Skocz do zawartości
IGNORED

Penderecki/Greenwood czy takie spotkania mają sens?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Ukazała się właśnie płyta wytwórni Nonesuch zawierająca utwory obu panów wywodzących z zupełnie odmiennych światów muzycznych.

Penderecki wiadomo,reprezentowany przez dwa utwory z wczesnego,awangardowego okresu(Tren dla ofiar Hiroszimy i Polymorphia) oraz Jonny Greenwood muzyk zespołu Radiohead ze świata rocka i popkultury reprezentowany przez utwory Popcorn Superhet Receiver oraz 48 Responses to Polymorphia.Całośc wykonała orkiestra AUKSO pod dyrekcją Pendereckiego i Marka Mosia.Płyta zaskakująca,ciekawa.W konfrontacji starszy mistrz jest górą,i o dziwo jest nowocześniejszy i bardziej radykalny.Czy Waszym zdaniem takie muzyczne spotkania mają sens?

Moim zdaniem, tak. A jeszcze lepsze jest "spotkanie" naszego mistrza Pendereckieo z Aphex Twin'em. To dopiero jest prawdziwa synteza muzyki w jej prawdziwym nieograniczonym zakresie, nie ważne są instrumenty, ważny jest przekaz i idea dźwięku. To wreszcie rzeczywiste ziszczenie marzeń i postulatów futurystów z lat 20. XX wieku! Tyle czasu trzeba było czekać...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

O dziwo bardziej radykalny? Mnie to nie dziwi. Jego kompozycje sprzed 50 lat to coś cały czas radykalnego i nowoczesnego. Greenwood nie umie wyjść poza tonacje molowo-durową i wychodzi mu coś w rodzaju muzyki filmowej, W porównaniu z Pendereckim to słabizna, Sibeliusem też nie jest. Co zabawne, Penderecki przedstawił muzykę sprzed 50 lat, ale muzyka Greenwooda jest jeszcze bardziej archaiczna. Dla mnie wiele hałasu o nic, ale może dzięki temu szersza publiczność pozna awangardowe oblicze Pendereckiego. Muzyka Greenwooda to poprawny banał i nic więcej. Propozycji Aphex Twina nie znam, ale mam nadzieję, że zrobił muzykę elektroniczną, a nie na orkiestrę.

 

Oczywiście ze strony Pendereckiego to tylko sprytny ruch, on nie ma już nic do powiedzenia w takiej muzyce, wszystko powiedział 50 lat temu. Ale zawsze może wyciągnąć stare kawałki i znokautować tych, którym się wydaję, że umieją napisać coś w podobnym stylu. Mam niestety wrażenie, że wszyscy dali się po raz kolejny nabrać staremu mistrzowi. On cały czas wie, co jest grane.

No i nie bez powodu płyta ukazuje się w trakcie pewnego establishmentowego festiwalu w stolicy....

 

Pender to stary wyjadacz i cwaniak, przerabia tych młodych jak chce, zyskując nowe obszary zaineresowania swoją twórczością, coraz bardziej na świecie o wartości li tylko historycznej. Stąd te ruchy. Marketing.

 

Pasję jak Mykietyn od tyłu też można zrobić, tylko po co?

Ciekawe i wzajemnie korzystne. Greenwood był kompozytorem Orkiestry BBC (domyślam się że pisał dla niej muzykę filmową, więc spotkanie nie jest aż tak egzotyczne jakby było gdyby dotyczyło muzyka stricte rockowego, nie orkiestrowego).

 

Jimmy Page w pewnym filmie dokumentalnym o historii muzyki rockowej mówi o Jimmi Hendrixie - on był jak...Paderewski. Jestem pewny że miał na myśli Penderecki:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.