AcuHorn w HiFiClubie

[Papamek]

Uprzejmie donoszę ;))), że w sobotę miałem ogromną przyjemność posłuchać właśnie przybyłych do HFC kolumn tubowych AcuHorn Nero 125. Jako źródło McIntosh MVP-851, interkonekt Velum G, wzmacniacz lampowy MC-275 (końcówka mocy z regulacją głośności), kable głośnikowe VdH. Jako materiał muzyczny sampler Mangera.

Kolumny to duże barwione na czarno skrzynie, z wylotem tunelu z tyłu, wyposażone w pojedynczy przetwornik Tesli (!), z gniazdami głośnikowymi umieszczonymi z boku. Zostały ustawione w taki sposób, że ich osie odsłuchu były rozbieżne.

W końcu usłyszałem, czym zachwycają się wyznawcy zestawień typu "lampa-tuba". Do tej pory miałem jakoś mniej szczęścia, bo prezentowane na AudioShow konstrukcje (poza Avantgarde) nie przykuły tak bardzo mojego ucha. Tym razem: fenomenalna mikrodynamika, brak jakichkolwiek wyostrzeń, naturalne barwy instrumentów akustycznych (fortepian, gitara, kontrabas, kwartet smyczkowy, orkiestra symfoniczna) i ludzkich głosów. Bardzo zaskoczył mnie bas, bardzo dobrze kontrolowany i duży (chociaż chyba w części zakresu basowego odzywał się rezonans pomieszczenia). Dźwięk pomimo dużych rozmiarów kolumn odrywał sie od nich bez problemu i był muzyką. Ogromna przyjemność. Żeby nie było zbyt słodko, to przyznam, że mniej spodobało mi się brzmienie instrumentów elektrycznych. Na dokładniejsze wsłuchanie się zabrakło jednak czasu. Polecam szczerze wizytę w HFC i odsłuch. HiEnd...

[pal55]

hmmm to mi wyglada na zmasowany atak na 100lice firmy Acuhorn :) Bo ich glosniki stoja rowniez w AudioForte - ale ja poslucham dopiero jutro. Papamku - jak daleko staly glosniki od scian (tylniej i bocznej) - zalecenia na stronie producenta sa abstrakcja jesli sie nie ma ogromnego pokoju - o ile pamietam: 1m od scian bocznych, 2 m od sciany tylnej, 3 m od sluchajacego, ktory na dodatek ma miec za soba jeszcze 1 m wolnego miejsca - nie ma takiej przestrzeni w HFK - wiec gdybys mogl cos troszke dokladniej ... :) I o ile pamietam powinny byc ustawione rownolegle (a nie zbieznie czy rozbieznie).

[Papamek]

Kolumny ustawiał pan z AcuHorna, ich osie rozchodziły się wyraźnie. Stały w miejscach typowych w pokoju HFC. Oceniam, że ok.1,5-1,7m od ścian tylnych i ok.2m od ścian bocznych. Do miejsca odsłuchowego zostaje na pewno mniej niż 3m.

Bierz Amplifona pod pachę i jedź :) Warrrto posłuchać.

Pozdr.

[pal55]

Amplifon juz stoi w AudioForte i jutro bedzie rozgrzewal glosniki przed moim przyjsciem :) Ale nie jestem pewny czy to ten sam model jest w AF i HFK - sprawdze jutro.

[pp]

W jakim przedziale cenowym się lokalizują polskie tubowce AcuHorn?

[pal55]

W AF to jest model 145 (na podstawie zdjec na stronie producenta) - z czego mozna by wnosic, ze gdzies w Wawie stoi jeszcze 135-ka :)

Co do ceny - upewnie sie dzis przy odsluchu (wydaje mi sie, ze padlo 8 tys ale glowy nie dam)

[pp]

->pal55

"upewnie sie dzis przy odsluchu (wydaje mi sie, ze padlo 8 tys ale glowy nie dam)"- a czy mógłbys łaskawie sprawdzić przy okazji czy w AF mozna ich posłuchać z JJ322?

 

Wielkie dzięki

Pozdr

[pal55]

pp -> tak jak mowilem cena to ok 8 tys pln, co do JJ - niestety nie ma mozliwosci posluchania tego wzmaka w AF, bo wzmaka musialby miec dystrybutor na Polske.

Co do samych glosnikow - nie bede na razie wyrazal zadnej opinii bo nalezy tym glosnikom dac jeszcze sporo czasu na rozegranie sie. Moge powiedziec tyle, ze taki sposob prezentacji dzwieku mi osobiscie odpowiada - i ze zamierzam sie wybrac na kolejny odsluch za 2-3 tygodnie - wtedy bedzie mozna wiecej powiedziec o mocnych i slabych stronach Acuhornow - acz podejrzewam, ze bedzie przybywac mocnych a ubywac slabych :)

[geertgen]

Miałem okazje posłuchac Acuhornów, które bardzo mnie pociągały choćby samym widokiem (to drewno miłe w dotyku, ten wosk pszczeli...). Co prawda krótko, ale wystarczyło. Dochodzę do wniosku, że na świecie można znaleźć koneserów dosłownie wszystkiego. Niestety te kolumny (być może podobnie jak inne kolumny tubowe, innych nie słyszałem) to coś, co dźwiękiem przypomina radio moich dziadków z lat 40. I pod tym względem jest to miłe uczucie. Ale nie dam sobie wmówić, że te kolumny w jakikolwiek sposób mogą konkurować w odwzorowaniu dźwięku z jakimikolwiek tradycyjnymi modelami. Przecież wysokie tony praktycznie w nich nie istnieją! W ogóle dźwięk brzmi tak, jakby dochodził z sąsiedniego pomieszczenia, zza zamkniętych drzwi. Być może Acuhorny sprawdzą się w knajpce, w której chodzi o stworzonie klimatu, ale absolutnie nie odzwierciedlaja naturalnego dźwięku, a to - dla mnie przynajmnien - podstawowe kryterium. Jednym słowem, dla mnie było to potężne rozczarowanie. od tamtej pory zaprzestałem peregrynacji w rejonach głośników tubowych.

[Leszek]

Słuchałem wczoraj w HFC przez ok 15 min. tych tubowców ;o) z lampką Maca+DVD Maca i wrażenia moje są takie:dżwięk jakby przymglony,jakby firanka była między mną a kolumnami!Podłączenie przedwzmacniacza Meridiana(Papamek zna więcej konkretów) zaowocowała dżwiękiem jeszcze bardziej zamglonym,rozmamłanym(jakbym to powiedział ;o))Zaznaczam,że słuchałem przez ok.15 min!

Moje wrażenia estetyczne:gniazda na wew.bokach kolum dla mnie nie do przyjęcia,bejcowanie(?) sklejki na kolor czarny jakby niechlujnie wykonane-prześwity naturalnego koloru sklejki.Myślę,że było to zamierzone,ale niepodobało mi się to ;O)

Pall już widzę jak je ustawiasz w swoim pokoju 2 metry od tylnej ściany :O)

[geertgen]

Akurat w kwestii estetycznej nie mogę się zgodzić. Te "prześwity" to zamierzony cel i mi bardzo przypadł do gustu. Natomiast określenie "za firanką" to według mnie bardzo delikatny eufemizm. Raczej - za ścianką działową.

[pal55]

Ciekawy jestem jakiej muzyki sluchaliscie na nich? i na ktorych? (tzn wiem, ze Leszek w HFK wiec model 125).

Ja gralem glownie klasyki i nieco brakowalo gory, za to szczegolowosc - kazde przewrocenie partytury slychac :) - ale na koniec Romek wrzucil jazz akustyczny i wtedy nie brakowalo absolutnie niczego, a muzyka brzmiala rewelacyjnie.

Leszek -> w HFK nie bylem ale nie sadze zeby tam staly 2 m od sciany, a w AF to tez gora 1 m

[Leszek]

Papamek wrzucił jakąś klasykę,napewno Waters.Istotnie reguła 2m od tylnej ściany nie była zachowana ;o) Tak więc kolumny nie były optymalnie ustawione!

Co do estetyki to napisałem to co czuje patrząc na te kolumny(taki mam gust i już) :O)

[arek67]

Te kolumny grają "wypchniętą" średnicą i jeszcze do tego degradują dalsze plany. Góra jest blada, wycofana, skrzypce były matowe. Wrażenie takie jakby dalsze plany grały za cieżkich kotar. Fakt wokale damskie piękne, słodkie i namacalne ale to wszystko. Wystarczyło posłuchać "niebieskiego" zestawu damskich wokali (płyta chłopaków z Hi-Fi) aby stwierdzić, że kolumny grają każdy utwór tak samo czyli w sposób "analogowy" dźwiękiem z lat 60. A duża klasyka to była porażka. Jeden wielki chaos. Ale podobno do klasyki są inne kolumny. Dla mnie kolumny tak niszowe, że aż "podziemne". Fotel, ciepłe kapcie, szklanka kompotu truskawkowego, piękny damski wokal, usnął facet w fotelu.

 

Pzdr.

[pal55]

Wydawaloby sie, ze jest oczywiste, ze takie glosniki beda graly glownie srednica ... :)) Arek - model 125 jest przeznaczony do muzyki nowoczesnej (cokolwiek by to mialo znaczyc - ale domyslam sie, ze niekoniecznie do klasyki :)) ) . Poza tym wezcie pod uwage, ze w obydwu miejscach graja swiezutkie kilkudniowe glosniki - dajcie im troche czasu na wygrzanie sie.

[gg]

A mają w HFC Meridiana G08?

[arek67]

Mam rozumieć, że jak się "wygrzeją" to wokale się cofną a kolumny zaczną grać górą i przybliżą dalsze plany. Nonsen. Jeszcze raz powtarzam to jest nisza dla amatorów np. facet ma same płyty z damskimi wokalami to będzie zachwycony. I broń Boże więcej niż cztery instrumenty bo zaczyna się "kotłować". Co to znaczy, że kolumna gra tylko jeden rodzaj muzyki ? Oznacza, że jest niszowa.

 

Pzdr.

[MarcinJ]

Sluchajcie ale jak wyscie ich sluchali z Mackiem????? Przeciez to kolumny do triody i w zasadzie to tylko z nia dobrze graja...

[geertgen]

Ja też słuchałem klasyki. I było bardzo źle. Piekny kontralt Scholla, którego słuchałem na rozmaitym sprzęcie wypadł fatalnie nijako. Smyczków nie było. Kompot trafia w sedno w przypadku tych kolumn.

[geertgen]

Kibicuję różnym eksperymentom polskich firm, ale trochę mnie irytuje notka na stronie internetowej Acuhorn, że głośniki szerokopasmowe to najwierniejszy przekaz dźwięku (czy coś w tym rodzaju). Nie słyszłem innych tub, ale w tym wypadku jest dokadnie odwrotnie. I nie dam się przekonać - jeśli istotą dobrego przekazu dźwięku jest jakość zbliżona do tej, jaką słyszy się w filharmonii, to o tych kolumnach absolutnie nie można tego powiedzieć. Nie wykluczam jednak, że taki dźwięk może sie komuś podobać. Cóż, niektórym mężczyznom podobają się panie w wieku emerytalnym (rzecz opisana w psychiatrii). Ale to nie znaczy, że 65-latka może stanowić kanon kobiecego piękna.

[arek67]

> MarcinJ

 

To grało na lampowym Mac'u a czy trioda nie zwróciłem uwagi.

 

Pzdr.

[Bartek1]

Podobają mi się bardzo opisy ze strony producenta,szczególnie te o gośnikach szerokopasmowych.

Pokreslenie ważności bardzo mało istotnych cech ,całkowite pominięcie tego co naprawdę istotne i kilka kompletnch bzdur dość ewidentnie świadczą o dorobieniu sobie ideologii do konkretnego,gotowego już produktu jakim sa te kolumny.

 

Szkoda ze nie ma zdjęć na których cokolwiek widać,chętnie bym im się przyjrzał z bliska.

[Paragraf]

Nie sądzę aby z pojedynczej Tesli można było osiągnąć doby dźwięk ale jeżeli już to do prób należało by użyć triody w konfiguracji SE i to tzw. „czystej” inaczej to niezbyt dobrze świadczy o osobie dokonującej prezentacji (w tym przypadku anty-prezentacji).

[MarcinJ]

arek67>>> to sa kolumny do wzmakow lampowych malej mocy typu 8-18 w na kanal.

[geertgen]

Czy trioda dobuduje do tych kolumn cała górę?

[qb_1]

Jesli to byl 2275 to nie jest na triodach. Z tego co wiem lampy mocy to 6550 w tym wzmaku.

 

Dobre tuby o efektywnosci > 95 dB sa przeznaczone z zalozenia do wzmacniaczy triodowych opartych na triodach 300B i 2A3 w konf. SET.

 

Z 300B wyciaga sie zazwyczaj maks 20-25 Wat podczas gdy np. The Dream Synthesis na 2A3 ma 2.5 W na kanal.

 

W zasadzie zawsze uwazalem, ze zaleta dobrze zrobionej tuby na dobrym glosniku szerokopasmowym (np. konstr Loth-X na Stamm'ach czy Lowther - nie wspominajac o AvantGarde czy Acapella) jest przede wszystkim dobra srednica. W zasadzie zawsze znajdowalem ograniczenie basu (to raczej narzuca sie z definicji) oraz ograniczenie gory. Generalnie glosniki tubowe pasuja do charakteru wzmakow SET na triodach.

 

Tuby z mocnymi tranzystorowcami albo mocnymi koncowkami lampowymi pracujacymi w konf. push-pull raczej sie nie sprawdza.

 

PS.: Jakich glosnikow uzywa AcuHorn?

[pal55]

co do kotlowania sie dzwieku - wystarczy przeczytac wymagania opisane na stronie Acuhorna dla ustawienia tych glosnikow - ani w HFC ani AF nie ma warunkow do takiego ustawienia, a domyslam sie, ze takie zalecenia wziely sie z "cwiczen praktycznych". A co do tego czy po wygrzaniu beda graly inaczej - ja nie mam watpliwosci - pytanie tylko jak sie dzwiek zmieni. Ja im dam kolejna szanse (jak juz wspomnialem) ale przeciez nikt nikogo nie zmusza - nie podobaja sie to nie sluchajcie i tyle :).

[lolo]

MA2275 i MC275 są na KT-88, choć to nie jest 6550 to wnioski pozostają te same.

 

Pzdr.

[Parsec]

qb_1-> Acapella nie produkuje kolumn opartych na glosniku szerokopasmowym. Z wielu kolumn, ktore miale okazje sluchac Acapella Campanile Highs uwazam za najlepsze.

[qb_1]

Parsec -> zajrzalem na strone Acapella - zgadza sie, nie ma szerokopasmowcow. Ale Acapella to cenowy kosmos...jesli ktos kupi Acapelle to pewnie stac go i na JA80 do jej pociagniecia :-))