"wydajny prądowo wzmacniacz" - co to oznacza?

[BeatX]

Witam ;)

 

Jak w tytule, chciałbym się dowiedzieć co kryje się za sformułowaniem, na które wiele razy natknąłem się przeglądając forum.

Czy jest to parametr zmierzalny? - jeżeli tak, to jak można to zmierzyc?

Są na ten parametr jakieś wzory?

Jaka jest jednostka "wydajności prądowej"?

Czemu w danych technicznych żaden producent nie podaje jaka jest "wydajność prądowa" sprzedawanego wzmacniacza?

Czy może zdarzyć się sytuacja, że jeden wzmacniacz o mocy powiedzmy 2x50wat @ 8ohm (kosztujący 10000 pln) jest "bardziej wydajny prądowo" niż wzmacniacz o tej samej mocy 2x50wat @ 8ohm kosztujący np. 1000 pln.

Jeżeli tak to czemu? z czego to wynika?

Ta kwestia zaczęła mnie nurtować od momentu, kiedy zakupiłem w sumie w ciemno swoje kolumny Usher S520, które wedle wielu recenzji - ze względu na niską skuteczność 86dB wymagają "wysoko wydajnego prądowo wzmacniacza".

Tymczasem grają sobie u mnie z małym Teac A-H01 (2x20wat @ 8ohm) i gdy ustawie potencjometr głośności na godzinie 10:00 to jest juz tak głośno, że po dłuższym czasie słuchania muzyki przy takim natężeniu odczuwam dyskomfort, zmęczenie i ściszam (mój pokój ma okolo 15m2)

Proszę o informację co i jak z tą wydajnością prądową, ponieważ chciałbym poszerzyć horyzonty i swoją wiedzę o sprzęcie audio.

Z góry dzięki za potraktowanie tematu poważnie i za rzetelne informacje, a nie nic nie wnoszące mądrości pokroju "musisz jeszcze dużo posłuchać", bądź "na twoim sprzęcie nie ma sensu badać takie zjawiska" itp ;]

[frost1971]

Użyj forumowej wyszukiwarki było o tym w paru postach.

[BeatX]

o, dzieki serdeczne za link ;)

nie będe dublować tematów - wątek można zamknąć.

[frost1971]

Zasadniczo chodzi o to czy sobie poradzi przy większym obciążeniu.A objawia się to przeż nie trzymanie basu w ryzach, będzie kiepski,powolny,rozlazły.

[Gawron88]

Jak po dluzszym sluchaniu tych malenstw na duzej glosnosci odczuwasz zmeczenie to jest kicha.

 

Albo nie najlepiej dobrales system,albo brak jest wlasnie wspomnianej wydajnosci pradowej,brzmienie zaczyna wpadac w nerwowosc,zbliza sie do kompresji i nic dziwnego ze meczy.Albo obie rzeczy naraz.Brak dobrego zasilania powoduje ze brzmieniu brakuje luzu,jest spiete.A wymagajace kolumny,albo o niskiej efektywnosci musi dzwignac wzmacniacz bo inaczej bedzie slabo i nie zaglosno.

 

Sa produceci ktorzy podaja wydajnosc w amperach.

[Gość Gość]

Czy może zdarzyć się sytuacja, że jeden wzmacniacz o mocy powiedzmy 2x50wat @ 8ohm (kosztujący 10000 pln) jest "bardziej wydajny prądowo" niż wzmacniacz o tej samej mocy 2x50wat @ 8ohm kosztujący np. 1000 pln.

Oczywiście.

Mało tego. Równie dobrze często jest tak że wzmak za 10tzł mający 2x200W-8Ohm będzie mniej wydajny prądowo od tańszego mającego 2x100W np.

[Kyle]

Niska skuteczność nie oznacza że wzmacniacz musi być wydajny prądowo ... szczególnie jeśli impedancja jest na wyrównanym i nie za niskim poziomie.