Skocz do zawartości
IGNORED

5 października.


DeeS

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie ten dzień został ogłoszonym Globalnym Dniem Jamesa Bonda. A wszystko to za sprawą przypadajacej w tym dniu pięćdziesiątej rocznicy wejścia na ekrany pierwszego filmu z tej serii, "Dr No".

By to uczcić na ten dzień Albert R. Broccili i EON Productions wraz z MGM, Twentieth Century Fox oraz Sony Pictures Entertaiment (ci to się wszędzie wcisną) zapowiedzieli całodniowe obchody powiązane z licznymi atrakcjami dla miłośników i to na całym świecie. Odbędzie się też minn aukcja pamiątek związanych z tym filmem.

Od 24 września można też kupić wydany na płytach BR cały cykl 22 filmów o agencie 007. Najnowszy trafi na ekrany z okazji rocznicy. Do sal kinowych ma trafić też film dokumentalny poświęcony kulisom powstawania tej serii.

 

Towarzysze z Polski zobowiązali się do zaliczenia przynajmniej jednego filmu w tym dniu.

Pamiętajcie !

 

 

Miss Moneypenny, Q, James Bond (musiał na chwilkę wyskoczyć), aston martin :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-42084-0-59201700-1348721123_thumb.gif

post-42084-0-47432000-1348721134_thumb.jpg

post-42084-0-33673600-1348721144_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/97390-5-pa%C5%BAdziernika/
Udostępnij na innych stronach
  • Administratorzy

Oglądałem wszystkie części i również wolę jednak te starsze. Te najnowsze z Craigiem jakoś średnio mi pasują.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:
https://www.audiostereo.pl/magazyn/

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

A nie mamy czasem Monty Pythona codziennie?

 

Też bardziej podobają mi się filmy z Conerry'm i Moore'm. Natomiast lubię wszystkie utwory muzyczne z tych filmów. Z nowszych "Licencja na zabijanie".

  • Administratorzy

Widziałem, że w nadchodzącym Bondzie (Skyfall) Q ma być jakimś młodzieńcem.

 

Nie podoba mi się zbytnio zmiana fabuły. Niby Casino Royale przedstawia początki historii Bonda, jak dopiero został agentem, ale mamy tam już M kobietę, która była przecież w GoldenEye. Niepotrzebnie pomieszali z chronologią całości.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:
https://www.audiostereo.pl/magazyn/

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

 

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

A mi Bondy się przejadły, zrobiły sie takie anachroniczne, a ostatnie to porażka - nie wrócę już do tych filmów - może do jednego - ze sterowcem, Golden Gate i walnietym Christopcherem Walkenem :)

 

Natomiast Pytony - mniam! - oczywiście z tekstami Tomka Beksińskiego, któremu pani Gałązka-Salamon nie dostaje pięt.

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Nie mniej to cykl kultowy. Ale stawiam na to, że go spieprzą do końca, jak wszystko.

Mamy zatem szansę na prequel, Bonda murzyna, chińczyka, homoseksualistę i... kobietę :)

 

 

Beksiński w pożegnalnym felietonie:

 

...Tym czasem XX wiek dogorywa nawet nie skomląc. Nie ma już rozrywek ani sensu życia. Skończyło się kino (filmy durne i wtórne, publiczność chamska i nienażarta). W dodatku następny Bond podobno ma być Murzynem! Skończyła się telewizja (reklamy różnych elegancko opakowanych gówienek co chwila gwałcą nasze oczy i uszy). Skończyła się muzyka (łomoty, zgrzyty, bełkot). Moda przyprawia o dreszcz grozy i obrzydzenia (gwoździe w nosie). Niby-telewizyjne ekraniki podłączone do tajemniczych skrzynek nadzorują nasze życie. Całe zastępy zgarbionych i ślepnących człekokształtnych małp surfują po Internecie. Najkrótsza droga do ludzkiego serca (?) nie prowadzi już przez żołądek, ale przez komputer. Zostajemy w nim zredukowani do (dot-com) i zamknięci w cyberorzestrzeni, aż ktoś wciśnie klawisz enter, ponieważ "lubi czytać nasze listy". Nie ma już miłości. Przegrywa z techniką albo zoofilią. Skończyły się bezpieczne spacery po mieście i osiedlu (agresywne prymitywy bawią się w Stevena Seagala). Bloki mieszkalne zaczynają przypominać twierdze z domofonami i niedziałającymi zamkami cyfrowymi. Trędowaci sięgają po władze. The fate of all mankind is in the hands of fools, ostrzegł Greg Lake w Epitafium. Wygląda na to, że na zamku Karmazynowego Króla pracował wyjątkowo dobry astrolog...

 

http://krypta.whad.pl/html/opowiesci_z_krypty/fin_de_siecle.htm

Gość

(Konto usunięte)

Nie mniej to cykl kultowy. Ale stawiam na to, że go spieprzą do końca, jak wszystko.

Mamy zatem szansę na prequel, Bonda murzyna, chińczyka, homoseksualistę i... kobietę :)

 

 

Beksiński w pożegnalnym felietonie:

 

...Tym czasem XX wiek dogorywa nawet nie skomląc. Nie ma już rozrywek ani sensu życia. Skończyło się kino (filmy durne i wtórne, publiczność chamska i nienażarta). W dodatku następny Bond podobno ma być Murzynem! Skończyła się telewizja (reklamy różnych elegancko opakowanych gówienek co chwila gwałcą nasze oczy i uszy). Skończyła się muzyka (łomoty, zgrzyty, bełkot). Moda przyprawia o dreszcz grozy i obrzydzenia (gwoździe w nosie). Niby-telewizyjne ekraniki podłączone do tajemniczych skrzynek nadzorują nasze życie. Całe zastępy zgarbionych i ślepnących człekokształtnych małp surfują po Internecie. Najkrótsza droga do ludzkiego serca (?) nie prowadzi już przez żołądek, ale przez komputer. Zostajemy w nim zredukowani do (dot-com) i zamknięci w cyberorzestrzeni, aż ktoś wciśnie klawisz enter, ponieważ "lubi czytać nasze listy". Nie ma już miłości. Przegrywa z techniką albo zoofilią. Skończyły się bezpieczne spacery po mieście i osiedlu (agresywne prymitywy bawią się w Stevena Seagala). Bloki mieszkalne zaczynają przypominać twierdze z domofonami i niedziałającymi zamkami cyfrowymi. Trędowaci sięgają po władze. The fate of all mankind is in the hands of fools, ostrzegł Greg Lake w Epitafium. Wygląda na to, że na zamku Karmazynowego Króla pracował wyjątkowo dobry astrolog...

 

http://krypta.whad.pl/html/opowiesci_z_krypty/fin_de_siecle.htm

 

Mam kolekcję Bondów właśnie w tłumaczeniu Tomka Beksińskiego, oczywiście tylko do "Świat to za mało".

Kiedy pojawiła się część "Śmierć nadejdzie jutro", Beksy już nie było... :(

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.