Skocz do zawartości
IGNORED

Odtwarzacz CD a komputer


tomazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Planuje zakup wzmacniacza, kolumn i ewentualnie odtwarzacza CD. Chcę wydać ok 3 tys. zł. Chciałbym odtwarzać muzykę z komputera, jednak zastanawiam się jak duża byłaby strata w jakości względem odtwarzacza CD. Czy jeśli kupiłbym odtwarzać CD byłaby możliwa szybka i łatwa zmiana źródła z komputera na odtwarzacz i odwrotnie? Jakie są wady i zalety odtwarzania muzyki z komputera i odtwarzacza CD? Pokój ma wymiary 3x4. Nie zależy mi na super głośności i basie, raczej jakość brzmienia wokalu i gitary.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/98308-odtwarzacz-cd-a-komputer/
Udostępnij na innych stronach

Zmiana z komputera na CD lub innego źródła jest strasznie pracochłonna będziesz musiał nacisnąć jeden klawisz na pilocie o ile obydwa będą niejednocześnie podpięte do wzmacniacza.

Nie napisałeś jaki to komputer i mniej więcej jaki to ma być CD-ek .Więc trudno jest cokolwiek porównywać jeśli nie wiadomo co to jest .

Komputer komputerowi nie równy tak samo jak odtwarzacze cd.

Najlepiej odtwarzacz z wejściem USB pod kompa ,coraz więcej takich na rynku.

Do kompa potrzebny Ci będzie DAC. Z drugiej strony jak masz ogromną kolekcję CD to warto jakiś odtwarzacz mieć.

Do komputera niekoniecznie potrzebny jest dac. Może być porządna karta najlepiej studyjna w wersji internal lub external.Do pewnego przedziału cenowego z kompa będzie lepiej niż z cd.

jeśli zależy Ci na jakosci dźwięku, to tylko Cd - im sensowniejsze, tym lepiej, do kompa potrzebny DAC, ale efekt we wszystkich przypadkach, które do tej pory słyszałem był dla kompa i plików druzgocący..

jeśli zależy Ci na jakosci dźwięku, to tylko Cd - im sensowniejsze, tym lepiej, do kompa potrzebny DAC, ale efekt we wszystkich przypadkach, które do tej pory słyszałem był dla kompa i plików druzgocący..

A co słyszałeś?

Jeśli chodzi o odtwarzać CD to przeraża mnie zmienianie płyt :p W komputerze mam kartę muzyczną Maya U5. Potraficie określić czy różnica między tą kartą a odtwarzaczem klasy Denon DCD-520 lub Harman Kardon HD 980 będzie warta świeczki? Do komputera nie chcę kupować oddzielnych głośników. Ile musiałbym wydać na DAC bądź kartę muzyczną aby sprzęt grał podobnie jak odtwarzacze które wymieniłem? Jeśli w ogóle takie porównanie ma sens?

Do komputera niekoniecznie potrzebny jest dac. Może być porządna karta najlepiej studyjna w wersji internal lub external.Do pewnego przedziału cenowego z kompa będzie lepiej niż z cd.

W pełni popieram. Mając 3000 PLN nie warto inwestować w CD. Lepiej się skoncentrować na wzmacniaczu i kolumnach. Ważna jest też akustyka. Tu nawet nie mam na myśli adaptacji akustycznej, ale prawidłowe ustawienie kolumn.

 

Oczywiście przy większych budżetach wygląda to inaczej. Wtedy mimo wszystko najtaniej jest znaleźć używane CD wysokiej klasy.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Jeśli chodzi o odtwarzać CD to przeraża mnie zmienianie płyt :p W komputerze mam kartę muzyczną Maya U5. Potraficie określić czy różnica między tą kartą a odtwarzaczem klasy Denon DCD-520 lub Harman Kardon HD 980 będzie warta świeczki? Do komputera nie chcę kupować oddzielnych głośników. Ile musiałbym wydać na DAC bądź kartę muzyczną aby sprzęt grał podobnie jak odtwarzacze które wymieniłem? Jeśli w ogóle takie porównanie ma sens?

Jaki komputer? Stacjonarny czy przenośny ? Jeśli stacjonarny to karta na pci, tania jest e-mu 0404 ,używana ok. 200zł.Najlepsza Lynx- za dobra.Jeśli przenośny, to może być też emu 0404 po usb cena ok 400zł-500zł.Program Foobar z wtyczką ASIO.W obu przypadkach należy "powalczyć" z wyciszeniem komputera. Są różne sposoby. To raczej najtańsza droga na dobry dżwięk za nieduże pieniądze.Pewnie inni doradzą odmienne możliwości.

Za 3 tys kup kolumny aktywne z wejsciem USB, do ktorego podlaczysz komputer. W tej cenie to najlepsze rozwiazanie, np: Adam Artist 5.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Alternatywnie Philips Fidelio DS 9800 tu po zainstalowaniu iTunes w komputerze muzyke strumieniujesz bezprzewodowo - przyjmujac,ze jakis router w domu sie znajduje.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Pomiędzy moją kartą do laptopa EMU 0204USB a CD Yamaha CDX-900 różnicą są słyszalne po głębokim do granic męczenia się wsłuchiwaniem co gra lepiej. I lepiej gra CD, ale różnice są naprawdę drobne.

 

Zaznaczam że w laptopie w napędzie była płyta CD.

 

Jeśli chodzi o jakość z komputera to w kolejności od najlepszej (jakości):

Płyta CD w napędzie,

Pliki CDAUDIO,

Pliki FLAC,

Pliki Mp3,

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

Nie oszukujcie sie za 3000 mozesz nabyc ledwo jeden uzyeany i to sredni element toru. Ale lepiej od niego zaczac i co jakis czasu dokladac nastepny podobny niz miescic sie w tzw. Systemie za 3000

Pomiędzy moją kartą do laptopa EMU 0204USB a CD Yamaha CDX-900 różnicą są słyszalne po głębokim do granic męczenia się wsłuchiwaniem co gra lepiej. I lepiej gra CD, ale różnice są naprawdę drobne.

 

Zaznaczam że w laptopie w napędzie była płyta CD.

 

Jeśli chodzi o jakość z komputera to w kolejności od najlepszej (jakości):

Płyta CD w napędzie,

Pliki CDAUDIO,

Pliki FLAC,

Pliki Mp3,

Kolejność tu wymieniona jest ustalona arbitralnie. Ciekawe czy kolega słyszy różnice między zwykłym cd a gęstymi formatami. Człowiek ma założony budżet. Nie pyta jaki najlepszy odtwarzacz, tylko, co kupić, do 3000pln.A my wyposażeni w przeogromne, niebotyczne wręcz doświadczenie powinniśmy mu doradzić, prawda...

Jak najszybciej dostać do Ameryki- promem kosmicznym. Tak mu doradzamy teraz.

/.../Chciałbym odtwarzać muzykę z komputera, jednak zastanawiam się jak duża byłaby strata w jakości względem odtwarzacza CD. /.../

 

Jeśli zainwestujesz w DAC odpowiedniej jakości, to pytanie winno brzmieć: "jak duża byłaby strata jakości przy odtwarzaniu płyt CD w stosunku do plików bezstratnych". :)

PC-Audio to sposób na najtańsze źródło dobrej klasy.

CD w dzisiejszych czasach to taki uroczy anachronizm, niz poza tym.

Oczywiście moje rozważania nie odnoszą się do "Hi-Fi" w cenie 3000 za komplet.

Na tym poziomie cenowym nie podejmuję się sensownie doradzać, bo tu nic sensownego doradzić nie można. Sorry ale swoje trzeba wydać, żeby grało. Nie mówię o zwariowanych hajendach ale o używanym sprzęcie dobrej klasy.

Gdybyś miał 3000 euro do wydania na komplet (wzmak, kolumny i źródło) to pisz na priva - coś sensownego i naprawdę pięknie grającego ulepimy w tym budżecie...

Ja się zmieściłem (kupując używki) w okolicach 2000€ (kabli nie uwzględniam).

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Kup sobie do kompa (zakladam, że to laptop) używanego matrixa mini (dac) do tego Tripath Topping TP-22 jest to wzmacniacz cyfrowy w klasie T, słuchałem go w połączeniu z matrixem i muzyka grana z laptopa u kolegi z forum i naprawdę jak na urządzenie tej wielkości to gra całkiem przyzwoicie. Do tego jakieś kolumny, np Koda 2000B i masz za 3tys całkiem dobrze grający sprzęt.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Kolejność tu wymieniona jest ustalona arbitralnie. Ciekawe czy kolega słyszy różnice między zwykłym cd a gęstymi formatami. Człowiek ma założony budżet. Nie pyta jaki najlepszy odtwarzacz, tylko, co kupić, do 3000pln.A my wyposażeni w przeogromne, niebotyczne wręcz doświadczenie powinniśmy mu doradzić, prawda...

Jak najszybciej dostać do Ameryki- promem kosmicznym. Tak mu doradzamy teraz.

Właśnie. To już trzeci wątek w ostatnich paru dniach, gdzie porady można sobie włożyć między bajki. Zawsze się znajdzie jakiś hajendowiec, który strzeli, że z trzema tysiącami to w ogóle nie warto z domu wychodzić. I zaraz zaproponuje, że trzy tysiące ale euro, a zaraz się dowiemy, że poniżej trzydziestu to w ogóle nie warto.

Ja proponuję na początek kupić Cocktail Audio X10 i dysk twardy. Za cenę nie przekraczającą 1500 - masz CD i player sieciowy z własnym dyskiem, co jednocześnie uniezależnia cię od włączonego komputera i jego szumu. Dodatkowo pozwala to słuchać radia internetowego i zgrywać łatwo płyty do wav lub flac.

Co ważne - CA ma także wzmacniacz, więc na początek potrzebne ci będą sensowne kolumny, na które możesz wydać następne 1500 zł. A za te pieniądze na Allegro znajdziesz przyzwoite używane Monitor Audio, B&W CM4, a z nowych np. Pylon Pearl lub coś z oferty STX.

Właśnie. To już trzeci wątek w ostatnich paru dniach, gdzie porady można sobie włożyć między bajki. Zawsze się znajdzie jakiś hajendowiec, który strzeli, że z trzema tysiącami to w ogóle nie warto z domu wychodzić. I zaraz zaproponuje, że trzy tysiące ale euro, a zaraz się dowiemy, że poniżej trzydziestu to w ogóle nie warto.

/.../

 

To co napiszę teraz, napiszę z pełną odpowiedzialnością za każde słowo. Odpowiedzialnością popartą dwudziestoma laty doświadczeń z audio i przerzuceniem góry sprzętu:

 

GDYBY MÓJ BUDŻET WYNOSIŁ 3000 ZŁOTYCH NA WSZYSTKIE KOMPONENTY, TO POPRZESTAŁBYM NA SŁUCHANIU MP3 Z KOMPUTERA, BO COKOLWIEK BYM KUPIŁ - NIE POCZUŁBYM RÓŻNICY.

PORUSZAJĄC SIĘ W TAKICH REJONACH CENOWYCH, WYDAJEMY NIEPOTRZEBNIE PIENIĄDZE NA CHIŃSKIE URZĄDZENIA (NIEWAŻNE POD JAKĄ MARKĄ), KTÓRE W REZULTACIE I TAK NIE POZWOLĄ NAM ODRÓŻNIĆ ZAPISU MP3 OD ZAPISU 16/44,1.

 

Tyle. Nie jestem zwariowanym hajendowcem ale wiem jedno: swoje trzeba wydać. Inaczej nasze ciężko zarobione pieniądze lokujemy w popierdółkach które tylko dają nam jedynie świadomość posiadania sprzętu Hi-Fi, dźwięku odpowiedniej klasy natomiast nie dają.

Minimum, powtarzam, minimum jest cena 500€ za używany komponent. Nieliczne wyjątki jedynie potwierdzają powyższą regułę.

Źle mnie nie zrozumcie: sprzęt za 3000 zł/komplet niewątpliwie zagra, ale wkrótce zrozumiemy, że ten dźwięk jest daleki od naszego progu satysfakcji. I znów zacznie się szukanie niemożliwego i publikowanie podobnych pytań na forum.

Jeśli ktoś mówi Wam że za 3000 zeta złożycie zestaw grający muzykę - to Was oszukuje. I tyle. Nie złożycie, nie da się. Bo gdyby taki zestaw istniał, to grałby u mnie w domu. :)

Wcale nie mam ochoty lokować nie wiem jakich $$$$ w sprzęcie, znam wiele innych przyjemności.

Jeśli wydaję kasę na audio, to z musu, a nie dla przyjemności wydawania, jak to Stary M usiłuje mi wmówić.

Dobry sprzęt KOSZTUJE. Dobry dźwięk KOSZTUJE.

Bogu dzięki - wcale nie takie chore pieniądze, jak usiłują niektórzy tu wmawiać.

Ale swoje niestety wydać trzeba.

Za 3000 złotych proponuję pojechać na fajną wycieczkę. Gwarancja pozytywnych wrażeń i wspomnień. Słuchanie kompletu Hi-Fi kupionego za powyższą kwotę takiej gwarancji nie daje.

I na koniec (to również efekt 20-letnich przemyśleń.. :) ) - jeśli chcesz mieć NAPRAWDĘ dobrze, to umieść gdzieś w torze lampę. Wsio rawno: źródło, czy wzmak, czy pre ale lampa musi być! :)

Tyle Słów Bożych na dzisiaj, moje rozbrykane dziatki.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

StaryM, jak każdy hipokryta, w swoim wątku grzmi, że nie godzi się na robienie ludziom wody z mózgu, a w innym sam mami ludzi bzdurami o Cocktail Audio z wbudowanym wzmacniaczem. Dlaczego chcesz wprowadzać kolegę na swój szlak kiepskiego brzmienia i notorycznego potwierdzania swojej własnej głuchoty?

 

Z tanich odtwarzaczy CD warto zwrócić uwagę na Cambridge Audio Topaz 10. Gra to naprawdę dobrze jak na te pieniądze.

To co napiszę teraz, napiszę z pełną odpowiedzialnością za każde słowo. Odpowiedzialnością popartą dwudziestoma laty doświadczeń z audio i przerzuceniem góry sprzętu:

 

GDYBY MÓJ BUDŻET WYNOSIŁ 3000 ZŁOTYCH NA WSZYSTKIE KOMPONENTY, TO POPRZESTAŁBYM NA SŁUCHANIU MP3 Z KOMPUTERA, BO COKOLWIEK BYM KUPIŁ - NIE POCZUŁBYM RÓŻNICY.

PORUSZAJĄC SIĘ W TAKICH REJONACH CENOWYCH, WYDAJEMY NIEPOTRZEBNIE PIENIĄDZE NA CHIŃSKIE URZĄDZENIA (NIEWAŻNE POD JAKĄ MARKĄ), KTÓRE W REZULTACIE I TAK NIE POZWOLĄ NAM ODRÓŻNIĆ ZAPISU MP3 OD ZAPISU 16/44,1.

 

Tyle. Nie jestem zwariowanym hajendowcem ale wiem jedno: swoje trzeba wydać. Inaczej nasze ciężko zarobione pieniądze lokujemy w popierdółkach które tylko dają nam jedynie świadomość posiadania sprzętu Hi-Fi, dźwięku odpowiedniej klasy natomiast nie dają.

Minimum, powtarzam, minimum jest cena 500€ za używany komponent. Nieliczne wyjątki jedynie potwierdzają powyższą regułę.

Źle mnie nie zrozumcie: sprzęt za 3000 zł/komplet niewątpliwie zagra, ale wkrótce zrozumiemy, że ten dźwięk jest daleki od naszego progu satysfakcji. I znów zacznie się szukanie niemożliwego i publikowanie podobnych pytań na forum.

Jeśli ktoś mówi Wam że za 3000 zeta złożycie zestaw grający muzykę - to Was oszukuje. I tyle. Nie złożycie, nie da się. Bo gdyby taki zestaw istniał, to grałby u mnie w domu. :)

Wcale nie mam ochoty lokować nie wiem jakich $$$$ w sprzęcie, znam wiele innych przyjemności.

Jeśli wydaję kasę na audio, to z musu, a nie dla przyjemności wydawania, jak to Stary M usiłuje mi wmówić.

Dobry sprzęt KOSZTUJE. Dobry dźwięk KOSZTUJE.

Bogu dzięki - wcale nie takie chore pieniądze, jak usiłują niektórzy tu wmawiać.

Ale swoje niestety wydać trzeba.

Za 3000 złotych proponuję pojechać na fajną wycieczkę. Gwarancja pozytywnych wrażeń i wspomnień. Słuchanie kompletu Hi-Fi kupionego za powyższą kwotę takiej gwarancji nie daje.

I na koniec (to również efekt 20-letnich przemyśleń.. :) ) - jeśli chcesz mieć NAPRAWDĘ dobrze, to umieść gdzieś w torze lampę. Wsio rawno: źródło, czy wzmak, czy pre ale lampa musi być! :)

Tyle Słów Bożych na dzisiaj, moje rozbrykane dziatki.

I będzie miał o te trzy tysiące mniej na hi=endowy sprzęt.Doktorze?!

Gość StaryM

(Konto usunięte)

StaryM, jak każdy hipokryta, w swoim wątku grzmi, że nie godzi się na robienie ludziom wody z mózgu, a w innym sam mami ludzi bzdurami o Cocktail Audio z wbudowanym wzmacniaczem. Dlaczego chcesz wprowadzać kolegę na swój szlak kiepskiego brzmienia i notorycznego potwierdzania swojej własnej głuchoty?

 

Z tanich odtwarzaczy CD warto zwrócić uwagę na Cambridge Audio Topaz 10. Gra to naprawdę dobrze jak na te pieniądze.

SzuB zaś jako stary manipulant, nawet nie zadał sobie trudu przeczytania i zrozumienia. Kolega nie pytał o hi-end, pytał o rozwiązania na poziomie 3 tysięcy. Twoja opinia na temat Cockatil Audio mało ma tu do rzeczy. Zapewne zresztą na oczy tego nie widziałeś.

Cocktail Audio ma jedną zasadniczą zaletę. Gdy właściciel uzbiera trochę gotówki na następny zakup, może kupić jakiś niezły wzmacniacz i będzie grało mu lepiej. Potem dokupi DAC i będzie jeszcze lepiej. A potem za równoważną całości sumę dokupi kabelki i będzie twym "bratem słyszącym".

il Dottore, z moich doświadczeń wynika natomiast, że cena nie zawsze ma wiele wspólnego z jakością. 3000 kzł za bardzo dobrze brzmiący zestaw z drugiej ręki? Żaden problem.

 

Moje doświadczenia są dokładnie takie same. Podobnie jak Ty - nie lubię przepłacać.

Ale powtarzam jeszcze raz - 3000 zeta nie wystarczy, żeby naprawdę dobrze zagrało. Cena "nie gra" - masz 100% słuszności, jednak za 3000 z drugiej ręki nie kupisz zestawu kilkuletnich urządzeń grających świetnym dźwiękiem.

Bardzo mi przykro z tego powodu, bo - powtarzam jeszcze raz - gdyby tak było, to poza 3000 zł za zestaw nosa bym nie wychylał. Po co? Po "złote klamki"?

Jednak nie o złote klamki tu chodzi. Tu chodzi o dobrą inżynierię, dobre komponenty i staranny montaż. Oraz o gwarancję serwisową. Gwarancję w tym sensie, że Musical Fidelity czy Sugden serwisują swoje urządzenia BEZ WZGLĘDU NA WIEK.

Firma, która co rok koniecznie musi wypuścić nowość, w skrócie - waląca masówkę, za nic ma klientów używających ich starych urządzeń. To też warto brać pod uwagę przy zakupie.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Dziękuje za duże zainteresowanie tematem i odpowiedzi. Przyznam, że teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie i jeszcze więcej pytań. Może sprecyzuje jeszcze trochę moje wymagania i oczekiwania. Więc aktualnie mój sprzęt grający to głośniki Microlab solo 7c i karta Maya U5. Czy mając taki zestaw na prawdę nie poczuje zdecydowanej różnicy w jakości kupując zestawu stereo za ok 3 tys.? Jestem studentem nie bardzo mam możliwość wyłożenia dużo większej sumy na sprzęt (do 4 tys mógłbym dojść jakby na prawdę było warto). Ze sprzętem, który planuje kupić na pewno nie zostanę do końca życia. W przyszłości zamierzam iść dalej wymiana modernizacja, ale na raz nie ma szans. Pierwszym moim zamysłem było stopniowe składanie zestawu np. na początek sensowny wzmacniacz i na razie zostawić moje głośniki i kartę później jakieś źródło dźwięku itp., itd. Może to będzie lepsze rozwiązanie? Aktualnie źródłem sygnału jest PC ale nie wykluczam w przyszłości wymiany na laptopa, więc jeśli miałbym kupić kartę dźwiękowo to raczej USB. Cały czas nie wiem czy dużo traciłbym na odtwarzaniu muzyki z komputera w stosunku do odtwarzacza CD. Za komputerem przemawia komfort związany z odtwarzaniem ustawiam co ma grać i zapominam o wszystkim, odtwarzacz wiadomo jedna płytka i zmiany co chwile. Jeśli na prawdę warto to przeskoczę z mp3 i kompa na audio CD, jednak kolumny z komputerem i tak muszą być podłączone, gdyż nie zamierzam kupować dodatkowych głośników do komputera. PC jako źródło muzyki będzie w moim przypadku raczej stanem przejściowym, kiedyś na pewno przeniosę zestaw do salonu tam komputer nie będzie mile widziany. Więc może lepiej od razu skupić się na odtwarzaczu CD?

Nie cena a determinacja podczas szukania i otwarty, chłodny umysł są wykładnikiem jakości dźwięku. Za 3kzł da się złożyć na prawdę dobry zestaw.

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Wiim Pro Plus | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

To co napiszę teraz, napiszę z pełną odpowiedzialnością za każde słowo. Odpowiedzialnością popartą dwudziestoma laty doświadczeń z audio i przerzuceniem góry sprzętu:

 

GDYBY MÓJ BUDŻET WYNOSIŁ 3000 ZŁOTYCH NA WSZYSTKIE KOMPONENTY, TO POPRZESTAŁBYM NA SŁUCHANIU MP3 Z KOMPUTERA, BO COKOLWIEK BYM KUPIŁ - NIE POCZUŁBYM RÓŻNICY.

PORUSZAJĄC SIĘ W TAKICH REJONACH CENOWYCH, WYDAJEMY NIEPOTRZEBNIE PIENIĄDZE NA CHIŃSKIE URZĄDZENIA (NIEWAŻNE POD JAKĄ MARKĄ), KTÓRE W REZULTACIE I TAK NIE POZWOLĄ NAM ODRÓŻNIĆ ZAPISU MP3 OD ZAPISU 16/44,1.

 

20lat sluchasz, a widac ze ch.. wyniosles z tego swojego doswiadczenia. To dopiero paradox. Piszesz ze musisz koniecznie wydac przynajmniej 500E na klocek, a sam jedziesz na Sugdenie za kilkanascie setek zlotych. Czegos tu nie rozumiem.

 

il Dottore, z moich doświadczeń wynika natomiast, że cena nie zawsze ma wiele wspólnego z jakością. 3000 kzł za bardzo dobrze brzmiący zestaw z drugiej ręki? Żaden problem.

Moze nie bardzo dobrze, ale napewno przywoicie. Lepiej od jakichkolwiek mini, micro zestawow za pare stow lacznie z wychwalanym PianoCraftem. 2000zl na uzywane kolumny i 1000zl na wzmak i masz jakies przyzwoite granie. A z czasem mozna sobie dokupic jakies lepsze zrodlo czy nieco lepsze kabelki.

?👈

Pomiędzy moją kartą do laptopa EMU 0204USB a CD Yamaha CDX-900 różnicą są słyszalne po głębokim do granic męczenia się wsłuchiwaniem co gra lepiej. I lepiej gra CD, ale różnice są naprawdę drobne.

 

Zaznaczam że w laptopie w napędzie była płyta CD.

 

Jeśli chodzi o jakość z komputera to w kolejności od najlepszej (jakości):

Płyta CD w napędzie,

Pliki CDAUDIO,

Pliki FLAC,

Pliki Mp3,

 

Płyta Cd w komputerowym napędzie na pierwszym miejscu? chyba sobie żarty stroisz, Flac na trzecim coś mi tu nie gra.

e oszukujcie sie za 3000 mozesz nabyc ledwo jeden uzyeany i to sredni element toru. Ale lepiej od niego zaczac i co jakis czasu dokladac nastepny podobny niz miescic sie w tzw. Systemie za 3000

Niech kolega nie szerzy takich herezji, Idąc tym tokimem myslenia to 9000zl na elektronike i pewnie kolejne 3000 na druty right?

 

O ile autor jest zdrowy na umysle i sklada swoj pierwszy zestaw to za 3000zl mozna zlozyc taki zestaw ze wystarczy na lata.

 

Klipsch F1, Pioneer A-757, Pioneer PD-7700 za reszte kasy np. Asus Xonar D2X

 

I mamy cały komplet, Cd, dobra karta dzwiekowa

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.