Skocz do zawartości
IGNORED

Niemiła przygoda w HiFi Clubie


michalpotok

Rekomendowane odpowiedzi

Gość partick

(Konto usunięte)

Statystyczny klient przyjdzie do sklepu informując o chęci zakupu, zabierze czas i koszt swojej obsługi wiedząc już przed wejściem do sklepu, że poszuka tego w sieci bo taniej ...

Każdy z nas patrzy na cenę, ale nie każdy robi w konia sprzedawcę w sklepie, gdzie chce tylko pooglądać przed kupnem na Allegro ...

 

i do gabloty: Tym klientom nie wypożyczamy ;)

 

bo to w sumie jest ciekawe, że niby chciał kupić, a nagle mu ta kasa jest potrzebna...

bo to w sumie jest ciekawe, że niby chciał kupić, a nagle mu ta kasa jest potrzebna...

 

No to trochę przesadziłeś. Co to znaczy "niby chciał kupić?" Chciał posłuchać, porównać. Posłuchał, porównał i wybrał coś innego. I potrzebuje pieniądze na to coś innego. Twój post to świetny przykład interpretacji i naciągnięcia faktów, okraszona słowami "niby", "nagle"... GRATULACJE!

" bo to w sumie jest ciekawe, że niby chciał kupić, a nagle mu ta kasa jest potrzebna..."

 

czlowieku, nie idz ta droga!

 

silence is golden

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Jeśli towar podlegał tylko wypożyczeniu, to dziwie się że sklep obracał depozytem klienta.

Jeśli sklep "uważał" że towar został sprzedany, a nie wypożyczony, to klient i tak ma prawo do zwrotu tego sprzętu.

Użytkownik Tomasz_zigla dnia 07.04.2012 - 20:44 napisał

Statystyczny klient przyjdzie do sklepu informując o chęci zakupu, zabierze czas i koszt swojej obsługi wiedząc już przed wejściem do sklepu, że poszuka tego w sieci bo taniej ...

Każdy z nas patrzy na cenę, ale nie każdy robi w konia sprzedawcę w sklepie, gdzie chce tylko pooglądać przed kupnem na Allegro ...

 

O Boże, za takim podejściem życzę powodzenia w drodze na bruk....poczytaj sobie wątek o płatnych odsłuchach, a przede wszystkim o zasilaczach Tomanka - może się dowiesz jak powinna wyglądać obsługa klienta....koszt obsługi ? - buhaha i nic więcej !!!! Chłopie, jesteś przedstawicielem butnej branży, które za swą butę stacza się na samo dno przez właśnie taką mentalność.....ty nie możesz dyktować klientowi gdzie ma kupić, ty masz zrobić wszystko by kupił u ciebie, nie teraz, to kiedyś, nie ten, to następny.....jak tego nie pojmiesz stoczysz się szybciej niż przypuszczasz.....

Gość Roxi

(Konto usunięte)

O Boże, za takim podejściem życzę powodzenia w drodze na bruk....poczytaj sobie wątek o płatnych odsłuchach, a przede wszystkim o zasilaczach Tomanka - może się dowiesz jak powinna wyglądać obsługa klienta....koszt obsługi ? - buhaha i nic więcej !!!! Chłopie, jesteś przedstawicielem butnej branży, które za swą butę stacza się na samo dno przez właśnie taką mentalność.....ty nie możesz dyktować klientowi gdzie ma kupić, ty masz zrobić wszystko by kupił u ciebie, nie teraz, to kiedyś, nie ten, to następny.....jak tego nie pojmiesz stoczysz się szybciej niż przypuszczasz.....

 

Zyzio, święta są. Tomanek się ucieszy, że takiego aniołka z niego robicie ale Boga mógłbyś tak w całą sprawę nie mieszać:)

Zyzio, święta są. Tomanek się ucieszy, że takiego aniołka z niego robicie ale Boga mógłbyś tak w całą sprawę nie mieszać:)

Branża sama miesza - jakieś mętne wpisy na pół strony, a sam Hifi Club milczy, bo i co ma napisać..... poza tym jak słucham o kosztach zwyczajnej obsługi w sklepie to szlag mnie trafia od razu, jeden potrafi na maile odpowiadać w ciągu paru minut, a drugiemu nie chce się dupska ruszyć i podejść do klienta w sklepie, bo przecież z góry zakłada, że i tak kupi w sieci więc po co się męczyć ;-)))))

Gość Roxi

(Konto usunięte)

Branża sama miesza - jakieś mętne wpisy na pół strony, a sam Hifi Club milczy, bo i co ma napisać..... poza tym jak słucham o kosztach zwyczajnej obsługi w sklepie to szlag mnie trafia od razu ;-)

 

Branża, to może za dużo powiedziane zyzio. Jak widać jednak są w niej osoby, które nie rozumieją, że klient gra w tej samej drużynie, a nie chodzi o to aby go ograć i jeszcze później twierdzić, że się mu kibicowało:)

Współczuję autorowi wątku, i jak tu szanować "tych mądrali z salonów audio" jak oni nie szanują żadnego klienta ? Potem mają pretensję do całego świata, że coraz więcej kupujących w internecie. U siebie nie widzą "belki, a u innych nawet paproszek w oku zobaczą". Jak to mówią ręce same opadają ;))

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

Klient ma prawo pójść do sklepu posłuchać, wypróbować i kupić gdzie mu sie podoba, nawet w necie. Nie rozumiem tego biadolenia, kaucji za odsluchy, można zawsze handlować towarami wokół których nie ma tyle zachodu, przykładowo przysłowiową pietruszka.

Bezdyskusyjna jest sprawa, ze klient kase powienien dostac z powrotem.

Ale rzeczywiscie jego gadka i zapewnienia zakupu mogly dac sklepowi informacje, ze tej kasy nie zarzada za chwile na rzadanie.

Czyli sie przeliczyli.

 

Jak sobie pogdybam, bo mialem w zyciu jedna sytuacje i swiety nie jestem.

A moze wypozyczajacy mial okazje i tak jak Hi-Fi Club mial do dyspozycji chwilowe pieniadze ?

Wiec zagral kupujacego, a tak naprawde musial wyczuc moment jak sie z tego wykrecic ?

Teraz ciezar problemu przeniosl sie na sklep. Ale czy wszyscy sa fer ?

 

Zyzio.

Ja sie przestalem udzielac w temacie o platnych odsluchach, ale powtorze ze moje stanowisko jest przeciwne do Twojego.

Teza ktora glosisz jest wygodna dla CIebie.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Znowu zaczyna się gaworzenie o bezpłatnych odsłuchach. Właśnie wolałbym, żeby były płatne, a na usługę odsłuchu dostanę paragon albo fakturę. Chodzi właśnie o to, że nie będzie mnie taki jeden sprzedawca-jasnowidz z drugim oceniał po aparycji lub zachowaniu czy ja w ogóle jestem kandydatem na kupującego sprzęt, tylko ma mnie obsłużyć jak klienta, który przyszedł na odsłuch, tak jak do restauracji na obiad albo innej dowolnej instytucji komercyjnej. Jak płacę za sprzęt, to otrzymuję sprzęt, a jak chcę się "nasłuchać" sprzętu, to ma mi to być zapewnione na możliwie najwyższym poziomie, tudzież adekwatnym do ceny. Na pewno miłym dodatkiem do zakupu będzie odliczenie kosztu odsłuchu od ceny, ale ja czasem po prostu chcę sobie czegoś posłuchać bez poczucia, że ktoś mi łaskę robi, albo mnie będzie badał, czy też okraszał odsłuch niezobowiązującymi pytaniami albo "przypadkowymi" komunikatami pozawerbalnymi.

Przypomne jeszcze raz co sie w handlu zmienilo.

Kiedys salony byly jedynym miejscem zakupu, nie bylo netu.

Mozna bylo sprowadzac z zachodu, ale to nie byl przeciez standard.

 

Zasady sprzedazy i prezentacji byly korzystniejsze dla klienta, bo sporo osob jednak kupowalo w sklapach.

 

Teraz niestety pzychodza do sklepow poogladac, pomacac, posluchac, a transakcji dokonuja w necie.

 

Czy Wy naprawde przyjmujecie stanowisko, ze salony audio maja prowadzic tylko usluge prezentacji ?

Taka usluge prowadza teraz sklepy wielkopowierzchniowe.

 

Kto tego nie rozumie ten kiep.

 

Właśnie wolałbym, żeby były płatne, a na usługę odsłuchu dostanę paragon albo fakturę.

Tak wlasnie juz w niektorych sklepach jest i wszystko jest OK.

No ale zawsze znajda sie ludzie ktorzy chca inaczej.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Hmm. Ciekawy biznes - płatne odsłuchy. Zastanówmy się nad nim:

 

Przychody:

 

Salon czynny 6 dni w tygodniu, 10 godzin. Przez 60% czasu otwarcia pobieramy opłatę (obłożenie), no właśnie, ile? 50 zł za godzinę? 6x4x10x0,6x50 zł = 7200 zł msc

 

Ledwo starczy na pracownika i wynajem lokalu. A gdzie koszt związany z amortyzacją sprzętu grającego...Chyba, że opłata wynosiłaby np 50 zł / 0,5 hr odsłuchu. Wtedy miałoby to jakiś sens ekonomiczny.

 

Czy opłata 50 zł za 0,5hr odsłuchu, na wybranym sprzęcie, to dużo czy mało, dla potencjalnego klienta?

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Hmm. Ciekawy biznes - płatne odsłuchy. Zastanówmy się nad nim:

 

Przychody:

 

Salon czynny 6 dni w tygodniu, 10 godzin. Przez 60% czasu otwarcia pobieramy opłatę (obłożenie), no właśnie, ile? 50 zł za godzinę? 6x4x10x0,6x50 zł = 7200 zł msc

 

Ledwo starczy na pracownika i wynajem lokalu. A gdzie koszt związany z amortyzacją sprzętu grającego...Chyba, że opłata wynosiłaby np 50 zł / 0,5 hr odsłuchu. Wtedy miałoby to jakiś sens ekonomiczny.

 

Czy opłata 50 zł za 0,5hr odsłuchu, na wybranym sprzęcie, to dużo czy mało, dla potencjalnego klienta?

Kalkulacja jest dość mocno naciągana. Może jeden jelonek dziennie znajdzie się, który zapłaci za to za co nie powinien w żadnym wypadku płacić. Ludzie dość silnie odczuwają jednak instynkt samozachowawczy i w żywe oczy łupić się nie dadzą. Z tego co wiem, to przeważnie żąda się około 100 zł za odsłuch.

Pozdro,

Yul

Ta kalkulacja w ogóle jest niezrozumiała dla mnie. Liczmy tak - cały sprzęt niech zużyje jakieś 2kWh w ciągu godziny odsłuchu wliczając w to oświetlenie i klimatyzację. To jest jakieś 20zł. Gość z obsługi straci góra 10 minut w ciągu tej godziny na słuchającego, w ciągu reszty wykonuje swoje pozostałe obowiązki. Koszt brutto 10 minut pracy takiego człowieka to ile jest? Myślę, że około 5zł. Przy 50zł brutto za godzinę sklep powninen być symbolicznie do przodu. Przecież tu wcale nie chodzi o formę prowadzenia biznesu, bo sklep żyje ze sprzedaży towarów, a nie odsłuchów. To ma tylko ucinać ewentualne pretensje bądź oczekiwania sprzedawcy, a klientowi dawać prawo stawiania wymagań, a nie na zasadzie, że darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby. Słuchaj co jest i nie marudź.

Pozdrawiam sprzedawców z HiFi,nie wiem jak koledzy ale ja zapamiętam.

nowy naprawde sądzisz że to sprzedawcy kase ze sklepu wzieli ?własciciel jak widac miał jakiegos pecha :)

 

michalpotok

jest okazja do super upustu w cenie - proponuje rozpocząc rozmowy

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Czy ktoś rzeczywiście jest w stanie w ciągu 0,5 godziny dokonać wyboru właściwego urządzenia?

Do tego sprzedawca, czekający aż klient wyniesie się. Ogólne robienie łachy...

 

A w ogóle to te sklepy audio, jakoś dziwnie puste są...

Nie macie takiego wrażenia...?

Gość rydz

(Konto usunięte)

Po pierwsze,umowa za wypożyczenie za kaucją obowiązuje na czas określony,jeżeli tak jest zawarte,kasa ma być,koniec kropka.

Co do obsługi klienta przez personel,od tego tam są by na życzenie podłączyć sprzęt do odsłuchu,bez ceregieli,bez opłat,bez naburmuszania się,to ich za.....ny obowiązek,nie rozwalanie du....ska na fotelu i spijanie kawy.

Nie podoba się klient,nie chce ci się? zabieraj d..pę w troki,zamykaj salon,bierz się za łopatę!

Gość partick

(Konto usunięte)

Co to znaczy "niby chciał kupić?"

Chciał posłuchać, porównać.

Posłuchał, porównał i wybrał coś innego.

I potrzebuje pieniądze na to coś innego.

 

a to jest wypożyczalnia czy sklep? - to może mi nie wciskaj kitu, ok?

(bo ja nie wiem jak takie rozmowy wyglądają ;-/)

(...)

Ale rzeczywiscie jego gadka i zapewnienia zakupu mogly dac sklepowi informacje, ze tej kasy nie zarzada za chwile na rzadanie.

(...)

Wiec zagral kupujacego, a tak naprawde musial wyczuc moment jak sie z tego wykrecic ?

 

Krzysiu, co Ty bredzisz???

Gość Roxi

(Konto usunięte)

Witam,

 

parę tygodni temu pożyczyłem z HiFi Clubu końcówkę mocy VTLa. Zostawiłem 20.000 zł kaucji. Parę dni później dopożyczyłem Maca 275, tym razem już bez kaucji. Po ok. tygodniu ustaliłem ze sprzedawcą, że podrzucą mi jeszcze preamp Maca, żeby posłuchać w zestawie. Miało to być za kilka dni. Po ponad tygodniu czekania (brak kontaktu z ich strony) zadzwoniłem do HiFi Clubu, że chcę oddać sprzęt. Tego samego dnia przyjechałem, ale dowiedziałem się, że mojej kaucji nie ma!!!

 

Byłam maksymalnie zaskoczony, sprzedawca był ewidentnie zmieszany, twierdził, że to kolega bez jego wiedzy wydał te pieniądze...

 

Okazałem swoje niezadowolenie, dostałem obietnicę, że pieniądze będą za dwa dni. Zostawiłem Maca i VTLa, wziąłem pre i końcówkę Electrocompanieta (żeby nie zostawiać kaucji bez pokrycia sprzętem) i pojechałem do domu. To było w ostatni wtorek.

 

Dzwonię w czwartek, pytam o kasę. "Mamy część - 4.000". No nie, bez jaj. Miała być całość. "Będzie jutro na 100%" - czyli w piątek. W piątek (wczoraj) dzonię - "Mamy 10.000".

 

Powiedziałem, że czekam na całość do wtorku po Świętach, a potem zaczynam działać inaczej.

 

Co myślicie o wydawaniu kasy klienta, która wg. mnie powinna czekać w sejfie i być nietykalna?

 

Generalnie jestem mocno wkurzony (potrzebuję tej kasy) i zawiedziony - panowie z HiFi Clubu wydawali mi się porządni...

 

 

pozdrawiam świątecznie

Michał

 

Racja jest ewidentnie po Twojej stronie. Pytanie tylko czy nie za surowo potraktowałeś kogoś kto wcale nie zaprzeczał, że ma Ci coś oddać, a sprawa rozbija się o kilka dni, a Ty publicznie opisujesz całą historię na forum. Wydaje mi się, że takie sprawy załatwia się jednak inaczej, ale to tylko moja opinia.

Nie wiem, jak koledzy (Krzysiek71, partick) przeprowadzają "takie rozmowy". Sugerujecie, że oszukałem sprzedawcę, sugerując mu, że prawie na pewno chcę kupić sprzęt, ale dla pewności chcę odsłuchać w domu??? Ja tak sprawy nie załatwiam. Powiedziałem uczciwie, jak jest. Że sprzedałem swój stary wzmacniacz i szukam nowego. I że chcę pożyczyć VTLa i porównać go z innymi sprzętami, w swoim systemie.

 

Nie sądzę, żebym w ten sposób kogoś naciągał, czy coś obiecywał. Jeżeli Wy robicie inaczej, to Wasza sprawa...

 

Roxi, uważam, że forum jest m.in. od tego, żeby takie wybryki piętnować. I ostrzegać innych. Dlatego to zrobiłem. Chociaż, jak pisał Fr@ntz, długo się wahałem, bo nie lubię komuś robić krzywdy ot, tak. Uznałem jednak, że HiFi Club przegiął i zasłużył na to.

Gość Roxi

(Konto usunięte)

Chociaż, jak pisał Fr@ntz, długo się wahałem, bo nie lubię komuś robić krzywdy ot, tak. Uznałem jednak, że HiFi Club przegiął i zasłużył na to.

 

Ja się z Tobą co do słuszności zgadzam. Pytanie tylko czy nie chcesz kogoś kto jechał bez zapiętych pasów wsadzać na dwa lata do paki:)

 

Jak rozumie, to nie boisz się czy kasę dostaniesz tylko zdenerwował Cię fakt jej wydania i opóźnienia :) Trzeba było sobie dobrać jeszcze klocków za 20 tyś i oni by za Tobą latali, a nie Ty za nimi... co z Ciebie za mało pojętny forumowicz:) Wstyd mi za Ciebie:)

Trzeba było sobie dobrać jeszcze klocków za 20 tyś i oni by za Tobą latali, a nie Ty za nimi... co z Ciebie za mało pojętny forumowicz:) Wstyd mi za Ciebie:)

 

Ale ja miałem klocków w sumie za 37 - VTL i Mac. Mimo to oni za mną nie latali, a ja nie chciałem ich Maca i VTLa, tylko moje 20k :(

Nie ważne co by gadać, uważam że sklep zachował się nieuczciwie w stosunku do swojego potencjalnego klienta. Jeżeli oferują coś takiego jak udostępnienie sprzętu za kaucją, to powinni się liczyć z tym że z różnych przyczyn klient może oddać sprzęt wcześniej i kasa z kaucji powinna czekać. Osobiście wygląda to jakby chcieli przetrzymać klienta, a może się zdecyduje może w końcu coś mu podpasuje?

Po za tym kwota, która została wpłacona jako kaucja nie jest mała i w banku trzeba sporo zapłacić za taką pożyczkę. .

Gość rydz

(Konto usunięte)

Nie ważne co by gadać, uważam że sklep zachował się nieuczciwie w stosunku do swojego potencjalnego klienta. Jeżeli oferują coś takiego jak udostępnienie sprzętu za kaucją, to powinni się liczyć z tym że z różnych przyczyn klient może oddać sprzęt wcześniej i kasa z kaucji powinna czekać.

 

Wszystko załeży od zawarcia umowy między salonem a klientem,jak jest postanowione ,tak ma być,inne roszczenia poza umową,to kwestia dogadania,salon-klient,ich zrozumienie sytuacji i dobra wola dogadania się bez konsekfencji i oczerniania,najlepiej poza forum.

Krzysiu, co Ty bredzisz???

Pisalem ze gdybam, ale chodzilo mi o to ze sa klienci ktorzy tak robia.

 

Chyba jasne jest ze zaden z nas nie wie jak naprawde bylo.

Jesli czujesz sie pomowiony, to przepraszam.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Można parafrazować - takie rzeczy to tylko w Polsce.

Obie strony konfliktu, bo jak to nazwać inaczej, przy podobnej sytuacji spisują umowę cywilno-prawną.

Sprawa jest wtedy oczywista.

Każdy się jednak uczy na błędach.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.