DIABEŁ, LUCYFER, SZATAN - za a nawet przeciw :D

[notoryczny]

To może ja coś ze swojego podwórka.

Byłem sceptykiem, wierzyłem ale jakby nie do końca ( nie zobaczę nie uwierzę) no i zobaczyłem.

Przypadek 26 letniego chłopaka, jest u nas w terapii ( uzależnienie od amfetaminy, dopalacze), miał spore problemy z agresją, nie potrafił kontrolować negatywnych emocji-czyli można rzec-standardzik.

Ale któregoś dnia przyszedł i poprosił o kontakt z księdzem ( sam doszedł do wniosku, że coś nim kieruje, wpływa na niego), chorobę psychiczną odrzuciliśmy( skonsultowany psychiatrycznie).

Pierwsza rozmowa z księdzem rozczarowanie ( ksiądz stwierdził, że gdyby był opętany przez demona, toby nie wszedł do kościoła). W konsekwencji poszukiwanie właściwego księdza-egzorcysty, znaleźliśmy-wywiad-diagnoza-opętanie, zadał mu szereg pytań, które wykluczyły kłamstwo ( podejrzewaliśmy, że chłopak może ściemniać) skierował do egzorcysty w mieście L. ( dolnośląskie). Pierwsza wizyta, pierwsze egzorcyzmy ujawniły sporo faktów z przeszłości ( przynależność do grupy satanistycznej,ale też wykorzystanie seksualne przez ojca nomen omen policjanta, czyli spotkał się ze złem sporo lat wstecz).

Mieliśmy nadzieję, że szybko się z tym uporamy, ale okazały się płonne. W tej chwili ów człowiek jest po kilkunastu egzorcyzmach i końca nie widać.

Symptomatyczne jest to, że demon stosuje "kary" ( nawet odpowiedział księdzu - mój ci on) kary wygladają tak,że po każdym z egzorcyzmów następują ataki -przypominające ataki epileptyczne.

Pierwszy raz jak się temu przyglądałem to pomyślałem,że może to jest udawane ( ponoć demon działa tak na bliskich aby stali się sceptyczni, tym samym dąży do tego, żeby sobie odpuścić walkę o uwolnienie) ale nie może być to udawane, odrywanie się od podłogi, człowieka leżacego plackiem, na wysokość 30 cm., walącego głową w szafki, to nie może być udawane.Przed wyjazdem do egzorcysty nasilają się manifestacje -jakby bronił się przed wyjazdem ( dłoń zaciskająca się na szyi,próba samobójstwa ? )samouszkodzenia, złe samopoczucie( niepokój).

W trakcie którejś z wizyt okazało się, że chłopak ma tatuaż przedstawiający postać demona, egzorcysta stwierdził, że jest to problem, ponieważ tatuaż hamuje postęp w uwolnieniu, teraz zbieramy pieniądze ( NFZ) nie zrefunduje, rodzina nie pomoże, ksiądz zaproponował zbiórke połowy kwoty wśród wiernych, my mamy zorganizować resztę.

Tak więc walka trwa, jak się zakończy, trudno wyrokować,może być tak, że chłopak sobie odpuści -dlaczego ma aż tak cierpieć, dobrze wie, że cierpi bo demon tak łatwo nie oddaje tego co zawładnął. Jak na razie walczy, ale często mówi o bezsilności.

 

Edycja nie działa, fragment o zbieraniu pieniędzy dotyczył konieczności usunięcia tatuażu.

[Krak_oN]

...ale nie może być to udawane, odrywanie się od podłogi, człowieka leżacego plackiem, na wysokość 30 cm.,..

 

No ale nie ma ani jednego takiego zjawiska nagranego we współczesnych czasach ani też poświadczenia wiarygodnych zaproszonych na taki seans sceptyków. A może były stosowane jakieś sztuczki z elektromagnesami ?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[notoryczny]

Ale co ? mam nagrywać ?. Nie chcę tego nagrywać z wielu powodów (...) Jestem tego świadkiem, to się dzieje, widzą inni.Piszę o tym konkretnym przypadku. Żeby była jasność-to nie jest odrywanie i zawiśnięcie w powietrzu, to są gwałtowne ruchy osoby leżącej na brzuchu, która jest podrzucana na wysokość około 30 cm.niewidzialną siłą. Próbowałem wykonać to samo ( też miałem wątpliwości) no nie da się. Aha, co ciekawe, po czymś takim, wraca w minutę do pełnej świadomości, nie widać też jakichkolwiek objawów zmęczenia.

[toptwenty]

Każ sfilmować.

[notoryczny]

Ludzie nie mają świadomości w co się pchają, niewinne wywoływania duchów, szukanie pomocy pośród różnej maści uzdrawiaczy, szukanie bratniej duszy w środowisku satanistów itd., itp. Za wszystko kiedyś trzeba "zapłacić" a "płaci " się m/in tak j/w.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać co jest dobre a co złe, każdy decyduje o sobie, ale warto wiedzieć, że niektóre decyzje niosą pewne konsekwencje.

[Krak_oN]

To nie wiem może kiedyś ćwiczył breakdance albo parkour i podczas transu daje o sobie znać pamięć mięśniowa czy coś.

[toptwenty]

Nie chcę tego nagrywać z wielu powodów

Wystarczy jeden...

[notoryczny]

Ależ nie szukaj racjonalnego wytłumaczenia ( ćwiczył, udaje) po co miałby to robić, teorie jakoby chciał zwrócić na siebie uwagę też były rozważane.Wszelkie zdroworozsądkowe argumenty wzięły w łeb.

 

Można to wyśmiać, ironizować, tak lepiej, tak bezpieczniej.

 

Nagrywać, żeby zaspokoić czyjąś ciekawość? nie. Ja siebie nie muszę przekonywać, pozostali, którzy są świadkami tego zdarzenia też nie mają potrzeby aby coś sobie udowadniać. Uznaliśmy tę sytuację jako wyjątkową, której naukowo nie da się wytłumaczyć. Zresztą problem opętania, tudzież zniewolenia powoli staje się problemem dotykającym coraz większej rzeszy ludzi. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że aż tylu odgrywa scenki.

[Krak_oN]

Jeśli mówi przez niego diabeł to niech powie jak mam na drugie imię.

[Vlado]

Można to wyśmiać, ironizować, tak lepiej, tak bezpieczniej.

 

Cóż, człowiek poszukuje Boga właściwie od swych narodzin. Ze względu na drogę jaką wybiera w swych poszukiwaniach, uzyskuje pulę doświadczeń bezpośrednio z tej drogi wynikających. Dzięki temu wybiera swe stanowisko w sprawie Boga. Wybiera sobie tego, który do niego "przemówi". Czy to boga dowolnej religii tego świata, Absolut Wszechświata, przeświadczenie że boga nie ma,czy boga antagonistę Lucyfera.

Ten człowiek z przytoczonego przypadku uznał, że ciekawszym, bardziej fascynującym bogiem dla niego jest bóstwo sprawdzające moralność człowieczą, Lucyfer. Sam stanął do tej próby, obudził w sobie i uczynił silniejszym domenę należącą do tego boga.

Słaby charakter, panująca moda, brak wiedzy w temacie, wreszcie młodzieńcza głupota, zaowocowała skutkami znanymi od początków ludzkości i opisywanymi we wszystkich pradawnych i obecnych mitologiach i religiach.

W przypadkach takich jak ten, jeśli medycyna wyklucza choroby psychiczne, stan w którym jest ten człowiek został wywołany wyłącznie przez niego i jest wyłącznie jego problemem. Czy się z tego wyrwie zależy wyłącznie od niego. Egzorcysta pomoże wyłącznie w przypadku, kiedy ten nieszczęśnik w pełni uwierzy, że egzorcyzmy mu pomogły i "demona" w nim już nie ma.

Jakiekolwiek podświadome nawet zwątpienie w "moc egzorcyzmów" pozostawia furtkę do ponownego zdominowania umysłu przez własne "demony".

 

W.

[Radmruś]

A co z sytuacją gdy szczęśliwa młoda para kupiła sobie domek ... a i.... Bardzo ciężko pracowali na ten domek, no i ten kredyt... I tak .... W domku po kilku nieprzespanych nocach nie daje się spać, kłótnie, nerwowość i inne znaki fizyczne które można dotknąć i poczuć. Świnie czyt. " pośrednicy od handlu nieruchomościami " nie zdradzili powodu tak niskiej ceny, ubrali to w ładnie brzmiące słowo " okazja " A wiedzieli i nie powiedzieli.... Ich słodki dzieciak trafił do psychiatry a oni zostali sami ze swoim problemem. Po pewnym czasie jednak dokument kończy się Hełpy endem, znaleźli odpowiednio kompetentną osobę która pomogła im zrozumieć dlaczego tak się stało i dobudować na nowo ich związek - oczywiście domek musieli zamienić na inny ;) Okazało się też że to nie dziecko potrzebuje psychiatry a raczej na odwrót. Dla tych bardziej ciekawych polecam wysilić swoje opuszki Google i heja .... Podane na tacy - dzisiaj w dobie nieomal nieorganicznej wymiany informacji trudno jest nie zauważyć, że człowiek to dosyć skomplikowany stwór ;)

[Tadeiro]

Czytam jeszcze forum audiostereo czy wynaturzenia znudzonych gimnazjalistów na forum zjawisk paranormalnych, którzy za wszelką cenę chcą zwrócić na siebie uwagę?

[toptwenty]

Nagrywać, żeby zaspokoić czyjąś ciekawość?

Świetny wykręt.

[notoryczny]

Cóż, człowiek poszukuje Boga właściwie od swych narodzin. Ze względu na drogę jaką wybiera w swych poszukiwaniach, uzyskuje pulę doświadczeń bezpośrednio z tej drogi wynikających. Dzięki temu wybiera swe stanowisko w sprawie Boga. Wybiera sobie tego, który do niego "przemówi". Czy to boga dowolnej religii tego świata, Absolut Wszechświata, przeświadczenie że boga nie ma,czy boga antagonistę Lucyfera.

Ten człowiek z przytoczonego przypadku uznał, że ciekawszym, bardziej fascynującym bogiem dla niego jest bóstwo sprawdzające moralność człowieczą, Lucyfer. Sam stanął do tej próby, obudził w sobie i uczynił silniejszym domenę należącą do tego boga.

Słaby charakter, panująca moda, brak wiedzy w temacie, wreszcie młodzieńcza głupota, zaowocowała skutkami znanymi od początków ludzkości i opisywanymi we wszystkich pradawnych i obecnych mitologiach i religiach.

W przypadkach takich jak ten, jeśli medycyna wyklucza choroby psychiczne, stan w którym jest ten człowiek został wywołany wyłącznie przez niego i jest wyłącznie jego problemem. Czy się z tego wyrwie zależy wyłącznie od niego. Egzorcysta pomoże wyłącznie w przypadku, kiedy ten nieszczęśnik w pełni uwierzy, że egzorcyzmy mu pomogły i "demona" w nim już nie ma.

Jakiekolwiek podświadome nawet zwątpienie w "moc egzorcyzmów" pozostawia furtkę do ponownego zdominowania umysłu przez własne "demony".

 

 

Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, mamy nadzieję, że się uwolni.Niemniej bywają dni zwątpienia, wynikające z tego, że on ma już dość-tej udręki, czuje, że nie wszyscy mu wierzą, musi cierpieć w trakcie ataków, ma problemy z chodzeniem, szereg nieprzyjemnych uczuć . A zanim to się zaczęło, zanim nie zwrócił się o pomoc, żył jak wielu młodych, jedynie problem z agresją, nienawiścią wobec ludzi, czyli nic nadzwyczajnego. Wiem, że demon tak łatwo nie oddaje tego co stało się jego własnością.Zasada dość prosta-chcesz mnie opuścić, chcesz być z Bogiem ? to cierp....

Pożyjemy zobaczymy.

 

Nie mam możliwości cytowania.

 

Tak na marginesie według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD 10 opętanie jest uwzględnione:

-International Classification of Diseases and Related Health Problems: ICD-10, F44.3

[Vlado]

żył jak wielu młodych, jedynie problem z agresją, nienawiścią wobec ludzi, czyli nic nadzwyczajnego.

 

To nie jest nic nadzwyczajnego, to są symptomy wewnętrznej walki o swą godność i oznaka jej przegrywania. Łatwość podejmowania decyzji o wyrządzeniu krzywdy innemu człowiekowi, agresja wobec silniejszych od siebie duchem, jest wynikiem strachu i poczucia poniżenia, spowodowanym odczuwaniem pewności, że jest się w czyjejś mocy całkowicie bezradnym. Opętanie jest możliwe w przypadku zaakceptowania, że jest się nikim, bezwartościowym śmieciem, wydanym na łaskę swych najciemniejszych lęków i ślepym wykonawcą ich domniemanych żądań. To wiele gorsze i bardziej destrukcyjne od depresji.

Dopóki tli się w jego psychice chęć wyrwania się z tego stanu umysłu, macie szansę mu pomóc.

Czego Wam i Jemu z całego serca życzę.

 

W.

[Krak_oN]

Egzorcysta pomoże wyłącznie w przypadku, kiedy ten nieszczęśnik w pełni uwierzy, że egzorcyzmy mu pomogły

 

notoryczny, skoro bierzesz udział w egzorcyzmach i podczas nich widzisz że niby diabeł przemawia przez egzorcyzmowanego, to zrób prosty test, tj zapytaj tego niby diabła o cokolwiek o czym wiesz tylko ty, to najprawdopodobniej poza dzikim zachowaniem egzorcyzmowanego który jest pod własną autosugestią, nigdy nie otrzymasz żadnej prawidłowej odpowiedzi, nawet na najprostsze pytanie. Możesz nawet zadać jakieś pytanie w języku którego nie zna egzorcyzmowany.

[Gość stary bej]

elektrowstrząsy zalecam, tego "diabeł" boi się najbardziej ;))

[Krak_oN]

Żeby była jasność-to nie jest odrywanie i zawiśnięcie w powietrzu, to są gwałtowne ruchy osoby leżącej na brzuchu, która jest podrzucana na wysokość około 30 cm.niewidzialną siłą. Próbowałem wykonać to samo ( też miałem wątpliwości) no nie da się. Aha, co ciekawe, po czymś takim, wraca w minutę do pełnej świadomości, nie widać też jakichkolwiek objawów zmęczenia.

 

Nagraj to, to podeślę linka pewnym gościom co ćwiczą tzw street workout, zobaczymy czy się nie da tego zrobić (a jak oni tego nie zrobią to mają kontakty na całym świecie wśród najsprawniejszych to i im podeślą do przeanalizowania tego ), jest jeszcze taka ewentualność że egzorcysta podesłał wam specjalnie wyćwiczonego gościa (do granic możliwości albo to jakaś zręczna dopracowana sztuczka) aby was (czyli asystentów) ''urobić'' tj przekonać że są cuda.

[Gość stary bej]

Czy się z tego wyrwie zależy wyłącznie od niego. Egzorcysta pomoże wyłącznie w przypadku, kiedy ten nieszczęśnik w pełni uwierzy, że egzorcyzmy mu pomogły i "demona" w nim już nie ma.

Jakiekolwiek podświadome nawet zwątpienie w "moc egzorcyzmów" pozostawia furtkę do ponownego zdominowania umysłu przez własne "demony".

[notoryczny]

Do Krak ON-

Ja nie jestem egzorcystą, zatem nie ja jestem od zadawania pytań. Ksiądz, który odprawia egzorcyzmy oczywiście zadawał pytania o których wspomniałeś. Demon się wypowiedział, okazało się, że jest ich sześcioro, każdy z nich jest demonem odpowiedzialnym za zupełnie inną sferę życia. Padły ich imiona( nazwy). Egzorcysta nie mógł podesłać gościa, bo to my szukaliśmy pomocy w okolicznych kościołach, to że skierowano nas do tegoż egzorcysty to po prostu przypadek.

Nie uczestniczę w egzorcyzmach, tylko jestem świadkiem ataków, ataków, które jak już wiemy są karą za każdą próbę odejścia od demona-ów, uwolnienia się spod ich władania.Ataki mają miejsce również po każdym pobycie w kościele, natomiast pobyt w kościele, modlitwa, spowiedź, są elementami sprzyjającymi uwolnieniu. Prosto pisząc, żeby się uwolnić od zła trzeba przejść na stronę dobra-czyli uczciwie się modlić i prosić Boga o pomoc i powrót.

Osoby, które bywają z nim podczas egzorcyzmów opowiadały jak wyglądały jego reakcje, może nie przypominały tych filmowych ale były równie wstrząsające.

Tak sobie myślę, że niektórzy czytający te moje wpisy mają niezły ubaw, chcieliby filmów, spektakularnych akcji, najlepiej jakby facet fruwał pod sufitem, rzygał kawałkami metalu, pluł krwią i wykonywał szereg dziwnych ruchów okraszonych muzyką Beethovena, wtedy może byłoby to atrakcyjniejsze, bardziej wiarygodne.

Opisałem jeden przypadek o innych wiem ze słyszenia. Kto chce niech wierzy, kto sądzi, że to ściema jego sprawa.

 

Pozdrawiam

[Krak_oN]

Ksiądz, który odprawia egzorcyzmy oczywiście zadawał pytania o których wspomniałeś. Demon się wypowiedział, okazało się, że jest ich sześcioro, każdy z nich jest demonem odpowiedzialnym za zupełnie inną sferę życia. Padły ich imiona( nazwy).

 

To znaczy jakie konkretnie zadał pytania ?

[Krak_oN]

Poniżej filmik o egzorcyzmach, nieźle się ta babka wydziera, ale jak widziałem różne pijane a zarazem rozsierdzone baby to też uderzały w bardzo podobne tony :

 

 

[Grzegorz7]

Każ sfilmować.

Absolutnie odradzam!

[Radmruś]

Nierzadko nawet gdybyś chciał sfilmować, po prostu sie czasem nie da. A to kamera się zawiesiła, nagle bateria się rozładowała albo światło wysiadło................ A najlepsze jest to, że sfilmowałeś to i po próbie odtworzenia okazuje sie, że karta pamięci jest czyściutka ;) Życie nie jest takie proste.

No i najważniejsze. Nawet szatan puka do drzwi - kultura musi być ! Szacunek też ! Pierwsze i najważniejsze, musi być zgoda osoby cierpiącej na nagrywanie a tym bardziej filmowanie. Tylko w takim przypadku działo to najlepiej i może być przydatne dla nauki, psychiatrii itd.

[Grzegorz7]

Olał skasowana kartę czy awarię sprzętu.

Bywa znacznie gorzej!

[il Dottore]

Szatan mieszka dziś w Watykanie. A na pewno Antychryst.

 

[Gość bartosz_55239]

Szatan mieszka dziś w Watykanie. A na pewno Antychryst.

 

Czegos nie zrozumiałes w tej wypowiedzi? To przeciez prawda, nie potrzeba byc w jakiejs religii by byc dobrym. Franciszek sensownie mówi

[antymalkontent]

Dobrze prawi.

[il Dottore]

Apostata i antychryst.

Zobaczcie jak ukrywa krzyż:

 

[Gość stary bej]

Zobaczcie jak ukrywa krzyż:

 

Je się mu wcale nie dziwię, krzyż jest ze złota, a w takim towarzystwie wszystko jest możliwe.