Furutech eTP-80E i Furutech TP615E która lepsza ?

[tomii241]

Witam chciałem się dowiedzieć co sądzicie o Furutech eTP-80E i Furutech TP615E która lepsza i czy warto inwestować pieniążki w tą droższą?

[karson8]

Witam chciałem się dowiedzieć co sądzicie o Furutech eTP-80E i Furutech TP615E która lepsza i czy warto inwestować pieniążki w tą droższą?

Najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczyć obie i porównać, zależy co chcesz w to wpiąć bo może się okazać że ta tańsza będzie lepsza od tej droższej się spisywała na twoim systemie. Jednak powiem że Furutech zna się na rzeczy i nawet TP60E będzie dobra, oczywiście polecam do tego okablowanie Furotecha. Ale to już twoja decyzja. Pozdrawiam.

.

[zyzio]

Jak nie masz kasy to Tp 60 - lepsza jest od 80-tki z filtrami aktywnymi....

[wit-told]

615 jest lepsza, ale już 60 jest b.dobra (nawet sensowniejsza niż 80)

[zyzio]

Taka mała dygresja....to niesamowite jaka obecnie jest moda na Furutecha, na Allegro TP 60 sprzedaje się za 1000-1350 zł, a więc znacznie drożej niż nowa jeszcze wcale nie tak dawno....(950 zł -taka była cena katalogowa, a w RCM-ie można się potargować).

Kilka lat temu po własnych porównaniach listw pisałem, że Furutechy są bardzo dobre, ale wtedy panowała moda na Gigawatta, może jeszcze Ansae i Enerra- nieśmiało atakującego z narożnika ;-)i sugerowano wtedy, że jestem walnięty i mam uprzedzenia do cudownych produktów innych firm :-)))) Teraz, gdy Roger Adamek wykorzystuje listwę TP 609 w prezentacji topowych Isophonów Furutech jest na samym szczycie i pewnie pozostanie tam na długo :-)))))

Takie to są audiofilskie mody ;-)

[sly30]

Zyzio jak zwykle "sensowna" wypowiedź.

Co prawda faktycznie Furutech jest bardzo dobry od lat ale akurat to że Roger Adamek używa ich na pokazach nic nie znaczy.

Ma dystrubucję Furutecha to ma to pod ręką a przy okazji promuje markę co należy do obowiązków dystrybutora.

Ale do tej listwy na pokazach kabli Furutecha już nie wpina, tylko Argento Flow Master Reference!!

I czeka na listwę Argento która ma się pokazać za miesiąc i wtedy na pokazach będzie już listwa Argento, którą w dystrybucji też bedzie miał RCM.

[whitesnake]

Ale do tej listwy na pokazach kabli Furutecha już nie wpina, tylko Argento Flow Master Reference!!

I czeka na listwę Argento która ma się pokazać za miesiąc i wtedy na pokazach będzie już listwa Argento, którą w dystrybucji też bedzie miał RCM.

Wpina, wpina :). Wsystkie sieciówki siedza w listwie, a listwa podłączona jest do sieci Furutechem i to wcale nienajdroższym (FP-3TS762, potocznie zwanym JETem).

[zyzio]

Zyzio jak zwykle "sensowna" wypowiedź.

Co prawda faktycznie Furutech jest bardzo dobry od lat ale akurat to że Roger Adamek używa ich na pokazach nic nie znaczy.

Ma dystrubucję Furutecha to ma to pod ręką a przy okazji promuje markę co należy do obowiązków dystrybutora.

Ale do tej listwy na pokazach kabli Furutecha już nie wpina, tylko Argento Flow Master Reference!!

I czeka na listwę Argento która ma się pokazać za miesiąc i wtedy na pokazach będzie już listwa Argento, którą w dystrybucji też bedzie miał RCM.

Dżizus...skąd się tacy biorą....jak już się czepiamy to listwę przecież łączy z gniazdkiem low-endowym, tanim Furutechem 762 czego byś nigdy nie zrobił, bo za tani to kabel jest, a Roger robi to nieprzypadkowo :D Pisalem o czymś innym, o parciu na Furutecha na rynku second hand i uzyskiwaniu wyższych cen przez sprzedających niż kilka lat temu......pewnej modzie....., a nie boskości Furutecha w ogólności...onanizmy pozostawiam tobie jak Furutech wypuści listwę za 25 tys. zł na pewno zwrócisz na nią uwagę ;-))))

 

Wpina, wpina :). Wsystkie sieciówki siedza w listwie, a listwa podłączona jest do sieci Furutechem i to wcale nienajdroższym (FP-3TS762, potocznie zwanym JETem).

Dokładnie, o tym samym myśleliśmy ;-)

[sly30]

Masz rację, bo tylko to co najlepsze jest wystarczająco dobre!...hehehe

[whitesnake]

Taka mała dygresja....to niesamowite jaka obecnie jest moda na Furutecha, na Allegro TP 60 sprzedaje się za 1000-1350 zł, a więc znacznie drożej niż nowa jeszcze wcale nie tak dawno....(950 zł -taka była cena katalogowa, a w RCM-ie można się potargować).

Cena katalogowa to 1650PLN. Większość towarów z Japonii podrożała niezależnie od mody.

[sly30]

1332338163[/url'>' post='

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Furutech to ma tylko gniazda nadtynkowe dobre......he,he,he,he

[sly30]

hehehe....(...).

Co z tego że kiedyś cena była taka a dziś jest inna.

Kiedyś dolar był za 2zł a dziś jest za 3.15zł, do tego zmiany kursów jena, i jeszcze zeszłoroczne trzęsienie w Japonii spowodowały

drastyczny wzrost cen!

Nie dziwi więc że stara cena 950zł mogła wzrosnąć na 1650zł.

[Fr@ntz]

prośba o powrót do tematu i zaprzestanie osobistych wycieczek

[Miroslav1]

Chciałbym zapytać nie o listwę ale o kable sieciowe furutecha powerfux,czy ktoś zna i może napisać kilka zdań

[Gość jarek&ania]

WItam.

 

Zakupiłem ostatnio listwę Furutech e-TP 609E. Jeszcze nie zdążyłem jej wypróbować bo czekam na kabel zasilający , który zamówiłem.

Czy ktoś miał możliwość wypróbowania tego Furutech-a? Jakie wrażenia, opinie ?

[Milimetr]

Podepnę się pod ten wątek.

Chciałem zapytać o przywołane wcześniej gniazda zasilające do instalacji w puszkach podtynkowych w ścianie. Furutech jako jedna z nielicznych firm robi te gniazda w wydaniu "audiofilskim", a już zupełnie jako jedyna firma robi je w wersji podwójnej.

 

Gniazda te są dostępne w wersji złoconej i rodowanej.

Czy ktoś kto porównywał może pokusić się o opinię?

Dziękuję.

[Gość jarek&ania]

Podepnę się pod ten wątek.

Chciałem zapytać o przywołane wcześniej gniazda zasilające do instalacji w puszkach podtynkowych w ścianie. Furutech jako jedna z nielicznych firm robi te gniazda w wydaniu "audiofilskim", a już zupełnie jako jedyna firma robi je w wersji podwójnej.

 

Gniazda te są dostępne w wersji złoconej i rodowanej.

Czy ktoś kto porównywał może pokusić się o opinię?

Dziękuję.

Mam założone gniazdo pozłacane i wymieniony bezpiecznik na jakiś z innej galaktyki (przynajmniej tak twierdził sprzedawca).

Różnicy raczej nie zauważyłem.

Może jak podepnę dodatkowo jeszcze listwę Furutecha eTP-609E to zauważę różnicę.

Jednak ciężko jest obiektywnie ocenić różnice przed i po zmianach skoro wiesz , że kupiłeś drogie gadżety i oczekujesz (podświadomie) oczywiście zauważalnych pozytywnych zmian.

 

No nic. Za ok. 1 tydzień dostarczą mi kable do listwy i wtedy zobaczymy.

[Milimetr]

Mam założone gniazdo pozłacane i wymieniony bezpiecznik na jakiś z innej galaktyki

 

A mógłbyś podać producentów i symbole tych produktów? Przeszlibyśmy od ogółu do szczegółu.

[Gość jarek&ania]

A mógłbyś podać producentów i symbole tych produktów? Przeszlibyśmy od ogółu do szczegółu.

Mam zainstalowane gniazdo Furutech FT-SWS(G) oraz bezpiecznik główny (na zasilaniu linii 230V) ceramiczny , posrebrzany - nie pamiętam producenta.

[Milimetr]

Ja zainstalowałem gniazda Furutecha o symbolu FP-SWS-D(G), czyli też złocone. O ile mi wiadomo Furutech jako jedyny robi "audiofilskie" gniazda podwójne w wersji Schuko.

Ja właśnie potrzebowałem podwojne, więc nie miałem tu wyboru, bo np. Oyaide takich nie robi.

 

 

U mnie różnice były spore i od razu słyszalne.

 

Na plus nowym gniazdom można zapisać takie cechy jak:

• większe poczucie realizmu, obecności instrumentów w pomieszczeniu,
  
• duża naturalność brzmienia,
  
• lepsze "czarne tło",
  
• całkowite wykasowanie nerwowości z brzmienia,
  
• brzmienie nasycone barwowo z lepszą masą w instrumentach perkusyjnych,
  
• świetne niuanse na wokalach,
  
• fajna energia na dęciakach.
  
• przesunięcie sceny do tyłu, wyraźnie za głośniki.
  

Jako minusy tych gniazd wymieniłbym:

• przycięcie góry pasma, choć jednocześnie wysokie tony dostały fajną masę,
  
• mniejsza energia i rozciągnięcie wysokich tonów,
  
• spadek ogólnej transparentności w systemie,
  
• lekkie zmiękczenie krawędzi, słabszy atak dynamiczny,
  
• nienajlepsza kontrola najniższego basu.
  

Tak było na samym początku. Teraz te gniazda mają 10+ godzin grania i góra się trochę bardziej otwiera, a dźwięk układa.

 

 

Szukam kogoś, kto zrobił rzetelne porownanie gniazd Furutecha gold vs rhodium i mógłby się podzielić wrażeniami. Rodowane pewnie będę miały więcej wysokich tonów, ale czy nie będzie to kosztem muzykalności, nasycenia barwami i wypełnienia dźwięku, ot pytanie!

[sly30]

Jeśli są aż takie zmiany na plus to super choć czy na pewno tak jest to mam pewne obawy.

Ja mam to podwójne rodowane ale nie umiem stwierdzić czy ma aż taki wpływ na system.

Po prostu robiłem dla systemu to co może mu pomóc więc elektryk to założył i jeszcze użył Licon Reson dla lepszego

styku. Ale na ile to poprawiło system i na ile gra wszystko lepiej niż zwykłe gniazdko to nie wiem.

[Milimetr]

U mnie, wraz ze zmianą gniazdek nałożyło się kilka innych rzeczy.

Do tej pory, przez jakieś dwa lata używałem do zasilania takiej specyficznej listwy niemieckiej formy Audioplan.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Listwa ta posiada 7 gniazd zbudowanych w układzie dookólnym w stosunku do gniazda znajdującego się po środku.

Ta konstrukcja ma taką ideę, że główne urządzenie z uziemieniem podłącza się do środkowego gniazda, a pozostałe łączy się w gwiazdę dookoła. Warunek jest taki, że wszystkie przewody zasilające powinny mieć tę samą długość, żeby układ "star ground" zadziałał.

 

Ma to tę wadę, że wymaga ciągnięcia długich sieciówek (w moim przypadku prawie 3 metry każda), nawet od urządzeń, które stoją blisko listwy. Generuje to straszną plątaninę kabli. U mnie te wszystkie sieciówkowe węże zaczęły interferować z interkonektami i w głośnikach pojawiało się brumienie. To tyle wad listwy Audioplanu. Reszta to same zalety. Żeby uwierzyć, trzeba usłyszeć - połączenie w gwiazdę, czyli de facto wszystkie urządzenia w jeden punkt zasilający, dawało bardzo ładną precyzję sceny i spójność fazową zasilania. Boleśnie to słychać, kiedy ten układ się rozepnie.

 

Jakiś czas temu postanowiłem zrezygnować z listwy i przejść na podłączanie urządzeń bezpośrednio do gniazdek w ścianie. Było kilka powodów:

• wyeliminowanie długich sieciówek i interferencji z interkonektami,
  
• redukcja plątaniny kabli,
  
• zastosowanie gniazd wysokiej jakości (w listwie nie było wyboru, były takie jakie były i nie można ich zmienić),
  
• zwiększenie ilości gniazd do 4 zestawów (8 gniazdek), co pozwoli na zapięcie całego systemu, niezależnie jak rozbudowanego.
  
• ostatni cel, to wyprucie z podłogi przewodów łączących gniazda między sobą i położenie ich w ścianie powyżej gniazd, tak żeby nie wpływały na biegnące po podłodze interkonekty.
  

Tak więc cele "użytkowe" udało się osiągnąć w 100%. Brumienie całkowicie z głosników zniknęło.

Zamiana gniazd "nijakich" w listwie na złocone Furutechy dała wyraźną zmianę w sygnaturze brzmienia i o tym pisałem powyżej. Może kiedyś uda mi się jeszcze sprawdzić jak by było po zastosowaniu gniazd rodowanych, ale montaż jest na tyle pracochłonny, że na razie to sobie odpuszczam.

 

Aha i do ściany pomiędzy gniazdkami zapakowałem przewód Romex 10-2 (10AWG) Cryogenically Treated. Duży przekrój, dość trudny w montażu, ale robił lepsze wrażenie, niż standard Castorama.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Nie liczyłbym na zauważalną różnice między złoconym a rodowanym Furutechem.

To już chyba lepiej kasę wsadzić winny, ważniejszy element toru audio a najlepiej w poprawę akustyki!

[Milimetr]

Ok. Dzięki. Akustyka już zrobiona ;-)

[Gość jarek&ania]

Co do twoich wrażeń i doznań po zainstalowaniu gniazd Furutecha to raczej wątpię aby miały one aż taki wpływ na odtwarzaną muzykę. Może słuchałeś innych płyt wcześniej (np.z lat 80) a innych po zainstalowaniu gniazda?

Może jednak problem tkwi w podłączonym sprzęcie?

Nie słyszałem (poza opowieściami) aby jakieś gniazdko miało większy wpływ na jakość muzyki odtwarzanej na dobrym sprzęcie audio. Nie wiem co ty masz podłączone do tego magicznego gniazdka ale u mnie nie odczułem żadnej nawet najmniejszej różnicy nie wspominając o doznaniach podobnych do twoich.

Jednym słowem fajny gadżet i nic więcej.

Myślę , że większe (jakiekolwiek) różnice odczuć można wymieniając bezpieczniki w sprzęcie na rodowane. Jeszcze tego nie zrobiłem bo sprzęt jest na gwarancji i nie chcę ryzykować jej utraty w razie problemów z prądem.

[Milimetr]

Tak myśłałem, że sprowokuję niedowiarków :-)

Nie ma sensu się kłócić, co ktoś usłyszał, czy nie usłyszał, bo to są bardzo subiektywne kwestie. Żeby dolać oliwy do ognia to napiszę, że u mnie jest duża różnica w zależności od tego jakie wtyki Oyaide zainstaluję na kablach zasilających. Testowałem 079, 046, 004 i każde grają inaczej!

Problem nie tkwi w podłączonym sprzędzie, bo właśnie sprzęt pokazuje każdą zmianę w systemie. Moim zdaniem właśnie brak jakichkolwiek zmian po wymianie gniazdka, czy zastosowaniu innego bezpiecznika może świadczyć, że system jest na to niewrażliwy, nie pokazuje tego. Wcześniej jak miałem inne kolumny to też mniej zmian pokazywały, bo mocno narzucały swoją sygnaturę brzmienia.

U mnie, tak jak napisałem, kumuluje się kilka kwestii - nowe gniazdka, wyeliminowanie interferencji i inny przewód zasilający w ścianie.

[zyzio]

=> Milimetr

Powiem jedno, skoro miałeś brumienie to masz problemy z pętlą mas...cokolwiek inaczej podłączysz to jest inaczej...., mało tego - te brumienie pewnie cały czas jest tylko czasem subminimalne, innym razem większe i stąd słyszenie dosłownie wszystkiego...po prostu to co sam psujesz czasem przypadkowo naprawisz przez samo przełączanie/odłączanie/cudowanie/dokładanie itd. ...

[Gość jarek&ania]

Kolega chyba nie doczytał tego co napisałem. Napisałem, że gniazdko (tylko gniazdko i bezpiecznik) nic u mnie nie wniosły pozytywnego czy negatywnego.

Jeżeli oczywiście zmieniłeś gniazdko, kabel, wtyczki itp itd to może faktycznie odczułeś różnicę.

Mam sprzęt hybrydowy , i raczej powinien być czuły na wszelkie zmiany ponieważ masz zarówno tranzystory jak i lampy.

 

Ale same gniazdko to pic na wodę i fotomontaż :)

[Milimetr]

Powiem jedno, skoro miałeś brumienie to masz problemy z pętlą mas...cokolwiek inaczej podłączysz to jest inaczej...., mało tego - te brumienie pewnie cały czas jest tylko czasem subminimalne, innym razem większe i stąd słyszenie dosłownie wszystkiego...po prostu to co sam psujesz czasem przypadkowo naprawisz przez samo przełączanie/odłączanie/cudowanie/dokładanie itd. ...

 

Zyzio ---> pętla masy u mnie była. Zawsze będzie na urządzeniach pracujących na złączach niezbalansowanych, gdy uziemienie zasilania jest podane na obudowę urządzeń i na masę gniazd sygnałowych. To powodowało radykalne brumienie, którego nie dawało się słuchać. Z tym problemem uporałem się w ten sposób, że tylko jedno urządzenie jest podłączone do uziemienia w ścianie. Pozostałe urządzenia mają odłączone uziemienie w przewodach zasilających i uziemiają się poprzez masę sygnałową. Nie było innej metody.

 

To brumienie, o którym piszę wynikało z tego, że w podłodze szły przewody zasilające, a na tej podłodze leżały również długie, nieekranowane interkonekty. Interkonekty te zachowywały się jak antena i łapały 50Hz od przewodów zasilających. Po przeniesieniu przewodów zasilających z podłogi w ścianę powyżej gniazdek ten przydźwięk zupełnie zniknął.

 

No nic, proponuję EOT w tym temacie. Jak ktoś będzie szukał informacji o gniazdkach Furutecha, to to co zostało napisane powinno wystarczyć.

Dzięki za wszystkie wypowiedzi.