Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki kabel ożywi JBL E80?


cekmar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

JBL E80 podłączone do H/K AVR 255.

Potrzebuję kabla głośnikowego, który polepszy odsłuch (obecnie 2x2,5 mm2 OFC z Castoramy :)).

Zastanawiałem się nad Real Cable BM 250. Ale czy one nie osłabią góry? Słucham bez regulacji tonów, czyli odłączone programowo DSP w Harmanie (polecam - pojawia się piękna przestrzeń, detalicznośc i klejący bas), ale ogólnie JBL-e mocno zamulają. Może zmiana kabla im pomoże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/92612-jaki-kabel-o%C5%BCywi-jbl-e80/
Udostępnij na innych stronach

heh, słuchałem kiedyś E80 i czy one zamulają to bym nie powiedział. Dla mnie wręcz grały zbyt mocno i koncertowo. Ale to był odsłuch na wzmacniaczu HK 670. Zatem mułowatość w Twoim przypadku może wynikać z niewydolności amplitunera. Model 245 słyszałem swego czasu również JBL, ale E60. Nie spodobało mi się to :P

.

Bardzo dziękuję za wpisy. Zaznaczam, że JBL-e nie są mułowate, lecz zamulają, czyli dźwięk z nim wydobywa się jakby zza grubej kotary. Po dostrojeniu słuchacza, przestaje to przeszkadzac, ale gdy włacza się na drugi dzień, to znów słyszy się taki efekt. Być może jest to związane właśnie z charakterem tych kolumn.

 

Proszę natomiast o pomoc w dobraniu kabli do tego zestawu.

Bardzo dziękuję za wpisy. Zaznaczam, że JBL-e nie są mułowate, lecz zamulają, czyli dźwięk z nim wydobywa się jakby zza grubej kotary. Po dostrojeniu słuchacza, przestaje to przeszkadzac, ale gdy włacza się na drugi dzień, to znów słyszy się taki efekt. Być może jest to związane właśnie z charakterem tych kolumn.

 

Proszę natomiast o pomoc w dobraniu kabli do tego zestawu.

witam, do tego zestawu wystarcza zwykle kable ofc,pozdrawiam.

słuchałem ,sprawdziłem i wiem..więc polece..

wpinałem już wiele kabelków,drogich i tanich..polecam procab ls25 kupisz na allegro za około 9zł za metr.barrrdzooo ożywi twoje jbl..i zmień ampli..prosze.. :)

Napędzałem amplitunerem Denona w stereo kolumny B&W jak i Vienna Acoustics i jak korekcja była na 0 to można tak określić było trochę mułowato i bezbarwnie choć dało się słuchać. A kabelki głośnikowe były i za 15 zł m później 45 zł m a na końcu 115 zł metr oraz interkonect za 250 a później za 600 i tak korekcja barwy była cały czas basy +2, a sopran +8 przy regulacji do +12. Przy takiej korekcji dopiero dźwięk mi odpowiadał. Jak masz możliwość regulacji to czemu delikatnie nie skorygować jak na 0 gra nieciekawie.

Jak masz możliwość regulacji to czemu delikatnie nie skorygować jak na 0 gra nieciekawie.

 

Z bardzo prostej przyczyny: włączenie możliwości regulacji tonów spłaszcza niesamowicie scenę. Nie chodzi o to, aby basy i soprany były na zero, tylko aby całkowicie pominąc ten moduł przedwzmacniacza (w Harmanie nazywa się to odłączeniem DSP). To niesamowicie poprawia odsłuch.

 

Ale jest jeszcze inny sposób, by grało lepiej. Trzeba ... wymienic kable głośnikowe!!! Właśnie dzisiaj stałem się posiadaczem Real Cable BM 250 i po długich męczarniach z podpięciem ich pod zaciski Harmana (kara za brak wtyków bananowych) odpaliłem i .... buty mi spadły a na nie opadła kopara! Jakie detale w górze! Jaki pięęęękny bas! A średnica dostała takiego brzmienia, że ech! I wreszcie jest prawdziwe stereo.

 

Tak więc, zwracam się do wszystkich "audiofili", którzy lekceważą wpływ kabli na brzmienie taniego sprzętu, zwracam się, parafrazując słowa Hansa Klosa: Nic nie jesteście warci, Panowie Audiofile!

 

Właśnie, że kable słychac! I to nawet w takim "badziewiu", jakie posiadam ja. Każdemu radzę to sprawdzic, bez względu, jak marny sprzęt posiada.

Z bardzo prostej przyczyny: włączenie możliwości regulacji tonów spłaszcza niesamowicie scenę. Nie chodzi o to, aby basy i soprany były na zero, tylko aby całkowicie pominąc ten moduł przedwzmacniacza (w Harmanie nazywa się to odłączeniem DSP). To niesamowicie poprawia odsłuch.

 

Ale jest jeszcze inny sposób, by grało lepiej. Trzeba ... wymienic kable głośnikowe!!! Właśnie dzisiaj stałem się posiadaczem Real Cable BM 250 i po długich męczarniach z podpięciem ich pod zaciski Harmana (kara za brak wtyków bananowych) odpaliłem i .... buty mi spadły a na nie opadła kopara! Jakie detale w górze! Jaki pięęęękny bas! A średnica dostała takiego brzmienia, że ech! I wreszcie jest prawdziwe stereo.

 

Tak więc, zwracam się do wszystkich "audiofili", którzy lekceważą wpływ kabli na brzmienie taniego sprzętu, zwracam się, parafrazując słowa Hansa Klosa: Nic nie jesteście warci, Panowie Audiofile!

 

Właśnie, że kable słychac! I to nawet w takim "badziewiu", jakie posiadam ja. Każdemu radzę to sprawdzic, bez względu, jak marny sprzęt posiada.

Dobry joke. Szkoda że w ślepym teście te różnice między kabelkami znikają. Trochę samokrytycyzmu początkującemu melomanowi życzę.

Jakbym czytał mojego znajomego. Ciekawe jak wielu "czytaczy" audioświerszyków po zakupieniu wychwalanych harmanków 255 i łomoczących e80 pluło sobie w brodę zastanawiając się czemu u redaktorów tak wspaniale to grało. No, kable, tak kable to jest element toru, który diametralnie zmienia brzmienie. Znajomy zatrudnił profesjonalną firmę która wyregulowała mu harmanka, sprzedali mu kable za 1000 zł i znajomy jest zachwycony. To musi być prawda, kable to podstawa :-))

Jakbym czytał mojego znajomego. Ciekawe jak wielu "czytaczy" audioświerszyków po zakupieniu wychwalanych harmanków 255 i łomoczących e80 pluło sobie w brodę zastanawiając się czemu u redaktorów tak wspaniale to grało. No, kable, tak kable to jest element toru, który diametralnie zmienia brzmienie. Znajomy zatrudnił profesjonalną firmę która wyregulowała mu harmanka, sprzedali mu kable za 1000 zł i znajomy jest zachwycony. To musi być prawda, kable to podstawa :-))

 

"Ma Pan rację i nie ma Pan racji..." jak rzekł Karol Borowiecki w słynnej przypowieści o świni i orle z "Ziemi obiecanej".

Nigdy nie znalazłem pozytywnych wypowiedzi "redaktorków" o zastosowaniu H/K 255 i e80 w torze stereo. W kinie domowym tak, ale nie w stereo. A ja się z tym nie zgadzam i uważam, że nawet w stereo ten układ może zagrac ciekawie.

Natomiast prawdą jest, że pisma audio plotą bzdury wychwalając to, za co dostają kasę. Podobnie, jak w branży foto, gdzie pod niebiosa wychwala się lustrzanki sony, pentaxa, czy olympusa... wszędzie jest tak samo, w każdej dziedzinie.

 

Nie twierdzę, że kable to podstawa, lecz sprawdziłem, że złe kable potrafią bardzo popsuc jakośc sygnału w każdym sprzęcie, a nie tylko w hi end-ie. Złe gumy w taki sam sposób popsują komfort jazdy mercedesem, jak i punto. Czy jest gdzieś błąd w moim rozumowaniu?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.