Mac mini, + pc + qnap, w ktora strone ?

[jeremy]

Witam,

Mam pewien maly problem, dylemat.

Obecnie slucham muzyki glownie z cd.

Jednak zastanawiam sie i rozwazam mozliwosc przejscia na pliki, i tutaj wlasnie rodza sie moje pytania ...

Usability cd jest po prostu swietna, wkladam cd, muzyka gra,

Usability plikøw jest przynajmniej dyskusyjne, bo plyte trzeba zripowac, trzeba ja w moim przypadku umiescic na nas box'sie, potem trzeba powiedomic program ze nowa plyta juz tam jest, do tego dochodzi problem synchronizacji pomiedzy maciem a pc i jedna biblioteka plikøw, strasznie duuuzo zabawy z tym jest. Czego wynikiem jest to ze musyzki slucham raczej z cd niz wlasnie z plikøw.

W zwiazku z powyzszym pozwole sobie opisac swoj "setup" ...

Muzyka jest przechowywana na qnap 411 dyski w raid1.

Muzyke ktora mam w plikach mam tez w 100% na cd.

Mac mini podpiety jest do dac'a poprzez usb/tos do daca.

Do tego dochodzi pc, ktøry jest moim narzedziem pracy, korzystam z tej samej biblioteki plikøw zjandujacej sie na nas.

Muzyke ripowalem na macu do formatu m4a, isnieje mozliwosc zmiany formatu (co chyba bedzie nieuniknione)

Obecnie na macu uzywam itunes, na pc w zasadzie tez aczkolwiek czesciej foobar'a na pc.

Ze wzgledu na wymiary mini i i czynnik zewnetrzny zwany akceptacja zony mac mini musi byc uzyty do odtwazania muzyki.

Musi to tez byc osx, bo zona ma na nim kilka aplikacji ktorych uzywa, aczkolwiek tutaj moglbym sie przesiasc na linuxa czy windowsa, nie ma problemu.

Jeszcze jedna rzecz ktøra jest dla mnie wazna, ze wzgledu na wygode calosc powinna byc sterowana przy pomocy urzadzenia mobilnego. ipod, iphone, tablet, bo wlaczac tv czytez uzywac myszki i klawiatury (nawet bezprzewodowej) nie mam zamiaru, Chodzi mi o to aby wygoda zblizyc sie mozliwie blisko do cd.

Moj najwiekszy problem to to ze ciezko jest mi sie zdecydowac w ktøra strone pojsc, jakiego formatu uzyc, jakiego oprogramowania uzyc, aby poprawic uzywalnosc systemu. W sumie ciezko jest mi sie odzwyczaic od cd, pewnie juz tak zostanie, jednakze, chcialbym sprubowac to wszystko razem do kupy poskladac aby wyrobic sobie opinie i podjac decyzje pliki/cd ...

Bardzo prosze o pomoc w doborze oprpgramowania, i wskazøwek odnosnie konfiguracji systemu,

Wszystkie zabawki w zasadzie juz mam, pozostaje tylko calosc poskladac, z czym przyznaje mam male problemy, jesli chodzi o soft wolalbym uzyc rozwiazan darmowych, jednakze jesli jest jakis magiczny kawalek orpogramowania za ktory trzeba zaplacic a rozwiazalby wszystkie moje problemy to nie ma problemu, pogodze sie z wydatkiem.

Prosze o wskazowki i porady, Serdecznie pozdrawiam.

[belami]

Ze względu na wygodę działania, bynajmniej w moim przypadku, polecam itunes (materiał zgrany do formatu apple lossless), reszta toru do wyboru. Obsługa wszystkiego poprzez urządzenia przenośne iphone/ipod/ipad będąc w zasięgu wifi. Wybór utworu, płyty itp łącznie z podglądem okładki, tytułu. Jestem na tyle zadowolony, że nie szukam innego rozwiązania. Samo przełączenie na następny utwór możliwy także pilotem apple.

<div id="myEventWatcherDiv" style="display:none;"> </div>

[remlik]

Usability cd jest po prostu swietna, wkladam cd, muzyka gra,

Usability plikøw jest przynajmniej dyskusyjne,

Zgodzę się, jeśli zakładamy tryb odsłuchu jednej płyty w całości, ewentualnie następnej itd.

A i niekoniecznie, bo dobrze skonfigurowany sprzęt można załączyć w całości jednym przyciskiem pilota uniwersalnego i szybko wyszukać na dysku szukaną pozycję (odnalezienie której na półce przy pokaźnych zbiorach może trwać zdecydowanie dłużej ...)

"Usability" grania z plików zdecydowanie rośnie, gdy chcemy posłuchać wybranych nagrań "rozrzuconych" po różnych płytach. A jeśli jeszcze w trakcie przyjdzie ochota zapuścić jakiś koncert ... bywało, że dawniej po wizycie znajomych pozostawał stos porozrzucanych płyt. Teraz "delikwent" dostaje w łapy klawiaturę bezprzewodową i buszuje po dysku ;-)

Używam xbmc - widziałem, że jest również na osx-a. Polecam.

[antymalkontent]

Zgodzę się, jeśli zakładamy tryb odsłuchu jednej płyty w całości, ewentualnie następnej itd.

A i niekoniecznie, bo dobrze skonfigurowany sprzęt można załączyć w całości jednym przyciskiem pilota uniwersalnego i szybko wyszukać na dysku szukaną pozycję (odnalezienie której na półce przy pokaźnych zbiorach może trwać zdecydowanie dłużej ...)

"Usability" grania z plików zdecydowanie rośnie, gdy chcemy posłuchać wybranych nagrań "rozrzuconych" po różnych płytach. A jeśli jeszcze w trakcie przyjdzie ochota zapuścić jakiś koncert ... bywało, że dawniej po wizycie znajomych pozostawał stos porozrzucanych płyt. Teraz "delikwent" dostaje w łapy klawiaturę bezprzewodową i buszuje po dysku ;-)

Używam xbmc - widziałem, że jest również na osx-a. Polecam.

 

 

zgadza sie jesli ktos slucha muzyki w taki sposob ze wlacza plyte i ja slucha w calosci i do tego lubi sluchac doslownie kilku -kilkunastu plyt i praktycznie empik jest jedynym zrodlem muzyki to to co oferuje cd jeszcze daje rade...

 

w kazdym innym przypadku juz nie jest tak fajnie z plytami

 

a gdy juz glebiej wejdziemy w temat to juz nie ma powrotu do plyt... no bo nie ma wtedy juz do czego wracac...

[ravanello]

Jakim programem można sterować biblioteką płyt (flac) zapisaną na QNAP-ie ? Reszta zestawu to MacMini i iPad.  

[remlik]

Jakim programem można sterować biblioteką płyt (flac) zapisaną na QNAP-ie ? Reszta zestawu to MacMini i iPad.

Przez odpowiedni soft zainstalowany na mac-u , np. wspomniany XBMC

[jeremy]

dzieki, chyba udalo sie osiagnac w czesci zamierzony efekt, xbmc + pilocik + dac, tv tylko kiedy trzeba i chyba jest calkiem fajnie, Pozdrawiam