Skocz do zawartości
IGNORED

Zakup słuchawek w AUDIOPUNKT w Warszawie


W_Waw

Rekomendowane odpowiedzi

Niby wszystko jest w porządku, ale czy na pewno ?

 

Planowałem zakup NOWYCH słuchawek Bayerdynamic T1 i oczywiście chyba jak każdy szukałem najkorzystniejszej ceny. Najciekawszą ofertę miał sklep AUDIOPUNKT w Warszawie, bo 3.5k i dodatkowo obniżyli mi cenę o 200 zł. W rozmowie wyraźnie zaznaczyłem, że chcę słuchawki NOWE, nie testowane i najlepiej oryginalnie zapakowane. Otrzymałem odpowiedź, że słuchawki są NOWE, były jednak otwarte w celu sprawdzenia czy działają. Powiedziałem sobie trudno, niech będzie, zaufam sprzedawcy, przecież w końcu to poważny i chwalony (nawet tu na forum) sklep. Słuchawki przyjechały i pierwsze co zobaczyłem to, że folia w którą był zapakowany kuferek wygląda jakby była wielokrotnie zdejmowana i nakładana. Nic to, brnę dalej. Kuferek w stanie idealnym, otwieram, słuchawki w stanie idealnym, ale coś mi nie gra. Chyba większość z nas potrafi wyczuć czy przedmiot jest nowy. To, że jest nowy poznać można nie tylko po tym, że jest w stanie idealnym, ale nawet po „zapachu” (może ja jestem dziwny). Po tych oględzinach chwyciłem za słuchawkę i dzwonie do sklepu – w krótkiej rozmowie ponownie otrzymałem solenne zapewnienia, że słuchawki są NOWE. No cóż, poza moimi przeczuciami nie miałem żadnych dowodów, że jest inaczej.

Słuchawki podłączyłem, grają. Posłuchałem ich 2-3 godziny i zostawiłem podłączone do wygrzewania. Oczywiście problem nowości cały czas mnie nurtował, ale ponieważ dopadła mnie grypa zostałem na prawie 2 tygodnie „wyautowany”. Jak doszedłem do siebie rozpocząłem drobne śledztwo. Zacząłem od numeru słuchawek, i co się okazało, otrzymałem słuchawki o numerze seryjnym 1770 a obecne numery to ok. 7000 - moje były wyprodukowane w 2010 roku. Dodatkowo znalazłem na forach informację, że ok. numeru 4xxx Bayerdynamic wprowadził zmiany w T1 dotyczące pałąka i „drajwerów” (wiadomość nie potwierdzona przez firmę) – podobno poprawiono trochę dół pasma, przy czym na ten temat są różne opinie na forach.

Po tym rozpoznaniu, ponownie dzwonie do sklepu i przedstawiam rezultaty moich poszukiwań. W pierwszym momencie przedstawiciel sklepu kompletnie nie przyjmuje moich argumentów, ale po sugestii chęci opisania tego na forach wykazał zdecydowanie większe zainteresowanie rozmową. Ostatecznie ustaliliśmy, że wymienią mi słuchawki na NOWE, muszą tylko zorientować się jaka jest ich dostępność. Czekając, oczywiście nie bezczynnie – sam zadzwoniłem do MEGAMUSIC (importer Bayerdynamic), ale poinformowano mnie, że od tego roku segment słuchawek HiFi przejął Konsbud. Powiedzieli mi coś jeszcze, ale o tym później. Dzwonie do Konsbudu – mają słuchawki, poprosiłem o sprawdzenie numerów mają coś ok. 67xx (jest dobrze). Ponownie dzwonie do AUDIOPUNKT informując, że słuchawki są u nowego dystrybutora i otrzymuje odpowiedź, że w takim razie wyślą zapytanie do Konsbudu – trochę zaniepokoiło mnie to, że to ja szukałem czy słuchawki są dostępne u dystrybutora a nie ADUDIOPUNKT. Czekam kolejne 5-6 dni – w końcu e-maile potrzebują trochę czasu na dotarcie tam i z powrotem, ale żadnej informacji otrzymałem. Po ponownym kontakcie (moim) z ADUDIOPUNKT otrzymuje propozycje wymiany słuchawek ale będę musiał dopłacić 220 zł. No cóż, niedużo i może mieli rację na forach, że poprawiono dół pasma bo pałąk nie przeszkadzał mi w ogóle. Zaakceptowałem warunki sklepu i czekam na działania. W między czasie doszło do wymiany ze sklepem kilku e-maili w których każda ze stron starała się uzasadnić swoje racje, a sklep przede wszystkim konieczność dopłaty z mojej strony. Między innymi moja dopłata jest konieczna bo moje słuchawki są już używane – czyli leżały u nich 1,5 roku, pewnie miało je na głowie sporo osób i były nie używane a jak poleżały u mnie 3 tygodnie praktycznie tylko wygrzewając się to są już używane (oczywiście w pewnym sensie jest to używanie).

I wszystko zakończyło by się „szczęśliwie” gdyby sklep w jednym z e-maili ponownie nie zapewniał mnie, że słuchawki które ja mam NAPEWNO SĄ NOWE, bo przecież oni otrzymali je od dystrybutora (wtedy jeszcze MEGAMUSIC) dopiero 3 miesiące temu. Tym mnie trochę wkurzyli, bo tak jak pisałem wcześniej rozmawiając z MEGAMUSIC dowiedziałem się jeszcze czegoś – ostatnia dostawa słuchawek Bayerdynamic T1 do sklepu AUDIOPUNKT odbyła się w 2010 roku. Zatem jawnie jestem ……….. . Oczywiście jest możliwość, że przeleżały w sklepie 1,5 roku nie ruszane ale ja osobiście w to nie wierzę, poza tym jeżeli jestem oszukiwany w jednej kwestii to wiarygodność drugiej strony w pozostałych kwestiach również jest wątpliwa.

 

 

Dlatego też zrezygnowałem z wymiany słuchawek, aby opisać to zdarzenie na forum – umowa pierwotna była, że słuchawki będą wymienione a ja nic nie będę pisał na forum.

 

Na koniec mam pytanie, czy to ja jestem dziwny? (z drugiej strony kto z nas nie jest)

Nie przesadzajmy z tą niską ceną. Przy sugerowanej cenie detalicznej 3.7-3.8k kwota 3.3k chyba nie jest jakąś olbrzymią obniżką. Poza tym chodzi mi o to jak nas traktują w sklepie, z jednej strony są jak najbardziej mili i uprzejmi (tu złego słowa nie mogę powiedzieć) ale z drugiej strony zrobią i powiedzą wszstko bylebyśmy kupili (oczywiście są wyjątki od tej chyba reguły).

Duża obniżka to 30 %, 10-15 % to normalna - zwyczajowa można powiedzieć bonifikata i tyle... towar ma być idealny, jeśli jest zapewnienie o fabrycznej nowości....nie było wzmianki ex demo itd....czyli dymanko w czystej postaci klienta....

 

Nie przesadzajmy z tą niską ceną. Przy sugerowanej cenie detalicznej 3.7-3.8k kwota 3.3k chyba nie jest jakąś olbrzymią obniżką. Poza tym chodzi mi o to jak nas traktują w sklepie, z jednej strony są jak najbardziej mili i uprzejmi (tu złego słowa nie mogę powiedzieć) ale z drugiej strony zrobią i powiedzą wszstko bylebyśmy kupili (oczywiście są wyjątki od tej chyba reguły).

Nie ma wyjątków - czyhają jak hieny by ci włożyć padlinę do ust...trudno się dziwić, chcą zarabiać by przeżyć, ale przy przecenie minimalnej miałeś dostać idealne słuchawki...co innego jakby były 30- 50 % tańsze, wtedy ex demo, ekspozycje itd. są dopuszczalne oczywiście....

Trochę to dziwne ,te żale na forum są jak zwykle jednostronne.

 

 

Nie bardzo wierzę w złą wolę sklepów ale kto wie ? Może stałe płatności przy obecnym rynku wymuszają dzikie zachowania. Tak czy siak najpierw idziesz kolego ze słuchawkami do sklepu i udowadniasz swoje tezy fizycznie.

Jak nie da rady wtedy kombinuj.

Według polskiego prawa obecnie obowiązującego masz 14 dni aby nawet bez uzasadnienia zwrócić zakupiony towar w sklepie.

Bynajmniej to nie jest tak jak chcą niektóre hipermarkety i inne sklepy czy sieci handlowe chcą czy wypisują że chcą.

W Polsce obowiązuje polskie prawo a nie korporacyjne.

Owszem możesz być obciążony opłata manipulacyjną za tzw.otwarcie pudełka itp.Tu raczej to nie wchodzi w rachubę.

Trochę to dziwne ,te żale na forum są jak zwykle jednostronne.

 

Nie bardzo wierzę w złą wolę sklepów ale kto wie ? Może stałe płatności przy obecnym rynku wymuszają dzikie zachowania. Tak czy siak najpierw idziesz kolego ze słuchawkami do sklepu i udowadniasz swoje tezy fizycznie.

Jak nie da rady wtedy kombinuj.

 

Według polskiego prawa obecnie obowiązującego masz 14 dni aby nawet bez uzasadnienia zwrócić zakupiony towar w sklepie.

Bynajmniej to nie jest tak jak chcą niektóre hipermarkety i inne sklepy czy sieci handlowe chcą czy wypisują że chcą.

W Polsce obowiązuje polskie prawo a nie korporacyjne.

Owszem możesz być obciążony opłata manipulacyjną za tzw.otwarcie pudełka itp.Tu raczej to nie wchodzi w rachubę.

 

Jak najbardziej czekam na komentarz przedstawiciela sklepu AUDIOPUNKT.

 

Mieszkam 350 km od sklepu więc wersja odwiedzin sklepu nie wchodzi w rachubę.

 

Niestey 14 dni minęło - tak jak pisałem byłem chory i nie w głowie było mi zastanawianie się nad słuchawkami.

 

Proszę zwrócić uwagę że problem nie polega: na rabacie czy kwestii jakości przedmiotu tylko na tym, że wyraźnie przy zakupie prosiłem o NOWY przedmiot i zostałem wielokrotnie zapewniony że jest NOWY a rzeczywistość wygląda inaczej (przynajmniej według mnie)

No ale tu jest zgodny.

Klient był świadomy rozpakowania i takie zamówił , kupił.

Być może " problemy" dotyczyły innego zagadnienia a tu nie poruszonego przez autora -)

Tego nie wiemy.

Bez wypowiedzi drugiej strony nie ma co mielić tematu.

Jeszcze raz zwracam uwagę na końcowy fragment mojego wpisu, czyli bezpośrednią przyczynę założenia wątku - a to akurat mam udokumentowane w postaci wymiany e-maili.

Proszę autora wątku , to czy Pan wierzy w to czy "Oni" używali te słuchawki czy nie to jest Pańską osobistą sprawą. Idąc do salonu samochodowego kupiłem nowy samochód , a że był wcześniej pod gołym niebem nie używany dwa lata na parkingu dealera , cóż trudno.

Miał Pan 14 dni. Minęło.

Ma Pan gwarancję ? Pieczątka sklepu jest ?

Czy może bardziej chodzi o to że kupił Pan słuchawki z 2010 r mając nadzieję że są z niby nowszego liftingu z 2012r ?

Może tu jest przysłowiowy pies pogrzebany.

 

Dotąd kiedy nie będzie oficjalnego wpisu sklepu temat jest o niczym.

Proszę autora wątku , to czy Pan wierzy w to czy "Oni" używali te słuchawki czy nie to jest Pańską osobistą sprawą. Idąc do salonu samochodowego kupiłem nowy samochód , a że był wcześniej pod gołym niebem nie używany dwa lata na parkingu dealera , cóż trudno.

Miał Pan 14 dni. Minęło.

Ma Pan gwarancję ? Pieczątka sklepu jest ?

Czy może bardziej chodzi o to że kupił Pan słuchawki z 2010 r mając nadzieję że są z niby nowszego liftingu z 2012r ?

Może tu jest przysłowiowy pies pogrzebany.

 

Dotąd kiedy nie będzie oficjalnego wpisu sklepu temat jest o niczym.

 

Jeszcze raz nakreślę główne przesłanie mojego wpisu:

 

Po zawarciu porozumienia, przy wymianie e-maili, Pan z AUDIOPUNKTU jeszcze raz próbował udowodnić mi, że słuchawki są NOWE ponieważ sprowadzili je od importera 3 miesiące temu, nie wiedział jednak, że ja rozmawiałem z MEGAMUSIC który sprawdził, że dostawa tych słuchawek do AUDIOPUNKTU była w 2010 roku. Dlatego uważam że mam wystarczające podstawy by podważać wiarygodność całej transakcji - po prostu nie wierze w to że nie wiedzieli, że te słuchawki leżą u nich tyle czasu.

Kupującemu przysługują pewne prawa gwarantowane ustawowo.

Jeżeli kupujący ich nie zna no to trudno.

 

Natomiast ja już znam drugie dno tematu , o czym autor wątku nie napisał A TO NIE ŁADNIE.

Kupującemu przysługują pewne prawa gwarantowane ustawowo.

Jeżeli kupujący ich nie zna no to trudno.

 

Natomiast ja już znam drugie dno tematu , o czym autor wątku nie napisał A TO NIE ŁADNIE.

 

Proszę napisać, na prawdę niczego się nie wstydzę i jeśli faktycznie popełniłem bąd to będę sypał popiół na głowę. Chyba że coś zrobiłem całkowicie nieświadomie.

>W_Waw

 

Po zakupie słuchawek co chciał Pan wymóc / zrealizować w kontakcie z Audiopunktem ?

Ja o tym już wiem.

 

Nie opisał Pan pełnej formy kontaktów i tematów w temacie zakupionych T1.

 

Przykre i nieszczere.

 

Przynajmniej tak ja to odbieram.

 

Z mojej strony to wszystko. Nie należy rzucać kamieniem bo on może się odbić , zrykoszetować.

 

P.S.

 

Swoją drogą szkoda że minęły czasy znakowania produktów numerami seryjnymi itp.

Obecnie to rzadkość.

Szybko można wtedy zdefiniować co gdzie i kiedy.

>W_Waw

 

Po zakupie słuchawek co chciał Pan wymóc / zrealizować w kontakcie z Audiopunktem ?

Ja o tym już wiem.

 

Nie opisał Pan pełnej formy kontaktów i tematów w temacie zakupionych T1.

 

Przykre i nieszczere.

 

Przynajmniej tak ja to odbieram.

 

Z mojej strony to wszystko. Nie należy rzucać kamieniem bo on może się odbić , zrykoszetować.

 

Jeszcze raz proszę o dokładne napisanie co ma Pan na myśli, bo operowanie półsówkami i niedopowiedzeniami .....

Co miałem na myśli ?

 

Po pierwsze dlaczego Pan nie weźmie pod uwagę że ów egzemplarze t1 nie były zaciągnięte jeszcze od innego dystrybutora , dostawcy itp. Sklep faktycznie "może" nie "kłamał" ?

Czy bynajmniej nie chciał Pan wymienić tych słuchawek na egzemplarze z 2012r ?

Czy aby Audiopunkt nie zarządzał opłaty ?

Pewne tematy Pan celowo przemilczał ?

Sporo tych niedomówień.

 

Z mojej strony do wszystko , za mecenasa nie będę robił.

Co miałem na myśli ?

 

Po pierwsze dlaczego Pan nie weźmie pod uwagę że ów egzemplarze t1 nie były zaciągnięte jeszcze od innego dystrybutora , dostawcy itp. Sklep faktycznie "może" nie "kłamał" ?

Czy bynajmniej nie chciał Pan wymienić tych słuchawek na egzemplarze z 2012r ?

Czy aby Audiopunkt nie zarządzał opłaty ?

Pewne tematy Pan celowo przemilczał ?

Sporo tych niedomówień.

 

Z mojej strony do wszystko , za mecenasa nie będę robił.

 

To co Pan pisze to tylko domysły i przypuszczenia, ale tak, przyznaje że jest taka możliwość, chociaż teraz nie dam głowy czy w jednej z rozmów (niestety tel. więc akurat na to nie mam potwierdzenia) nie padło stwierdzenie, że słuchawki są bezpośrednio od MEGAMUSIC i AUDIOPUNKT nie wie dlaczego przysłali im takie "stare".

Nic nie wiem na temat jakichkolwiek sugestii, na temat słuchawek z 2012 roku. Tak, opłata dodatkowa została ustalona i zaakceptowana przez obie strony i nie to jest problemem - problemem jest, jeszcze raz napiszę:

 

Po zawarciu porozumienia, przy wymianie e-maili, Pan z AUDIOPUNKTU jeszcze raz próbował udowodnić mi, że słuchawki są NOWE ponieważ sprowadzili je od importera 3 miesiące temu, nie wiedział jednak, że ja rozmawiałem z MEGAMUSIC który sprawdził, że dostawa tych słuchawek do AUDIOPUNKTU była w 2010 roku. Dlatego uważam że mam wystarczające podstawy by podważać wiarygodność całej transakcji - po prostu nie wierze w to że nie wiedzieli, że te słuchawki leżą u nich tyle czasu.

 

Nie w porządku byłoby wtedy gdybym wymienił słuchawki na nowe i wtedy cokolwiek napisał na ten temat.

Panowie. Niezależnie od tego, czy słuchawki były wyjęte z folii, czy nie były, to sprzedawca jak i każdy też z nas powinien być uczciwy, a nie czarować rzeczywistość. Prawda zawsze wyjdzie na jaw i tyczy się ta uwaga głównie do sklepów. Ostatnio wymieniałem cały system elementami i sprzedawcy robili wszystko, aby wcisnąć swoje własne propozycje, choćby ich zestawienie obiektywnie rzecz biorąc nie mogły razem zagrać. Co więcej, będą też tacy co do zakupionych już przez Was klocków będą próbowali na siłę udowodnić, że akurat jakiś element z posiadanej przez nich marki akurat idealnie się zgra w Waszym zestawem. Ja rozumiem, że kryzys, że trzeba sprzedawać, ale nie za wszelką cenę i opchnięcie klientowi obiektywnie źle dobranego elementu. Co gorsza, jak się rozmawia z przedstawicielami, to słowa jednego zaprzeczają drugiemu. Temat rzeka, ale radzę uważać.

 

Co do rzeczonego przypadku, to ja bym poszedł w niezgodność towaru z umową. Pamiętaj tylko, że czas działa na Twoją niekorzyść i co już odczuwasz. Szkoda, że termin 14 dni minął już, bo wtedy byłoby już pozamiatane. Ja bym ujawnił sprzedawcy nieetyczne zachowanie i wysłał maila im jako dowód, że wprowadzili Ciebie w błąd i kupowali słuchawki ostatni raz w 2010 roku. Naturalnie wszystko grzecznie, ale i stanowczo. Powinno zadziałać. Może pójdą po rozum do głowy. Jak nie, to wieść o robieniu klientów w balona szybko się niesie, a to najsurowsza kara, jak sklep zacznie być powoli omijamy sporym łukiem. Jeśli nie ustąpią, to szkoda czasu na dalszą walkę. Swoją drogą byłem kiedyś w Audiopunkcie i miałem wrażenie, że 80% sprzętu tam to używki. Bardzo słabe wrażenie na mnie zrobił i nie mówię tego złośliwe, bo obsługa bardzo miła i rzeczowa. Niemniej pobyt w sklepie nie zachęcił mnie do dalszych zakupów, a i rabaty słabe dawali.

 

p.s. ktoś pisał, że 10-15% rabatu to dobry rabat? Tylko powinno być na wstępie bez targowania i tak zwykle jest. Dobry rabat zaczyna się od 25% do 40% pod warunkiem, że i sprzedawca coś też sensownie będzie mógł zarobić.

Ponieważ w e-mailu użyto trochę innych sformułowań to zacytuje dokładnie:

 

" W ramach sprostowania chciałbym wyprowadzić Pana z błędu a mianowicie

słuchawki, które otrzymaliśmy od dystrybutora były nowe i nie leżakowały u

nas w sklepie dłużej niż 3 miesiące. A kiedy były wyprodukowane to już

zupełnie inny temat!. "

 

rozumiem że zaraz zaczniemy dyskutować o znaczeniu słów dystrybutor / importer ?

Jak dla mnie odwrócił Pan kota ogonem na swoją wygodną modłę.

 

Nie po raz pierwszy pojawia się wpis tego typu tzw.bez głębszego zastanowienia nad swoim postępowaniem.

 

Jeszcze raz Panu napiszę , Pańska wiara to Pański problem.

 

Było nie halo to trzeba było zwrócić słuchawki w ciągu 14 dni.

 

Teraz o ile ma pan stempel gwarancyjny może Pan gadać z Megamedia, tylko o czym ?

 

Czy słuchawki są popsute ? Uszkodzone itp.

Jak dla mnie odwrócił Pan kota ogonem na swoją wygodną modłę.

 

Nie po raz pierwszy pojawia się wpis tego typu tzw.bez głębszego zastanowienia nad swoim postępowaniem.

 

Jeszcze raz Panu napiszę , Pańska wiara to Pański problem.

 

Było nie halo to trzeba było zwrócić słuchawki w ciągu 14 dni.

 

Teraz o ile ma pan stempel gwarancyjny może Pan gadać z Megamedia, tylko o czym ?

 

Czy słuchawki są popsute ? Uszkodzone itp.

 

Czy potrafi Pan zrozumieć, że problem nie dotyczy rzeczonych słuchawek, z których jestem bardzo zadowolony.

:Svart

 

Każdy ma wolny wybór gdzie dokona zakupu.

 

W sklepach rabat na progu pon.10% to już dziwna sprawa, upusty to na bazarach, nie ws klepie.

 

Już pomijam nagminne kozaczenie klientów którzy nigdy wcześniej nic nie kupili a już się naprzykrzają z tematem rabat.

Poniekąd to wina dystrybutorów którzy ostatnimi czasu sprzedają wynalazki z samochodu w mieście ich własnego przedstawiciela. Są takie akcje że mózg dęba staje.

Tak to jest gdy za dystrybucję biorą się cieniasy które żyją z "hobby dla innych".

To ciężki sport aby tylko z tego żyć.

Jeśli tak pisał, a masz twardy dowód, że nie kupowali słuchawek od 2010 r., to kombinuje na całego. Upływ 14dniowego terminu nie uniemożliwia dochodzenia roszczeń, ale na pewno to utrudnia. Miałeś umowę jasną: słuchawki miały być nowe, a sklep poinfomrował, że były otwierane tylko dla sprawdzenia. Jeśli jest rzeczywiście inaczej, to jak sam piszesz masz dowód na potwierdzenie, że sprzedawca wprowadził Ciebie w błąd. Na takie postępowanie nie powinniśmy się godzić i od razu odpuszczać. Działaj więc szybko, grzecznie, sprytnie i skutecznie :)

 

Nie ma to nic do rzeczy wysokość udzielonego rabatu. Że niby jak zawsze dostanę lepszy rabat, to mam się doszukiwać dziury w całym i szukać wad produktu?

Przy zakupie niebezpośrednim - czy jak to się ładnie nazywa, ale chodzi o zakup na odległość jest chyba 10 dni "na rozmyślenie się". Nie 14. A może coś się zmieniło ?

 

Może ktoś uściśli, 10, czy 14, warto doprecyzować, bo sporo osób kupuje w sieci ( w tym ja)i 4 dni to może być bolesne rozczarowanie.

 

Na miejscu Kolegi ja bym dopłacił te 220 zł. wcześniej Kolega dostał upust na 200 zł - wyszło by 3520 zł.

Czyli o 20 zł więcej niż cena pierwotna, a miałby Kolega pewność iż ma nowe najnowsze. I nowa zabawka by cieszyła.....

 

A opinię o sklepie może Kolega wyrazić zawsze - z poszanowaniem prawa. (bo zawsze sklep może się poczuć zniesławiony i wejść na drogę sądową, także zawsze warto wygasić emocje)

 

Jeśli to były dwuletnie leżaki to ładnie byłoby, żeby kupujący został poinformowany o tym. Upustu nie daje się na ładne oczy, to pomniejsza zysk sprzedawcy, dlatego zawsze jest coś za coś.

Słuchawki mogą być nowe mimo daty produkcji. Jedno drugiego nie wyklucza. Podobnie sklep może mieć inne źródło zaopatrzenia. Może być tez w 100% jak Kolega sugeruje. Nie wiem.

 

Reasumując przy tej kwocie ja bym dopłacił te 220 zł. Wiem z doświadczenia jak radość z zakupu może popsuć jakiś uraz związany z zakupem, sprzedającym, itd.

 

Ale to tylko moja opinia wyłącznie na podstawie postów powyżej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.