu z płyty CD i jego wpływu na dźwięk był wielokrotnie wałkowany. Może po przeczytaniu testu ktoś wypowie sie w tej kwestii, dlaczego akurat gęste pliki wprost z płyt BluRay brzmią tak doskonale i wprost masakrują płyty CD ?

Ale zaczekajmy do 17:00.

Chyba że ktos mnie uprzedzi, bo przecież wszyscy czytali i wszyscy się na tym znają...

Dziwne pyta

A dużo tych płyt audio na BluRay wydano?

Dziwne pytanie, przecież płyt BluRay z doskonałą muzyka jest cały ogrom, skoro nawet w prasie juz sprzęt testuja przy ich pomocy. Pojawiaja się juz równiez płyty BluRay audio zamiast popularnych ostatnio DVD Audio.

 

Obiecałem cytat z testu kończący bezsensowne spory miedzy płytami CD, plikami itd.

AudioVideo NR 10/2012

"...HI-RES POPRZEZ HDMI - W STEREO

Po raz pierwszy miałem mozliwość posłuchania ścieżek HD audio za pośrednictwem dwukanałowego procesora cyfrowego. Zachodzę w głowę dlaczego dopiero teraz powstał taki produkt. Żeby sie przekonać czy to rozwiązanie faktycznie przynosi poprawę jakości sźwiękuurządziłem prosty test- odtwarzacz panasonic DMP-BDT200 podłączyłem równolegle dobrej klasy światłowodem monstera oraz dobrej klasy HDMI AudioQuest Chocolate. Materiał LPCM 24/96 z berlińskiego koncertu Stinga pochodził z płyty BluRay. Wykorzystałem równiez inne nagrania . Cóż mozna powiedzieć. Przełączanie się z HDMI na wejscie optyczne z sygnałem 16/48 ukazalo bardzo głęboka degradację brzmienia, słyszalna natychmiast. Nasunęło mi sie skojarzenie z porównaniami CD kontra mp3....NAD przenosi odsłuch dwukanałowych scieżek PCM z płyt BluRay na o wiele wyzszy poziom, niż to jest osiągalne przy uzyciu tradycyjnych połączeń cyfrowych..."

 

Ciekaw jestem waszych opinii,

cdn.

Nie do końca to przekonuje.

Jak znam życie, to wpadnie tu Discomaniac lub ktoś inny ze stajni piewców 16/44

i napisze Ci, że płyta CD zawsze zabrzmi najlepiej w odpowiedniej konfiguracji sprzętu.

 

;-)

Jak znam życie, to wpadnie tu Discomaniac

Dzisiaj go wyręczę:

 

Highres na sprzęcie niskiej klasy, to jak spoiler w maluchu. Być może jakichś różnic możnaby się dopatrzyć, zwłaszcza jak wiatr zawieje od tyłu i spoiler zadziała jak żagiel pędny.

 

Na tym forum to jest fenomen psychologiczny, że im ktoś ma gorszy sprzęt, tym bardziej wierzy w magiczną moc gęstych plików. Zjawisko to na pewno warte jest dalszych badań, ale raczej przez lekarzy niż przez audiofili.

 

Ci co mają lepszy sprzęt słuchają muzyki w jakości CD i są w pełni zadowoleni. To już jest taka żelazna reguła na tym forum, a cała sytuacja całkowicie kuriozalna.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Trudno się z tym nie zgodzić...zwykły DTS, czy nawet DD dla mnie brzmi lepiej niż ten sam koncert w "poprawionej wersji" na BD w jakimś DTS HD coś tam, ale dopiero na lepszym zestawie z oddzielną końcówką mocy z drogim, topowym modelem DVD sprzed 10 lat...na tanim zestawie za 4359 w promocji lepiej zagrał BD. O obrazie nie będę się wypowiadał odkąd DVD wyparło poczciwego VHSa i TV CRT...analog i lampa...pełna synergia. Czy ja żartuje? Sądzę, że zdania będą podzielone...jeszcze tylko hasła dla mało nie/zdezorientowanych "HD-audio kup dla śmieciowego sprzętu, a za kilka lat CD do hiendu"..."więcej bitów, to jak więcej batów dostać"..."nadmierne pasmo przenoszenia można ograniczyć stosując specjalne formaty z końca XX wieku"..."nowe formaty hi-res wymyślono, aby pokazać zalety formatu audio-cd"..."16 bitów, to i tak za dużo...pierwsze odtwarzacze wykorzystywały tylko 14"...

Ci co mają lepszy sprzęt słuchają muzyki w jakości CD i są w pełni zadowoleni. To już jest taka żelazna reguła na tym forum, a cała sytuacja całkowicie kuriozalna.

 

No pewnie. Jak można być niezadowolonym mając sprzęt za dużą kasę.

Wtedy działa czynnik psychologiczny - nic już lepiej nie może brzmieć.

 

."nowe formaty hi-res wymyślono, aby pokazać zalety formatu audio-cd"..."16 bitów, to i tak za dużo...pierwsze odtwarzacze wykorzystywały tylko 14"...

 

co za brednie...

Naprawdę w to wierzysz? Skąd to skopiowałeś?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dzisiaj go wyręczę:

 

Highres na sprzęcie niskiej klasy, to jak spoiler w maluchu. Być może jakichś różnic możnaby się dopatrzyć, zwłaszcza jak wiatr zawieje od tyłu i spoiler zadziała jak żagiel pędny.

 

Na tym forum to jest fenomen psychologiczny, że im ktoś ma gorszy sprzęt, tym bardziej wierzy w magiczną moc gęstych plików. Zjawisko to na pewno warte jest dalszych badań, ale raczej przez lekarzy niż przez audiofili.

 

Ci co mają lepszy sprzęt słuchają muzyki w jakości CD i są w pełni zadowoleni. To już jest taka żelazna reguła na tym forum, a cała sytuacja całkowicie kuriozalna.

 

Zrobiłeś to lepiej ode mnie;-)

 

No pewnie. Jak można być niezadowolonym mając sprzęt za dużą kasę.

Wtedy działa czynnik psychologiczny - nic już lepiej nie może brzmieć.

 

Tak sobie to tłumacz. Tylko nie zapominaj o kilku rzeczach:

1. ci co mają drogi sprzęt mają też super samochody, wille itp - nie oceniaj ich ze swojego punktu widzenia

2. drogi nie zawsze znaczy dobry - liczy się wiedza i doświadczenie, Twoje pieniądze można było o wiele lepiej wydać

Nie do końca to przekonuje.

Jak znam życie, to wpadnie tu Discomaniac lub ktoś inny ze stajni piewców 16/44

i napisze Ci, że płyta CD zawsze zabrzmi najlepiej w odpowiedniej konfiguracji sprzętu.

 

;-)

 

Problem w tym, że w te bajki już nikt nie wierzy.

 

Ci co mają lepszy sprzęt słuchają muzyki w jakości CD i są w pełni zadowoleni.

 

Bzdura.

 

co za brednie...

Naprawdę w to wierzysz? Skąd to skopiowałeś?

 

Zapewne z jakiegoś wpisu discomaniaca ;-)

Gość rochu

(Konto usunięte)

Dziwne pyta

Dziwne pytanie, przecież płyt BluRay z doskonałą muzyka jest cały ogrom, skoro nawet w prasie juz sprzęt testuja przy ich pomocy. Pojawiaja się juz równiez płyty BluRay audio zamiast popularnych ostatnio DVD Audio.

 

 

Tak?

A gdzie to można nabyć, bo nie zauważyłem?

Jest nieco filmów muzycznych ale płyt z muzyką jakoś nie widzę.

Ale w czym problem ? Nie jestem jakimś sprzedawcą płyt ani takich ani innych, ale skąd ta ignorancja ? Na zdrowy rozum powinienes się modlic każdego ranka i wieczora żeby kochana muza była wydawana w jak najlepszej postaci, a Ty zdaje się cieszysz że dobrych wydań na wzorcowym BluRay audio jest mało ?

A tak serio kup sobie jak Sz.Pan Piotr Metz proponował najnowszy led Zeppelin "Celebration Day" na BluRay Audio, posłuchaj i napisz co o tym myslisz zamiast kpić i robić z siebie ignoranta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wystarczy czy mam jeszcze caą stronę linków wkleić ?

 

Wracając do zapowiadanego testu- to nie był jeszcze ten, jednak zgodnie z zasadą że emocje nalezy dawkować cdn.......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rochu

(Konto usunięte)

Ale w czym problem ? Nie jestem jakimś sprzedawcą płyt ani takich ani innych, ale skąd ta ignorancja ? Na zdrowy rozum powinienes się modlic każdego ranka i wieczora żeby kochana muza była wydawana w jak najlepszej postaci, a Ty zdaje się cieszysz że dobrych wydań na wzorcowym BluRay audio jest mało ?

 

http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=search&word=+[blu-ray+audio]&type=all&cat=12&x=12&y=10

4 ( słownie cztery płyty).

 

Być może jestem ignorantem, ty jednak jesteś fantastą.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Poziom merytoryczny a co za tym idzie poziom wiedzy i doświadczenia miłośników gęstych formatów jest zatrważający. No ale w takim świecie żyjemy, każdy może być każdym i każdy jest znawcą. Zwrócenie uwagi niemal zawsze kończy się atakiem. To nic że sprzęt nie ma technicznych możliwości żeby pokazać 20% zalet CD. Ale niestety tak jest wszędzie. Wszyscy Polacy znają się na sprzęcie audio, fotografii i samochodach.

Panowie, nie ma sie co podniecać obecnością jakichś tyłułów na BR. To tylko nośnik. Wspomniane wyżej tytuły można nabyć np. na hdtracks i albo puścić sobie z kompa przez jakiegos dack'a albo wypalić jako DVD-AUDIO.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=search&word=+[blu-ray+audio]&type=all&cat=12&x=12&y=10

4 ( słownie cztery płyty).

 

Być może jestem ignorantem, ty jednak jesteś fantastą.

 

Polecam wspomnienia Bobcata z pobytu w Japonii która jest podobno mekką SACD i wszelkich nowości w audio. Daje dużo do myślenia. Zastanawiam się skąd ci audio fantaści czerpią swoje informacje? Sytuacja w Japonii wygląda podobnie jak u nas czyli płyty SACD można policzyć na palcach jednej ręki. Słynne już na naszym forum blu-ray audio jest niemal nieobecne.

Polecam wspomnienia Bobcata z pobytu w Japonii która jest podobno mekką SACD i wszelkich nowości w audio. Daje dużo do myślenia. Zastanawiam się skąd ci audio fantaści czerpią swoje informacje? Sytuacja w Japonii wygląda podobnie jak u nas czyli płyty SACD można policzyć na palcach jednej ręki. Słynne już na naszym forum blu-ray audio jest niemal nieobecne.

 

W Japonii plikowe DSD nabiera właśnie rozpędu, to napewno daje dużo do myślenia (nawet najbardziej zagorzałym piewcom CD). Audio Fidelity powraca do SACD, nakładem tej wytwórni, w grudniu, na SACD ukaże się Close To The Edge. ORG music wydający do tej pory Vinyl również rozpoczyna wydawanie płyt SACD...

 

AFSA147-Large.jpg

 

Panowie, nie ma sie co podniecać obecnością jakichś tyłułów na BR. To tylko nośnik. Wspomniane wyżej tytuły można nabyć np. na hdtracks i albo puścić sobie z kompa przez jakiegos dack'a albo wypalić jako DVD-AUDIO.

 

Zgadza się. Hi-rezu jest poprostu coraz więcej, i chyba to najbardziej boli jego przeciwników.

 

No bo jak to... to teraz ludzie mogą słuchać muzyki w studyjnej jakości a my musimy tkwić przy CD?!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.