Zworka do nad c370

[mad'afaka]

Witam!

Na początku chciałem się przywitać z forumowiczami! To mój pierwszy post na forum jednak już od pewnego czasu przeglądam i czytam różnie opinie. Postanowiłem zmienić zworkę łączącą main in z pre out w moim nadzie. Nie wiem czy oczekiwać cudów czy nie , po prostu chciałbymw tym miejscu zastosować lepszy materiał niż poniklowaną oryginalną zworkę. Tu się rodzi moje pytanie, co zastosować w jej miejsce? Tj. jaki przewód? Zdecydowałem się jakiś sam wykonać , zamierzam kupić jedne z poniższych chinchy i połączyć je srebrnym lutem z jakimś przewodem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zastanawiam się czy przewód który mam w domu nadaje się do tego jest to :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jeśli nie to jaki przewód polecacie? Oby nie był masakrycznie drogi:) Domyślam się ,że przewód powinien być ekranowany. Czekam na sugestie. Jeśli potrzeba jakichś informacji o innych komponentach to ich rzecz jasna udzielę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adik82]

Wymień sobie lepiej kondensatory filtrujące w zasilaczu (cztery duże fioletowe) bo już są pewno wyschnięte.

A zworki można kupić gotowe, np: (pierwszy lepszy z google)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

Żeby było lepiej to byś musiał taką zworkę zrobić w środku skracając do minimum drogę sygnałową.

Nawet zworka srebrzanką na PCB przy tych gniazdach będzie lepsza od jakiegokolwiek przewodu.

Chyba że chcesz kablem modyfikować brzmienie.

Coś za coś.

[mad'afaka]

Czy kabel , który wstawiłem nadaje się na te zworki:)?

[porlick]

Żadne zworki z przewodu/wtyków NIE BĘDĄ lepsze od oryginałów. Muda44 ma rację.

[muda44]

Czy kabel , który wstawiłem nadaje się na te zworki:)?

Kup kawałek zwykłej cienkiej srebrzanki bądż jak starczą to cynowane nóżki z jakiegoś rezystora.

[lepiotrek]

Polecam zainwestować w dobre pre. Miałem kiedyś ten wzmacniacz i po paru różnych próbach z oddzielnymi pre. zaczął grać naprawdę poprawie.

[mad'afaka]

Spokojnie z tymi zmianami ,jego brzmienie mi odpowiada. Słuchałem go sporo przed zakupem , póki co nie planuję zmieniać tej integry. Planuję w czasie najbliższym zakup źródła  DAC'a (obecnie zewnętrzny sound blaster) a następnie zmiany kolumn na jakieś raczej monitory DIY bo obecne podłogówki du*y nie urywają.<br />

[muda44]

Polecam zainwestować w dobre pre. Miałem kiedyś ten wzmacniacz i po paru różnych próbach z oddzielnymi pre. zaczął grać naprawdę poprawie.

Kolega dobrze pisze.

Takie zworki to sprawa marginalna w stosunku do zmian jakie da Ci dobre pre albo ominięcie tego co jest w tym wzmaku.

Przerobiłem kilkadziesiąt wzmacniaczy NADa i podstawową modyfikacją jest wycięcie preampa z regulacją barwy.

Zaden DAC nie przyniesie Ci tyle pozytywnych zmian co powyższe opcje.

[mad'afaka]

Nie bardzo wiem co czai się pod hasłem "poprawnie". Osobiście jestem zdania ,że dobiera się sprzęt tak aby słuchaczowi odpowiadała jego barwa , głębia czy sposób reprodukcji dźwięku i instrumentów. Rady w stylu zmień wzmak XXX na XYX są suche i nic nie wnoszą do wątku. Chyba nie ma uniwersalnego sprzętu , który zachwyca każdego. Nie wiem czego spodziewać się po zmianie pre-ampa , gdy będę miał możliwość być może to sprawdzę. W moim zestawieniu brakuje mi lepszego budowania sceny i wydaje mi się ,że przede wszystkim zmianą źródła to poprawie. Zworki chciałem zmienić gdyż inny użytkownik tego NAD'a poradził mi ,że po wymianie mogę się spodziewać uporządkowania tonów wysokich i poprawy konturowości niskich rejestrów. A co do pominięcia sekcji przedwzmacniacza do tej pory byłem pewien ,że przycisk direct omija ścieżkę zmiany barwy tonów , i definitywnie skraca drogę sygnału co można wnioskować choćby z książki serwisowej. Być może przyjdzie dzień ,że pomyślę nad zmianą przedwzmacniacza , póki co myślę o wymianie źródła w drugiej kolejności kolumn. Grzebać we wzmaku ,żeby wyciąć regulacje barwy nie bardzo mam ochotę , gdy dojdę do wniosku ,że barwa tego Nada mi nie odpowiada prawdopodobnie go spieniężę w nienaruszonym stanie ( tak pewnie łatwiej niż po operacji usunięcia połowy bebechów ze środka) i kupie inny:).

 

Dziękuję za wszystkie rady.

 

Jednak ponawiam pytanie według was wymiana zworek na ekranowane IC czy inne ustrojstwo nie wniesie totalnie nic? Ma ktoś jakieś doświadczenie z bawieniem się zworkami w NADach?

[atmeg]

Weż poszukaj najgorszy kawełek drutu żelaznego jaki tylko zdołasz znależć , oczyść go papierem ściernym i włóż zamiast oryginalnych , potem posłuchaj jakie zmiany masz w brzmieniu , da ci to pewien punkt odniesienia , ale nie zapomnij podzielić sie z nami tym co usłyszysz z głośników . Nie żartuje , zrób takie doświadczenie .

[muda44]

Nie bardzo wiem co czai się pod hasłem "poprawnie". Osobiście jestem zdania ,że dobiera się sprzęt tak aby słuchaczowi odpowiadała jego barwa , głębia czy sposób reprodukcji dźwięku i instrumentów.

Ano to że to wzmacniacz budżetowy a największym jego ograniczeniem jest przedwzmacniacz który najbardziej psuje w nim dźwięk wycinając dużą cześć informacji a to co przepuści robi z tego papkę.

Chyba nie ma uniwersalnego sprzętu

Im lepszy sprzęt tym mniej mówienia o suchościach i tym podobnych oraz zagra bez problemu z większością muzyki.

W moim zestawieniu brakuje mi lepszego budowania sceny i wydaje mi się ,że przede wszystkim zmianą źródła to poprawie.

Scena budowana jest przez dokładność , detaliczność i mikrosygnały które właśnie ten preamp wycina.

Zworki chciałem zmienić gdyż inny użytkownik tego NAD'a poradził mi ,że po wymianie mogę się spodziewać uporządkowania tonów wysokich i poprawy konturowości niskich rejestrów.

Jeżeli nawet to zrobisz to zmiany będą na poziomie powiedzmy 5%

Po wywaleniu preampa zmiany będą na powiedzmy 50% - jest różnica ?

Super sygnał niewiele da jak i tak później preamp go zepsuje.

 

A co do pominięcia sekcji przedwzmacniacza do tej pory byłem pewien ,że przycisk direct omija ścieżkę zmiany barwy tonów , i definitywnie skraca drogę sygnału co można wnioskować choćby z książki serwisowej.

Brzmienie psują bufory których nie omijasz żadnym przyciskiem bo są cały czas w torze.

[mad'afaka]

Teraz rozumiem muda44. Jednak wolę nic nie modyfikować wewnątrz tego wzmacniacza tym bardziej samemu , niby lutownicą umiem się posługiwać jednak moja wiedza z zakresu elektroniki nie jest raczej imponująca.

 

Zrobiłem tak jak polecił kolega atmeg , tyle ,że nie zastosowałem żadnego najgorszego drutu jaki mogłem znaleźć gdyż miały za małą średnicę a bałem się gwoździe wpychać do środka. Użyłem więc skręconego kabla głośnikowego z miedzi ofc 2,5mm^2. Stwierdzam brak słyszalnych różnic , na początku wydawało mi się ,że słyszę więcej detali (tj podźwięk blach w kawałku the cure - lullababy , jednak po przejściu na standardowe zworki okazało się ,że po prostu wcześniej na to nie zwróciłem uwagi). Mogę chyba zatem stwierdzić ,że na poziomie obecnego sprzętu i jego połączenia , różnice nie są przeze mnie wychwytywalne. Więcej nadziei pokładałem w okablowaniu , gdyż pamiętam ,że przy przejściu ze zwykłego taniego kabla głośnikowego na mój obecny (chyba raczej również budżetowy i na pewno nie high-endowy ) przewód klotz LY240T usłyszałem znaczące różnice w przestrzeni a nawet jak mi się w czystości wysokich tonów.

[blomin]

to prawda ze w nadach pre to kupy, zanim zrobilem do swojego pre z accuphasa walczylem z roznymi drutami. najrowniej bylo z drutem 0,5 lub 0,6mm srednicy. powyzej podbijalo basy ale cielo wysokie, ponizej odwotnie . druty w srednicach od 0,3 do 1,2mm. choc przy duzych srednicach wycofywalo tez srednice. druty kupowalem srebrne m.in. z sonus oliwy. oryginalny zwory to grube gwozdzie. najprosciej pobawic sie z kawalkami od interkonektow np. copperhead, czy nawet kimber (pojedyncza zylka z glosnikowego), drut 2.5mmkw to przegiecie. masz tylko zewrzeć zyly gorace. przeciez sciezki na pcb to ulamki mmkw.

[mad'afaka]

Hm... Zgodnie z Twoją teorią kolego (blomin) na oryginalnych zworkach , powinniśmy być zasypywani gradem basu? Rozumiem ,że sugerujesz się tym o czym ktoś kiedyś wspominał na forum , że niskie częstotliwości swobodniej płyną wewnątrz żył (dlatego stosuje się grubszą żyłkę) w na przykład niektórych kablach typu bas-core:) , a wysokie i średnie swobodnie przemieszczają się po przewodach - dlatego stosuje się cienkie żyłki. Ja uważam ,że nad przekazuje całe pasmo w miarę równo lekko wypycha może średnice a dokładniej wokale. W moim odczuciu bas nie dominuje na resztą , czasem wręcz przeciwnie w połączeniu z moimi "kolumnami" to wysokie tony potrafią być zbyt atakującymi , szczególnie gdy podkręcę gałkę potencjometru volume.

Chyba póki co dam sobie spokój z zabawą z tymi zworkami. Zacznę testować gdy bardziej zbliżę się do docelowej konfiguracji ( a zaznaczam ,że póki co nie zamierzam zmieniać co chwilkę komponentów w poszukiwaniu tego IDEALNEGO gdyż obecnie budżet mi na to nie pozwala). Nie znaczy to ,że przestanę was zasypywać gradem pytań , czasem wolę zwrócić się do kogoś bardziej doświadczonego i osłuchanego niż polegać na swoim zazwyczaj subiektywnym zdaniu:) (moja kariera jaki słuchacza dopiero się rozwija).

[muda44]

Teraz rozumiem muda44. Jednak wolę nic nie modyfikować wewnątrz tego wzmacniacza tym bardziej samemu , niby lutownicą umiem się posługiwać jednak moja wiedza z zakresu elektroniki nie jest raczej imponująca.

Można prościej na próbę.

Poproś kogoś lub sam kup potencjometr w okolicach 20 kilo . Kup zwykły kabel RCA i w " środek " tego kabla wstaw potencjometr.

Podłącz pomiędzy źródło i wejście na końcówkę Twojego wzmaka.

Za kilkanaście złociszy będziesz mógł stwierdzić czy takie zmiany Ci odpowiadają i czy warto brnąć w tym kierunku.

 

I daj spokój z tymi zworkami.

Takie coś słychać w sprzęcie ale dużo wyższej klasy .

[blomin]

Hm... Zgodnie z Twoją teorią kolego (blomin) na oryginalnych zworkach , powinniśmy być zasypywani gradem basu? Rozumiem ,że sugerujesz się tym o czym ktoś kiedyś wspominał na forum , że niskie częstotliwości swobodniej płyną wewnątrz żył (dlatego stosuje się grubszą żyłkę) w na przykład niektórych kablach typu bas-core:) , a wysokie i średnie swobodnie przemieszczają się po przewodach - dlatego stosuje się cienkie żyłki. Ja uważam ,że nad przekazuje całe pasmo w miarę równo lekko wypycha może średnice a dokładniej wokale. W moim odczuciu bas nie dominuje na resztą , czasem wręcz przeciwnie w połączeniu z moimi "kolumnami" to wysokie tony potrafią być zbyt atakującymi , szczególnie gdy podkręcę gałkę potencjometru volume.

Chyba póki co dam sobie spokój z zabawą z tymi zworkami. Zacznę testować gdy bardziej zbliżę się do docelowej konfiguracji ( a zaznaczam ,że póki co nie zamierzam zmieniać co chwilkę komponentów w poszukiwaniu tego IDEALNEGO gdyż obecnie budżet mi na to nie pozwala). Nie znaczy to ,że przestanę was zasypywać gradem pytań , czasem wolę zwrócić się do kogoś bardziej doświadczonego i osłuchanego niż polegać na swoim zazwyczaj subiektywnym zdaniu:) (moja kariera jaki słuchacza dopiero się rozwija).

 

napisalem ze stosowalem srebrne druty monokrystaliczne jako najlepsze przewodniki, miedz czy stal lub molibden diametralnie roznia sie wplywem na jakosc sygnalu, pokombinuj to nabierzesz doswiadczenia. muda dobrze pisze. lub zrob sobie jasli chcesz osobny pre na np. srpp koszt 150pln. + najtansze lampy 20pln. to zrozumiesz.

[mad'afaka]

kolego muda44 , sprawdziłem to co radziłeś w troszkę inny sposób. Otóż podpiąłem pod main in bezpośrednio zewnętrzną kartę dzwiękową i muszę stwierdzić ,że różnica rzeczywiście jest słyszalna. Scena jest szersza a całość wydaje mi się odrobinę dynamiczniejsza(wzrostu detali nie odnotowałem , może dlatego ,że zewnęgtrzny creative sound blaster nie jest szczytem techniki). Słyszalne jest to szczególnie w utworach grupy Dream Theater ( utwór The Dance of Eternity) nie wiem czy twórczośc tego zespołu jest Ci znana - ale klawisze we wcześniej wymienionym utworze po prostu wymiatają.