Klub Bayerische Motoren Werke (BMW)

[rafal735r]

Nie zakladam klubu w zakladce kluby, bo zaraz bedzie duzo sprzeciwowo lub powstana kluby Golfa, Civica i takie tam, a tego raczej nie chcemy. :)

 

Do rzeczy. Chcialbym sie dowiedziec czy sa moze na forum osoby uzytkujace zacne auta spod znaku niebiesko-bialej szachownicy, czyli BMW? Mile widziane zdjecia i ogolnie dyskusja nt. BMW. Osobicie mam juz pelnoletnie auto, ale staram sie je utrzymywac w nalezytym stanie i kondycji.

 

Odrazu ostrzegam osoby prowokujace lub piszace bzdury ze beda bany.

[marcinw899]

Odrazu ostrzegam osoby prowokujace lub piszace bzdury ze beda bany.

zarejestruj się na forum o BMW, bo tu nie pogadasz poważnie.

Edytowane 27 Kwietnia 2012 przez marcinw899

[rafal735r]

Jestem na BMW-klub.pl i wiem ze tu tez jest kilka osob w temacie.

[Piotr]

Oczywiście, jest taki fajny silnik 801

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parę bombowców na nim latało i spuszczało bombsztale a foczki190 spuszczały z nieba herbaciarzy. Ehhh... te czasy nie wrócą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RyszardStr]

zawsze lubilem BMW do czasu..

 

jak uslyszałem:

 

bolid młodziezy wiejskiej, bardzo maly wacek...

[rafal735r]

Oczywiście, jest taki fajny silnik 801

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parę bombowców na nim latało i spuszczało bombsztale a foczki190 spuszczały z nieba herbaciarzy. Ehhh... te czasy nie wrócą.

Moze skupmy sie na pozniejszych latach produkcji :) Moze lata '80 '90 '00

 

zawsze lubilem BMW do czasu..

 

jak uslyszałem:

 

bolid młodziezy wiejskiej, bardzo maly wacek...

Ostrzegałem. Bye Bye.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

BMW miało bardzo fajny design i niezłe rozwiązania przed wojną (chociaż technicznie za Daimlerem i Horchem/AutoUnion czy Oplem), szczególnie jeżeli idzie o motocykle. Powojnie biedowali ale szybko wyrośli na amerykańskich kredytach pomocowych.

Przedwojenne BMW miało rzeczywiście niezły design:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chociaż nie dotrzymywali kroku elegancji i dopracowaniu nadwozi Delahaye czy innych ekskluzywnych a nieobecnych dzisiaj marek.

Co do "bliższych czasów" w samochodach - jakoś te dokonania lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych do mnie nie przemawiają, wzornictwo dość przaśne, trochę jak seriale z lat osiemdziesiątych (za kółkiem pasowałby wąsaty niemiecki sprzedawca ubezpieczeń ale już prawnik czy lekarz...). Poprawiło się dużo pod koniec lat dziewięćdziesiątych i kontrowersyjne czy nie dzisiaj są modele BMW które mógłbym kupić w przeciwieństwie do buractwa sprzed dwudziestu/trzydziestu lat.

Lepiej przyjrzeć się Citroenowi DS5 czy Jaguarowi XJ. To co można zrobić z linią, detalami, dobraniem materiałów (sama dobra skóra to za mało) wyciszeniem - OK - Niemcy tego nie lubią (kierowca lubi czuć czołg) ale cóż...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Kwietnia 2012 przez Piotr

[rafal735r]

Eee. Rekiny z lat '80 to juz kult. Potem poszly E34 czy E32. To klasyczne linie, ktore do dzis kojarza sie z prostotą i elegancją. Na tle dzisiejszych aut wygladaja dosc archaicznie, ale nadal trzymaja fason i przyciagaja wzrok. O ile sa dobrze utrzymane. Sam przemieszczam sie E34. Poczatek lat 2000 to moim zdaniem najgorszy czas dla BMW. Odwazna stylistyka doprowadzila ze utracono duza czesc klientow. Potem nastapila poprawa, ktora panuje do dzis. Wrocono do bardziej klasycznych linii. Troche irytuje mnie ze ciagle wprowadzane sa nowe serie, jak w przypadku Audi. Juz pojawila sie seria 4. Zapewne zaraz wyskoczą z jakaś Dwójką.

 

Co do DS5 to sie nie wypowiem, bo to dla mnie kolejne auto bez polotu. Wlasnie o to chodzi w BMW zeby nie wygladalo jak Francuzi czy Anglicy.

 

Nowa 6

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

M5

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Kwietnia 2012 przez rafal735r

[Piotr]

Niemiecki polot widać na festach w Dolnej Saksonii gdzie Heino prowadzi tłum nalanych i wypełnionych piwem golonek...

[rafal735r]

Moze zle sie wyrazilem. W BMW widac pewien konserwatyzm, historie i klasyke linii. Francuski Peugeot czy Citroen nigdy taki nie bedzie.

 

A i jeszcze jedno. Golonke i piwo lubi chyba kazdy facet, a slimaki, ktore sa RYBAMI to juz nie bardzo. :)

[Piotr]

Golonka śmierdzi i nikt mnie nie przekona ze jest lepsza od dobrze przyrządzonej polędwicy, karkówki lub łowionego tuńczyka, piwa też są różne (dobre piwa na festach to specyfika wyłącznie Bawarii ew. Wirtembergii). Miliony much niekoniecznie muszą mieć rację.

 

Tak jeszcze - ślimak to nie ryba. A kuchnia francuska ma różne fajne rzeczy od dziczyzny grubej przez kuropatwy, gęsi, wieprzowinę z dobry ras trzody i kawałki mięs ze wspaniałych mięsnych ras bydła a nie odpadu od produkcji mleka. Antrykot z jasnego bydła akwitańskiego to coś innego niż uniwersalny szmelc w Niemczech z sieci Metro AG lub to co jest najczęściej u nas czyli krowy po zniżce mlecznej. Owszem, w Niemczech są sklepy z dobry mięsem ale to już parę razy drożej a że kutwy (zwłaszcza na północy) to kupią to co jest w markecie. To tak jak z VW Passatem.

[rafal735r]

Zeszlismy z tematu.

VW Passat jak i caly VW i Opel to juz cos innego niz BMW, Mercedes czy chciazby Audi.

 

A czym sie przemieszczas ze tak nie podchodzi ci Niemiecka mysl techniczna i stylistyczna??

Edytowane 28 Kwietnia 2012 przez rafal735r

[xantana]

Zeszlismy z tematu.

VW Passat jak i caly VW i Opel to juz cos innego niz BMW, Mercedes czy chciazby Audi.

 

A czym sie przemieszczas ze tak nie podchodzi ci Niemiecka mysl techniczna i stylistyczna??

W Auto Świecie nie przeczytasz...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Xantia była wyposażona w opony 205/65/15 , bez systemu kontroli trakcji,bez "wielowahaczowego" zawieszenia z napędem tylko na przednią oś...i "pojechała" po ;-) A .. porównaj także dostawczaka Berlingo do niektórych BMW ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez xantana

[TomekL3]

Uważam , że BMW to świetne auta.Mam przyjemność przemieszczać się ostatnimi czasy modelem E39 i powiem jedno -rewelacja.Auto ma 12 lat i jestem pod ogromnym wrażeniem komfortu , zachowania na drodze , wytłumienia, dynamiki, wyposażenia(niemal kompletne), sztywności.Nie znam drugiego takiego auta , które po tylu latach sprawia wrażenie jakby wyszło wczoraj z fabryki(sztywność zawieszenia, nic nie skrzypi nie piszczy, absolutna cisza w środku, ), no może jeszcze Mercedes E , W124.Jedyne zastrzeżenia mógłbym mieć do wykończenia wnętrza, ale tyczącego kilku detali.Materiały wysokiej jakości z wyjątkiem,klawiszy panelu sterowania klimatyzacji i uchwytów na napoje.Te pierwsze po prostu nie wytrzymują próby czasu(pękają) a uchwyty na napoje to jakieś nieporozumienie.Zupełnie nieprzemyślane umiejscowienie a jakość plastików iście chińska.Tu zdecydowanie lepsze jest audi A6.Ale to wszystko w czym A6 jest lepsze od BMW 5.Komfort i dynamika jazdy BMW nieosiągalna dla Audi A6.Piszę z to z pełną świadomością.Używałem już kilkunastu aut różnych producentów, niemieckich, japońskich i francuskich.Porównywanie BMW z np.Citroenem czy Peugeotem to jakieś nieporozumienie.Na pewno , jeśli będzie mnie stać ,następnym autem będzie beemka.Ten kto nie jeździł BMW nie ma zielonego pojęcia o tych samochodach wypisując bzdury o autach dla karków itp. bzdety.Fakt , był okres kiedy karki upodobały sobie te auta, ale przestałem im się dziwić , kiedy sam zacząłem takim jeździć.Naprawdę , polecam każdemu chociaż raz w życiu mieć BMW(zwłaszcza serię 5 i wyżej).Wrażenia z jazdy niezapomniane.Oczywiście mówię o aucie bezwypadkowym.

[rafal735r]

W Auto Świecie nie przeczytasz...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Xantia była wyposażona w opony 205/65/15 , bez systemu kontroli trakcji,bez "wielowahaczowego" zawieszenia z napędem tylko na przednią oś...i "pojechała" po ;-) A .. porównaj także dostawczaka Berlingo do niektórych BMW ;-)

Co to wogole jest, bo niemieckiego nie rozumiem ani troche? Droga hamownia chyba nie, bo wartosci maleja zamiast wzrastac.

Pozatym przytaczasz tu jakies dziwne testy czy porownania zeby wmowic komus na sile ze jakis citroen jest lepszy. Tak jak napisal przedmowca, wystarczy pojezdzic roznymi autami i sobie porownac.

Tomek jaki masz silnik? Pewnie TDSa!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez rafal735r

[Piotr]

ehhh... Ja wiem że w Niemczech najłatwiej było trafić na pokolenie RTL/Springer/3Sat ale Niemcy naprawdę nie muszą być takie obciachowe. I jest coś oprócz BMW, pochodzić trochę po Hamburgu, Kolonii i Monachium, zobaczyć czym jeżdżą wielu Niemców którzy nie muszą leczyć swoich kompleksów.

Samochód jest do jeżdżenia i nie zawracania głowy. Jeżeli ktoś jeździ po to żeby jeździć to raczej nie ma czego robić z czasem. BMW to nie samochody ekskluzywne, tak samo jak Audi. Mercedes miał i ma w swojej ofercie rzeczy wygodne (Ski a pneumatyką, podobnie robi Audi w górnych wersjach A8).

Wygodna jest też hydropneumatyka w Citroenach, kto nie jeździł - spokój podobny do mercedesowskiego airmatic. Podobnie z pneumatyką w Range Roverach.

 

Zresztą, swego rodzaju kult niemieckich samochodów w Polsce ma w sobie coś perwersyjnego. Najpierw kwalifikowali ludzi kto do kopalni kto do fabryk a kto do wysiedlenia a później od nich odgłosy uwielbienia. Syndrom helsiński czy co?

Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez Piotr

[rafal735r]

Dziwne jest twoje podejscie do sprawy. Nie wiem skad te stwierdzenie z komplekasami i obciachem? Widac ze nadal bujasz sie w zabobonach.

Dla ciebie samochod to tylko rzecz do przemieszczania sie, a dla kogos cos wiecej. Podobnie z audio. Dla kogos glosnik to rzecz zeby z niego cos brzeczalo w tle w kuchni i nic pozatym.

Teoretycznie BMW to nie samochody ekskluzywne (w zasadzie kto powiedzial ze musza takie byc?), ale seria 7 wozi najzamorzniejszych tego swiata jak i Royce Royce (ktory tez nalezy do BMW) czy Bentley. A kultowe M5 z 560KM pod maska daje popalic niejednemu Lamborghini czy Ferrari, a jest wielkie jak stodola. Ma 4 drzwi, zabiera 5osob i 5 koszy zakopow z marketu do bagaznika. To jeden z najlepszych duzych sedanow swiata, ktory sprawdzi sie w rodzinie i na torze GT. To juz historia motoryzacji. I jezeli dla ciebie to jest obciachowe to poprostu masz wypaczony gust, albo poporstu nie wiesz o czym piszesz.

Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez rafal735r

[xantana]

Co to wogole jest, bo niemieckiego nie rozumiem ani troche? Droga hamownia chyba nie, bo wartosci maleja zamiast wzrastac.

Pozatym przytaczasz tu jakies dziwne testy czy porownania zeby wmowic komus na sile ze jakis citroen jest lepszy. Tak jak napisal przedmowca, wystarczy pojezdzic roznymi autami i sobie porownac.

W tym wątku nie ulega żadnej wątpliwości ,że najlepsze jest BMW!

To język szwedzki - nie niemiecki...;-) To tzw "test łosia" - wpisz w google dowiesz się co to jest..

Jeśli jeździłeś wieloma samochodami i masz porównanie, to co powiesz o komforcie ,prowadzeniu np C6.. później postaw w tej samej cenie BMW5 i porównaj... zobaczysz co to jest "radość z jazdy"po niemiecku ;-)

[spitfire28]

No to i ja się przyłączę , właśnie dziś po wielu zastanowieniach kupiłem BMW524TD z uwaga 1990 roku.

Wersja full , stan bardzo dobry , z oryginalna książką życia egzemplarza.

Na szczęście żaden pseudofachowiec łapek nie wsadzał.

Kolega mi perswadował , że nowe będzie ubezwłasnowolnieniem od przerostu komputera nad fizycznością pojazdu.

Po wielu ) samochodach w czasie ostatnich 8 latach ) mam serdecznie dosyć walenia mnie po kabzie.

[Krak_oN]

Zresztą, swego rodzaju kult niemieckich samochodów w Polsce ma w sobie coś perwersyjnego. Najpierw kwalifikowali ludzi kto do kopalni kto do fabryk a kto do wysiedlenia a później od nich odgłosy uwielbienia. Syndrom helsiński czy co?

 

I między innymi z tego powodu wole Japońskie. A jak widzę jakiegoś VW z przykleionym krzyżem walecznym, to normalnie robię się purpurowy !.

[misiomor]

A kultowe M5 z 560KM pod maska daje popalic niejednemu Lamborghini czy Ferrari, a jest wielkie jak stodola. Ma 4 drzwi, zabiera 5osob i 5 koszy zakopow z marketu do bagaznika. To jeden z najlepszych duzych sedanow swiata, ktory sprawdzi sie w rodzinie i na torze GT.

Daruj, ale sens takiego samochodu jest żaden, zwłaszcza w Polsce. Sportowo - przyjemnościowa jazda kiedy z tyłu siedzą ludzie - powstrzymam się od komentarza. Z kolei do solowych szaleństw zdecydowanie lepsze jest 2-osobowe coupe - nie trzeba targać zbędnych kilogramów budy. Za to na długie przeloty w większym towarzystwie jednak przydałoby się więcej komfortu - wyżej profilowe opony na mniejszych felgach itd. - wartości trudne do pogodzenia z 560 HP pod maską.

 

Na Zachodzie niektórzy miewają uzasadnienie dla takich wozów - drogi równe jak stół i bardzo drogie m2 powierzchni mieszkalno - garażowej. W takim przypadku amator torowego pośmigania sobie czasem może scalić samochód przyjemnościowy z codzienno - rodzinnym. Tym niemniej u nas całą przyjemność zepsułaby konieczność regularnej wymiany felg i opon o profilu np. 35.

[spitfire28]

Posiadanie tzw.Luksusowego samochodu sportowego jest czymś irracjonalnym, nie ma gdzie i jak tym jezdzić.

 

Każdy kto miał alu felgi o tym wie. Boli kieszeń. Ból jest pulsujący i coraz większy.

 

Jeszcze niskie zawieszenie , śmieszno i straszno.

 

Na rodzime drogi liczy się ekonomika, solidność , koszt serwisu.

 

Niestety obecne dupo wozy są tak nawalone elektroniką że nawet spec ma trudności z wymianą durnej żarówki.

Jest to chore i upadla normalnego samochodziarza.

Pomijam że jest to niebezpieczne.

 

W starych beemkach serii 5 Diesel o ile ktoś dbał o takową silnik działał przez 1,5 mln kilometrów.

 

Teraz 500 tyś to już jest świetny wynik.

[TomekL3]

Co to wogole jest, bo niemieckiego nie rozumiem ani troche? Droga hamownia chyba nie, bo wartosci maleja zamiast wzrastac.

Pozatym przytaczasz tu jakies dziwne testy czy porownania zeby wmowic komus na sile ze jakis citroen jest lepszy. Tak jak napisal przedmowca, wystarczy pojezdzic roznymi autami i sobie porownac.

Tomek jaki masz silnik? Pewnie TDSa!

Model 523i (2,5l , 170km).

 

W tym wątku nie ulega żadnej wątpliwości ,że najlepsze jest BMW!

To język szwedzki - nie niemiecki...;-) To tzw "test łosia" - wpisz w google dowiesz się co to jest..

Jeśli jeździłeś wieloma samochodami i masz porównanie, to co powiesz o komforcie ,prowadzeniu np C6.. później postaw w tej samej cenie BMW5 i porównaj... zobaczysz co to jest "radość z jazdy"po niemiecku ;-)

Hehe, dobre.Przed beemką jeździłem citroenem C5.Wiem , że zależy to od egzemplarza ale tak awaryjnego auta jeszcze nie miałem.Kupiłem je ze względu na to słynne zawieszenie, silnik hdi(bdb zresztą),przestronność wnętrza,wyposażenie.I tak zawieszenie.Auto prowadzi się jak ponton albo jakaś łajba,zero wyczucia drogi a broń boże ostra jazda w zakrętach, hehe.Dwa razy padł czujnik położenia zawieszenia.A spróbuj wymienić koła na podnośniku gdzieś w serwisie, hehe.Dwa razy tył zawisł na najwyższym nastawie i tak został.Normalnie masakra.Czujnik położenia tylnego zawieszenia po prostu zgłupiał.Na szczęście , o dziwo, elektronika działała sprawnie.Kolejny numer to oczywiście koło dwumasowe(jakie to gówno), które wysiadło.Cena tego koła to jakiś kosmos ale, na szczęście, możne było je zastąpić zwykłym kołem zamachowym.I na koniec silnik.Jak wspomniałem wcześniej silnik hdi jest bdb,ekonomiczny,elastyczny,praktycznie bezawaryjny(Miałem wcześniej Peugeota 406 hdi).Ale nie w moim aucie .Po jakimś roku użytkowania podczas jazdy na autostradzie z prędkością 130-140km/h jeden z zaworów na drugim cylindrze przebił na wylot tłok .Nawet go nie próbowałem naprawiać.Sprzedałem na części tak jak stał.Byłem szczęśliwy , że tak się stało i że kupiłem dla odmiany BMW.To zupełnie inna liga.Nie ma nawet sensu porównywać tych aut czy chociażby C6.

[rafal735r]

W tym wątku nie ulega żadnej wątpliwości ,że najlepsze jest BMW!

Wcale nie. Czekam tylko na jakies sensowne i taktowne wnioski, a nie wyskoki z golonka i porownywanie niemieckiego samochodu do niemieckiego miesa i RTL.

Jesli chodzi o wlasciwosci jezdne aut, prowadzenie itd to tez w duzej mierze zalezy od kazdego czlowieka, tak jak w audio. Wiec rozstrzyganie tu wyzszosci jakiejs piatki nad Citroenem C6 jest nie na miejscu , bo pewnie chodzi ci o zawieszenie. Chyba ogladales test w Top Gear.

Jedyne co to mozemy sobie podyskutowac o ich stylistyce jak wczesniej. Choc rowniez jak wiadomo o gustach sie nie dyskutuje.

 

Daruj, ale sens takiego samochodu jest żaden, zwłaszcza w Polsce. Sportowo - przyjemnościowa jazda kiedy z tyłu siedzą ludzie - powstrzymam się od komentarza. Z kolei do solowych szaleństw zdecydowanie lepsze jest 2-osobowe coupe - nie trzeba targać zbędnych kilogramów budy. Za to na długie przeloty w większym towarzystwie jednak przydałoby się więcej komfortu - wyżej profilowe opony na mniejszych felgach itd. - wartości trudne do pogodzenia z 560 HP pod maską.

A ja widze w tym sens i jak bym mial wiecej gotowki to chetnie bym kupil, ktorakolwiek odmiane M5, nawet i E34 z 340KM pod maska. Bo to jest auto, ktorym mozna jezdzic na codzien. Moglbym nim jechac na zakupy po pracy, zawiesc dziecko do lekarza, a jak by trzeba bylo dolozyc do pieca na jakiejs trasie. Po trugie taki samochod ma regulowana twardosc zawieszenia wiec potrafi ono byc komfortowe jak potrzeba i twarde jak sobie tego rzyczysz. Jakbym mial mozliwosci i kase to bym kupil nawet i 10 aut. Albo 7, kazde na kazdy dzien tygodnia.

Po drugie jak widac, jakis sens w tym jest skoro M5 jest na rynku od 25lat i bardzo dobrze sie ma i sprzedaje. Nie sadzisz?

 

Posiadanie tzw.Luksusowego samochodu sportowego jest czymś irracjonalnym, nie ma gdzie i jak tym jezdzić.

 

Każdy kto miał alu felgi o tym wie. Boli kieszeń. Ból jest pulsujący i coraz większy.

 

Jeszcze niskie zawieszenie , śmieszno i straszno.

 

Na rodzime drogi liczy się ekonomika, solidność , koszt serwisu.

 

My tu rozmawiamy o BMW jako o marce aut itp. Idac twoim tokiem rozumowania to najlepszym autem na polskie drogi jez ŻUK. Bo potrafi duzo przewiesc, ma wysoko porfilowe opony i jest tani w utrzmaniu.

 

zawsze lubilem BMW do czasu..

 

jak uslyszałem:

 

bolid młodziezy wiejskiej, bardzo maly wacek...

Widze danych 5pkt za ta wypowiedz. Dokladnie tutaj widac nasza Polska metalnosc i zabobony :) W zasadzie to nie wiem z czego ja sie ciesze, bo raczej powinnismy plakac. Wszyscy.

Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez rafal735r

[misiomor]

Po trugie taki samochod ma regulowana twardosc zawieszenia wiec potrafi ono byc komfortowe jak potrzeba i twarde jak sobie tego rzyczysz.

Problem w tym, że duże hamulce i mniejszej średnicy felgi (a więc wyższy profil opony) to rzeczy nie do pogodzenia, jeżeli poprzednio wyraziłem się niejasno.

 

Jakbym mial mozliwosci i kase to bym kupil nawet i 10 aut. Albo 7, kazde na kazdy dzien tygodnia.

W takim przypadku M5 jest wyborem kompletnie nie-racjonalnym. Do zabawy SLS AMG jest lepszy. Szpej lepiej przewiezie RS6 i na narty można wyskoczyć bo AWD ma. Dla 4 osób lepsze są większe limuzyny.

 

Po drugie jak widac, jakis sens w tym jest skoro M5 jest na rynku od 25lat i bardzo dobrze sie ma i sprzedaje. Nie sadzisz?

Ma sens - dla zachodniego w miarę dobrze zarabiającego profesjonalisty, którego stać na M5 ale już nie na duży garaż na kilka wozów.

[spitfire28]

rafal735r

 

>Cyt

My tu rozmawiamy o BMW jako o marce aut itp. Idac twoim tokiem rozumowania to najlepszym autem na polskie drogi jez ŻUK. Bo potrafi duzo przewiesc, ma wysoko porfilowe opony i jest tani w utrzmaniu.

 

Jakoś tak zbyt nadpobudliwie i arogancko odpowiedziałeś , ze skrajności w skrajność.

Masz 18 lat ????

 

Jaki jest twoim zdaniem sens zakupu wypasionego samochodu z 500kM silnikiem na rodzime drogi ???

 

Gdzie tym pojedziesz ? Jak długi odcinek ? Z jakim ryzykiem swoim i innych użytkowników drogi ?

 

Czasy dobrych samochodów się skończyły ( samochodów za rozsądne pieniądze ).

 

Obecnie sterownik wtrysku paliwa i sterowania części funkcji silnika do nowej BMW Diesel do M3 i M5 kosztuje od 14 ...33 tyś PLN !!! Co ciekawe jest to BOSCH produkowany w niezmienionej postaci od 1988 roku !

Na szrocie można to kupić za 100...300 PLN.

 

Jaja.

 

Obecnie kierowca współcześnie wyprodukowanego samochodu jest niewolnikiem chimerycznej elektroniki KOMPUTERÓW , wykonywanych tak aby się pieprzyły. Niestety.

Diagnostyka powinna być darmowa w interesie firmy.

Pomijam już fakt że tzw.diagnostyka o kant dupy się nadaje ,skoro nie jest w stanie zidentyfikować kończące się świece, itp.

 

Serwisy ( firmy ) nastawione są na dymanie klienta po całości, byle gówno kosztuje krocie jako kplt moduł , a wystarczy przecież sprzedać daną część, bez pierdółek ,plastyków i innych klamotów.

[rafal735r]

Problem w tym, że duże hamulce i mniejszej średnicy felgi (a więc wyższy profil opony) to rzeczy nie do pogodzenia, jeżeli poprzednio wyraziłem się niejasno.

Starsze M5, np 400 konne E39 nie wymaga 19 calowych obreczy i tez daje mega frajde z jazdy i jest mega funkcjonalne.

 

W takim przypadku M5 jest wyborem kompletnie nie-racjonalnym. Do zabawy SLS AMG jest lepszy. Szpej lepiej przewiezie RS6 i na narty można wyskoczyć bo AWD ma. Dla 4 osób lepsze są większe limuzyny.

O ile ktos lubi 4WD!

 

Ma sens - dla zachodniego w miarę dobrze zarabiającego profesjonalisty, którego stać na M5 ale już nie na duży garaż na kilka wozów.

Widzisz. Czyli jednak jakis ma. W PL rowniez.

 

 

rafal735r

 

>Cyt

My tu rozmawiamy o BMW jako o marce aut itp. Idac twoim tokiem rozumowania to najlepszym autem na polskie drogi jez ŻUK. Bo potrafi duzo przewiesc, ma wysoko porfilowe opony i jest tani w utrzmaniu.

 

Jakoś tak zbyt nadpobudliwie i arogancko odpowiedziałeś , ze skrajności w skrajność.

Masz 18 lat ????

 

Jaki jest twoim zdaniem sens zakupu wypasionego samochodu z 500kM silnikiem na rodzime drogi ???

 

Gdzie tym pojedziesz ? Jak długi odcinek ? Z jakim ryzykiem swoim i innych użytkowników drogi ?

 

Czasy dobrych samochodów się skończyły ( samochodów za rozsądne pieniądze ).

 

Obecnie sterownik wtrysku paliwa i sterowania części funkcji silnika do nowej BMW Diesel do M3 i M5 kosztuje od 14 ...33 tyś PLN !!! Co ciekawe jest to BOSCH produkowany w niezmienionej postaci od 1988 roku !

Na szrocie można to kupić za 100...300 PLN.

 

Jaja.

 

Obecnie kierowca współcześnie wyprodukowanego samochodu jest niewolnikiem chimerycznej elektroniki KOMPUTERÓW , wykonywanych tak aby się pieprzyły. Niestety.

Diagnostyka powinna być darmowa w interesie firmy.

Pomijam już fakt że tzw.diagnostyka o kant dupy się nadaje ,skoro nie jest w stanie zidentyfikować kończące się świece, itp.

 

Serwisy ( firmy ) nastawione są na dymanie klienta po całości, byle gówno kosztuje krocie jako kplt moduł , a wystarczy przecież sprzedać daną część, bez pierdółek ,plastyków i innych klamotów.

Nadal nawiazujesz tu do jakis kosztow, polskich drog itd. Ponawiam. Nie o tym temat.

Po drugie (moze znow zabrzmi arogancko), ale nie ma M3 czy M5 Diesli. Fakt sa jakies plany aby wsadzic Diesla do M5, ale nic takiego jeszcze nie powstalo. Jezeli wypowiadasz sie na temat "Niemieckiej golonki" (czyt. BMW jak to ujal P. Piotr) to dobrze by bylo znac podstawy. Widzimy tu ze jako kolejna osoba nie wiesz o czym piszesz i przeczuwam ze nie odroznil bys 520D od M5. Po drugie, druga czesc Twego postu odnosi sie ogolnie nt. nowych technologii i aut. A nie BMW.

 

Smieszne co nie? Najwiecej o BMW maja jak zwykle do powiedzenia ludzie, ktorzy nie maja zielonego pojecia o tych samochodach. Gdzies tam kiedys cos przeczytali, rzucaja jakies linki, sumy wyjete z internetu itd.

Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez rafal735r

[TomekL3]

Ujmę to tak.Ktoś , kto nie miał BMW ,najlepiej z serii 5 lub wyżej,po prostu nie zrozumie o czym tu piszę.I nie mówię tu o awaryjności (każde auto ma słabe punkty)ale o frajdzie z jazdy jaką daje ta marka.Naprawdę,trudno to z czymkolwiek porównać.Nie wspomnę już o gangu rzędowej szóstki,jest niepowtarzalna:)

Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez TomekL3

[spitfire28]

rafal735r

 

Cyt "Po drugie (moze znow zabrzmi arogancko), ale nie ma M3 czy M5 Diesli."

 

Tak ? Hm TD, TDi i TDS to co to jest , GAZ ZIEMNY Z WC dziadzia Władka ?

 

No pojechałeś.

 

Panowie to jakiś małoletni prowokator.

 

Erotoman gawędziarz ?

 

Myślałem że poważny człowiek.

 

Dziękuję już tu nie zajrzę.

 

>TomekL3

 

Prawda , Rekiny - Alpiny miały to coś co nazywamy zintegrowanie kierowcy z samochodem.

Nowe betki tego po prostu nie mają , no może Zetki , fajne są.

[fox733]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )