Skocz do zawartości
IGNORED

Gramofon do 1000 zł


Bmoll

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam jeśli podobny temat już był na forum, ale nie udało mi się czegoś adekwatnego znaleźć w wyszukiwarce.

 

W kwestii gramofonu i winyli jestem "zielony". Zawsze miałem i używałem różnych konfiguracji z CD. Mam kilka starszych winyli, które dostałem w prezencie i chciałem na wypróbowanie dokupić do tego coś, na czym mógłbym tych winyli posłuchać. Rzecz w tym, że nie chcę na początek wydawać dużej kasy. No chyba że winyle na tyle mnie wciągną, że będę skłonny wydać więcej ;)

 

Co warto kupić maksymalnie za 1000 zł? Czy kupię za taką sumę coś nowego, czy oscylując w granicach takiej ceny warto zwracać na coś konkretnego uwagę?

Poza tym, czy taki gramofon będę mógł podpiąć do normalnego wzmacniacza (mam Marantza PM7004)? Zależy mi głównie na tym, żeby był to nowy sprzęt i żeby dało się podpiąć do wzmacniacza. Wszlekie niuanse związane z jakością mają dla mnie drugorzędne znaczenie, bo i tak nie mam żadnych topowych płyt. Chciałem tylko zakosztować tego sportu :)

 

Dzięki za jakąś pomoc w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96773-gramofon-do-1000-z%C5%82/
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy jakie to sa plyty,jesli z ,,demoludu,, moze okazac sie (prawie 100%) ze sie zniechecisz do gramofonu poniewaz jakosc z takiego zestawu analogowego bedzie mizerna a w polaczeniu z kiepskiej jakosci winylami zakatowanymi gownianymi wkladkami zazwyczaj zle ustawionymi tylko dopelni frustracje.

 

Jesli sa to plyty zachodnie w dobrym stanie jak najbardziej jest sens inwestowac w gramiaka lecz 1000zl to niestety troche malona nowy sprzet.

 

PJ 1.3 Genie z min Ortofonem 2M Red na poczatek + przedwzmacniacz phono (gdy ten wbudowany okaze sie niestrawny) bedzie konieczny a to dodatkowe koszty ,do tego dochodza akcesoria do mycia plyt i igly i mamy sume przekraczajaca x2 zakladany budzet ,ale takie sa niestety minusy tego ,,sportu,,.

 

Jest jesze gramofon Audiotechnica za tysiaka chyba ale z gowniana wkladka na pokladzie i dalej du....a z tylu i tak dalej...

 

Powiem to raz jeszcze, zeby zestaw analogowy gral na poziomie dobrego CD niestety nie jest tani o czym bzdurnie wypisuje sie na tym forum.

 

robix

Witaj,

w zbliżonej do założonej cenie masz już dobry jak na początek gramofon Pro-Ject Debut III, jeśli jednak chcesz naprawdę dobrze wydać pieniądze i liczysz na to, że czarna płyta może Cię wciągnąć, koniecznie zwróć uwagę na gramofon Rega RP1. Jest to moim zdaniem jeden z najlepszych budżetowych gramofonów, dający już naprawdę niezły przedsmak tego, co możesz z winylu uzyskać.

Twój wzmacniacz ma wbudowany przedwzmacniacz na wkładkę MM, czyli na początek podłączasz gramofon bezpośrednio do wzmacniacza. W przyszłości napewno będę proponował dokupienie zewnętrznego przedwzmacniacza gramofonowego.

 

Serdecznie zapraszam na odsłuchy, pokazy analogu. Posłuchasz, porównasz i wybierzesz sobie konfigurację, która najlepiej będzie dopasowana do Twoich potrzeb.

W przypadku pytań oczywiście służę pomocą

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Zakochać się w vinylu na podstawie obcowania ze starym runchlem z równie starą, skiepszczoną najpewniej wkładką oraz przypadkowych, porytych i nieprzygotowanych do słuchania płytach, to kurde...trudne jest :(

Dokladnie jest tak jak pisza koledzy.

Jedyny nowy w cenie do 1000 zł ( za sam gramofon ) to, Pro-Ject Essential, ale ja bym go nie polecił nawet najgorszemu wrogowi :)

Faktycznie moze zainteresuj się gramofonem Audio-Technica AT-LP120, mozna go nowego kupic za ok.1000 zł, może nawet deczko poniżej. Są osoby , co go chwalą, jako jeden z lepszych lub nawet najlepszy klon Technicsa 1200. Do tego prostą wkładkę za 200 zł i przedwzmacniacz za min 400-500 zł. I niestety granica 2000 zł bardzo szybko się zbliża.

 

robiz

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

jak sie ma sensowny wzmcniacz z pre to gramofon jest tańszy i to sporo od porównywalnego odtwarzacza CD

kupujesz tego Genie z 2M Red za 1500 zł i spokojnie klepie wszystkie CD w tej cenie, wiekszość CD za dwukrotność tej ceny. dlaczego tylko wiekszosc, a nie wszystkie? bo ktos moze udowadniac, ze woli szczegolowa, analityczna ( zimna) szkole grania takiego audiolaba na przyklad.

 

swoja droga mozna by podpiac wzorem zakladki stereo tanie kolumny, tani wzmacniacz, " tani gramofon do 1000zl"

Jeżeli faktycznie obawiasz się "runchli", czyli gramofonów ponad 20-letnich, postaraj się "upolować" używany, współczesny gramofon, choćby wspomnianego Pro-jecta RPM 1.3, najlepiej na gwarancji . Wtedy zmieścisz się w budzecie. Na kupnie nowego ZAWSZE stracisz, przynajmniej 40% kwoty, tak to wygląda w audio.

 

Np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moja propozycja to Debut ze starszej serii. Na początek super sprawa za 990 zł można dostać.

Pozatym koszty to napewno:

- sciereczka antystatyczna 15 zł

- płyn do mycia winyli, najlepiej forumowy jakieś 80 zł na 300 lat wystarcza.

- napewno folie antystatyczne 25 zł za 10 sztuk

- podstawa antywibracyjna, jak robisz sam to około 100zł

- przedwzmcniacz na potem, lepsza wkładka na potem

- jeśli nie jesteś leniwy to polecam, jak jesteś wygodny to odradzam.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam pytanie do Robix-a. :Powiem to raz jeszcze, zeby zestaw analogowy gral na poziomie dobrego CD niestety nie jest tani o czym bzdurnie wypisuje sie na tym forum: Właśnie reaktywowałem swoje zasoby winylowe i mam właśnie takie rozterki. Co rozumiesz pod pojeciem dobrgo CD? W tej chwili porównałem mój gramofon: Dual 1229, wkładka Shure VST III (poziom cenowy wkładki to ok 500 zł), pre na J-fetach z zasilaniem akumulatorowym (koszt DIY ok 100 zł) z odtwarzaczem Cambridge Azur 640C (na dwóch Wolfsonach). Gramofon po ustawieniu wkładki zdruzgotał CD-ka. Teraz wykonam jeszcze ostateczny test porównawczy na płycie Keith Jarrett: Still Live. Jutro własnie dotrze do mnie nowy winyl z ECM-u. Spodziewam sie porażki CD i dlatego rodzi sie pytania: jaki poziom cenowy CD-ka powinien byc tutaj wyznacznikiem? Gramofon Duala ma bardzo dobre ramię zawieszone na kardanie i kiedyś musiał sporo kosztować. Na koniec jeszcze powiem o porównaniu podobnego CD do gramofonu Bernard za 130 zł z wkładką MF którąś tam oraz PRE o tej samej konstrukcji. Cóż? Tez gramofon wygrał. Mozen to tylko chwilowe zauroczenie? Jednak właściciel owego Bernarda zaczął już budowac gramofon o aspiracjach Hi Endowych. O czym to mówi? Ano że zacząć mozna i z takim za 130 zł i jeśli temat sie zaszczepi, to juz wtedy nie ma odwrotu i w ruch pójdzie wieksza kasa. Pziom wydatków wtedy oczywiście jest bez ograniczeń i napewno 2-3 tyś nie wystarczy bo to akurat jest na wkładkę. Więc może to 1000 zł wystarczy? Brałbym Regę i założę się o flaszkę mojej orzechówki, że CD pójdzie na półkę. (mój nawet nie wytrzymał presji i padł mu laser więc stoi teraz na szafie i nie mam motywacji żeby go zawieźć do serwisu, prawdą tez jest że mam troche winyli i jest co słuchać, szczególnie po umyciu).

Kupując nowy gramofon za 1000 zł, otrzymasz dżwięk na poziomie taniego CD.

Będzie on dodatkowo wzbogacony o nadmierne szumy, zniekształcenia i trzaski, spowodowane słabym szlifem igły oraz krótkim ramieniem!

Kupując nowy gramofon za 1000 zł, otrzymasz dżwięk na poziomie taniego CD.

Będzie on dodatkowo wzbogacony o nadmierne szumy, zniekształcenia i trzaski, spowodowane słabym szlifem igły oraz krótkim ramieniem!

 

Krótkość ramienia nie ma wpływu na zwiększenie poziomu trzasków. Co do szlifu również odwrotnie. Lepszy szlif wydobedzie wiecej trzasków z płyty o słabej jakości technicznej, lub znacznie wyeksploatowanej.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Pamiętam jak prawie rok temu zaczynałem i tak nie bardzo byłem w stanie uwierzyć, że jakaś waga potrzebna, myjka, jakie folie?

Ale dziś wiem, że bez tych wszystkich gadżetów słuchanie nie ma większego sensu. Nawet jak się nie grzebie przy wkładce od czasu do czasu trzeba sprawdzić nacisk. Nawet nowe płyty niewymoczone w płynie antystatycznym po drugim wyjęciu i odsłuchaniu wyglądają jak jakiś siersciuch. Przyciągają kurz z drugiego pokoju:) Żeby się tego pozbyć trzeba umyć i włożyć do nowej folii antystatycznej. Wtedy pozostaje tylko doraźne starcie pędzelkiem paru pyłków i z głowy. Mowa o nowych płytach,a w jakim stanie potrafią być używane, to Panie Bucku... Szorowanie zmywakiem czasem tylko pozostaje (patrz osobny wątek).

Pamietam Drogi Tancerzu jak rok temu zaczynałeś:) Jestes wiec przykładem neofity, któremu rok wystarczył na opanowanie tematu i potwierdzenie, że to nie takie trudne i porady na tym forum w wiekszości są miarodajne:-)

Ps.

Wybacz nie wiem kto to jest p. Bucek. Jeśli jednak chodziło Ci o Ponbucka czyli gwarowe okreslenie Pana Boga, to właśnie tak sie Go nazywa na Podchalu. W centralnej Polsce zaś często nazywają Boga Boziunią, co jeszcze bardziej dziwi skoro Bóg Ojciec jest rodzaju meskiego. A przecież Bóg Chrześcijan posiada własne imię.

Gramofon po ustawieniu wkładki zdruzgotał CD-ka

 

- oczywiscie, to jest całkiem inna technologia i pies nie jest pogrzebany w sprzęcie, tylko w płycie cd - tam po prrostu ładnego dźwięku nie ma ! - i cóż pomogą najlepsze odtwarzacze ? - jak nie ma grzyba, to się nic nie znajdzie :)

excelvinyl winylmania blog szukaj

Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

Nie ma też co demonizować tematu, warto wjeść w winyl nawet na poziomie o którym pisze kolega Bmoll, choćby po to by się czegoś nauczyć. Warto podjąć ryzyko zakupu gamofonu czy to nowego, czy używanego. Spróbować podłączyć go do phono tego Marantza (może później zainteresować się samodzielnym przedwzmacniaczem). Warto, bo można zasmakować choćby odrobiny analogowego dżwięku, zrozumieć go, polubić (albo nie). A jeśli przypadnie do gustu, może na poważnie zacząć zbierać płyty?? Pewnego dnia odkryć, że sprzęt może z jakiegoś powodu zagrać lepiej. Przejść drogę którą Wy już panowie macie za sobą. Koledzy powyżej udzielają ciekawych porad, niekiedy okładając się wzajemnie ze względu na odmienną filozofię którą wyznają. Kolego Bmoll, jeśli wybór pierwszego gramofonu będzie trafny i nie dopadną go jakieś poważne techniczne problemy, może polubisz analog i zaczniesz spędzać czas na słuchaniu winyli i rozmowach o muzyce, a nie o sprzęcie. Zacznij od kwoty o której piszesz - czy gramofon używany, czy nowy - może tak samo dostarczyć radości, jak i rozczarować w skrajnym przypadku. Powodzenia!

Krótkość ramienia nie ma wpływu na zwiększenie poziomu trzasków. Co do szlifu również odwrotnie. Lepszy szlif wydobedzie wiecej trzasków z płyty o słabej jakości technicznej, lub znacznie wyeksploatowanej.

 

Lepszy szlif wydobedxzie wiecej muzyki ze żle wytłoczonej płyty, a nie trzasków!!!

Krótkie ramię zle odtwarza słabo wytłoczone płyty!

Lepszy szlif wydobedxzie wiecej muzyki ze żle wytłoczonej płyty, a nie trzasków!!!

Krótkie ramię zle odtwarza słabo wytłoczone płyty!

Ale mnie skrzyczałeś. Z Twojej wypowiedzi można wnioskować, że dłuższe ramiona i bardziej zaawansowane szlify skonstruowano w celu "wydobywania" muzyki ze źle wytłoczonych płyt, bo standardowe sobie nie radzą.

Jednak myślę, że płyta analogowa to nie kopalnia i jeśli jest technicznie zje...a, to żadne super szlify i metrowe ramiona nie "wydobedą" z niej więcej muzyki, bo jej tam więcej nie zapisano. Jaki sens upatrujesz w słuchaniu źle wytłoczonych i trzeszczących płyt? Unikalne stare tłoczenia wielkiej wartosci historycznej są rewitalizowane metodami cyfrowymi i przenoszone na odpowiednie nośniki nie wymagajace specjalnych gramofonów, ramion i szlifów igieł.

Zresztą, gdyby tak było jak twierdzisz, nasz Drogi excel dawno zamontowałby igłę co najmniej o szlifie FG do swego Universuma, a nie słuchał wciąż na sferycznej MF-100. A on preferuje stare wydania, więc podatne na trzaski.

Serdecznie pozdrawiam.

Ale mnie skrzyczałeś. Z Twojej wypowiedzi można wnioskować, że dłuższe ramiona i bardziej zaawansowane szlify skonstruowano w celu "wydobywania" muzyki ze źle wytłoczonych płyt, bo standardowe sobie nie radzą.

Jednak myślę, że płyta analogowa to nie kopalnia i jeśli jest technicznie zje...a, to żadne super szlify i metrowe ramiona nie "wydobedą" z niej więcej muzyki, bo jej tam więcej nie zapisano. Jaki sens upatrujesz w słuchaniu źle wytłoczonych i trzeszczących płyt? Unikalne stare tłoczenia wielkiej wartosci historycznej są rewitalizowane metodami cyfrowymi i przenoszone na odpowiednie nośniki nie wymagajace specjalnych gramofonów, ramion i szlifów igieł.

Zresztą, gdyby tak było jak twierdzisz, nasz Drogi excel dawno zamontowałby igłę co najmniej o szlifie FG do swego Universuma, a nie słuchał wciąż na sferycznej MF-100. A on preferuje stare wydania, więc podatne na trzaski.

Serdecznie pozdrawiam.

burza >>> Najwazniejszym elementem jest nosnik czyli plyty tak CD jak i analog ,jesli sa kiepsko nagrane ,wytloczone to zazwyczaj,, Swiety Boze nie pomoze,, grac to dobrze nie bedzie i tyle.

 

Jak mozna oszukiwac siebie i innych mowiac ,ze wkladka np 2M Red ,,kladzie,, CD z pulapu cenowego 3klz lub x2 skoro czytanie informacji z takiego szlifu jest tylko poprawne ,to jakos gra ,tyle ,ze szalu nie ma i AN CD3 robi ,,kuku,, takim gramofonikom do 1klz jak chce ,moja byla Audiomeca Damnation+DAC NOS 1543-1541 zjadal takie wynalazki na sniadanie a gdzie CDP powyzej tej kwoty?

 

Podam moze najprostszy przyklad gramiak Unitry z wkladka MF101 kontra CD Fonici CDF 002 : Na dobrze zrealizowanych plytach CD gra poprostu lepiej gdy analog wybitny to mozna stwierdzic ze gramiak sie broni i tak to slysze ,nie przeszkadza mi nalot cyfry poniewaz jest wiecej dzwiekow ktorych nie slychac na plycie analogowej granej MF ka.

 

Sytuacja zmienia sie diametralnie kiedy zestaw analogowy nabiera rumiencow czyli calosc zlozona jest z komponentow do siebie pasujacych na odpowiednim poziomie :

 

Wkladka z przedzialu cenowego min 1000zl , naped pokroju Acousic Signature Challenger i jakies Pre z regulacja stawia czola ,,tlustym,, rywalom cyfrowym ale to trzeba posluchac samemu inaczej to wrozenie z fusow.

 

robix

Witaj!

przykład 1 : Skaldowie: "Jeszcze przed chwilą" ( na sferycznej: dużo trzasków, mocne zniekształcenia wokalu - na AT 25: bez porównania lepiej )

przykład 2 : Iron buterflly - In- a-gadda-da-vida (sferyczna : odtwarzanie tragiczne - AT 25 przyzwoity dzwiek

przykład 3 : ruskie Dire Straits ( na sferycznej -mocne smażenie, na AT 25 brak smazenia.

Płyty mam w stanie NM.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

robix cos ci musi kaszanić na potęgę skoro potrzebujesz gramofon za 10 tys by pokonać CD za tysiaka.

popadasz w podobna skrajnosc jak excel, ktorego MF gniecie wszystko. tylko lokujesz sie na drugim biegunie.

 

 

sadze, chocby na podstawie opinii pana AA, ze zdecydowanie dlugosc ramienia poprawia szczegolowosc. malo tego Ad Fontes z 14 calami zostal stworzony( wg slow konstruktora) z mysla by z tanich wkladek zrywalo gacie. i zrywa! dodam, ze uklad domyslnie nie ma antiskatingu, ale jak ktos czulby sie dyskomfortowo ( cale zycie na krotkich ramionach) da sie szybko dolozyc jako opcja :)

 

gramofon peezeeta tez ma chyba 14 cali...

 

malo tego po zmianie z 2M Red na Goldring 2500 jakos nie zauwazylem zwiekszenia sie trzaskow. poprawila sie natomiast jeszcze bardziej szczegolowosc, selektywnosc. no wszystkie aspekty sie poprawily. przesluchalem polowe swojej biblioteki muzycznej ( bedzie ze 170 sztuk, choc niektore pobieznie) i zadna nie ma wiekszych trzaskow na Goldringu.

 

 

co nie zmienia faktu, ze dla 2M Red jestm gotów wystawic taki oltrarzyk, jak excel dla MF 100 :)

Witaj!

przykład 1 : Skaldowie: "Jeszcze przed chwilą" ( na sferycznej: dużo trzasków, mocne zniekształcenia wokalu - na AT 25: bez porównania lepiej )

przykład 2 : Iron buterflly - In- a-gadda-da-vida (sferyczna : odtwarzanie tragiczne - AT 25 przyzwoity dzwiek

przykład 3 : ruskie Dire Straits ( na sferycznej -mocne smażenie, na AT 25 brak smazenia.

Płyty mam w stanie NM.

Domyślam się, że to post do mnie:-)

Teraz rozumiem o jakich zniekształceniach i trzaskach pisałeś. Ja odnosiłem się do marnie wytłoczonych płyt i reakcji ostrych szlifów na takie buble. Ty zaś opisujesz płyty prawidłowo wydane, lecz już lekko/średnio zużyte.

Sprawa jest prosta i zaobserwowane przez Ciebie zjawisko prawidłowe.

Kilkudziesięcoletnia czesto słuchana na różnych gramofonach i wkładkach płyta "zyskuje" sporo drobnych i większych rysek, "przecierek" i "papierówek". Również krawędzie rowka ulegają "erozji" poprzez szlifowanie igłą. Odsłuchując taką płytę igłą sferyczną o dużej średnicy szlifu, ślizgajacą się właśnie po krawędzi rowka, słyszymy wszystkie zebrane przez nią mikrouszkodzenia w postaci smażenia i pyknięć w drastycznych przypadkach zniekształceń harmonicznych. Igła o ostrym szlifie jako smuklejsza bardziej zagłębia sie w rowek zapisu, jednocześnie majac większą powierzchnię styku z nim ślizga się nie dotykajac zniszczonych krawędzi zapisu. Stąd mniej zbieranych zakłuceń i zniekształceń. Warunkiem jest czystość płyty aby na dnie rowka nie było syfu.

Jeszcze raz pozdrawiam W.

Nie sądzę, żeby super-duper szlify, za które trzeba płacić krocie, opracowywano i wykonywano w pocie czoła żeby za ich pomocą słuchać zrytych płyt. Tak jak nie kupuje się Ferrari żeby ganiać nim po polnych drogach na polskich wsiach. Zużyte płyty wywala się do śmieci i szuka się egzemplarza w lepszym stanie. Jak dotychczas jest to jeszcze ciągle możliwe,choć kosztuje coraz więcej. A co będzie za np. 40 lat, to trudno przewidzieć.

Nie sądzę, żeby super-duper szlify, za które trzeba płacić krocie, opracowywano i wykonywano w pocie czoła żeby za ich pomocą słuchać zrytych płyt.

Yul, toż właśnie pisałem w poście #21:-))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.