Skocz do zawartości
IGNORED

Subiektywny ranking lamp EL34 / 6CA7 / KT77


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli te są "lepsze"? od zwykłych ? jeżeli tak można nazwać 6CA7 EH

Info ze sklepu Banzai:

"Platinum Matched", generally means that the tubes are matched to eachother, as either pairs or quads, though it is possible to buy a single unit as well. "Platinum Matched" tubes come with the plate current value labelled on the box.

Czyli te lampy są do siebie dobierane (pary lub kwadry) - choc mozesz kupic tez jedna. Na pudełku lampy będziesz miał podaną wartość prądu anodowego.

Skąd masz takie informacje? Jeśli tak by było to zaczekam.

Dzwoniłem już do nich kilka razy a ostatnio Pan potwierdził mi ,że będą w przyszłym tygodniu i zapisał mnie na listę oczekujących.

 

Czyli te lampy są do siebie dobierane (pary lub kwadry) - choc mozesz kupic tez jedna. Na pudełku lampy będziesz miał podaną wartość prądu anodowego.

Dzięki za wytłumaczenie , ja po prostu się nie znam. Dzięki jeszcze raz.

Mnie też znany sklep powiedział, że czekają na dostawę. Zapisałem się na 6CA7 EH, ale właśnie się wycofałem, bo zamówiłem number one :)

 

Gratuluje! Zamówiłeś wersje zwykłą czy premium? Ja zamawiałem zwykłą i po przelaniu pieniędzy czekałem 11 dni. Ciekawe jak zabrzmią w Twoim MS-20L, bo pomijając lampy to sam układ rożni się trochę brzmieniem od MS-34D. No jak Ci te lampy nie podpasują to musisz pomyśleć raczej o zmianie wzmacniacza.

 

Zamówiłem zwykłą kartonową wersję, zastanawiam się, czy nie dopłacę jakiegoś cła plus VATu w Polsce, wtedy wyjdzie jak za premium :) Co do wzmacniacza, to jestem z niego bardzo zadowolony, więc nie spodziewam się pogorszenia z tymi lampami. Choć kusi mnie ten nowy MS-13..., ale na razie tylko ze względu na wygląd. A ty którą z odpowiedników 6j1 stawiasz za wzór?

A ja w tej chwili zakupiłem 6CA7 EH

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jadę odebrać. Nie jest to wersja PL , zwykła ,dobierana kwadra. Niestety nie wiem dlaczego ale doliczają do ceny detalicznej za pomiar każdej lampy i wychodzi prawie stówa za sztukę :(

Mają jeszcze ok. 6szt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Severance, ten Jasiu akurat bana nie dostał, bo to tamtejszy guru, co by nie mówić o jego podejściu do audio (moim zdaniem gość jest nieobyty z tematem wysokiej klasy sprzętu) to jednak facet ma dużą wiedzę teoretyczną wynikającą z faktu, że jest doktorem na Politechnice Gdańskiej, Wydział Fizyki Technicznej na Katedrze Fizyki Ciała Stałego. Ale to tak na marginesie. Z niecierpliwością czekam na rozwój twego wątku i kolejne porównania.

 

Wykształcenie w danym kierunku oznacza tylko tyle, że ktoś posiadł wiedzę teoretyczną na dany temat. Może to być spora wiedza ale to jest tylko teoria. Natomiast doświadczenie nabywa się z czasem poprzez wykorzystywanie swej wiedzy teoretycznej w praktyce. Jedni się tym kierują a inni zostają na wieki praktykami z minimalnym doświadczeniem. Co wolisz, aby Twój wzmacniacz lampowy naprawił dr fizyki, który tego nigdy nie robił, czy może zwykły samouk, który się tym zajmuje od 20-stu lat i ma w tej dziedzinie spore sukcesy? Ja znam i takich i takich, nawet na tym forum. Przykładem praktyka samouka na tym forum jest McGywer, (słyszałeś może jego DAC-a?). Oczywiście najlepiej jest gdy ktoś posiada i teorię i praktykę. Czasami jednak trzeba odróżnić faktyczną teorię od tej stworzonej przez własne wizje, na własne potrzeby. Jasiu nie jest moim guru ale bardzo go lubię, chociaż teraz po prawie 10 latach nie wiem czy mnie jeszcze kojarzy.

 

Zapytaj przy okazji pana Czyżewskiego co wie na temat lamp KT77. Czy są to pentody, czy tetrody, ile mają elektrod, co o nich sądzi itp, bo tutaj też są niejasności a ja chciałbym zweryfikować swoją wiedzę praktyczną. Bo ja, mimo że mam tylko 8 letnie doświadczenie w lampach to spotkałem się już w wieloma "niewytłumaczalnymi" zjawiskami jeżeli chodzi o technikę lampową.

 

No ale wróćmy do głównego wątku. Poniżej zdjęcie na którym znajdują się dwie lampy 6CA7 produkcji Electro-Harmonics.

Po lewej stronie lampa EH 6CA7 ze starej produkcji pracująca jako pentoda (kwadrę takich właśnie lamp testowałem)

Po prawej stronie lampa EH 6CA7 z nowej produkcji pracująca jako tetroda strumieniowa.

 

Z samego wyglądu można je łatwo odróżnić - stara wersja posiada niższą i grubszą bańkę. Zmiany można też zaobserwować w konstrukcji anody - nowsza wersja posiada zmieniony kształt, połówki są ze sobą zgrzewane a nie zaciskane jak w starszej wersji co widać na zdjęciu. Jest zmodyfikowane odprowadzania ciepła. Układ siatek można porównać ale to dopiero przy bliższym kontakcie z oboma lampami na zdjęciu się tego nie zobaczy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Według osoby, która te lampy bezpośrednio porównywała różnice w dźwięku przemawiają minimalnie na korzyść nowszej wersji. Dźwięk jest czystszy i jeszcze bardziej rozdzielczy. Poprawione odprowadzanie ciepła w praktyce pewnie przedłuży żywotność tych lamp, która i tak już jest spora. Większa niż lamp EL34. Lampy starej produkcji są nadal wyprzedawane ze starych zapasów, wiec warto na to zwrócić uwagę przy kupnie.

 

 

A ja w tej chwili zakupiłem 6CA7 EH

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jadę odebrać. Nie jest to wersja PL , zwykła ,dobierana kwadra. Niestety nie wiem dlaczego ale doliczają do ceny detalicznej za pomiar każdej lampy i wychodzi prawie stówa za sztukę :(

Mają jeszcze ok. 6szt.

 

Uściślijmy: wersja Platinum oznacza, że w lampie był mierzony prąd anody dla różnych wartości napięć, lampa przeszła test i jest oznaczona - to taka gwarancja jej optymalnej pracy. Natomiast Platinum Matchet to w sumie to samo tyle że jest stosowane dla pary czy kwadry, które są względem siebie dobierane z uwagi na potrzebę zbliżonych parametrów dla pracy w układzie przeciwsobnym.

 

Niestety nie wiem dlaczego ale doliczają do ceny detalicznej za pomiar każdej lampy i wychodzi prawie stówa za sztukę :(

Mają jeszcze ok. 6szt.

 

Co? 70zł za parowanie kwadry i to lamp mocy, nowych z bieżącej produkcji, gdzie jest to po prostu 15 min pracy? Trochę Ci powiem drogo, pan Roman z lampyelektronowe robi to od ręki i jest to wliczone w cenę lamp. Dopiero dobieranie niektórych NOS-ów kosztuje za kwadrę ok. 15-20zł, bo jest to znacznie bardziej czasochłonne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Severance

Co? 70zł za parowanie kwadry i to lamp mocy, nowych z bieżącej produkcji, gdzie jest to po prostu 15 min pracy? Trochę Ci powiem drogo, pan Roman z lampyelektronowe robi to od ręki i jest to wliczone w cenę lamp. Dopiero dobieranie niektórych NOS-ów kosztuje za kwadrę ok. 15-20zł, bo jest to znacznie bardziej czasochłonne

No cóż takie realia rynkowe , kupiłem ,włożyłem i grają. Muszę odczekać te min 70-80 godzin aby dać porównywalną opinie względem EL-34 China. Ale już teraz słychać różnicę na + .

W porównaniu z Lampami oryginalnymi - chińskimi to będzie spora poprawa w każdym aspekcie brzmienia, to nie ulega żadnej dyskusji. Tak tylko spytam, czy po wymianie lamp skorygowałeś bias? Warto też na etapie wygrzewania sprawdzać go co jakiś cza i ewentualnie korygować. Nietrzymanie w miarę stałego prądu spoczynkowego na etapie wygrzewania może świadczyć o wadzie fabrycznej lampy, co czasami się zdarza.

Tak ustawiłem bias ponownie i na wartości podane przez Ciebie kilka postów wyżej. Po kilkunastu godzinach skoryguje ustawienia a dla jeszcze większej pewności po przekroczeniu setki sprawdzę jeszcze raz.

Wykształcenie w danym kierunku oznacza tylko tyle, że ktoś posiadł wiedzę teoretyczną na dany temat. Może to być spora wiedza ale to jest tylko teoria. Natomiast doświadczenie nabywa się z czasem poprzez wykorzystywanie swej wiedzy teoretycznej w praktyce. Jedni się tym kierują a inni zostają na wieki praktykami z minimalnym doświadczeniem. Co wolisz, aby Twój wzmacniacz lampowy naprawił dr fizyki, który tego nigdy nie robił, czy może zwykły samouk, który się tym zajmuje od 20-stu lat i ma w tej dziedzinie spore sukcesy? Ja znam i takich i takich, nawet na tym forum. Przykładem praktyka samouka na tym forum jest McGywer, (słyszałeś może jego DAC-a?). Oczywiście najlepiej jest gdy ktoś posiada i teorię i praktykę. Czasami jednak trzeba odróżnić faktyczną teorię od tej stworzonej przez własne wizje, na własne potrzeby. Jasiu nie jest moim guru ale bardzo go lubię, chociaż teraz po prawie 10 latach nie wiem czy mnie jeszcze kojarzy.

 

Ależ pełna zgoda. Nigdy nie dałbym takiemu Jasiowi swojego sprzętu do serwisu, chociaż on jest nie tylko teoretykiem, ale również hobbistycznie praktykuje składanie układów lampowych, w tym wzmacniaczy. Dlatego też może powiedzieć czym jest taka czy inna lampa i tutaj mu ufam. Natomiast nie dałbym mu serwisować mego sprzętu z prostego względu: on ma w pogardzie jakość podzespołów, wg niego jeśli mierzalne parametry się zgadzają to znaczy że jest ok i nie ma różnic w brzmieniu między komponentami o tej samej nominalnej wartości. Już sobie wyobrażam jak mi rozbebesza mego Unisona i wstawia elementy z bazaru. Brrr. Czytam czasem tę triodę.pl i włos się jeży na głowie jak w sumie ludzie z solidną wiedzą techniczną są kompletnymi ignorantami z zakresu wysokiej klasy systemów audio. Oni nawet nigdy nie mieli do czynienia z dobrym systemem grającym, nigdy takiego nie słyszeli, sami lepią konstrukcje z czego popadnie więc nic dziwnego, że o możliwościach sonicznych systemów audio mają blade pojęcie. Tym śmieszniej brzmią ich kategoryczne sądy w tym temacie. Po drugiej stronie bieguna są konstruktorzy jak wspomniany przeze mnie Pan Czyżewski. Nie dość, że posiada gruntowną formalną wiedzę popartą stosownym wykształceniem i mógłby na tej triodzie.pl uczyć Jasiów i innych, to jest osłuchany i zaznajomiony z tematem audio, do tego otwarty na sprawy niemierzalne, bo przecież natura dźwięku jest niezwykle delikatna i złożona. Nie odrzuca on a priori różnic sonicznych różnych komponentów, ba, on potrafi je świetnie wykorzystać. Po prostu ma otwarty umysł. Oczywiście porozmawiam z nim na temat KT77. Może jestem w błędzie, ale wydaje mi się że akurat te lampy nie do końca pracują optymalnie na prądach jakie lubią EL34/6CA7 i chyba należy im zmienić wartość rezystorów katodowych. Jak mówię - nie mam 100% pewności, ale dopytam.

Mam podobne podejście w tej kwestii do Twojego. Na triodzie i elektrodzie aż roi się od osób prezentujących typowo naukowe podejście do tematu audio i co dziwne są to ludzie młodzi. Nauka - nauką, parametry - parametrami, pozostaje właśnie otwartość na sprawy niemierzalne. Nie dalej jak wczoraj zakupiłem od pewnego Niemca używany kabel Chorda. Kupiłem go za 40% ceny i mam 100% pewność że to będzie oryginał. Nowy kosztuje 3790zł za metr. Gdy mój teść - inż. elektrotechnik dowiedział się o tym ile wart jest ten przewód stwierdził że to zwykłe naciąganie ludzi i że dałem się oszukać. Nie wierzy w to że taki przewód może brzmieć lepiej od kabla za 100zł, z pozłacanymi wtykami i z miedzi beztlenowej. I nikt go nie przekona! Nikt! Bo on nigdy nie słyszy różnicy. Dawniej naprawiał sprzęt RTV. Dlatego cenię sobie ludzi starszych, którzy są otwarci na różne, czasami niewytłumaczalne zjawiska w audio, bo...to się dzieje.

Edytowane przez Severance

A czy powyższe cechy brzmienia z odsłuchów i aż takie różnice nie wynikają z rodzaju i jakości zasilania, traf wyjściowych, kondensatorów itd., tudzież samej konstrukcji i budowy wzmacniacza? U mnie różnice do tej pory pomiędzy lampami mocy od poszczególnych producentów zawsze były znikome? Dodatkowa moja sugestia, że wzmacniacz wzmacnia sygnał który dostanie, czyli tu odpowiedzialność ponosi źródło, a pream i wzmacniacz powinien posiadać cechę by jak najmniej wpływał na zmianę pierwotnie dostarczonego sydnału. Z urządzeniami opartymi o technikę lampową obcuję blisko 20 lat i wtznam szczerze, że lekko zdumiony jestem usłyszanymi w testach i opisanymi różnicami, ale póki sam u siebie nie sprawdzę, nie będę niedowierzał.

A czy powyższe cechy brzmienia z odsłuchów i aż takie różnice nie wynikają z rodzaju i jakości zasilania, traf wyjściowych, kondensatorów itd., tudzież samej konstrukcji i budowy wzmacniacza? U mnie różnice do tej pory pomiędzy lampami mocy od poszczególnych producentów zawsze były znikome? Dodatkowa moja sugestia, że wzmacniacz wzmacnia sygnał który dostanie, czyli tu odpowiedzialność ponosi źródło, a pream i wzmacniacz powinien posiadać cechę by jak najmniej wpływał na zmianę pierwotnie dostarczonego sydnału. Z urządzeniami opartymi o technikę lampową obcuję blisko 20 lat i wtznam szczerze, że lekko zdumiony jestem usłyszanymi w testach i opisanymi różnicami, ale póki sam u siebie nie sprawdzę, nie będę niedowierzał.

 

Oczywiście że brzmienie wzmacniacza w dużym stopniu zależy od aplikacji, nie tylko od samych lamp. Różnice w brzmieniu lamp mocy są mniejsze niż w przypadku lamp sterujących ale są odczuwalne. Wiesz dla jednego różnica miedzy 6CA7 Electro Harmonics a KT77 Gold Lion będzie ogromna, warta dopłaty ponad 100% więcej a kto inny może stwierdzić że się nie opłaca, bo różnica dla niego jest minimalna. Oczekiwania co do brzmienia i jego jakości też są różne. Wzmacniacz idealny powinien po prostu wzmacniać sygnał i to wszystko. Ale czy znasz taki, który absolutnie nic od siebie nie dodaje? Bo ja nie. Moje opisy są całkowicie subiektywne, można w nie wierzyć lub nie ale najlepiej samemu sprawdzić i się przekonać do czego oczywiście zachęcam. Nie będę miał nikomu za złe jeżeli zaprezentuje tutaj swoje zdanie na temat danej lampy i będzie ono inne od mojego. W audio niewiele jest rzeczy pewnych i to właśnie jest interesujące.

Podoba mi się Twoje podejście jako do całości, a temat uważam za bardzo interesujacy i przydatny. Takich informacji, własnie subiektywnych powinno być jak najwięcej. Dobrze zacżałeś. Są konkretne informacje i dane w jakim wzmacniaczu to sprawdzasz. Gdyby więcej osób a sądzę, ze takich jest sporo dokonywało rzeczowych opisów to łatwiej by się obracać w świecie audio. Narazie sam osobiście mogę opisać różnice jakie ja odczułem na lampach el 34 a jak dotrą do mnie kt77 będę miał porównianie.

Rosyjskie EW są lepsze od cywilnych, teraz gram na Siemensach 6ak5 i jest bardziej miękko, kupiłem Philipsy 6ak5w i zobaczymy, jak to zagra. Ale przy tych małych czuję raczej niuanse.

 

Też uważam że ruskie EW są lepsze od cywilnych lecz nie jest to jakaś duża różnica w pojęciu ogólnym. Grają one trochę rożnie względem siebie, Simensów 6AK5 nie znam a Philipsy 6AK5W znajdą się w rankingu lamp sterujących.

 

Philipsy 6ak5w SQ bardzo słabo wypadły - ale były z niewiadomego źródła i cholera wie, czy NOS, czy nowe, czy używane, czy też jakiś fake (ale czy podrabiają takie małe lampeczki?)... Niby świetna rozdzielczość i stereo na medal, ale jakby zza kotary, sama góra, bas schowany, acz wyraźny... Dziwne brzmienie... Not for me.

 

Raczej wątpię aby ktoś podrabiał te lampki, gdyż wypadają one w górnych stanach średnich. Są lepsze lampki sterujące i co ciekawe...również Philipsa. :) Jestem w trakcie opracowywania tego rankingu ale dzisiaj raczej nie zdążę, bo chce porobić zdjęcia lamp, tym co je jeszcze mam na stanie. Ranking będzie obejmował aż 12 pozycji, wiec będzie w czym wybierać.

Czemu śmiecicie w tym wątku innymi lampami?

Załóżcie kolejny.

Prosze o posprzątanie.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Słuchajcie jest sens wymieniać 6n1p na coś innego? Rosyjskie kosztują 5 zł za sztukę a 6cg7 jakieś 200 zł za parę.

 

Kolego, to nie lampki z tego wzmacniacza.

Edytowane przez SzuB

Bardzo dobra inicjatywa Severance! Wreszcie ktoś wykonał ten pierwszy krok, do którego inni powoli i niechętnie się zbliżali (w tym i ja).

 

W związku z tym mam propozycje - ponieważ mam ciut inne opinie co do niektórych opisów lamp, dodałbym 3 grosze od siebie a Ty Severance możesz zdecydować czy może nie warto by wstawić moich wypocin innym kolorem w swój post pod odpowiednimi pozycjami. Celem zbudowania bogatszego rankingu. Jeśli pomysł się spodoba zachęcić można i innych :)

 

Kilka spraw na początek:

 

Środowisko odsłuchowe: pokój 13m^2, pomierzony i zaadaptowany akustycznie (eliminacja wczesnych odbić, redukcja oddziaływania pomieszczenia na bas w przedziale 180-400 hz, inne duperele).

Kolumny: Audio Academy Phoebe II (Vify TC)

Wzmak: Yaqin MC-10L (bez modyfikacji)

Lampy sterujące użyte do testów: dobrana kwadra 6CG7 General Electric (mniejszy brat 6SN7), wybitnie liniowe i neutralne banieczki :)

Bias: 0,375-0,380 (ustawiany według zasady: po włożeniu lamp, korekcja po 1h, 10h, 50h, co parę tygodni bo trzyma :) )

Muzyka: różna :)

Lampy osobiście wygrzane przez co najmniej 100 godzin, słuchane po 3-4 miesiące każda kwadra.

 

 

6. EL34 Electro-Harmonix (kwadra: 216zł) - Pentoda

 

W połączeniu z 6CG7 od GE lampa wybitnie neutralna, żadna część pasma nie wychodzi przed szereg. Dobry detal i rozdzielczość. Neutralna średnica. Szczupły, kontrolowany bas, dobrze różnicowany. Rytmika ok lecz bez rewelacji. Podobnie szerokość i głębokość sceny, z lekkim wskazaniem na szerokość. Lokalizacja źródeł dobra. Może nie przypaść do gustu swoją pozorną "nudą" jednak dla osób zajmujących się krytycznym słuchaniem bądź pracą z dźwiękiem lampa bardzo dobra. Po dłuższym, wielogodzinnym zapoznaniu się z jej brzmieniem zaczyna się coraz bardziej podobać. Uszy przyjemnie i z głodem zasysają w pełni neutralną barwę :)

 

W skrócie:

Detaliczność i rozdzielczość: 4.5/5

Bas: 4/5

Średnica: 4.5/5

Szerokość sceny: 4/5

Głębokość sceny: 4/5

Lokalizacja źródeł: 4/5

Barwa: wybitnie neutralna - 5/5

Muzykalność (drive, rytm): 4/5

 

Ogólna ocena: 85%

 

Wady:

Dla niektórych (osób i systemów ;) ) lampa może być zbyt szczupła bądź zbyt ostra.

 

 

 

5. EL34B Tung-Sol (kwadra: 336zł) - Pentoda

 

Lampa, która od razu swoim brzmieniem przykuwa do dwóch aspektów: wspaniała, lekka, wielobarwna, swobodna, wręcz "napowietrzona" średnica oraz obszerny, miękki, nisko schodzący i nieźle kontrolowany bas. Basu jest tak dużo, że po przesiadce z EL-34 od EH musiałem odjechać dodatkowych parę cm z kolumnami od ścian z tyłu. Potem było już ok. Na co można by ponarzekać to sprawa detalu i rozdzielczości. Cechy te niby występują ale w świetle tak wspaniale odgrywanej średnicy i basu po prostu giną. Zupełny brak agresji. Szerokość i głębokość sceny na podobnym poziomie co w EH. Lampie brakuje też nieco werwy i szybkości. Ale nie jest też z tym źle. Świetna lampa do spokojniejszej, instrumentalnej muzyki ale podchodziłbym z nią ostrożnie do klasyki - tutaj potrzeba jednak trochę chłodu XVI wiecznych katedr ;)

 

W skrócie:

Detaliczność i rozdzielczość: 4/5

Bas: 4.5/5 (gdyby był ciut mniejszy i twardszy...)

Średnica: 5/5 (wspaniała!)

Szerokość sceny: 4/5

Głębokość sceny: 4/5

Lokalizacja źródeł: 4/5

Barwa: ciepła, przyjemna lecz bez "ciepłych kluchów", mogłoby być bardziej neutralnie - 4/5

Muzykalność (drive, rytm): 4/5

 

Ogólna ocena: 83%

 

Wady: Dla niektórych (osób i systemów ;) ) może być za dużo basu a z mało detalu / rozdzielczości. Ciepła barwa również może nie przypaść do gustu.

 

 

8. EL34B Shuguang (kwadra: 264zł lub gratis ze wzmacniaczem Yaqin MS-34D) - Pentoda

 

Shuguang w swojej podstawowej formie to jakby wziąć Tung-Sola EL-34B i go jeszcze "poluzować". Bas obszerny acz miękki i rozlazły. Nie schodzi daleko i nisko. Przeciętna kontrola i różnorodność. Ustawienie wyższego biasu nieco pomaga. Detal i rozdzielczość przeciętne. Szerokość i głębokość sceny po prostu ok. Za to średnica już całkiem dobra. Różnorodna, dźwięczna, nie tak lekka i swobodna jak w Tung-Solu, nieco gęstsza ale na prawdę niezła. Rytmika i drive na podobnym poziomie co w Tung-Solu, czasem tylko nieco zamuli ;). Słabsza lokalizacja źródeł.

 

W skrócie:

Detaliczność i rozdzielczość: 3.5/5

Bas: 3/5

Średnica: 4.5/5 (całkiem przyjemna)

Szerokość sceny: 4/5

Głębokość sceny: 4/5

Lokalizacja źródeł: 3.5/5

Barwa: ciepła, przy niższym biasie zaczyna się nalot "ciepłych kluchów" - 3.5/5

Muzykalność (drive, rytm): 3.5/5

 

Ogólna ocena: 73%

Edytowane przez kb1014

Witam

Mam pytanie do obu Testerów (sorry za takie określenie) , mając dwa typy lamp EL34 i 6CA7 , biorąc pod uwagę Wasz test i mój słuch to czy można mieszać te lampy w taki sposób mając kwadre: na kanał 1 x EL34 i 1 x 6CA7 , w ogóle czy można mieszać.

Jaki powód mojego zapytania - włożyłem 6CA7 EH zamiast EL 34 China, zwyłe i świetnie poszło do góry wysokie, średnica i powiększyła się scena ale wydaje mi się ,że wycofał się bas i to dość dużo. Dopiero gram na nich ok 30 godzin i wiem,że odsłuch jest jeszcze mało miarodajny ale szukam właśnie takiego rozwiązania mieszając te lampki. Bas z EL34 i reszta z 6CA7 :)

Witaj. Lamp mocy we wzmacniaczu push-pull absolutnie nie można ze sobą mieszać. Nie jest to stosowane nawet w obrębie jednego typu np. EL34 rożnych producentów, a co dopiero w konfiguracji EL34/6CA7. Jest to podyktowane tym że obie lampy pracują w układzie przeciwsobnym i z tego względu muszą one posiadać maksymalnie do siebie zbliżone parametry aby wyeliminować zniekształcenia powstające przy przejściu sygnału przez zero. Właśnie dlatego lampy się paruje.

 

Jeżeli chodzi o bas to jest właśnie to co napisałem w opisie brzmienia tej lampy: "Bas niezbyt obszerny, ale za to dobrze zaznaczony, szybki i kontrolowany". Nie uzyskasz na tej lampie takiego basu jaki miałeś na chińskich EL34. Tutaj już wychodzi różnica w preferencjach, bo ja właśnie taki bas z 6CA7 lubię. Chińska 6CA7 ma ten bas od EH trochę obszerniejszy ale i tak nadal dosyć szczupły w porównaniu do EL34B.

 

kb1014 - dzięki za dokładny opis lamp. Nie mogę niestety dodać Twoich opisów w pierwszym poście, ponieważ nie mam możliwości edycji. Oceniłeś dosyć wysoko EL34B, mi ona nie przypadła do gustu ze względu na "lany" bas i kiepską rozdzielczość szczególnie na górze pasma. Uważam że każda opinia jest jednak przydatna, bo na przykład kupując Tung-Sola do MC-10L użytkownicy mogą brać pod uwagę Twoja opinię, bo będzie bardziej miarodajna niż moja krótka opinia w oparciu o MS-34D. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.

Severance

Dzięki za odpis i wyprowadzenie mnie z błędu.

Ja w swoim wzmaku mam jeszcze 6 x 12AU7 i tu pytanie do Ciebie - czy wszystkie 6 są lampami przedwzmacniacza???

Jak wymienić te lampy to na jakie?? Dalej mi chodzi aby uzyskać taki miękki bas jak z EL34 , chociaż już jest coraz lepiej z 6CA7 - grają już ponad 50 godzin.

A przypomnij mi, bo jestem trochę zmęczony jaki Ty masz wzmacniacz Yaqina, bo nie wiem czy dobrze kojarzę - MS-6CA7?

Tak ,dokładnie ten.

photo_06.jpg

Edytowane przez jarojaw

Ok. Musze Ci powiedzieć że Twój wzmacniacz to bardzo udana konstrukcja, widziałem ją od środka. Słuchałem też go trochę i już na oryginalnych lampach grał całkiem dobrze co jest rzadkością u Yaqina. Poza tym ma fajne lampki 12AU7 odznaczające się bardzo ciepłą i typowo lampową barwą lecz w oryginale mają dosyć przeciętną detaliczność. Wszystkie 6 lamp 12AU7 to lampy przedwzmacniacza, z czego dwie pracują jako stopień wstępny a pozostałe cztery jako sterujący - sterują lampami mocy, jedna 12AU7 na jedną EL34. Jeżeli chodzi o inne 12AU7 to jest dosyć spore pole do popisu, mógłbym Ci doradzić takie, że pewnie byłbyś zadowolony ale to jest uzależnione jaką chcesz na to przeznaczyć kwotę, bo na przykład przy Gold Lionach ECC82 zapewne spadłbyś z fotela z wrażenia i szczęścia ale to jest koszt prawie 900zł czyli sporo, biorąc pod uwagę koszt całego wzmacniacza. Jeszcze taka informacja że w przedwzmacniaczu dopuszczalne jest stosowanie rożnych lampek w celu dostosowania brzmienia ale trzeba robić to dosyć rozważnie.

Hm, 900 zł to dużo i niedużo. Biorąc pod uwagę ,że Yanek zostanie dopracowany do moich preferencji to może warto. Ja myślałem o EHG , to połowa tej kwoty , ale czy warto???

Tak te lampki to dobre sztuki, ale nie wiem czy byś był zadowolony z ich basu bo nie jest on zbyt potężny, pod tym względem bardziej adekwatny Do Twoich preferencji byłby Tung-Sol, jednak jeszcze lepszy bas, z wykopem, zaznaczeniem i kontrolą mają chińskie złote Shuguangi. Tylko że to znów kasa ponad 900zł. Myślę że dla Ciebie kompromisem byłyby Tung-Sole w cenie ok. 360zł - coś koło tego za sekstet. Jednak mimo tego szczuplejszego basu nad EGH możesz się zastanowić, ale najpierw przetestuj - 390zł to dobra cena za te lampki i te wysokie tony jakie reprodukują.

Czyli na pierwszy rzut polecasz mi Tung-Sole?

 

Myślę że dla Ciebie kompromisem byłyby Tung-Sole w cenie ok. 360zł - coś koło tego za sekstet. Jednak mimo tego szczuplejszego basu nad EGH możesz się zastanowić, ale najpierw przetestuj - 390zł to dobra cena za te lampki i te wysokie tony jakie reprodukują.

Bo trochę sie tu pogubiłem, ale normalne ,wszyscy o tej porze zmagamy się ze zmęczeniem.

 

Hm, TS czy EHG dadzą więcej basu??? Wysoki już są przy 6CA7 i więcej mi nie trzeba :)

No. Ja dzisiaj od godziny 13-stej pracowałem jako technik nagłośnienia na koncercie, troszeczkę w kość dostałem bo było sporo gratów do podłączania i ustawiania, co 40 min zmiana kapeli na scenie. Wiara czeka na granie, ryczy a tu trzeba wszystko robić w maksymalnym pośpiechu i tak żeby nagłośnienie było na maksymalnie jak najlepszym poziomie. Koncert się zakończył przed 22.00, prawie 9 godzin także padam z nóg.

 

Tung-Sole zagrają większym basem, lecz nie będzie on tak dobrze kontrolowany jak w EHG. Bierz Tung-Sole jeżeli nie możesz sobie pozwolić na przetestowanie jednych i drugich.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.