Drapak peezeeta

[peezeet]

Dziękuję Piotrku i Pawle za udział w spotkaniu, jak zawsze było miło i z jajem!

Ja również dziękuję bardzo! W towarzystwie takich samych świrów walniętych na punkcie audio jak ja sam, czuję się świetnie i swojsko.

Słuchaliśmy przy piwku paru płyt gdy było gotowe samo ramię, a talerz i podstawa miały formę puca aluminium i paru grubych desek.

 

Tak tak, kurcze popatrz jak to piwko przy tej muzyce i pogaduchach o starych czasach gładko wchodziło.

Z Krzychem znamy się od dawna,był jednym z pierwszych którym pokazałem ramię, a na pewno pierwszym, który je usłyszał ( dostawione było do Fine Artsa na drewienku-zdjęcia w mojej galerii) od niego kiedyś odkupiłem pierwsze poważne głośniki (B&W603) grały u mnie chyba przez 14lat. Jest mi niezwykle miło że swój pierwszy wpis na AS umieściłeś właśnie w moim wątku.

Wyobraź sobie że 1 września minie równiutko 40lat naszej znajomości! Chyba kolejne pifko będzie.

Ale gramiak robi ogromne wrażenie - gratulacje dla autora!

Dzekuję bardzo.

Padły już nieśmiałe pytanie o koszty, wiadomo że godziny poświęcone na "składanie" tego cuda bezcenne, ale mnie bardzo interesuje jak i gdzie (i za ile, jeżeli to nie tajemnica?) udało się to wszystko wyrzeźbić? Czy kolega peezeet ma własną zakład z cnc i tokarką, czy też po koleżeńsku ktoś siedział? A może gdzieś są tacy "fachowcy" co jeszcze za rozsądne pieniądze podejmą się jednostkowych zleceń? Bo z moich doświadczeń, to na prawdę trudno znaleźć taki zakładzik, żeby im w ogóle chciało...

Żadna tajemnica, koszt obróbek skrawaniem to 80,-PLN+23%VAT tylko żeby wytoczyć jakikolwiek element z aluminium z odpowiednią precyzją i nie poharatać go szczękami tokarki należy prawie do każdego elementu przygotować wcześniej- wytoczyć/frezować odpowiedni specjalny przyrząd tokarski najczęściej ze stali z dużą dokładnością i musi być gładziutki jak pupcia niemowlaka. Za taki przyrząd, jego wykonanie i materiał na niego też trzeba zabulić. Do tego doszły moje błędy w sporządzonych rysunkach technicznych (bo do szkoły chodziłem 30 lat temu i nie wszystko pamiętałem) towar na fajans a ja prawie płakałem bo te roboczo godzinki szły w setki. Jak zaczynałem to wyglądało to całkiem optymistycznie ale później to już nie. Miałem do wyboru albo przerwać w połowie albo ciągnąć dalej. Niestety jestem uparty jak osioł i nie lubię tracić przez swoją głupotę dlatego postanowiłem za wszelką cenę kontynuować projekt. Niestety odbyło się to również kosztem moich najbliższych- Planowany od dwóch lat urlop poszedł się je....ć a na obozy dla dzieci ledwo wyskrobałem, a i tak syn wstydu się najadł, jako jedyny nie miał dresu na obozie pływackim- bo tacie kasa wyszła na hobby. KOCHAM WAS STRASZNIE I DZIĘKUJĘ ZA WYROZUMIAŁOŚĆ I CIERPLIWOŚĆ!!!

Również wielkie podziękowania dla P. Ryszarda właściciela zakładu obróbki skrawaniem za cierpliwość,spory upust i rozłożenie reszty na raty.

A tak swoja drogą Paweł jakiś zaczep do kabelka to by Ci się przydał,czy go nie zauważyłem?

Nie mogłeś zauważyć bo go jeszcze nie ma (twój kabelek był zakleszczony koło nogi) będzie tylko najwięcej problemów sprawiają mi dodatki i pierdoły takie jak gniazdka, zaczep, włącznik, nic sensownego nie można dokupić w odpowiedniej jakości o odpowiedniej wielkości.

Już nawet nie za super projekt ale za inspirację - a więc jednak można. Nie będąc mega fachowcem ( tu sorki jeżeli cie nie doceniam) , nie mając wujka w Clearaudio, nie mając wolnych 100Kzł - ale mając pomysł, wizje i masę zamozaparcia stworzyć coś z niczego.

Kończę właśnie mój wzmacniacz słuchawkowy więc doskonale mogę sobie wyobrazić z iloma problemami konstrukcyjno/mechaniczno/koncepcyjnymi musiałeś się zmagać i ile to czasu zajmuje (czyt. nocy:)

Dziękuję bardzo. Fachowcem nie jestem, mimo że jestem technikiem mechaniki precyzyjnej nigdy nie pracowałem w swoim zawodzie. Pani od Technologii Maszyn z Technikum była by z siebie i ze mnie dumna czytając wątek, a darła się .... peezeet ty cholero leniwa.....

[peezeet]

Ciekawi mnie proporcja między rolką napędową a średnicą talerza. Rolka jest dość mała (w sumie standardowa), a talerz ma dodatkowo zwiększoną średnicę tam, gdzie obiega go pasek. Oznacza to wyższe niż zwykle obroty silnika.

Właśnie o te zwiększone obroty silnika mi chodziło ponieważ podczas wielu prób mojego jak również Twojego Maxona doszedłem do wniosku że on o wiele stabilniej pracuje przy wysokich obrotach oraz ma większy moment obrotowy. Nie ma letko, wsio doświadczalnie bo silnik był wyprodukowany do celów militarnych i nie ma albo nie udało mi się znaleźć w necie jego specyfikacji, która podaje najlepsze parametry jego pracy. Rolka jest naprawdę mała ok 7,5mm średnicy. Trochę sobie utrudniłem tym magnetycznym łożyskiem ponieważ talerz jest tak czuły że niemalże można go obrócić podmuchem, mimo swojej wagi (olej w łożysku oprócz smarowania dzięki swojej lepkości pełni trochę rolę również hamulca). Przez małą rolkę miałem sporo kłopotów z pływającymi obrotami ale znalazłem przyczynę, otóż stosowałem na początku paski napędowe zrobione z oringów ciętych na metry i klejonych. Dostępnych w sklepach specjalizujących się w uszczelnieniach technicznych. Te oringi mają mało precyzyjną średnicę, jakby taki długi bałwanek, przeciągając go między palcami wyraźnie to się wyczuwa. Wędrując po małej rolce ten pasek- na "górce" bardziej a w "dolince" mniej napięty jest pomiędzy talerzem. Wiem że to może wygląda trochę absurdalnie ale jak założyłem oryginalny pasek od VPI, który jest też zrobiony z oringu i klejony (ale gumka równiutka- wiadomo made in USA) to było ok. Zwróciłem też baczną uwagę na rolkę i jej bicie, Andrzej Analogowy podpowiedział mi o patencie z trzema śrubkami mocującymi za co bardzo dziękuję, dzięki którym rolkę można nawet precyzyjnie ustawić w osi. Ja jednak posunąłem się jeszcze dalej i rolka po zamocowaniu na gotowo na oś silnika a konkretnie jej rowek prowadzący został precyzyjnie wyszlifowany na b. wysokich obrotach samego silnika i mini szlifierki.

 

Co do talerza to jego zwiększona średnica ma na celu spotęgować efekt żyroskopowy stabilizujący go dodatkowo w poziomie, A ten uskok -schodek ma pozwolić na zastosowanie outer ringu. Pozdrawiam.

 

Ale magnetyczne jest zawieszenie talerza czy łożysko?

Jeden czort, niech będzie że łożysko zawieszenia talerza :)

Górna część łożyska jest zintegrowana (skręcona) z talerzem, tym szpindlem, na który się zakłada winyle, ma to na celu zwiększenie masy talerza, ustabilizowanie go względem łożyska, niechcący okazało się że ten zabieg- poprzez połączenie ze sobą dwóch różnych materiałów wygłuszył sam talerz o czym wspomniałem wcześniej mądrząc się o rezonansach. Szpindelek na płyty pełni jeszcze jedną dosyć istotną rolę otóż jest jednocześnie łatwo odkręcanym korkiem bez zdejmowania ciężkiego talerza (taka tzw. rewizja) pozwalającym nam na dostęp do wlewu oleju smarującego, który kanalikami spływa do panewek. W dolnej części łożyska -pod drapakiem znajduje się łatwo dostępny spust zużytego oleum na klucz nr13. jak w samochodzie.

Ostatnio podczas pospiesznego składania gramofonu by go zabrać do Starego Audiofila na odsłuchy, musiałem zdjąć talerz by założyć drewno, ponowne jego założenie powoduje wytworzenie się poduszki olejowo powietrznej uniemożliwiającej opadnięcie talerza do pozycji roboczej. Pewnie to opadanie trwało by ze dwa dni ale dolny spust został odkręcony, olej i powietrze wyszło i talerz w sekundę był na swoim miejscu. Brakujący olej został wlany od góry w dziurkę po szpindlu w kształcie lejka i po sprawie. Pozdrawiam

 

Ps. Sorry na PW Poodpowiadam wszystkim rano tj. koło 12 Pa.

[jozwa maryn]

...

...

 

Człowieku, rewelacja! Dawno nikt mi tak porządnie nie odpowiedział na cokolwiek. Dodam w takim razie jeszcze, ze outer ring też będzie spełniał dodatkową rolę stabilizującą ze względu na peryferyjnie dołożoną masę. Ciekawi mnie jeszcze, czy ring robisz we własnym zakresie, czy kupujesz VPI czy też planujesz trochę zaryzykować i kupić chiński?

[Gość miniabyr]

Człowieku, rewelacja! Dawno nikt mi tak porządnie nie odpowiedział na cokolwiek. Dodam w takim razie jeszcze, ze outer ring też będzie spełniał dodatkową rolę stabilizującą ze względu na peryferyjnie dołożoną masę. Ciekawi mnie jeszcze, czy ring robisz we własnym zakresie, czy kupujesz VPI czy też planujesz trochę zaryzykować i kupić chiński?

Jak znam Pawła to outer ring wystruga sam.......A ja już zamówiłem u Pawła cały gramofon (podstawę+15' ramię) Za ok 2 miesiące będzie grać u mnie!!!!!

[ganzz_gut]

 

Żadna tajemnica, koszt obróbek skrawaniem to 80,-PLN+23%VAT

 

 

 

Rozumiem, że za godzinę pracy, a nie za całość ;-)

 

I wyrazy podziwu/współczucia* dla rodziny ;-)

 

 

* niepotrzebne skreślić!

 

 

 

Jeden czort, niech będzie że łożysko zawieszenia talerza :)

 

 

Dzięki za wyjaśnienia!

[peezeet]

Ciekawi mnie jeszcze, czy ring robisz we własnym zakresie, czy kupujesz

Problem z odpowiednim materiałem, ale chodzi mi po głowie pomysł jak ten temat ugryźć.

 

Jak znam Pawła to outer ring wystruga sam.......A ja już zamówiłem u Pawła cały gramofon (podstawę+15' ramię) Za ok 2 miesiące będzie grać u mnie!!!!!

Może wcześniej bo musi się zdążyć dotrzeć przed AS.

Pozdrawiam

 

Rozumiem, że za godzinę pracy, a nie za całość ;-)

 

Tak tak chodziło o roboczogodzinę.

Pozdrawiam

[stary audiofil]

Jak znam Pawła to outer ring wystruga sam.......A ja już zamówiłem u Pawła cały gramofon (podstawę+15' ramię) Za ok 2 miesiące będzie grać u mnie!!!!!

 

Jak nikt go nie kupi na AS...........także trzymaj wartę przy nim))

 

Teraz jeszcze przypomniały mi się podstawki pod nóżki dla mnie to do poprawy element.

Myslę ,ze peezeet sie nie gniewa na mnie,bo wszyscy tylko w superlatywach-natomiast ja zazwyczaj sie czepiam)),ale ktoś musi-prawda?

Zreszta widziałem gramiaka u siebie-kawał maszyny wspaniale grajacej zresztą.

[peezeet]

Myslę ,ze peezeet sie nie gniewa na mnie,bo wszyscy tylko w superlatywach-natomiast ja zazwyczaj sie czepiam)),ale ktoś musi-prawda?

Się czepiaj, to tylko na plus dla projektu będzie :) podstawki pod kolce w nóżkach będą zintegrowane z nogą elastycznym połączeniem tak że już ich w kieszeni nie będę nosił (bo mi portki opadały). Zrobię to w poniedziałek rano, bo wieczorem jestem umówiony z Panem Łukaszem - inżynierem konstruktorem- łebski gość, który ma wykonać profesjonalny projekt 3D w Autokadzie. Najpierw posłuchamy kilku płyt a później demontaż na kawałeczki drapaka się odbędzie i zostanie zabrany na kilka dni na pomiary. I kurcze znowu cyfra z kompaktu.

[stary audiofil]

OSOBIŚCIE BYM Z NIM TAK NIE HULAŁ PO MIEŚCIE BO DLA MNIE JEST OK...POZA DROBIAZGAMI.

U mnie grał kilka godzin i nic sie nie działo,uszy czyste,trzezwi,brak nonszalancji z naszej strony....takze wyniki pomiarów zostaw dla siebie.

Profesjonalny projekt w 3D-tylko to przyjmuję!

[peezeet]

No i stało się, klamka zapadła. Aż mnie w dołku ściska a łydkami trzęsie trema! Otóż szanowni Koledzy mogę oficjalnie Powiedzieć że będę uczestnikiem tegorocznych Targów Audio Show w Warszawie. Do wzięcia udziału przyczyniły się namowy kolegów i przyjaciół oraz Wy sami piszący tyle pochwał mojej konstrukcji. A najbardziej chyba to że znalazł się jeden pozytywnie zakręcony szaleniec, który chyba zakochał się w moim drapaku od pierwszego wejrzenia i dokonał bezprecedensowego zamówienia jeszcze zanim została dokończona budowa prototypu!!!

Udało mi się namówić (choć nie było to łatwe) do wspólnego wzięcia udziału w AS. Pana Mirosława Tomaszewskiego, tworzącego od lat różne ciekawe, również lampowe konstrukcje gitarowe oraz audio pod nazwą LINART. Aby zmniejszyć koszty połączyliśmy siły i będziemy wystawiać się razem. Ja zademonstruję prototyp drapaka rozbudowany o dodatkowy uchwyt z VTA. Będą dwa różne choć podobne wzory ramion.Oraz drugi gramofon -zamówiony właśnie przez Pawła- Miniabyra. A Pan Mirek buduje dwa phonostage oba będą dedykowane jakby dla moich drapaków choć oczywiście nie tylko. Także będzie to swoisty tandem mnie -amatora i profesjonalisty P. Mirka. Prawdopodobnie będziemy w Hotelu Sobieski Na III piętrze w pokoju 322. Pozdrawiam

[Thorogood]

Dwa pytania.

-Kiedy jest AS ?

-Jaki jest przybliżony koszt Twojego gramofonu ?

[jozwa maryn]

Vivat, floreat! Multiplicat...?

[mamel]

Udało mi się namówić (choć nie było to łatwe) do wspólnego wzięcia udziału w AS. Pana Mirosława Tomaszewskiego, tworzącego od lat różne ciekawe, również lampowe konstrukcje gitarowe oraz audio pod nazwą LINART

i tak trzymaj, z dobrym zawodowcem powodzenie premiery murowane :)

[peezeet]

-Kiedy jest AS ?

10-11 listopada 2012

-Jaki jest przybliżony koszt Twojego gramofonu ?

Jeszcze sam nie wiem, najpierw musi powstać profesjonalna dokumentacja, na podstawie której będzie można uzyskać sensowne oferty obróbki skrawaniem. Jest trochę liczenia, to nie takie proste. Generalnie zależy mi żeby cena była jak najniższa.

[tomasz_pianista]

Nam też zależy na tym, żeby cena była jak najniższa;)

[neomammut]

Moim zdaniem, cena i tak będzie niezła, bo gra to za kilka milionów zielonych - innymi słowy, warto wydać każdą złotówkę!

[peezeet]

Koledze <fubb> śnią się po nocach wiecznie kręcące się talerze.... (rozpędzone ręcznie) więc pragnę szanownego kolegę poinformować że trwają usilne prace nad stworzeniem diabelskiej mikstury zaspokajającej te mary nocne.

Jednak że z uwagi na delikatny i czuły sprzęt pierwsze testy przeprowadzę z żoną mą.

 

 

Ps. mam nadzieję że tu nie będzie zaglądać.

[arnipl]

Chloroform- i każda randka się uda

[Gość miniabyr]

A może lewatywa pomorze . U mnie w szpitalu jest pani Irena - poziom inteligencji poniżej Foresta Gammpa - ale specjalistka w dziedzinie wlewów do odbytniczych. To stawia na nogi ręczę Wam.

[jozwa maryn]

Lepiej eter. Przybyszewski bardzo cenił.

[peezeet]

Kawalery, chloroform i jakiś eter to chyba szczypać tam będą a mój lubryfikant o smaku wiśni (ciekawe kto zauważył) to na pewno nie:)

[peezeet]

Moja pierwsza mikstura smarująca pokonała Castrola Magnatex o ok 100% a to chyba nie jest ostatnie słowo, ciekawe jak się trochę pokręci. Gęstość i lepkość na oko obu płynów podobne.

[jozwa maryn]

Durex?

 

Ale może do tego celu lepszy byłby specyfik Unimilu, bo jest bardziej oleisty (dlatego zresztą niezbyt nadaje się do zastosowania podstawowego).

[Thorogood]

To już wiem na co poszedł ten smar do windy ode mnie :)

[Vlado]

Koledze <fubb> śnią się po nocach wiecznie kręcące się talerze.... (rozpędzone ręcznie) więc pragnę szanownego kolegę poinformować że trwają usilne prace nad stworzeniem diabelskiej mikstury zaspokajającej te mary nocne.

Jednak że z uwagi na delikatny i czuły sprzęt pierwsze testy przeprowadzę z żoną mą.

 

 

Ps. mam nadzieję że tu nie będzie zaglądać.

Powinienes byc ostrożniejszy z takimi zdjeciami. Korę z powodu nieodpowiednich trocin w pluszaku chcą zapuszkować, a Ty tak obcesowo:-))

[peezeet]

To już wiem na co poszedł ten smar do windy ode mnie :)

 

Hehe noo do windy.... poszedł :)

[peezeet]

Kolejne testy z Miniabyrem, jego ulubionych wkładek. Skupiliśmy się na jak najdokładniejszych ustawieniach. Dzięki retraktorowi Pawła mamy większe pojęcie jak sobie radzi ramię z Jego systemami. Bez tego przyrządu to z takim ramieniem jakiekolwiek ustawienia ze zwykłych szablonów to jakaś porażka była.

Na razie tylko kilka fotek bo dźwięk jaki się wydobywa z głośników nie pozwala skupić mi się nad pisaniem. Lekko się zeszło. O świta.

Na początek Goldring Elite

 

 

Klasyczny grafit klejony przez Pawła.

 

No i kultowy Denon

 

 

 

 

A już po wszystkim trzeba było przywrócić Lyrę na swoje miejsce, (dzięki Paweł za pożyczenie retraktorka- niebawem dotrze mój zestaw "aptekarski" i nie tylko) przyłożyłem się naprawdę żeby zrobić to perfect Tak mi to wyszło że z rozdziawioną gębą słuchałem do rana.

 

 

 

Już niebawem te grafity pójdą do lamusa przy ustawianiu azymutu.

 

 

[Gość miniabyr]

Oj, jeszcze ziewam  Trzeba być walniętym ,aby do późna w nocy, pasjonować się, gdzie postawić i jak postawić "igiełke" .Ale wracając do całego zamieszania z testem, to wnioski są dość oczywiste. Jak już masz odpowiednio drogie zabawki , to ustawianie równie drogiej wkladki,na zgrzebny , standardowy szablon wydrukowany z internetu, może okazać się mocno niewystarczające. Jak widzę , to brakuje tu jeszcze jednego zdjęcia dotyczącego ustawienia overhang (przesięgu). To jest parametr , od którego zaczyna się ustawienie. A same wkładki biorące udział w teście to cenowe ledwie średniaki . Na pierwszy ogień Golgring Elite. Firma Goldring nie podaje dla swych wkładek mc podatności dynamicznej , tylko podatność statyczną. W modelu elite wynoszącą  18nm/N . Po zamontowaniu na ramie ,test z płyty testowej hifi news pokazał, że wkładka na mniejszą podatność niż myślałem . Wkładką zaczęło bujać na wartości ok. 15 Hz i przestawała się bujać na wartości ok.12Hz Należało by cały układ dociążyć , aby zmieścić się w przedziale 12-9 Hz. Co do brzmienia to Goldring na tym zestawie nie popisał się -nic dobrego nie mogę o tym brzmieniu napisać. Ja znam te wkładki na wylot ,bo przez 15 lat miałem 5 lub 6 egzemplarzy modelu elite. Po prostu, ta wkładka, dla tego ramienia jest za słaba. ( w polandzie cena goldringa elita to 2200zł) Teraz Denon dl-103 r. Podatność tej wkładki, mierzonej na 10Hz to ok 10-11 nm/N. Od razu na headshel założyliśmy 5 gramowe dociążenie i zmieściliśmy się w zakładanej wartości 12-9 Hz. Mimo gównianego szlifu ta wkładka przechodzi na Pawła ramieniu wszystkie cztery testy dotyczące ustawienia antyskating W moim systemie Denon dl 103 r gra od roku i jest fantastyczny!!! Odszczekam wszystkie złe słowa, które miałem na temat dl 103r. Odszczekuje -hał hał hał hał.Wkładka w Polsce kostuje" tylko" 1700 zł. i jest bezkonkurencyjna (oczywiście jak dla mnie)

[peezeet]

Przeoczyłem to zdjęcie, jest jakieś przy okazji ważenia.

 

[neomammut]

>>peezeet

I jak ta waga Projecta się sprawuje? Nie ma odchyłów, po paru ważeniach jest ten sam odczyt? Ile dałeś za wagę?