Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny z najwyższej półki - czy ktoś słuchał?


Genesis

Rekomendowane odpowiedzi

Choć w zakładce Hi-End przewijają się ciekawe i godne szacunku konstrukcje, to poruszamy się raczej w "średnich stanach wód". Jestem ciekaw, czy ktoś z tu obecnych słuchał kiedyś zestawów z samych szczytów katalogu, takich jak np. German Physiks Gaudi, A Capella Sphaeron, Wilson Audio Alexandria, Martin Logan Statement czy Westlake Audio Tower SM-1?

dodałbym: Peak consult

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Wielu z tych które wymieniłeś nie słuchałem ale kilka dobrych kolumn słuchałem np topowe modele MBL, Sonus Faber, Focal, Avalon, KEF, B&W, Wilson Auidio, Magico, McIntosh,

Dynaudio, Gryphon i jeszcze kilka innych.

Mówię tu o takich uważnych odsłuchach bo takie na luziku, w przelocie to słyszałem o wiele więcej.

Sly, i w tej topowej gromadzie różnice odmierza się w subtelnościach, czy w radykalnych odległościach? Ciekaw jestem, bo krok po kroku, a nawet kroczek po stopce pnę się na szklaną górę marzeń :) Czas zamienia liście morwy w jedwab, więc jeśli przedsiębiorczości stanie - wespnę się, jak to mówią :)

Mogę tobie tylko opisać swoje subiektywne wrażenia.

Te kolumny grają zupełnie inaczej. Z jednej strony pewne aspekty są wszędzie na najwyższym poziomie czyli w tym sense są podobne ale z drugiej strony

całościowo grają zupełnie inaczej.

Jak wiadomo wiele zależy od systemu do którego są podłączone.

Zapewne różnice wynikają z konstrukcji i użytych przetworników.

Niektóre z nich same z siebie generują wielką przestrzeń a znów inne grają bardziej płasko, bardziej do przodu.

Jedne mają bas wstrzemięźliwy a inne bardzo mięsisty i potężny.

Wszystkie są High End a jednak tak różne czyli ten High End ma wiele twarzy.

Co ciekawe w zasadzie wszystkie z nich w pewnej najlepszej dla siebie konfiguracji potrafią świetnie zagrać a znów

w innej zagrają kiepsko jak na tak dobre sprzęty.

miałem system Westlake Audio HR1-VF w tri amping Fm Acoustics

 

Ciekawe.I jak FM ? Nie miałem okazji słuchać a dużo słyszałem o tej firmie.

I już tego systemu kolega nie ma?Nie był godny pozostania do słuchania?

I co jest teraz w zamian?

Mogę tobie tylko opisać swoje subiektywne wrażenia.

Te kolumny grają zupełnie inaczej. Z jednej strony pewne aspekty są wszędzie na najwyższym poziomie czyli w tym sense są podobne ale z drugiej strony

całościowo grają zupełnie inaczej.

Jak wiadomo wiele zależy od systemu do którego są podłączone.

Zapewne różnice wynikają z konstrukcji i użytych przetworników.

Niektóre z nich same z siebie generują wielką przestrzeń a znów inne grają bardziej płasko, bardziej do przodu.

Jedne mają bas wstrzemięźliwy a inne bardzo mięsisty i potężny.

Wszystkie są High End a jednak tak różne czyli ten High End ma wiele twarzy.

Co ciekawe w zasadzie wszystkie z nich w pewnej najlepszej dla siebie konfiguracji potrafią świetnie zagrać a znów

w innej zagrają kiepsko jak na tak dobre sprzęty.

 

Oj tam. Włączy się dobrze zrobiony 1,2 czy 3 koncert klasyki z wybitnymi głosami i wiadomo, które dobrze naśladują akustykę koncertu i instrumenty bez prądu...

 

Czy nie lepsze byłoby pytanie: u kogo, gdzie (w kraju) można posłuchać? I za ile (znając realia)?

No i w końcu. Czy można potem gdyby co (nie daj Panie!) opowiadać, że grały gorzej jak niektóre "normalne"?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Myślę że owe "gorzej" jest względne.

Każdy co innego lubi. Nie ma też kolumn idealnych.

Jedne fajnie grają z klasyką, a znów gorzej rocka.

W czymś są lepsze jedne a inne w czymś innym.

Faktem jest że w tej najwyższej półce starają się żeby wszystkie aspekty były

jak najlepsze ale jednak różnice są spore.

Ciekawe.I jak FM ? Nie miałem okazji słuchać a dużo słyszałem o tej firmie.

I już tego systemu kolega nie ma?Nie był godny pozostania do słuchania?

I co jest teraz w zamian?

miałem zbyt mały pokój na Westlake ,teraz grają w Azji pewnie w jeszcze mniejszym pokoju,Fm to dobry wzmacniacz dla mnie zbyt spokojny {równy} ,zawsze mam kilka systemów i tylko tubowe choć w garażu mam kilka topowych modeli kolumn sprzed kilku lat

Z posłuchaniem nie jest łatwo.Ludzie mają rożne dobre sprzęty w domach ale tam się nie dostaniesz.

Jedynie dystrybutorzy czasem coś mają.

Audiofast ma chyba Wilsony Maxx 3 czyli drugie od góry zaraz za Alexandrią,

Audiosystem ma chyba Avalony ISIS.

A Nautilus ma jakieś wysokie Dynaudio.

Są też w Polsce Sonus Faber Stradivari.

 

miałem zbyt mały pokój na Westlake ,teraz grają w Azji pewnie w jeszcze mniejszym pokoju,Fm to dobry wzmacniacz dla mnie zbyt spokojny {równy} ,zawsze mam kilka systemów i tylko tubowe choć w garażu mam kilka topowych modeli kolumn sprzed kilku lat

 

To kolega ma niezłą kolekcję.

A po co koledze aż tak wiele par jednak dość drogich kolumn?

Nie lepiej to posprzedawać i kupić takie wymarzone best of the best?

Z posłuchaniem nie jest łatwo.Ludzie mają rożne dobre sprzęty w domach ale tam się nie dostaniesz.

Jedynie dystrybutorzy czasem coś mają.

Audiofast ma chyba Wilsony Maxx 3 czyli drugie od góry zaraz za Alexandrią,

Audiosystem ma chyba Avalony ISIS.

A Nautilus ma jakieś wysokie Dynaudio.

Są też w Polsce Sonus Faber Stradivari.

 

 

 

To kolega ma niezłą kolekcję.

A po co koledze aż tak wiele par jednak dość drogich kolumn?

Nie lepiej to posprzedawać i kupić takie wymarzone best of the best?

co to jest best of the best, nie ma takich kolumn

 

słucham coś takiego na mono blokach 500w lampa lub 2500w tranzystor i jest super a na klasyce,stary jazz czy wokalach stare kolumny z 2a3 czy 300b je miażdżą akurat te mam podłączone

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nie ma złotego środka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Masz kolumny Kinoshity? Ponoć to rewelacja na najlepszych przetwornikach TAD-a.

Nigdy ich nie słyszałem ale o nich słyszałem wiele.

Jest wersja która gra od...9hz.

 

Wiem, że nie ma best of the best w kategoriach absolutnych ale dla siebie myślę że można wybrać Best Of The Best.

Chętnie bym kiedyś posłuchał tych Kinoshita ale u nas nie ma gdzie.

Ale gratuluję rozeznania w temacie.

Mnie interesują kolumny, które GRAJĄ klasykę. Uważam to za wyznacznik "jakości". Które to?

W salonach u dystrybutorów jest słabo. Pewno to nie są najdroższe, ale Avantarge Duo, Dynaudio Consequence, czy Acoustic Zen Maestro wypadają mizernie. W kółko są tłumaczenia, że nie to pomieszczenie, wzmacniacze kable czy źródło... Więc może głuchym je sprzedają?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Mnie interesują kolumny, które GRAJĄ klasykę. Uważam to za wyznacznik "jakości". Które to?

W salonach u dystrybutorów jest słabo. Pewno to nie są najdroższe, ale Avantarge Duo, Dynaudio Consequence, czy Acoustic Zen Maestro wypadają mizernie. W kółko są tłumaczenia, że nie to pomieszczenie, wzmacniacze kable czy źródło... Więc może głuchym je sprzedają?

 

Nie każdy słucha klasyki a pewnie jeszcze mniej jest osób który słuchają tylko i wyłącznie klasyki.

Być może kolumny pod taki rodzaj muzyki muszą być inne niż pod wiele rodzajów muzy ale też zapewne i reszta systemu powinna być

w tym celu dobrana.

A jakie cechy takie kolumny powinny mieć? Albo co jest nie tak w tych których słuchałeś?

Masz kolumny Kinoshity? Ponoć to rewelacja na najlepszych przetwornikach TAD-a.

Nigdy ich nie słyszałem ale o nich słyszałem wiele.

Jest wersja która gra od...9hz.

 

Wiem, że nie ma best of the best w kategoriach absolutnych ale dla siebie myślę że można wybrać Best Of The Best.

Chętnie bym kiedyś posłuchał tych Kinoshita ale u nas nie ma gdzie.

Ale gratuluję rozeznania w temacie.

nie mam oryginalnych kinoshita rm-7,były tylko we Włoszech już sprzedane i w Belgi i się nie dogadałem z ceną więc zrobiłem w podobnym stylu 2x1601 i 4001 beryllium

nie mam oryginalnych kinoshita rm-7,były tylko we Włoszech już sprzedane i w Belgi i się nie dogadałem z ceną więc zrobiłem w podobnym stylu 2x1601 i 4001 beryllium

 

Rozumiem.Przypuszczam że tego praktycznie nie ma na wtórnym rynku.Może kilka par jest gdzieś w studiach w EU i nie mają potrzeby żeby je wyprzedawać.

Taki mały przekrój studyjnych monitorów z górnej półki, trochę firm tam brakuje albo po prostu do studia nie pasują :)

 

W sumie widać ile nawet z 18" można wycisnąć z basem i trochę do tych 6 Hz brakuje.

 

 

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie każdy słucha klasyki a pewnie jeszcze mniej jest osób który słuchają tylko i wyłącznie klasyki.

Być może kolumny pod taki rodzaj muzyki muszą być inne niż pod wiele rodzajów muzy ale też zapewne i reszta systemu powinna być

w tym celu dobrana.

A jakie cechy takie kolumny powinny mieć? Albo co jest nie tak w tych których słuchałeś?

 

To jest oczywiste, że nie każdy słucha klasyki.

Słucham wszystkiego co się da. Od disco polo :) poprzez pop, rock, ethno, folk i jazz po klasykę, operę (ostatnimi czasy praktycznie w 90%). Pewno wielu tak ma. Choć różnie rozkłada się to procentowo.

Lecz jak określić klasę brzmienia kolumny/systemu na podstawie powiedzmy rocka?

O ile można sobie przyrównać to, co gra w domu do brzmienia poszczególnych instrumentów "bez prądu" (osobno i razem, w całości orkiestry) oraz głosu ludzkiego usłyszanego na ŻYWO tu i ówdzie na koncercie, w filharmonii czy w operze, to w jaki określić określić jak prawidłowo ma brzmieć struna gitary elektrycznej, określona nuta zagrana organów elektrycznych czy perkusja "przepuszczona" przez stół realizatorski?

Często (niestety) bardzo drogie kolumny, systemy nijak nie potrafią zagrać z odpowiednią równowagą tonalną, barwą, czy umiejscowieniem, brzmieniem poszczególnych instrumentów na tle całości. Jakże często poszczególne częstotliwości pasma nie są spójne. Jedne kolumny dopalają to, a inne znowu - wycofują tamto. I o ile przy głośnym graniu coś słychać, to ogromna większość z nich praktycznie "gra" wręcz żenująco przy niskich poziomach głośności.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Ale moment, moment kolego zukzukzuk!!

Słuchając muzyki na żywo słucha się jej bardzo głośno ale naprawdę bardzo głośno!!

Jak na żywo zagra sax czy werbel to aż serducho podskakuje.

A ty chciałbyś żeby to samo było przy cichym słuchaniu.To absurd! Twoje oczekiwania są irracjonalne.

Bo o ile się zgodzę że kolumny grają różnie, jedne coś dopalają, inne wycinają to nawet te najbardziej

zrównoważone tonalnie mają szanse zagrać w zbliżony sposób do instrumentu w naturze tylko grając

bardzo głośno.

Tu pewien cytat ..."Wotan miał 1250 W na kanał. Można to oczywiście złożyć na karby amerykańskiej megalomanii i wielkości ich hal, bo już nie pokojów odsłuchowych, jednak poparcie tej tezy przyszło z kompletnie niespodziewanej strony, a mianowicie od Anthony’ego Michaelsona, człowieka stojącego za brytyjską marką Musical Fidelity. Otóż ten muzyk z wykształcenia (gra na flecie), a audiofil z pasji, od dłuższego czasu uważa, że aby właściwie oddać sygnał muzyczny bez zniekształceń i kompresji, potrzeba tyle mocy, ile się da. Wraz z redakcją „Hi-Fi News” przeprowadził swego czasu eksperyment polegający na tym, że nagrano go grającego na flecie, pomierzono poziom dźwięku, posłuchano, po czym puszczono nagranie w tym samym pomieszczeniu. Do demonstracji posłużyły ogromne kolumny KEF Reference 207 i wzmacniacze MF. I co się okazało? Otóż, aby właściwie odtworzyć dźwięk fletu potrzeba było kilkuset watów! I to dla kolumn, które mają dość wysoką skuteczność."

 

Tak więc to czego oczekujesz jest po prostu nie możliwe!

Flet nagrano ze zbyt niskim poziomem sygnału i wtedy fakt gałkę należy odkręcić bardziej :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ale moment, moment kolego zukzukzuk!!

Słuchając muzyki na żywo słucha się jej bardzo głośno ale naprawdę bardzo głośno!!

Jak na żywo zagra sax czy werbel to aż serducho podskakuje.

A ty chciałbyś żeby to samo było przy cichym słuchaniu.To absurd! Twoje oczekiwania są irracjonalne.

Bo o ile się zgodzę że kolumny grają różnie, jedne coś dopalają, inne wycinają to nawet te najbardziej

zrównoważone tonalnie mają szanse zagrać w zbliżony sposób do instrumentu w naturze tylko grając

bardzo głośno.

Tu pewien cytat ..."Wotan miał 1250 W na kanał. Można to oczywiście złożyć na karby amerykańskiej megalomanii i wielkości ich hal, bo już nie pokojów odsłuchowych, jednak poparcie tej tezy przyszło z kompletnie niespodziewanej strony, a mianowicie od Anthony’ego Michaelsona, człowieka stojącego za brytyjską marką Musical Fidelity. Otóż ten muzyk z wykształcenia (gra na flecie), a audiofil z pasji, od dłuższego czasu uważa, że aby właściwie oddać sygnał muzyczny bez zniekształceń i kompresji, potrzeba tyle mocy, ile się da. Wraz z redakcją „Hi-Fi News” przeprowadził swego czasu eksperyment polegający na tym, że nagrano go grającego na flecie, pomierzono poziom dźwięku, posłuchano, po czym puszczono nagranie w tym samym pomieszczeniu. Do demonstracji posłużyły ogromne kolumny KEF Reference 207 i wzmacniacze MF. I co się okazało? Otóż, aby właściwie odtworzyć dźwięk fletu potrzeba było kilkuset watów! I to dla kolumn, które mają dość wysoką skuteczność."

 

Tak więc to czego oczekujesz jest po prostu nie możliwe!

 

Owszem. Prawie każdy dęciak, fortepian czy strunowiec może zagrać bardzo bardzo głośno (szczególnie jak kilka instrumentów gra ten sam ton). Ale też mogą zagrać cicho. Miałem sąsiadów ze skrzypcami i fortepianem, co to "koncertowali" w normalnej wielkości pokoju. Dało się słuchać:). Zresztą - każdy to wie. Są koncerty i koncerciki...

Sztuką jest więc odtworzyć skoki dynamiczne orkiestry, oczywiście w pewnej skali. Wiadomo, że nie osiągniemy poziomu z filharmonii. Ale jeszcze większą chyba jest utrzymywać te proporcje w maksymalnym pomniejszeniu.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Mylisz sie ...sly30... same plusy dzwieku zachowane przy cichym sluchaniu swiadcza o klasie systemu....ja wieczorem czy w nocy musze wybierac naprawde stonowane... plyty bo jak przykladowo Coltrane potrafi tak mi podniesc emocje ze nie sposob zasnac...a co muzyki na zywo ..wiadomo jak plyty sa nagrane wiec w systemie bardziej liczy sie przekazywanie naturalnego rytmu, timingu...znamy to bo od narodzin obcujemy z takim hiendowym dzwiekiem i nie ma potrzeby ciagle bywac w filharmonii...mamy to zakodowane...sam dziwiek tamburynu to malo musimy uslyszec ruch reki ktora wydobywa ten dzwiek...

Ubaw po pachy koledzy kochają słuchać nocą utwory ze sprasowana przez realizatora dynamika i się tym chwalą???

 

A ja lubię wieczorkiem dołozyć do pieca bo wtedy dynamika utworu z racji niskiego poziomu szumów tła jest zajebiaszcza!!!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Wiesz ja mieszkam poza Londynem..u mnie zawsze jest cicho....posluchaj sobie cos z CIMP Records a przekonasz sie co to jest dynamika ...i jaki malo jest te Twoje ..250 Wat...

Jak mieszkasz poza Londynem to słychać kury.

 

Kolego Arku, tak bardziej serio jak za pewne wiemy pewnym nagraniom w procesie produkcyjnym można trochę pomóc i wystarczy np. wpiąć taki expander i gra gitara :)

 

Wydawanie płyt to takie hokus pokus, czym lepsza iluzja tym klient bardziej zadowolony.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Właśnie m.in. bardzo niskie szumy tła pozwalają nawet na lepsze słyszenie w nocy - przy minimalnych poziomach głośności, niż w dzień - choć słuchamy wiele db głośniej. Tylko, że wiele systemów tego nie potrafi... Dlatego ludzie nie wierzą, albo wymyślają różne teorie.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Często (niestety) bardzo drogie kolumny, systemy nijak nie potrafią zagrać z odpowiednią równowagą tonalną, barwą, czy umiejscowieniem, brzmieniem poszczególnych instrumentów na tle całości. Jakże często poszczególne częstotliwości pasma nie są spójne. Jedne kolumny dopalają to, a inne znowu - wycofują tamto. I o ile przy głośnym graniu coś słychać, to ogromna większość z nich praktycznie "gra" wręcz żenująco przy niskich poziomach głośności.

 

zgadzam się dla mnie pierwszy test kolumn to posłuchanie zwykłego ludzkiego głosu żeby był jak najbardziej naturalny i najmniej podbarwiony, bardzo ważna jakość sybilantów i od razu słyszę jakiej klasy jest zestaw głośnikowy . Srednie tony to podstawa!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.