NAD C 375 BEE jaki napęd CD

[piotrella41]

Witam ponownie. Zblizyłem się do dylematu jakie CD do rzeczonego zintegrowanego wzmacniacza. Firmowe czy też nie, oto jest pytanie. Wzmak pracuje od niecałych dwóch tygodni z Paradigmami 11v7 na okablowaniu KODY. Jestem juz pod wielkim wrażeniem jego brzmienia, lecz to tylko przy zwyłym napędzie DVD nagrywarki SONY. Chciałbym tak jak w przypadku posiadanych już komponentówm trafić z wyborem w dziesiątkę. Przyznam, że to dzięki licznym wypowiedziom, prasie, opiniom udało mi się dotychczas dokonywać trafnych decyzji związanych z zakupem. Przyznam również, iz to będzie jeden z najtrudniejszych wyborów myślę tu o ewentualnej wiedzy kolegów w tym zakresie. Doświadczenie mile widziane. Pozdrawiam Piotr

[Q21]

Witaj,

masz do wyboru kilka opcji. Jeśli posiadasz zewnętrzny napęd CD, DVD bądź BD, możesz zastosować dobry przetwornik cyfrowo/analogowy. Takie rozwiązanie będzie oferowało w większości przypadków wyższą jakość dźwięku niż w podobnym przedziale cenowym odtwarzacz CD (pod warunkiem w miarę przyzwoitej klasy transportu). Drugim rozwiązaniem jest zakup odtwarzacza CD.

 

Podaj proszę jaką muzykę zazwyczaj słuchasz, jakie brzmienie preferujesz, jaki chcesz przeznaczyć budżet na zakup źródła.

[piotrella41]

Słucham każdego rodzaju muzyki, zależy mi na dobrym brzmieniu i dynamice, oraz szczegółowosci przekazu. Fundusz zakłada na około 3500 pln.

[Q21]

W takim razie zaproponowałbym Ci dwa rozwiązania:

- odtwarzacz NAD C565BEE jako klasyczne rozwiązanie z odtwarzaczem CD lub top-loader REGA Apollo-R

- przetwornik cyfrowo/analogowy podłączony do Twojego transportu Ps Audio Digital Link 3 DAC, ewentualnie REGA DAC (w tym przypadku niestety są duże problemy z dostępnością, są praktycznie zapisy na ten przetwornik) oraz Audiolab M-DAC. Jeśli mógłbyś delikatne zwiększyć budżet, zdecydowanie polecam świetny przetwornik M2Tech Young do którego ewentualnie w przyszłości możesz dokupić zewnętrzne zasilanie akumulatorowe M2Tech Palmer Station.

 

Serdecznie zapraszam na odsłuchy, porównania poszczególnych rozwiązań, jest także możliwość wypożyczenia poszczególnych urządzeń do przetestowania w Twoim systemie.

 

W przypadku pytań służę pomocą

[Gość]

Posiadam taki sam wzmacniacz i dedykowany do niego odtwarzacz NAD C565 (Patrz: "O mnie").

Harmonia idealna - polecam! :)))

Dodatkowo sam odtwarzacz możesz wykorzystywać jak DAC :)

[piotrella41]

Ja również jestem zainteresowany zakupem dedykowanego Nad C565 BEE wydaje mnie się warty ryzyka. Bloga stworzyłem z uwagi ne klika mało pochlebnych opinii w kwestii zastosowanego w nim napędu. Uwagi skierowane były na głosną pracę, jak i usterki samego napędu. Przyznam szczerze, że rozważałem zakup odtwarzacza uniwersalnego z osobnym torem audio mowa o OPPO 95 EU. Jednak tutaj koszty sa o co najmniej 1000 pln większe. Jednak nie zapytałem Ciebie o wrażenia z posiadanego CD. Byłbym za nie wdzięczny.

 

Przepraaszam, ale właśnie zauważyłem, że moja ikonka to logo Harman Kardon i czas to zmienić co czynię niezwłocznie.

 

Przepraaszam, ale właśnie zauważyłem, że moja ikonka to logo Harman Kardon i czas to zmienić co czynię niezwłocznie.

[Gość]

Moim zdaniem brzmienie zestawu wyznaczają przede wszystkim kolumny, potem wzmacniacz, a na końcu źródło (pomijam w tej chwili samą akustykę pomieszczenia), tak że nie będzie kolosalnych różnic brzmieniowych między odtwarzaczami różnych firm, ale z tej samej "półki", z podobnego przedziału cenowego.

Wybór na C565 padł z następujących powodów:

- uważam, że jednak najlepiej współgrają ze sobą komponenty jednej firmy.

- podoba mi się stylistyka NADów oraz wykonanie. Odtwarzacz ten posiadam 2,5 roku i cały czas działa bez żadnego zarzutu. Nie zauważyłem również w moim egzemplarzu jakiejś głośnej pracy samego napędu.

- posiadając już wcześniej wzmacniacz C375, teraz mam możliwość sterowania wszystkimi urządzeniami za pomocą jednego pilota.

- możliwość używania go jako przetwornika C/A (czasami wykorzystuję go do tunera tv satelitarnej lub odtwarzacza DVD) oraz możliwość podłączenia, w razie potrzeby, zewnętrznego dysku (USB).

Co do samych właściwości dźwiękowych, to z C375 miałem wcześniej połączone odtwarzacze NAD (niższy model), Rotel, Yamaha, Harman Kardon, a nawet najzwyklejszy odtwarzacz DVD (LG), jednakże fajne, takie jak lubię, nieco ocieplone, "angielskie", z fajnym basem brzmienie, pojawiło się dopiero w zestawieniu z C565 :)

Poza tym odtwarzacz ten ma, w mojej ocenie, świetną stereofonię, tworzy się fajna przestrzeń, nic nie jest zduszone - pod tym względem dorównywał mu jedynie Rotel.

[piotrella41]

W nawiązaniu do Rotela na ironię losu to właśnie na moim przypadku doszło do porównywania w kwesti wyboru wzmacniacza zintegrowanego pomiędzy zestawem dzielonym Rotela RC 1550, RB 1552, a NAD C 375 BEE. Jak widać ten ostatni zdobył mój szacunek i uznanie. To dzięki niemu poczułem duszę brzmienia i to również dzięki niemu wyłapałem niedociągnięcia jednego ze światowych gwiazd pop rocka. Ta czystość i przestrzeń pozostawiła mnie w przekonaniu, że nie należy kierować sie przy wyborze sprzętu dobrze finansowaną reklamówką tak jak w przypadku YAMAHY, czy DENONA. To typowa masówka, która przyćmiewa prawdziwe perły. Musisz przyznać, że NAD ma klasę właśnie dlatego, że swym wyglądem emanuje prostotą i funkcjonalnością. To nie błyskotka lecz prawdziwy Feniks stereo.

[kichanadeta]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To odnośnie napędu.

 

 

NAD to taka sama masówka jak i denon czy yamaha.

Ja osobiście wybrałem masówkę Denona PMA 2010 AE.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

W nawiązaniu do Rotela na ironię losu to właśnie na moim przypadku doszło do porównywania w kwesti wyboru wzmacniacza zintegrowanego pomiędzy zestawem dzielonym Rotela RC 1550, RB 1552, a NAD C 375 BEE. Jak widać ten ostatni zdobył mój szacunek i uznanie. To dzięki niemu poczułem duszę brzmienia i to również dzięki niemu wyłapałem niedociągnięcia jednego ze światowych gwiazd pop rocka. Ta czystość i przestrzeń pozostawiła mnie w przekonaniu, że nie należy kierować sie przy wyborze sprzętu dobrze finansowaną reklamówką tak jak w przypadku YAMAHY, czy DENONA. To typowa masówka, która przyćmiewa prawdziwe perły. Musisz przyznać, że NAD ma klasę właśnie dlatego, że swym wyglądem emanuje prostotą i funkcjonalnością. To nie błyskotka lecz prawdziwy Feniks stereo.

 

Za to właśnie m.in. kocham NADa :)))

 

A również za to, że w przeciwieństwie do np. Yamahy, jest niedostępny w sklepach typu Media Markt i nie widzę go u co drugiego znajomego, który ma właśnie Yamahę...

A u pozostałych znajomych widzę Denona...

;)

[Barthezz]

Większość ludzi kupuje oczami,a NAD z tej serii nie nalezy do pięknych :)

[Gość]

Większość ludzi kupuje oczami,a NAD z tej serii nie nalezy do pięknych :)

 

Racja! Albo seria "Classic", albo "Masters" - Tertium non daturn... ;)

A tak na marginesie, to mnie akurat taki typ "urody" odpowiada - siermiężny minimalizm :)

[kominiarz]

Witam

 

Mam model mniejszy NAD C 326 BEE + MA BX5 i mam zamiar dokupić oczywiście NAD 546 BEE :) ------i bez tego CD jest to balsam dla moich uszu , u was może być tylko lepiej :) Nie jestem jakimś maniakiem NAD-a i mając określony budżet ok 5k za klocek i kolumny , wybór padł na to i nie żałuję ----- nie chciałem używek i nie mam zamiaru co dwa lata konfigurować sprzęt bo akurat coś staniało i jest okazja na ebay-u lub allegro . Jestem raczej fanem muzyki niż raczej jakiegoś ledwie słyszalnego pasma - aczkolwiek lubię słyszeć to i owo i nie koniecznie beknięcie klawiszowca po spożytym browcu ----- życzę milych wrażen z odsłuchu MUZYKI a z NAD-em myślę że sięto uda :)

Pozdrawiam

 

P.S. Mam jeszcze na uwadze CD ARCAMA , słyszalem bardzo dobre opinie i podobno nieżle wspólpracują z klockami NAD-a Ale to stwierdzę po odsłuchu :)

[piotrella41]

Zgadzam się z logicznym w tezie faktem, że trzeciej możliwości nie ma w istocie. Jeśli zaś chodzi o ARCAMA, to jedynym możliwym rozwiązaniem jest sparowanie w konfiguracji z FMJ CD37, to jednak nie tylko inna klasa, ale i zupełnie inna finansjera. Wybaczcie o gustach nie powinno się dywagować. Wiele jednak osób przestało brać pod uwagę starego japońca jakim jest ONKYO. Ta wymarła w prasie audiofilskiej firma stała sie reliktem niechluby i zapomnienia. Wystarczy zerknąc na firmowa stronę i jak Feniks z popiołów odradza sie Seria A 9000R, C 7000R, czy końcówka mocy z wizualnymi wychylaczami M 5000 R. Pomyślicie zapewne, że oszalałem, ale pamiętam onegdaj czasy gdy królowało właśnie ONKYO. No ale oczywiście NAD ponad wszystko i już. Decyzja zapadła.

[rezus]

Też się zastanawiam nad wzmacniaczem: NAD C 375 BEE. Czy ktoś go łączył z XINDAIEM C06? Mam okazje tanio kupić używkę, a wiem, że Xindak ma bardzo dobre recenzje.

[piotrella41]

Też się zastanawiam nad wzmacniaczem: NAD C 375 BEE. Czy ktoś go łączył z XINDAIEM C06? Mam okazje tanio kupić używkę, a wiem, że Xindak ma bardzo dobre recenzje.

Jeśli chodzi o rzeczoną integrę to jest rewalacyjny. Testuję go od kilku miesięcy. Klasyka, prostota, funkcjonalność i jakość nie mają sobie równych. Takie wzmaki zapamiętałem z lat wczesniejszych, a nie choinki wyswietlaczy i tanich chińskich plastików. Nie potrafie Ci pomóc w kwestii doboru odtwarzacza, a nie chcę jak inni mieszać w gustach, niemniej jednak ja zastanawiałem sie nad połączeniem z Vincentem, hybrydką oczywiście. Jesli chchesz więcej informacji na temat Nadzika to służę pomocą. Pozdrawiam Piotr

[wojtekqw]

Czy połączenie NAD 375BEE + Azur C640 + paradigmy 7v4 to dobry układ ?

[Mart2M]

Miałem kilka NADow. Wszsytkie byly genialne w swojej cenie. Do 375 BEE pasowalby mi taki zestaw:

 

CD NAD 565 BEE, IC VDH Orchid, głośnikowe Audionova Illuminator 3, sieciówka do CD (do wzmaka niekoniecznie) Nell 7ES Gold. Kolumny zdecydowanie NIE paradigm. Sprobuj cos z Dynaudio albo jeszcze lepiej cos na Scan Speakach, np. jakies Xaviany - im drozsze tym lepiej. Przydalaby sie tez jakas listwa sieciowa, nie musi byc droga.

 

Tak dobrany system powinien byc niewiele gorszy niz tzw. nizszy hi-end, za ulamek ceny hi-endu. Pamietaj jednak, ze najwazniejsze sa ostatecznie kolumny.

[radark]

ja również do wspomnianego 375 polecam 565, sam mam od kilku lat zestaw 372+565 i gra to rewelacyjnie, zapomniałem co to szukanie sprzętu, proponuję jeszcze spiąć je kablem audioquest diamonback-jest swietny

[muda44]

CD NAD 565 BEE, IC VDH Orchid

Z Orchidem to nam wychodzi 4000zł

4000zł na budżetowy odtwarzacz , który zagra na budżetowym poziomie.

Z całym szacunkiem dla NADa bo miałem i przerobiłem ich masę to warto kupić niższe i starsze modele do przeróbki.

Nie wygłupiajcie się żeby za taką kasę kupować CD tej firmy.

Za 4000zł można kupić Krella 300 , 280 czy NAIMa CDX - każdy z nich to rasowy HI END i PRZEPAŚĆ do tej budżetówki.

Miałem CDXa i właśnie z Orchidem czy Red Dawnem nie gał lepiej niż z Qedem Silver Spiral za 230zł

Jeden z niewielu CDków mało wrażliwych na IC.

 

Za 200zł można jako napęd kupić Marantza CD52 do niego kabel ProfiGold 4000 za 80zł i za jakieś 2500 - 2700zł prawie nowego Audiolaba M-DACa który nie zagra jak Krell czy NAIM ale o WIELE lepiej od wszystkich szarych NADów . Do tego niesamowita funkcjonalność i pilot.

Parę dni temu był jeszcze do sprzedania Xindak DAC20 z sieciówką Xindaka wartą ponad 900zł za 3700zł. NADy przy nim są jak zabawki z biedronki.

 

 

Czasy się zmieniają :)

[Gość]

Z Orchidem to nam wychodzi 4000zł

4000zł na budżetowy odtwarzacz , który zagra na budżetowym poziomie.

Z całym szacunkiem dla NADa bo miałem i przerobiłem ich masę to warto kupić niższe i starsze modele do przeróbki.

Nie wygłupiajcie się żeby za taką kasę kupować CD tej firmy.

Za 4000zł można kupić Krella 300 , 280 czy NAIMa CDX - każdy z nich to rasowy HI END i PRZEPAŚĆ do tej budżetówki.

Miałem CDXa i właśnie z Orchidem czy Red Dawnem nie gał lepiej niż z Qedem Silver Spiral za 230zł

Jeden z niewielu CDków mało wrażliwych na IC.

 

Za 200zł można jako napęd kupić Marantza CD52 do niego kabel ProfiGold 4000 za 80zł i za jakieś 2500 - 2700zł prawie nowego Audiolaba M-DACa który nie zagra jak Krell czy NAIM ale o WIELE lepiej od wszystkich szarych NADów . Do tego niesamowita funkcjonalność i pilot.

Parę dni temu był jeszcze do sprzedania Xindak DAC20 z sieciówką Xindaka wartą ponad 900zł za 3700zł. NADy przy nim są jak zabawki z biedronki.

 

 

Czasy się zmieniają :)

 

...a muda44 wciąż niezmiennie pociska reanimację nieżywych Nad'ów... ;)

[muda44]

...a muda44 wciąż niezmiennie pociska reanimację nieżywych Nad'ów... ;)

NAD ma kilka tanich w zakupie SH wzmacniaczy i CD gdzie znikomym nakładem kosztów można wycisnąć naprawdę porządne brzmienie.

Wystarczy poczytać w klubie NADa albo wywalić kupę kasy na badziewie jakie Ty masz .

Bez urazy do Ciebie oczywiscie .

W pewnych zakresach cenowych można znacznie lepiej wydać pieniądze .

Sam kiedyś padłem ofiarą pseudo - super jakości firmy NAD .

 

Jeśli mógłbyś delikatne zwiększyć budżet, zdecydowanie polecam świetny przetwornik M2Tech Young

Podpisuje się obiema ręcami :)

Wraz z Marantzem CD52 mamy źródło klasy HI END a nie ciągle budżetowy NAD .

[radark]

Z Orchidem to nam wychodzi 4000zł

4000zł na budżetowy odtwarzacz , który zagra na budżetowym poziomie.

Z całym szacunkiem dla NADa bo miałem i przerobiłem ich masę to warto kupić niższe i starsze modele do przeróbki.

Nie wygłupiajcie się żeby za taką kasę kupować CD tej firmy.

Za 4000zł można kupić Krella 300 , 280 czy NAIMa CDX - każdy z nich to rasowy HI END i PRZEPAŚĆ do tej budżetówki.

Miałem CDXa i właśnie z Orchidem czy Red Dawnem nie gał lepiej niż z Qedem Silver Spiral za 230zł

Jeden z niewielu CDków mało wrażliwych na IC.

 

Za 200zł można jako napęd kupić Marantza CD52 do niego kabel ProfiGold 4000 za 80zł i za jakieś 2500 - 2700zł prawie nowego Audiolaba M-DACa który nie zagra jak Krell czy NAIM ale o WIELE lepiej od wszystkich szarych NADów . Do tego niesamowita funkcjonalność i pilot.

Parę dni temu był jeszcze do sprzedania Xindak DAC20 z sieciówką Xindaka wartą ponad 900zł za 3700zł. NADy przy nim są jak zabawki z biedronki.

 

 

Czasy się zmieniają :)

 

trochę chyba przesadzasz z tą biedronką, testowałem w życiu wiele sprzętów także tych dużo droższych i zostałem przy nadzie, wszystko zależy do jakiej ma to być muzyki xindaki o których piszesz nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia kiedyś miałem cd modelu już nie pamiętam po 3 miesiącach mi się popsuł, z dźwięku nie byłem zadowolony więc go sprzedałem,

[muda44]

Przetwornik Xindaka o którym pisałem kosztuje coś koło 8000zł a jest do wyrwania za 3700zł

Miałeś tego DACa ?

Miałem go w domu jak i masę przeróżnych NADów . Wykonanie , użyte elementy jak i brzmienie to lata świetlne przed "szarymi" NADami .

Porównaj sobie zdjęcia środka jakiegokolwiek NADa a tego Xindaka :) . o obudowie nie wspomnę.

Obecnie mam końcówkę tej firmy - A600P . Nie będę się o niej rozpisywał ale to HI END pełną gębą który wykonaniem i brzmieniem można przyrównać do A klasowych końcówek Krella czy Accuphase .

Miałem też Xindaki C06, A06 , chyba 6200 , C09 i 6950 ( 9 ) . Szału nie było. Bo taki przerobiony NAD C320BEE za 800zł zagrał lepiej od tego 6950 ( 9 ) . O reszcie nie wspomnę.

Ale DAC20 i to w tej cenie to niebywała okazja.

Czasy się naprawdę zmieniają. O ile kilka lat temu nie było specjalnego wyboru na rynku i takie droższe NADy miały rację bytu bo oferowały dobre brzmienie w stosunku do konkurencji to teraz jest inaczej. Bardzo dobre i kiedyś kosztujące 15-20 000zł odtwarzacze czy wzmacniacze możesz dziś kupić za 3-5kzł . I tu ŻADEN NAD włącznie z seriami M nie podskoczy. Pojawiły się też inne świetne klocki jak i cała masa DACów . Gdzie z tanim tanim Marantzem robimy świetne źródło z możliwością pójścia w PC Audio.

A to że trzeba sobie dobrać źródło czy wzmacniacz do reszty jest oczywiste. Ale w tej cenie możemy wybierać wśród wyższej klasy średniej lub w HI ENDzie a nie budżetówce :)

[piotrella41]

ja również do wspomnianego 375 polecam 565, sam mam od kilku lat zestaw 372+565 i gra to rewelacyjnie, zapomniałem co to szukanie sprzętu, proponuję jeszcze spiąć je kablem audioquest diamonback-jest swietny

 

Podziwiam i szanuję w ludziach wierność ideałom. Wbrew nietuzinkowym poglądom wygłaszanym w tym wątku Ty jako jeden z niewielu pozostajesz przy swoim, jak i wspierasz się posiadanym doświadczeniem. Ja na początku tworzenia swojego zestawu błądziłem. Moje początki to błyskotka Harmana Kardona CD z serii 990. Ta wizytówka firmy okazała się zwykłym bublem z tanim napędem. Od tej pory nie spoglądam na wygląd zewnętrzny danego komponentu, a oceniam jego wnętrze i walory brzmieniowe. Przy wyborze biorę pod uwagę odsłuchy posiłkując się opiniami prasowymi w audiofilskich czasopismach. Może to i złe i mało profesjonalne, lecz jak dotąd swoje wybory uważam za trafne. Nad to dla mnie przynajmniej wejście na określony poziom i żadna wzmianka na temat przerabiałem już Nady, Paradigmy to be, tego nie zmieni. Następnym zakupem do zestawu będzie niewątpliwie dedykowany C 565 BEE. To przesądzone. Będe powtarzał jak mantre każdy kto kupuje HI-FI powinien kierować się odsłuchem, i jeszcze raz odsłuchem. Kazdemu z nas podoba się zupełnie coś innego. To brzmienie i odczucia jak i własne preferencje wytyczają kierunek wyboru, a w efekcie zadowolenie. Tak więc przepraszam za rozpisanie się w temacie pozdrawiam wszystkich Nadowców, życzę satysfakcji z posiadanego sprzętu.

 

Dodam tylko, że nie jest to koniec moich poszukiwań, lecz początek.

[Balum Balum]

Następnym zakupem do zestawu będzie niewątpliwie dedykowany C 565 BEE. To przesądzone. Będe powtarzał jak mantre każdy kto kupuje HI-FI powinien kierować się odsłuchem, i jeszcze raz odsłuchem.

 

Dla mnie 375BEE najlepiej zagrał z CA840c. Odsłuchiwałem go wcześniej z kilkoma innymi m,in. z C 565BEE (który również mi się podobał), s2000, Naim cd5II, Denon 2000, Audiolab (chyba 8000), Arcam (modelu już nie pamiętam, nowy 4-5k).

 

Proponuje Ci odsłuchać 565bee, ale dodatkowo spróbuj jeszcze jakiś 2-3 źródeł. Może akurat bardziej przypasują....

 

Pamiętaj o swojej mantrze i nie przesądzaj przed odsłuchem/zakupem... ;-)

 

Pozdr.

 

P.S

To mój trzeci piecyk NADa - 356, 372 i teraz 375. Zawsze wybierane po odsłuchach z konkurencją w podobnym przedziale cenowym. Teraz spokojnie napędza Tempo VI.

[Mart2M]

Z Orchidem to nam wychodzi 4000zł

 

Wiem, że takie połączenie wydaje się nie do końca rozsądne, jednak Orchid z NADami, ktore posiadałem, wchodził w taką piekielną synergię, że po prostu podnosił brzmienie systemu o półkę wyżej. IMHO w połączeniu z NADami Orchid wart jest każdej wydanej złotówki. Cena SH powinna wynosić około 800 zł.

[muda44]

Miałem Orchida i znam ten kabel. Jednak za 800zł kupisz pasywny preamp Khozmo na drabince. Polecam posiadaczom NADow wpiac w cos takiego CD i drabinke wpiac w sama koncowke .

I to beda duze zmiany a nie subtelne niuanse ;)

[Balum Balum]

Miałem Orchida i znam ten kabel. Jednak za 800zł kupisz pasywny preamp Khozmo na drabince. Polecam posiadaczom NADow wpiac w cos takiego CD i drabinke wpiac w sama koncowke .

I to beda duze zmiany a nie subtelne niuanse ;)

 

Fakt - preamp'y zawsze były słabszym punktem Nad'ów. Szczególnie 372 nie mógł przez niego"rozwinąć skrzydeł". W 375Bee jest już lepiej, ale i tak myślę o DAC M51. Podobno ma świetny wbudowany pre (cyfrowy)

 

 

Wyświetl postUżytkownik Q21 dnia 17.09.2012 - 13:02 napisał

Jeśli mógłbyś delikatne zwiększyć budżet, zdecydowanie polecam świetny przetwornik M2Tech Young

Podpisuje się obiema ręcami :)

Wraz z Marantzem CD52 mamy źródło klasy HI END a nie ciągle budżetowy NAD .

 

Akurat świetnie znam ten sprzęt.

Jeżeli chodzi o samego Younga to bardzo dobry DAC. Gra bardzo energetycznie/dynamicznie i szczegółowo z delikatnie wyeksponowaną górą (może nawet analitycznie).

 

Zestaw Young/Palmer + HiFace Evo/Supply + Clock/Supply gra bardzo dobrze z Nadem. Ale UWAGA! Ten dac gryzie się z Nadem 375. Jak się go połączy do wejścia CD w Nadzie w niektórych nagraniach występuje nieprzyjemny efekt "trzasków/pierdzenia" wysokich (dobijania cewek?). Bardzo to nieprzyjemne i zdarza się sporadycznie (np. w ciągu 6h słuchania 3-5razy).

 

Może chodzi o napięcie wyjściowe Younga? Nie wiem. Spróbuje połączyć Younga do wejścia Aux - może to coś zmieni. Z innymi klockami Young współpracuje dobrze (wzm. słuchawkowe)

A ha! Te trzaski zawsze słychać w Animatrix "Who i am" w pierwszej sekundzie utworu (mocne wejście).

[radark]

Podziwiam i szanuję w ludziach wierność ideałom. Wbrew nietuzinkowym poglądom wygłaszanym w tym wątku Ty jako jeden z niewielu pozostajesz przy swoim, jak i wspierasz się posiadanym doświadczeniem. Ja na początku tworzenia swojego zestawu błądziłem. Moje początki to błyskotka Harmana Kardona CD z serii 990. Ta wizytówka firmy okazała się zwykłym bublem z tanim napędem. Od tej pory nie spoglądam na wygląd zewnętrzny danego komponentu, a oceniam jego wnętrze i walory brzmieniowe. Przy wyborze biorę pod uwagę odsłuchy posiłkując się opiniami prasowymi w audiofilskich czasopismach. Może to i złe i mało profesjonalne, lecz jak dotąd swoje wybory uważam za trafne. Nad to dla mnie przynajmniej wejście na określony poziom i żadna wzmianka na temat przerabiałem już Nady, Paradigmy to be, tego nie zmieni. Następnym zakupem do zestawu będzie niewątpliwie dedykowany C 565 BEE. To przesądzone. Będe powtarzał jak mantre każdy kto kupuje HI-FI powinien kierować się odsłuchem, i jeszcze raz odsłuchem. Kazdemu z nas podoba się zupełnie coś innego. To brzmienie i odczucia jak i własne preferencje wytyczają kierunek wyboru, a w efekcie zadowolenie. Tak więc przepraszam za rozpisanie się w temacie pozdrawiam wszystkich Nadowców, życzę satysfakcji z posiadanego sprzętu.

 

Dodam tylko, że nie jest to koniec moich poszukiwań, lecz początek.

 

mądrze prawisz, dodam tylko, że repertuar słuchanej muzyki jest także istotny przy wyborze sprzętu, np miom zdaniem słuchanie rocka na hiendzie to pomyłka ale już np muzyki elektronicznej nagranej w sposób audiofilski to przyjemność