Skocz do zawartości
IGNORED

Czy jesteś za zwrotem majątków zagrabionych przez komunę


martens

Czy jesteś za zwrotem majątków sprzed IIWŚ  

23 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za zwrotem majątków sprzed IIWŚ

    • Tak, własność to własność, nieważne okoliczności obecne i w tzw międzyczasie
    • Tylko wtedy gdy nie powoduje to obecnie jakiejkolwiek krzywdy osób trzecich
    • Nie, bowiem istnieje nieodwracalność dziejowa zmian i to było by odwracanie historii


Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie,

Czy uważacie że:

 

Własność jest święta nie ważne ile pokoleń upłynęło, czym rzecz jest obecnie, majątek ma być zwrócony,

 

Tak ale z pewnymi wykluczającymi zastrzeżeniami, bo może być wyższe dobro społeczne jak szpital, majątek może stanowić wyższą wartość niż kiedyś, ktoś włożył w międzyczasie prywatne pieniądze

 

Nie, istniej bowiem dziejowa nieodwracalność zmian, niech się ciesza że nie dostali kulki w łep od NKWD, inaczej bowiem dlaczego by nie zwracać Wersalu i innych majątków potomkom Ludwika XVI (jeśli jakaś linia się uchowała przed gilotyną)

Myślę, że tu trzeba kierować się własnym interesem...inna jest sytuacja kiedy kogoś z tego powodu wysiedlają, a inna kiedy ktoś chce wrócić na swoje...w ten sposób są i przeciwnicy i zwolennicy.

 

A może tak...komuniści zabrali, to niech się teraz odpowiadają i oddają ze swojej kieszeni...

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 27 Lipca 2012 - personalny atak
Ukryte przez misiomor, 27 Lipca 2012 - personalny atak

muls jako Wokulski XXI wieku, choo, choo...z Grodzką w roli Izy obciągarki.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jest dobrze jak jest.

 

Czyli wszystko + odsetki + danina oddajemy Kościołowi a reszta niech sobie walczy.

Jestem Europejczykiem.

 

No właśnie,

Czy uważacie że:

 

Własność jest święta nie ważne ile pokoleń upłynęło, czym rzecz jest obecnie, majątek ma być zwrócony,

 

Tak ale z pewnymi wykluczającymi zastrzeżeniami, bo może być wyższe dobro społeczne jak szpital, majątek może stanowić wyższą wartość niż kiedyś, ktoś włożył w międzyczasie prywatne pieniądze

 

Nie, istniej bowiem dziejowa nieodwracalność zmian, niech się ciesza że nie dostali kulki w łep od NKWD, inaczej bowiem dlaczego by nie zwracać Wersalu i innych majątków potomkom Ludwika XVI (jeśli jakaś linia się uchowała przed gilotyną)

 

Drogi chłopcze

Nie wiesz co i o czym piszesz,bo najwieksze złodziejstwo było w tym czasie ,gdy waliłeś w pieluchy-zgodnie z prawem tzn. wywłaszczenia.

Masz coś do dodania to napisz konkretnie,bo siatka roszczeń zaczyna doskwierać,a jest brak klauzuli wykonalności pomimo coraz to nowych ustaw.

Za mały masz swój móżdżek aby to wszystko pojąć,bo obowiązują jeszcze ustawy z lat 60 i to jest dla państwa wygodne.

Oczywiście że tylko trzecia opcja jest słuszna i rozsądna !

Inaczej dlaczego np Mazur nie zwrócić potomkom Prusów ? W dobie identyfikacji genetycznej jest taka możliwość. Potomkom chłopów zaległe wynagrodzenie za pańszczyznę, z odsetkami za kilkaset lat. Rosjanom za splądrowanie Moskwy przez Batorego. Etc.

 

W dziejach wszystkich krajów wywłaszczenia, konfiskaty, kontrybucje były normą. Również mało co było sprawiedliwe. Próba naprawiania tego jest żałosną schizofrenią. Nakręcili tę spiralę cwaniacy, licząc że w tak mętnej wodzie na pewno coś pochwycą. I nie przeliczyli się.

 

W polskich warunkach decydującą rolę odegrał tu Kościół, ze swoimi świeckimi sługami na wysokich stanowiskach. Takiego gigantycznego skoku na państwowy majątek nie uczynił nigdzie na świecie od dobrych 200 lat.

Ale i wielu maluczkich także się nieźle obłowiło.

 

Zresztą dlaczego tylko liczyć majątek trwały ?

A np. utracone zarobki ? Przecież wielu nisko opłacanych pracowników, gdyby nie wojna, komuna, i co tam jeszcze, założyłoby intratne biznesy albo zdobyło dobre wykształcenie. Wypada więc im pokryć straty w zarobkach.

A mój dziadek był kowalem. Wredna władza zbudowała zakłady w Ursusie, co niewątpliwie wpłynęło na dochody podkuwających konie. Gdyby nie to, logiczne że zostawiłby większy majątek w spadku. Panie premierze, proszę o rekompensatę za to co mi się słusznie należy.

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Drogi chłopcze

Nie wiesz co i o czym piszesz,bo najwieksze złodziejstwo było w tym czasie ,gdy waliłeś w pieluchy-zgodnie z prawem tzn. wywłaszczenia.

Masz coś do dodania to napisz konkretnie,bo siatka roszczeń zaczyna doskwierać,a jest brak klauzuli wykonalności pomimo coraz to nowych ustaw.

Za mały masz swój móżdżek aby to wszystko pojąć,bo obowiązują jeszcze ustawy z lat 60 i to jest dla państwa wygodne.

 

No to ja się odniosę - Stary - żyjesz w państwie złodziei i układów.

Wyłazi z Ciebie człek prosty i naiwny. Szcerze powiedziawszy - uczciwy.

- nie wiesz jak załatwia się tego tupu sprawy? - I to pisze Warszawiak? Z Pragi? Masz wolne 30.000? To się ich pozbądź. Sprawa prosta, że aż boli.

Ech, Piotrze... "Ostatni to taki rycerz..."

Za mały masz swój móżdżek aby to wszystko pojąć,bo obowiązują jeszcze ustawy z lat 60 i to jest dla państwa wygodne.

 

Ustawy nie tylko z lat 60 obowiązują, ale nawet edykty carskie obowiązują. nikt ich nigdy nie zmieniał.

 

Ogarnij swoim gigantycznym móżdżkiem, że II RP nie cofnęła wywłaszczeń z czasów rozbiorów za powstania.

 

Tym bardziej III RP nie ma powodu cofać skutków prawnych ustaw kosztem ich beneficjentów, którzy byli takimi samymi obywatelami Polski jak ci wywłaszczani.

 

A poza tym liberalne jełopy głoszące, że jest "demokrancja" i "kapintalizm", i wolność gospodarcza więc każdy może wszystko, niech się sami zastosują do swojej ideologi. Niech swoje majątki po prostu zbudują od nowa na tej reklamowanej wszystkim wolności i kapitalizmie. Przecież nie ma obecnie żadnych przeszkód do tego.

 

 

 

A np. utracone zarobki ? Przecież wielu nisko opłacanych pracowników, gdyby nie wojna, komuna, i co tam jeszcze, założyłoby intratne biznesy albo zdobyło dobre wykształcenie.

Dobrze, że o tym wspomniałeś :-)

Warto by tak zrobić :-)

Już widzę jak szykują się pozwy 12 milionów obywateli o utracone zarobki za 22 lata z powodu pozbawienia ich pracy w państwowych firmach przez III RP. W końcu prawo powinno działać konsekwentnie :-)

generalnie mimo ze to jest b. trudne jestem za NIE.Wszyscy w historii tego swiata zaznali jakis krzywd i strat.Nikt nigdy nie osadzi tego uczciwie.Tak samo jak nigdy nie oceni jednoznacznie granic od ktorej zaczac zarowno materiALNEJ JAK I CZASOWEJ.A takze ze dotyczy to nie osob bezposrednio pokrzywdzonych ale nastepcow z róznymi konotacjami. a nawet nastepcow nastepcow.Mozna natomiast symbolicznie zaakcentowac zwrot w postaci obligacji,jakis drobnych sum lub pomocy materialnej dla ubogich krewnych.Do tego miala sluzyc ustawa ktorej nigdy nie bedzie.

Drogi chłopcze

Nie wiesz co i o czym piszesz,bo najwieksze złodziejstwo było w tym czasie ,gdy waliłeś w pieluchy-zgodnie z prawem tzn. wywłaszczenia.

Masz coś do dodania to napisz konkretnie,bo siatka roszczeń zaczyna doskwierać,a jest brak klauzuli wykonalności pomimo coraz to nowych ustaw.

Za mały masz swój móżdżek aby to wszystko pojąć,bo obowiązują jeszcze ustawy z lat 60 i to jest dla państwa wygodne.

 

Pan tu w jakim charakterze? Co to za prymitywne imputacje? Warunki brzegowe pytania w ankiecie są sformułowana celowo w taki sposób, pytanie jest o majątki przedwojenne. Nie pytam o grabieże prowokowane w latach 60, 70 czy współcześnie.

Ustawę, każdą można uchylić. jej skutków cofnąć nie można kosztem jej beneficjentów.

W tym wypadku jakiekolwiek zwracanie majątków czy dawanie odszkodowań jest niemożliwe i niezasadne bowiem krzywdzi obecnych obywateli.

 

70 lat temu władza PRLu zdecydowała coś odebrać niektórym obywatelom i coś dać innym obywatelom. A Dzisiejsza władza miałaby obciążać finansowo prawnuków jednych obywateli na rzecz prawnuków innych obywateli PRLu - czyli działać z pokrzywdzeniem jednych obywateli RP na rzecz przysporzenia korzyści innym obywatelom.

 

A za kolejne 70 lat ktoś dojdzie do wniosku że te zapłaty społeczeństwo RP poniosło niesprawiedliwie i sprawiedliwość dziejowa będzie wymagała zabrać coś prawnukom i tak dalej i tak dalej.

 

Szkodę można naprawiać najdalej w granicach jednego pokolenia, temu kto tę szkodę poniósł. Dlatego na całym świecie obowiązują pewne zasady przedawnienia roszczeń. A nieodwracalność skutków wydarzeń historycznych jest pewna jak śmierć.

Pan tu w jakim charakterze? Co to za prymitywne imputacje? Warunki brzegowe pytania w ankiecie są sformułowana celowo w taki sposób, pytanie jest o majątki przedwojenne. Nie pytam o grabieże prowokowane w latach 60, 70 czy współcześnie.

 

Chlopaku

Nawet nie wiesz o czym mówisz-wiesz,ze rodziny dorabiaja sie pokoleniami-tak jest w krajach cywilizowanych.

Natomiast u nas jest prymityw...także nie imputuj mi tutaj boś prawdziwy kiep dla mnie w swoim myśleniu.

Co Twoi przodkowie soba reprezentowali..........masz pamiatki,zdjęcia-coś Ci zostawili dla potomnych?

Kiedys odbierano ludziom włości .....teraz są roszczenia-wręcz siatka roszczeń-a ustawy mają taką konstrukcję,aby nigdy nie nastapiła ich realizacja.

Przyjrzyj sie dokladnie ile u nas dziala firm przedwojennych z tradycjami,a ile na zachodzie.

Dokumenty poniszczone celowo,właściciele wielu zaginęlo w tajemniczych okolicznościach

A TAK NA MARGINESIE TO Z JAKIMI SŁUZBAMI JESTES ZWIĄZANY I TWOI PRZODKOWIE

PROWOKACYJNY WATEK,A ANKIETA BARDZO IDOTYCZNA ZROBIONA POD TWÓJ TOK MYSLENIA.

 

Pqwiem jeszcze tak takie samo szachrajstwo i złodziejstwo było przed i po wojnie-aby sie tylko przykleić do cudzego tak w imie prawa.

>stary łałdiofil

 

a w jaki to sposób się polska szlachta dorabiała włości? Mógłbyś coś na ten temat napisać? Jeden hrabia ostatnio odebrał "swoje" od państwa, ileśset ludzi poszło na bruk, Tonsil w rozkładzie.

>stary łałdiofil

 

a w jaki to sposób się polska szlachta dorabiała włości? Mógłbyś coś na ten temat napisać? Jeden hrabia ostatnio odebrał "swoje" od państwa, ileśset ludzi poszło na bruk, Tonsil w rozkładzie.

Skąd moge wiedzieć co było 200 lat temu?........wiem ale nie powiem,bo Wasza maluczkość mnie powala.

Nic Cie nie zobowiązuje do przekrecania mojego nicka-pojąłęś chociaż to?

Tak samo zaczynasz pier**lić smutki jak autor watku,bo tytul watku jest-

 

CZY JESTES ZA ZWROTEM MAJĄTKÓW ZAGRABIONYCH PRZEZ KOMUNĘ..........WIESZ KIEDY TO BYŁO W POLSCE?

  • Redaktorzy

Generalnie jestem za zwrotem skradzionego ale to jest hasło, a czym je wypełnimy, od tego zależy naprawdę wszystko.

 

W wielu krajach były reformy rolne, odebrano część ziem właścicielom latyfundiów tam, gdzie dominowały ogromne "prywatne PGR-y", i to było zwykle dobre dla gospodarki. To samo zrobiono w Polsce w latach 40., ale jednocześnie naruszając to samo prawo, które stanowiło o reformie. Tego prawa nie powinno się cofać, mimo że dziś już wolno mieć więcej niż 50 ha. Ale to co zrabowano ponad, czy nie powinno być zwrócone albo w jakiś sposób zrekompensowane?

 

Może miałbym bardziej zdecydowaną opinię na ten temat - prawdopodobnie jednak na nie - gdyby nie nie mieszcząca się w głowie wieloletnia akcja zwrotu posiadłości kościelnych, przy pominięciu wszystkich innych obrabowanych. Można mieć takie czy inne zdanie na jakieś tematy, ale co do równości przed prawem wszyscy jesteśmy chyba zgodni. A więc albo odebrać kościołowi z powrotem albo oddać wszystkim. Nie ma trzeciej drogi, która oddawałaby sprawiedliwość prawu.

Generalnie jestem za zwrotem skradzionego ale to jest hasło, a czym je wypełnimy, od tego zależy naprawdę wszystko.

 

W wielu krajach były reformy rolne, odebrano część ziem właścicielom latyfundiów tam, gdzie dominowały ogromne "prywatne PGR-y", i to było zwykle dobre dla gospodarki. To samo zrobiono w Polsce w latach 40., ale jednocześnie naruszając to samo prawo, które stanowiło o reformie. Tego prawa nie powinno się cofać, mimo że dziś już wolno mieć więcej niż 50 ha. Ale to co zrabowano ponad, czy nie powinno być zwrócone albo w jakiś sposób zrekompensowane?

 

Może miałbym bardziej zdecydowaną opinię na ten temat - prawdopodobnie jednak na nie - gdyby nie nie mieszcząca się w głowie wieloletnia akcja zwrotu posiadłości kościelnych, przy pominięciu wszystkich innych obrabowanych. Można mieć takie czy inne zdanie na jakieś tematy, ale co do równości przed prawem wszyscy jesteśmy chyba zgodni. A więc albo odebrać kościołowi z powrotem albo oddać wszystkim. Nie ma trzeciej drogi, która oddawałaby sprawiedliwość prawu.

 

Jozwa

W Polsce bylo zgoła inaczej,a mianowicie tak

Reforma rolna poprzedzona manifestem PKWN,a Bierut zabierał co chcial i komu chciał.....jednak był człowiekiem i ludzkie instynkty sie w nim

zaczeły odzywać,zaczął sie sprzeciwiac Moskwie-zaprosili go tam i jak wrócił .......nogami do przodu.To była własnie komuna.

Teraz piszesz o rekompensacie-ładne hasło....wiesz jaka drogę trza przejść aby ta rekompenastę otrzymać?

Starałem sie o to nawet pomagał mi w tym mecenas........zarejestrowany pod nr na liscie WILDSTEINA-tak państwo Ci może pomóc))

Przeciez agenci służb nie poumierali,NAGLE WSZYSCY-bądż nie wyjechali do innych krajów-tu zyją,pracują..........piszą na forum TEŻ!!

skoro maja byc zwroty zagrabionych majatków to co z hipotekami tych nieruchomosci obciazonymi w wiekszosc na maksa przed II wojna

moze zaraz pojawia sie spadkobiercy przedwojennych bankierów Rzeczypospolitej po swoje wszak umowy kredytowe spisane nadal istnieją chociaż tylko w obrocie antykwarycznym

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Może miałbym bardziej zdecydowaną opinię na ten temat - prawdopodobnie jednak na nie - gdyby nie nie mieszcząca się w głowie wieloletnia akcja zwrotu posiadłości kościelnych, p

Kościołek odbierał nawet to co zabrał mu carat a czego nie oddały władze II RP.

 

wiesz jaka drogę trza przejść aby ta rekompenastę otrzymać?

Starałem sie o to

I całe szczęście dla sprawiedliwości, że się nie udało.

 

co z hipotekami tych nieruchomosci obciazonymi w wiekszosc na maksa przed II wojna

moze zaraz pojawia sie spadkobiercy przedwojennych bankierów

Naprawiać szkody dla przedwojennych bankierów i od przedwojennych bankierów? A kto naprawi szkody bankierów balcerowicza za uwodnienie cen kredytów i zamrożenie oprocentowania lokat??? A to już była podobno wolna Polska. Nie trzeba sięgać do pokoleń przeszłych.

 

rodziny dorabiaja sie pokoleniami-tak jest w krajach cywilizowanych.

Tak jest w białostockiem - ojciec był szewc, dziad był szewc i ja też jestem szewc i też dziad.

W cywilizowanych krajach to każdy ma pracę z której może wyżyć a dorabiać to się może jak ma ku temu pęd i szczególne zapotrzebowanie psychiczne.

Jakąś formę zadośćuczynienia powinno się wymyślić bo inaczej sankcjonuje się precedens polegający na tym,że zabranie komuś majątku staje się legalne.

 

 

Kubri

 

Czemu stawiasz na jednej szali odebranie komuś majątku i zamrożenie oprocentowania lokat?To demagogia.

W cywilizowanych krajach to każdy ma pracę z której może wyżyć a dorabiać to się może jak ma ku temu pęd i szczególne zapotrzebowanie psychiczne.

Akurat w czasach kiedy cywilizowane kraje wypracowywały swoją przewagę nad całą resztą, dynastie przemysłowe czy bankierskie miały się świetnie, za sprawą dziedziczenia zarówno majątków jak i mentalności - pewnych rzeczy sama szkoła nie nauczy. Nawet u nas sztandarowe przykłady przedsiębiorczości (Wedel, Lilpop) dotyczyły wielopokoleniowych rodzin a nie jednostek.

Niby jaka demagogia??? Zamrożenie lokat to waśnie odebranie majątku. Proste jak drut.

 

Nie ma zadośćuczynienia dla prawnuków. Prawnuki niech się cieszą że teraz jak kupią to im nikt nie zabierze... Oczywiście do czasu następnej rewolucji. Takie są koła historii.

Zabranie majątku to pogwałcenie prawa a zamrożenie oprocentowania nie.Jak Ci nie pasuje to pieniądze możesz zabrać.Proste jak drut.

Zabranie majątku następowało wg prawa. Tak samo jak zamrożenie oprocentowania na lokaty długoterminowe które są dlatego długoterminowe, że ich nie można wycofać.

 

W dodatku zabranie majątku dotykało nielicznych a zamrożenie oprocentowania milionów obywateli.

 

Czyli jak władzunia okrada społeczeństwo to jest prawo ale jak zabiera nielicznym dając milionom to już jest bezprawie???

 

Na szczęście tylko w Twoim uważaniu

Kubri

 

Wg, jakiego prawa zabierano majatek?Stalinowskiego uchwalonego przez Bieruta czyli nielegalnie.Przecież PRL został wprowadzony nielegalnie.Odebranie warsztatu rzemieślniczego,dworku czy kamienicy i danie go milionom to było wielkie dobro?

Kubr według danych ktore kiedys podawano wiekszosc z zagarnietych nieruchomosci przedwojennych miała obciążone hipoteki i to na maksa

proste pytanie -czyje one sa w takiej sytuacji bo instytucje prowadzace legalna dzialalnosc gospodarcza pod nazwa bank ktore było tak naprawde ich włascicielami nie istnieja

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

@wojciech iwaszczukiewicz

PRL był legalnym państwem uznanym przez inne państwa. Twoje uważanie na ten temat nie zmieni rzeczywistości.

Takie teksty to z kolesiami przy piwku wklejaj.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.