Jak od podstaw skompletować zestaw? Trudna droga poszukiwań.

[Janusz Monaco]

No to już wiem jak mam przegwizdane.

 

Dziś zrobiłem sobie laboratorium dźwięku. Przy użyciu wszystkiego co mam zrobiłem test różnych konfiguracji, chyba większość możliwych.

Różnice są kolosalne- od takich zupełnie nie do przyjęcia do takich, które rokują pewne nadzieje, choć nadal słabo. Wnioski nie są budujące, tzn nie widzę możliwości łatwego i taniego skompletowania czegoś co mnie zadowoli.

Nie będę opisywał szczegółów, bo to nikogo zaawansowanego nie obchodzi. Podam wykaz sprzętu testowanego i najlepszą konfigurację, jaką znalazłem.

 

Gramofony- Daniel g100, Optonica RP5100

Wkładki- Audio Technica 71 z igłą - zamiennikiem od wamata, Goldring elektra (nowa) , Ortofon OMB5E, kilkuletnia z przebiegiem.

Preamp- NAD PP-1

Wzmacniacze- radmor 5412, onkyo txsr307, lampowy DIY 2x 5 W

Kolumny- Unitra ZG30c201, MAudio HRS75

 

Płyty- Vollenweider - 3 różne wydania columbia, Metheny (Metheny), Deep Purple In Rock, Jazz tradycyjny swingtown jazzmen hannover.

 

Zwycięzcą konkursu jest zestaw:

Daniel z Ortofonem OMB5E, NAD PP-1, wzmacniacz lampowy DIY 2x5 W, kolumny MAudio podłogowe, HRS75.

 

Wnioski:

Zestaw najlepiej odtworzył zadane płyty, z jakąś namiastką swobody. Nic nie pomaga wyłączenie korekcji w radmorze, ani funkcja "direct" w onkyo. Najlepiej brzmi nagi dźwięk z prymitywnego lampowca, chociaż jest on bardzo wrażliwy na jakość źródła i niestety podłączenie w tym układzie CD dało (nie szokująco) lepsze rezultaty dźwiękowe niż najlepsze u mnie obecnie źródło analogowe.

 

Cholera, widzę, że mam wiele do wymiany. Sama zamiana wkładek w mojej dzisiejszej zabawie to ogromne różnice. Słyszę, że nie mam kolumn, a zwycięskiemu brzmieniowo wzmacniaczowi brak mocy. A to była tylko zabawa z tanim sprzętem, który uzbierałem w ciągu lat słuchania muzyki.

 

Co robić? Ulepszać powoli czy wrzucić bombę w to bagno i walnąć coś konkretnego? Ale co? Gdzie tego obiektywnie posłuchać?

HELP!!!

[Waluch]

Sprzedałbym co się da (oprócz Optonica RP5100) dołożyłbym trochę grosza i złożyłbym zestaw od początku, od podstaw.

 

Albo zostawił lampowca, zbudował (lub kupił, jest na forum człowiek która się zna na rzeczy) do niego odgrody na szerokopasmowacach

 

Do tego porządne i tanie pre , chociażby starą Ahaję lub Bugle (CS Blue)

 

Zainwestowałbym w starą klasyczną wkładkę Ortofona np z serii VMS i tyle :)

 

zagrało by to dużo lepiej niż do tej pory

 

 

- takie jest moje zdanie -

[tomasz_pianista]

Nie pociesze Cię - technika małych kroczków w świecie audio jest nieopłacalna. Po Twoich odsłuchach nie koniecznie nastawiałbym się na lampowy wzmacniacz, bo nie masz dobrego porównania jak potrafi zagrać dobry tranzystor.

Ortofon om5 to słaba wkładka, samo wyważenie brzmienia jest ok, ale gra za ostro, mało detali, słaby bas. To wkładka za 79zl.

Twój przedwzmacniacz jest gorszej klasy niż przedwzmacniacze w starych yamaszach.

Z Twoimi gramofonami nie miałem styczności więc się nie wypowiadam.

Zg30 znam, fajne kolumny, jeżeli chce się wydać do 150zł. M audio nie słyszałem.

 

 

Ja skompletowałem zestaw - yamaha ax570 za 150 zł, thorens 160 za 400, wharfedale diamond 10.6 za 650, ortofon 2m red za 250, PJ phono box za 200. W sumie 1650, jak za tą cene daje rade.Taniej się nie da, wszystko kupiłem bardzo okazyjnie, oprócz wkładki, która była nowa. Wiem, że nie opłaca mi się wymienić poszczególnego elementu (może po za przedwzmacniaczem,który jest średniawy, zwłaszcza po tym jak przez pól roku miałem cs blue), dlatego na następny zestaw planuje wydać więcej i skoczyć o dwa poziomy do góry. Gramofon pewnie zostanie, tylko z innym ramieniem, wkładka z wyższej pólki, pewnie znowu zdecyduje się na piec yamahy, ax900 albo a1050, o kolumnach jeszcze nie myślałem, ale raczej coś z większym wooferem niż 20cm. Z lampą jeszcze nie eksperymentowałem, raz miałem lampowe pre, jakieś diy, i grało jakoś dziwnie. Pisze Ci o tym dlatego, że troche już wiem i jako młoda osoba patrze na wszystko poprzez pryzmat ograniczonego budzetu i oszczędności. Uzbieraj troche, poluj na allegro, posłuchaj gdzieś jeśli Ci się uda.

[ahaja]

Opcja nr 2.

A co kupić to już zależy od zasobności sakwy.

[Janusz Monaco]

Zapomniałem napisać, że głównym założeniem testu było słuchać nagiego dźwięku, bez żadnych cudacznych korekcji na wzmacniaczach.

I po kolejnych płytach na talerzu słyszę, że jest nadzieja i kierunek.

 

Pierwsze muszą polecieć kolumny, potem...

Załamka.

[tomasz_pianista]

A już zakładasz jakiś budzet?:)

[Waluch]

napisz może skąd jesteś, może dostaniesz zaproszenie , posłuchać lepszego sprzętu u kogoś , będziesz wiedział do czego dążyć

[tomasz_pianista]

A on nie jest z Monaco?:)

[Waluch]

haha a może tylko tak jak Ty z 'pianisty' ;) ;)

 

faktycznie nie zwróciłem uwagi na drugi człon nicka

[Janusz Monaco]

Sprzedałbym co się da (oprócz Optonica RP5100) dołożyłbym trochę grosza i złożyłbym zestaw od początku, od podstaw.

 

Albo zostawił lampowca, zbudował (lub kupił, jest na forum człowiek która się zna na rzeczy) do niego odgrody na szerokopasmowacach

 

Do tego porządne i tanie pre , chociażby starą Ahaję lub Bugle (CS Blue)

 

Zainwestowałbym w starą klasyczną wkładkę Ortofona np z serii VMS i tyle :)

 

zagrało by to dużo lepiej niż do tej pory

 

 

- takie jest moje zdanie -

 

Sprzedałbym co się da

Nie muszę, to drobne pieniądze, mogę sprzedać później.

Do tego porządne i tanie pre , chociażby starą Ahaję lub Bugle (CS Blue)

Mam w fazie produkcji kopię lampowego audio note z obsługą MM/MC. Może za miesiąc posłucham.

Zainwestowałbym w starą klasyczną wkładkę Ortofona np z serii VMS

To temat do nieustającej dyskusji. Ortofon piękny jest, ale i goldring 44o mla, ortofon bronze, a strasznie mnie kusi na coś MC, bo będę miał phono do tego. Konieczne jakieś odsłuchy. Długa droga, nawet nie wiem u kogo sprawdzić jak zadziała mój preamp na MC.

Ortofon om5 to słaba wkładka, samo wyważenie brzmienia jest ok, ale gra za ostro, mało detali, słaby bas. To wkładka za 79zl.

Wiem, dałem za nią 7 lat temu 150 zł i to daje mi nadzieję, że jak zapłacę np 600- 900 za coś sprawdzonego, to nie pożałuję.

Twój przedwzmacniacz jest gorszej klasy niż przedwzmacniacze w starych yamaszach.

Wiem, niedługo lampowy zagra.

Zg30 znam, fajne kolumny, jeżeli chce się wydać do 150zł. M audio nie słyszałem.

Te kolumny mam od 1983 roku i trzymam jedynie przez sentyment, chociaż uważałem, że brzmią doskonale. Do dziś. Test z MAudio je zabił, a MAudio to kicha.

Opcja nr 2.

No cóż. WIEDZIAŁEM.

[tomasz_pianista]

Miałem zestaw radmora 5102 i zg40 i zg30, też nie sprzedałem. Miałem też altusy 110 i diore ws 442, też jest do dzisiaj:)chociaż ja już jestem dzieckiem wolnej Polski, to jednak zaraziłem się sentymentem.

 

Ktoś się orientuje czy będzie jakieś zamówienie na cs blue/silver?

[Janusz Monaco]

diore ws 442, też jest do dzisiaj:)chociaż ja już jestem dzieckiem wolnej Polski, to jednak zaraziłem się sentymentem.

 

Tak, to zaraźliwe, mam jeszcze kompletną wieże diory kupioną w 1988 roku, serii 442, dziecko słucha z niej bajek.

 

napisz może skąd jesteś, może dostaniesz zaproszenie , posłuchać lepszego sprzętu u kogoś , będziesz wiedział do czego dążyć

 

To by było świetne. Mieszkam w Milanówku k/Wawy, ale dojazd w słusznej sprawie do jakiegoś uczynnego Kolegi to tylko czysta przyjemność, nawet dalej.

 

 

Sprzęt mi się rozgrzał i dalsze odsłuchy dają miły efekt. Czuję, że wracam z dalekiej podróży, brakowało mi muzyki.

[Yul]

Sprzęt mi się rozgrzał i dalsze odsłuchy dają miły efekt. Czuję, że wracam z dalekiej podróży, brakowało mi muzyki.

Czyli co? Jednak o.k.?

[Waluch]

ale dojazd w słusznej sprawie do jakiegoś uczynnego Kolegi to tylko czysta przyjemność, nawet dalej.

 

 

w takim razie Białystok zaprasza :)

[NE5532]

Ktoś się orientuje czy będzie jakieś zamówienie na cs blue/silver?

Z tego co wiem, to chyba już nie będzie. Co ciekawe, wszelkie informacje i zdjęcia dotyczące CS Silver zostały wycięte z tego forum.

[Waluch]

wycięte ?

a to -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[NE5532]

A tak - wycięte z przytoczonego wątku:

 

administrator #69

Korekta w wątku: zdjęcia zostały wycięte na prośbę ich autora (tungsol).

 

Poza tym:

 

CS #42

Napisano 05.09.2007 - 14:48

--->> Bejnik

Panie Andrzeju niestety Silver to już historia

ten był ostatni :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

więcej napiszę na PW

Pozdrawiam -Bogdan

 

Yul #43

>>>CS,

To już nie będzie "Silvera" ? Nie tak dawno było, że nie będzie dłużej produkowany CS "Blue", a teraz już nie będzie "Silvera" ? To co będzie - "Gold" czy "Void" ?

 

I wyszło na to, że void...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waluch]

widocznie komuś było nie na rękę ...

[NE5532]

W swoim czasie prowadziłem korespondencję z panem Bogdanem Prasałem (z firmy Crystal Sound) na temat CS Silvera i nie tylko. Konkluzja była następująca: do wkładek MM znakomicie nadaje się CS Blue. Rozbudowane sekcje przełączników wejściowych (rezystancje i pojemności) oraz zmiana wzmocnienia, występujące w modelu CS Silver, w 99% przypadków konfiguracji z wkładką MM nie są w ogóle potrzebne, a więc wystarcza do tego celu CS Blue. Jeśli chodzi o niskopoziomowe wkładki MC... i to było przyczyną zaniechania tego projektu. Istotnym czynnikiem wpływającym na klasę dźwięku jest jakość zasilacza i rodzaj zastosowanych elementów biernych.

[mamel]

To by było świetne. Mieszkam w Milanówku k/Wawy

no to wpadnij (PW)

[frost1971]

Tez uważam,że jak już ,to z grubej rury,kupic raz a konkretnie. Tez tak kombinowalem,miałem 1000zł myslałem kupie cos za 1000 zł i na siłę szukałem. W końcu się powstrzymałem,odłoryłem więcej,i kupiłem coś myślę lepszego,jeszcze tylko preamp pożadny muszę kupić,teraz to mam taki na przeczekanie.

[Janusz Monaco]

Czyli co? Jednak o.k.?

Bardzo daleko od O.K. Bardzo daleko. Tylko chwilowe dobre wrażenie wynikające chyba z przyzwyczajenia słuchu do nowej konfiguracji.

[Yul]

Bardzo daleko od O.K. Bardzo daleko. Tylko chwilowe dobre wrażenie wynikające chyba z przyzwyczajenia słuchu do nowej konfiguracji.

Dobrze warażenie pojawia się po założeniu dobrego tłoczenia. Czasem dobre tłoczenie jest zupełnie niepozorne, nie musi być koniecznie japońskie czy amerykańskie, nie musi kosztować krocie i być owiane mitami i legendami.

Pozdro,

Yul

[Janusz Monaco]

Dobrze warażenie pojawia się po założeniu dobrego tłoczenia

Bardzo możliwe, po zestawieniu "najlepszego" toru zacząłem słuchać innych nagrań niż te testowe i właśnie tam usłyszałem nieco przyjemnych dźwięków.

Jednak największa korzyść z tego doświadczenia to własnouszne przekonanie się jak wielkie znaczenie mają wszystkie elementy i jak ogromne mogą być różnice w końcowym efekcie.

Druga, równie dla mnie cenna, to uzyskanie po raz pierwszy namiastki przyjemnego odsłuchu bez korekcji. Dotychczas zawsze ręka wędrowała do barwy tonu i to załatwiało sprawę. W lampowcu jest tylko regulacja głośności i choć mam go długo, to niezbyt mi się podobał jego przekaz. Teraz przekonałem się sam, że po pokombinowaniu ze źródłem i kolumnami można uzyskać zupełnie inny efekt, nawet ładny. To mi pokazuje kierunek.

Wiem, że piszę oczywistości, ale to nie to samo naczytać się forum a sprawdzić samemu.

Na razie pozostaję przy obecnym zestawie i czekam na preamp nowy. A potem... chyba bomba w środek i coś nowego. Nie wiem mam w głowie zamieszanie.

[Janusz Monaco]

Dziś kolega - konstruktor przywiózł mi do testów preamp, który dla mnie robi, na razie bez obudowy, na przypadkowych lampach i bez obsługi MC, bo czekamy na trafo odpowiednie.

Wiedziałem, że preamp jest ważny, ale efekt po wyrzuceniu NAD PP1 jest nie do opisania. Pokój wypełnił się pięknymi dźwiękami. Harfa Vollenweidera szaleje, niskie na miejscu. Są na tych płytach rzeczy, których nigdy nie słyszałem!

Inne płyty testowe- Metheny, The Wall też z czadem. Świetnie zabrzmiał blues bb kinga i damskie wokale- Jennifer Rush i Amy Winehouse. Klasyki jeszcze nie słuchałem, jazz tradycyjny, który mi się poprzednio podobał ujawnił niestety słabość tłoczenia lub nagrania w postaci dotychczas niesłyszalnego szumu.

Nie ma to jak osobiście poeksperymentować z dźwiękiem.

Wnioski- przechlapane. Wierzchołek góry lodowej. Czuję się jakbym był niedosłyszący dotychczas i powoli odzyskiwał słuch. A rehabilitacja jest zwykle długotrwała i kosztowna.

no to wpadnij (PW)

z przyjemnością. muszę koniecznie po raz pierwszy w życiu usłyszeć coś poprawnego.

w takim razie Białystok zaprasza :)

Białystok nie jest daleko, kto wie.

W każdym razie dzięki za zaproszenie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )