Skocz do zawartości
IGNORED

cd-audio a zwykle cd-r. Czy słyszycie różnice z dzwieku tych nośników?


olomonolo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

jak w temacie moje pytanie jest czy nosnik cd-audio jest jedynie dedykowany do stacjonarnych nagrywarek,czy też nie koniecznie

a co za tym idzie dzwięk jaki z niego uzyskamy

przewyzsza ten ktory jest z nosników typowo komputerowych cd-r?

nagrywając material na typowej nagrywarce komputerowej.

Prosiłbym o opinie na ten temat .

Pozdrawiam

Różnica jest słyszalna - zakładamy oczywiście optymalne warunki nagrania, czyli minimalna prędkość i bit-perfect, żadnych polepszaczy typu dithering, itp. CD-R nie zagra nigdy jak tłoczony oryginał, a to dlatego, że jego technologia nie gwarantuje wypalenia bit-perfect, co znowu jest gwarantowane w przypadku płyty CD-R Audio i producenci to zaznaczają w materiałach reklamowych. Po prostu natura odczytu danych z plików zapisanych na CD-R zostawia pewien margines błędu, z którym CD-ROM sobie poradzi algorytmami korekcji, tudzież sposobem odczytu pozwalającym na jego powtórzenie, a odtwarzacz CD czytając jednokrotnie wymaga staranniej wykonanego zapisu, do tego nie dysponuje rozbudowanymi algorytmami korekcji błędów.

płyta cd audio a cd-r to to samo z tym ze podobno te pierwsze działają zawsze w nagrywarkach stacjonarnych. Dobra kopia na CD-R brzmi tak samo na sprawnym odtwarzaczy a błędy typu C1 są korygowalne i jak opracowywano standard CD to wzięto je pod uwagę. Inna sprawa że często dobra płyta CD-R ma mniej błędów C1 od płyty tłoczonej wyjętej z pudełka ! Sprawdzałem kilka razy i nie mogłem uwierzyć ale tak jest, może płyty na rynek japoński są lepiej tłoczone (mniej kopii z matrycy ) tego nie wiem .

W trakcie usuwania konta.

Różnica jest słyszalna - zakładamy oczywiście optymalne warunki nagrania, czyli minimalna prędkość i bit-perfect, żadnych polepszaczy typu dithering, itp. CD-R nie zagra nigdy jak tłoczony oryginał, a to dlatego, że jego technologia nie gwarantuje wypalenia bit-perfect, co znowu jest gwarantowane w przypadku płyty CD-R Audio i producenci to zaznaczają w materiałach reklamowych. Po prostu natura odczytu danych z plików zapisanych na CD-R zostawia pewien margines błędu, z którym CD-ROM sobie poradzi algorytmami korekcji, tudzież sposobem odczytu pozwalającym na jego powtórzenie, a odtwarzacz CD czytając jednokrotnie wymaga staranniej wykonanego zapisu, do tego nie dysponuje rozbudowanymi algorytmami korekcji błędów.

ŁOmatko, większej rewelacji nie czytałem już dawno na tym Forum.Radzę koledze przestudiowanie odnośnych wątków forumowych i dogłębne zapoznanie się z zagadnieniami związku odczytu z nagrywaniem.Pomocne też będą wiadomości o AMQR.

Dlaczego płyty audio są droższe od zwykłych cdr? Niektórzy mówią,że w cenę wliczona jest ochrona praw autorskich. He , he a to siurpryza!

Na odpowiednio dobrym sprzęcie nie da się usłyszeć różnić między CD a jego kopią na CDR (Oczywiście nagraną (skopiowaną) z odpowiednią starannością),

Śmiało zaryzykuję twierdzenie iż w solidnym ślepym teście nikt nie wskazałby właściwie.

Ale to jest niekoszerne myślenie, przyznaję się bez bicia. Tak jak bogdan napisał standard CD koryguje pewne błędy odczytu.

 

Zresztą każdy może sobie sobie sprawdzić w domowym zaciszu prawda ?

Było wiele razy.

Płyta CD-R Audio ma dodatkowy "bit" pozwalający na rozpoznanie jej w stacjonarnych nagrywarkach. Jest droższa, bo ma wliczoną jakąś prowizję czy opłatę artystyczną. Poza tym szczegółem niczym nie różni się od normalnej CD-R. Dodam więcej - nazywanie jej jako "for audio" jest mocno mylące, gdyż często jest po prostu gorsza (więcej błędów) od zwykłej CD-R za 0,80 zł w kopercie, np. TDK Audio to niesamowity gniot.

 

Ponaddto dzisiaj dość ciężko kupić dobrej jakości CD-R. Pomimo dobrej nagrywarki, w ekstremalnych przypadkach może coś tam trzeszczeć. Trzeba szukać i próbować.

 

Nieprawdą też jest, że nagrywanie na najniższej dostępnej predkości da najlepszy efekt. Owszem, było tak ale jakieś 10 lat temu. Akuratnie większość obecnie dostepnych płyt najlepiej wypala się (najmniej błędów) przy prędościach x16 lub x24.

Można samemu po nagraniu porównać jakość.

Przy obecnym spadku jakości nośników CDR oraz nagrywarek (nie ma już nagrywarek CDR-W są tylko DVD-RW) lepiej zostawić muzykę w formie pliku i tak odtwarzać.

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Na odpowiednio dobrym sprzęcie nie da się usłyszeć różnić między CD a jego kopią na CDR

Da się, tylko po pierwsze - słuchacz musi mieć tę zdolność, a po drugie - napisz może co to jest ten odpowiednio dobry sprzęt, najlepiej na przykładach.

Zresztą każdy może sobie sobie sprawdzić w domowym zaciszu prawda ?

No toż sobie sprawdziłem, i to niejednokrotnie. Nawet prędkość wypalenia miała znaczenie. Porównywałem zawsze z oryginalną płytą CD z tłoczni. Poza tym - algorytm korekcji nie zawsze generuje poprawną daną, a ponadto są też takie sytuacje, że nie potrafi wyliczyć danych i uzupełnia je prymitywnym algorytmem na zasadzie średniej z sąsiednich próbek.

roznica jest, nie jest to jakas kolosalana roznica ale jest ale obecnie jak ktos chce kopiowac sobie cd to lepiej jednak pojsc w strone odtwarzacza plikow i ripowac to do pliku, bo kopia na cd-r poza roznica zalezna od nagrywarki na jakiej nagrywamy oraz od nosnika jaki uzywamy (nie chodzi o cd-r czy cd-audio a o producenta plyty) ma bardzo niepewny czas zywotnosci (a wiec nagrasz 10 plyt i okaze sie ze za 2 lata 2 z nich beda trzeszczaly 3 pod koniec przeskakiwala i plytki trzeba wyrzucic)

chwilowy brak działalności w audio.

TDK Audio to niesamowity gniot.

Też chciałbym wiedzieć czemu to taki gniot?

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Przy obecnym spadku jakości nośników CDR oraz nagrywarek (nie ma już nagrywarek CDR-W są tylko DVD-RW) lepiej zostawić muzykę w formie pliku i tak odtwarzać.

 

J. w.

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Różnica jest słyszalna - zakładamy oczywiście optymalne warunki nagrania, czyli minimalna prędkość i bit-perfect, żadnych polepszaczy typu dithering, itp. CD-R nie zagra nigdy jak tłoczony oryginał, a to dlatego, że jego technologia nie gwarantuje wypalenia bit-perfect, co znowu jest gwarantowane w przypadku płyty CD-R Audio i producenci to zaznaczają w materiałach reklamowych. Po prostu natura odczytu danych z plików zapisanych na CD-R zostawia pewien margines błędu, z którym CD-ROM sobie poradzi algorytmami korekcji, tudzież sposobem odczytu pozwalającym na jego powtórzenie, a odtwarzacz CD czytając jednokrotnie wymaga staranniej wykonanego zapisu, do tego nie dysponuje rozbudowanymi algorytmami korekcji błędów.

 

;-)))

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

ŁOmatko, większej rewelacji nie czytałem już dawno na tym Forum.Radzę koledze przestudiowanie odnośnych wątków forumowych i dogłębne zapoznanie się z zagadnieniami związku odczytu z nagrywaniem.Pomocne też będą wiadomości o AMQR.

Dlaczego płyty audio są droższe od zwykłych cdr? Niektórzy mówią,że w cenę wliczona jest ochrona praw autorskich. He , he a to siurpryza!

 

no glownie sprawa praw autorskich, z ta parodia obecnie nie da sie nic zrobic, z wszystkiego wyciskaja kase za prawa autorskie, a powod jest prosty, nalezy minimalizowac monopolizm i kazde monopolistyczne organizacje i firmy pozinny byc kontrolowane przez panstwo, bo dozyjemy absurdu ze za prawa autorskie beda nam kilka procent pensji potracac...

chwilowy brak działalności w audio.

Oryginalne CD Audio mają jasną powłokę o bardzo dobrym odbiciu. Zauważyłem też, że są troszkę mniej giętkie niż te tanie CD-R. Zatem to nie są takie same płyty. To czy skopiowana muzyka będzie brzmieć gorzej, można sprawdzić wykonując niezbyt trudny test. Otóż pierwsza kopia rzeczywiście może brzmieć niemal jak oryginał. Ale co by się stało gdyby wypalać 100 płyt z płyty na płytę? Czy ta ostatnia rzeczywiście brzmiałaby jak oryginał?

.

Jeśli chodzi o zgodność bitową, to zdaje się ktos robił taki test tutaj na forum. Wyniki zgadzały się co do bitu.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Czy ta ostatnia rzeczywiście brzmiałaby jak oryginał?

To nie jest analogowe kopiowanie, ale cyfrowe. To nie jest tak, ze z kopii na kopię będzie gorsza jakość, większe zaszumienie, utrata wysokich tonów etc.

Jak była Analogowa telewizja i sygnał stawał się słaby, to było można oglądać, choć obraz był zaszumiony, dźwięk również, były trzaski i kolor aznikał. Dziś telewizja cyfrowa nie da się tak oglądać. Pojawiają się "stop klatki" i zniekształcony zatrzymany obraz, a potem również dźwięk cichnie. Tak objawia się brak "bitów" z informacją telewizyjną. Podobny efekt byłby przy złym nagraniu płyty CD-R(RW). Tylko w tym wypadku zapewne nie dałoby się skończyć nagrywania. Komputer wypłułby płytę z komunikatem o braku możliwości odczytania źródła lub błędach zapisu.

Też chciałbym wiedzieć czemu to taki gniot?

Nie dowiesz się, ponieważ ten co to napisał sam nie wie. Płyty te są bardzo dobre i wyraźnie lepsze od zwykłych tanich CD-R, np. Sony Supremas. Zrobiłem nawet kiedyś taki test, że zrippowałem mocno porysowaną płytę oryginalną i wypaliłem na TDK Audio, i wynik był taki, że brzmiało nawet nieco lepiej niż ta zgnębiona przez lata na imprezach i spotkaniach płyta. Rip był bezbłędny, co mi potwierdził CRC z FreeDB. Skoro więc TDK for Audio daje radę dorównać tłoczni, to chyba złe nie jest, tyle że nieco lepiej brzmi przy nagraniu 4x zamiast 10x. W innych prędkościach tej płyty się nie nagra, przynajmniej w Burrrn, więc przy okazji - pozdrowienia dla forumowicza, który stwierdził, że optimum to 16~24x. :)

Też chciałbym wiedzieć czemu to taki gniot?

 

Nie wiem czemu - po prostu producent wydał bubla. Nie mam ich teraz pod ręką, ale ilość błędów była porażająca. Mój przypadek nie jest odosobniony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie dowiesz się, ponieważ ten co to napisał sam nie wie. Płyty te są bardzo dobre i wyraźnie lepsze od zwykłych tanich CD-R, np. Sony Supremas. Zrobiłem nawet kiedyś taki test, że zrippowałem mocno porysowaną płytę oryginalną i wypaliłem na TDK Audio, i wynik był taki, że brzmiało nawet nieco lepiej niż ta zgnębiona przez lata na imprezach i spotkaniach płyta. Rip był bezbłędny, co mi potwierdził CRC z FreeDB. Skoro więc TDK for Audio daje radę dorównać tłoczni, to chyba złe nie jest, tyle że nieco lepiej brzmi przy nagraniu 4x zamiast 10x. W innych prędkościach tej płyty się nie nagra, przynajmniej w Burrrn, więc przy okazji - pozdrowienia dla forumowicza, który stwierdził, że optimum to 16~24x. :)

 

Machelangelo też Cię pozdrawiam :) - tu masz zrzuty różnych płyt

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) przypatrz się gdzie jest najmniej błędów...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

to zagadnienie wyglada dosyc ciekawie, techniczne wnioski sa oczywiste lub zblizone w jakims stopniu oczywiscie.

Z mojej strony moge sie podzielic jedynie odczuciami typowo odsłuchowymi w slepych testach i tak..

płyta cd.r audio sony premium i cd.r głownych producentow tdk ,sony verbatim

cd.r audio sony -gora klarowna brak natarczywosci i ostrości jak w cd.r to bolaczka od dzieciństwa pierwszy podstawony zarzut dla cd.r....

stereofonia i przestrzeń odrywa sie od kolumn czego brak w cd.r

srednica ciepla, brak suchosci jak w cd.r

i bas tu kwesia sporna troche pogrubiony slabiej kontrolowany .

Pozdrawiam.

Machelangelo też Cię pozdrawiam :) - tu masz zrzuty różnych płyt

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) przypatrz się gdzie jest najmniej błędów...

Domniemuję, iż piszemy o różnych płytach. Te co ja używam mają czarną wkładkę i nie jest napisane, że "for CD-R audio recorders". Zdaje się testujący użył zwykłej nagrywarki PC?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Za dużo zmiennych tutaj jest. Jak choćby taka, że nagrywając dwie płyty do porównań druga może być nagrana lepiej (lub gorzej) ze względu na inną temperaturę we wnętrzu nagrywarki.

 

"Stereofonia i przestrzeń odrywa się od kolumn, czego brak w cd-r"? - nie nagrywasz przypadkiem w mono? ;)

 

>Majkel - jakich płyt używasz? W sumie dawno nie robiłem sobie porównania cd-audio vs cd-r, a że mam teraz Jvc od Tayio Yuden (często na allegro) to posłuchałbym tych różnic pomiędzy nimi a płytą przeznaczoną do nagrywania muzyki.

 

Jedyne co pamiętam z takich porównań to większą "nerwowość" przy natłoku dźwięków dla cd-r, ale było to na poziomie kompletnie marginalnym i nieistotnym dla mnie. Może na słuchawkach okaże się, że jest to większa różnica.

Kiedyś kupiłem kilka różnych płyt CD-R Audio i przekonałem się, że różnią się jakością w stosunku do oryginału i między sobą. W porównaniu do tanich CD-R zauważyłem, że są grubsze i sztywniejsze oraz mogą być naprawdę mocno porysowane i nie przeskakują jak tanie CD-R. Jeśli chodzi o jakość, to najlepsze wersje oryginału nagrałem na Sony Premium i Fuji CD-Pro, TDK CD-R Audio sporo ujmuje w stosunku do Sony i Fuji, jednak nie mając oryginału można taką jakość zaakceptować w sensie brzmienia. Emtec CD-R Gold, czyli zwykłą płyta, ale do archiwizacji danych nieźle się spisuje - ciekawa prezentacja góry pasma, jakby zmiękczona, może bardziej soczysta z większą ilością harmonicznych no i producent twierdzi, że i 100 lat dane będą bezpieczne.

Nazwy handlowe nic nie mowią. Ważna jest fabryka i kod ATIP. Chyba nie myślicie, że każda marka ma swoją własną fabrykę. Myślicie, że Akoss, Hawk, Benq, Verbatim, Maxell, TDK, Siemens itd posiadają własne fabryki CD-rów? Płyty produkowane są w kilku tłoczniach na świecie, z tłoczni tych schodzą takie same płyty z różną poligrafią, zależnie od zamówienia. I w tłoczniach tych nie ma osobnych linii technologicznych dla każdej marki. Powiedzmy, że jedna tłocznia wypuszcza 15 rodzajów CD-R. Wszystkie powstaną na tej samej linii produkcyjnej - w ostatniej fazie są różnie lakierowane w zależności od zamówienia (czyli nadrukowuje im się nazwę handlową)

Kod ATIP odczytuje się za pomocą zwykłej nagrywarki komputerowej i odpowiedniego softu (np. darmowego SMART-BURN Media Check Program) - jest to kod identyfikujacy producenta nośnika.

Jeżeli dwa różniące się nazwą CD-Ry (np TDK i EMTEC) posiadają identyczny kod ATIP to znaczy, że (pomimo innej nazwy) wyszły z tej samej fabryki i niczym między sobą się nie róznią. Z tego też powodu emocjonowanie się daną nazwą nośnika (marką) nie ma najmniejszego sensu.

 

Nośnik cyfrowy to nie nosnik analogowy!! Nośnik cyfrowy nie ma i nie może miec wpływu na zawartość. Gdyby nosnik cyfrowy miał wpływ na zawartość to zdjęcia oglądane z różnych nośników (płyta, karta pamięci, dysk) posiadałyby inną kolorystykę a materiały tekstowe miałyby inna treść. Zawartość nie zmienia się ze zmianą nośnika cyfrowego. Setna kopia setnej kopii będzie miała identyczną zawartość bitową jak plik źródłowy. Można to bardzo łatwo sprawdzić dokonując porównania zawartości bitowej pliku źródłowego i pliku z setnej kopii (w naszym wypadku z CD-Ra). Jeśli zawartość bitowa jest identyczna to nie może być jakiejkolwiek różnicy. Nie istnieje sytuacja, gdzie pomimo identycznej zawartości bitowej otrzymujemy różną treść (dźwięk, obraz, etc.). Jest to fizycznie i matematycznie niemożliwe. Aby wystąpiły różnice w dźwięku musi zajść zmiana w ciągu bitowym - przykładowo należałoby przepuścić sygnał przez DSP.

Tak własnie działa cyfra!! Różne nośniki, różne brzmienia, różne kopie - to czasy analogu, wówczas owszem każda kopia brzmiała inaczej i kazde nagranie uwarunkowane było od nośnika i maszyny rejestrującej.

 

Płyty CD-R for Audio to normalne płyty CD-R. Zgodnie z prawem autorskim obowiazujacym w Polsce (identyczne zapisy funkcjonują w prawie anglosaskim) od każdego nośnika do replikacji i od kazdej maszyny rejestrującej audio i wideo pobierany jest procent od ceny końcowej (handlowej) na rzecz twórców i producentów utworów audiowizulanych. Stąd też nosniki audio są droższe od nośników informatycznych. Jednak nośniki te w niczym się nie różnią technologicznie. Jedyna różnica to poligrafia nosnika i opakowanie.

 

Pisałem o tym wszystkim trzy lata temu na tutejszym forum - można znaleźć w wyszukiwarce. Jak widać wciąż pokutuje jawna nieznajomośc technologii cyfrowej i ciagle wiele osób traktuje cyfrę jak analog.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Bez przesady. Po to właśnie powstały odpowiednie algorytmy korekcji błędów aby z INNEGO ciągu bitów otrzymać tą samą treść. Innego, czyli uszkodzonego. Karty pamięci czy dyski twarde nie dość, że mają lepsze algorytmy odtwarzania uszkodzonych danych, to jeszcze podczas ich zapisu pojawia się mniej błędów niż podczas wypalania płyty. Pytanie tylko, czy ta niedokładność wypalenia ma aż takie znaczenie.

 

Tak na dokładkę- nie wiem, czy pamiętacie, że kiedyś była krótka i dziwna moda na zapisywanie płyt z danymi bez części danych odpowiedzialnych za korekcję błędów (to samo jak zapis VideoCD). Wtedy na płycie 700 mb mieściło się 770 mb danych. A niedoskonałość zapisu na cd można było wtedy zauważyć poprzez błędy uniemożliwiające otworzenie niektórych plików od razu po wypaleniu.

Bez przesady. Po to właśnie powstały odpowiednie algorytmy korekcji błędów aby z INNEGO ciągu bitów otrzymać tą samą treść.

 

Z innego ciągu bitów otrzymasz inną treść - nie ma innej możliwości.

Na CD mamy dane nadmiarowe, które korygują błędy i póki korekcja działa poprawnie to dane wyjściowe są zgodne z danymi źródłowymi. Czyli kopia = źródło. Jeżeli korekcja nie działa to pojawiają się trzaski, kliki, dropy etc. Wówczas podczas porównania bitowego pliku źródłowego i zapisanego na CD-R otrzymamy wynik "dane się różnią"

 

A korekcja może nie działać bo przykładowo

- płyta jest uszkodzona mechanicznie

- maszyna odczytująca jest uszkodzona

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.