Taki hit

**DeeS** · 17 Lutego 2012

Z hiciorami nie powinno być kłopotów. Zalicza je każdy. Od tego są w końcu hiciorami. Biją rekordy oglądalności, zarabiają miliony dla wytwórni i na lata całe znikają z półek wypożyczalni będąc żelaznym repertuarem domowego oglądania od czasu do czasu.

Jednym z takich hitów był w latach 80-tych film "Dirty dancing".

Przebój niesamowity pod jeszcze bardziej przebojowym u nas tytułem: "Wirujący seks". Już tylko dla tytułu do naszych kin waliły tłumy widzów.

I tak jakoś się dziwnie złożyło, że ani wtedy, ani teraz tego filmu jeszcze nie widziałem. Mało tego, jest u mnie obecny w domowej kinotece!

Za ten nosek wielu dałoby się kiedyś pociąć (to ta męska część widowni).

(oczywiście chciałbym dedykować ten temat różnym hitom, których nigdy się nie zobaczyło)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lord Rayden · 17 Lutego 2012

Przez ten film, nie lubiłem Patricka Swayze'a, dopóki nie okazało się,że grał też w takich mocnych ;) filmach jak Czerwony Świt, Stalowy Świt, Wykidajło.

Goonie · 18 Lutego 2012

Z hiciorami nie powinno być kłopotów. Zalicza je każdy. Od tego są w końcu hiciorami. Biją rekordy oglądalności, zarabiają miliony dla wytwórni i na lata całe znikają z półek wypożyczalni będąc żelaznym repertuarem domowego oglądania od czasu do czasu.

Jednym z takich hitów był w latach 80-tych film "Dirty dancing".

Przebój niesamowity pod jeszcze bardziej przebojowym u nas tytułem: "Wirujący seks". Już tylko dla tytułu do naszych kin waliły tłumy widzów.

I tak jakoś się dziwnie złożyło, że ani wtedy, ani teraz tego filmu jeszcze nie widziałem. Mało tego, jest u mnie obecny w domowej kinotece!

Za ten nosek wielu dałoby się kiedyś pociąć (to ta męska część widowni).

(oczywiście chciałbym dedykować ten temat różnym hitom, których nigdy się nie zobaczyło)

Zagrał też w Donnie Darko - wspaniały film :)

Z hiciorami nie powinno być kłopotów. Zalicza je każdy. Od tego są w końcu hiciorami. Biją rekordy oglądalności, zarabiają miliony dla wytwórni i na lata całe znikają z półek wypożyczalni będąc żelaznym repertuarem domowego oglądania od czasu do czasu.

Jednym z takich hitów był w latach 80-tych film "Dirty dancing".

Przebój niesamowity pod jeszcze bardziej przebojowym u nas tytułem: "Wirujący seks". Już tylko dla tytułu do naszych kin waliły tłumy widzów.

I tak jakoś się dziwnie złożyło, że ani wtedy, ani teraz tego filmu jeszcze nie widziałem. Mało tego, jest u mnie obecny w domowej kinotece!

Za ten nosek wielu dałoby się kiedyś pociąć (to ta męska część widowni).

(oczywiście chciałbym dedykować ten temat różnym hitom, których nigdy się nie zobaczyło)

u mnie to samo :) nie widziałem tego filmu i nigdy mnie do niego nie ciągnęło :)

to samo mam z filmem GHOST - Uwierz w ducha :P

**DeeS** · 18 Lutego 2012

"Uwierz w ducha" widziałem bo miało być o duchach:)

Sam nie wiem dlaczego ale nigdy nie lubiłem tego aktora. Dlatego może też wszystkie filmy z jego udziałem omijam z daleka. Dziwne i niewytłumaczalne uprzedzenie:)

Wczoraj w TVP był "Ace Ventura, psi detektyw" - zobaczyłem go pierwszy raz w życiu. Zawsze odrzucały mnie jego zwiastuny, gdzie robione grymasy odbierałem jako debilne nad wyraz. Wczoraj przy drinku (słaby, jakby co) podczas oglądania stwierdziłem, że jednak film (lekki bo lekki) ale wcale taki głupi do końca nie jest. Miejscami nawet fajne gagi z tekstami. Raz zobaczyłem, to wystarczy:)

Goonie · 19 Lutego 2012

"Uwierz w ducha" widziałem bo miało być o duchach:)

Sam nie wiem dlaczego ale nigdy nie lubiłem tego aktora. Dlatego może też wszystkie filmy z jego udziałem omijam z daleka. Dziwne i niewytłumaczalne uprzedzenie:)

Wczoraj w TVP był "Ace Ventura, psi detektyw" - zobaczyłem go pierwszy raz w życiu. Zawsze odrzucały mnie jego zwiastuny, gdzie robione grymasy odbierałem jako debilne nad wyraz. Wczoraj przy drinku (słaby, jakby co) podczas oglądania stwierdziłem, że jednak film (lekki bo lekki) ale wcale taki głupi do końca nie jest. Miejscami nawet fajne gagi z tekstami. Raz zobaczyłem, to wystarczy:)

Słejzolca nigdy nie lubiłem :)Wikidajła nie chciałem oglądać dobre 10 lat - myślałem że tam zaśpiewa lub zatańczy - FUJ :) ale wkońcu zobaczyłem SUPER FILM :)

Polecac słejzolca w Donnie Darko - swietna fabuła, świetne aktorstwo, świetna muzyka, i małe miasteczko :) uwielbiam filmy z małomiasteczkową atmosferą - Footloose :P

Lord Rayden · 22 Lutego 2012

Zagrał jeszcze w niezłym policyjnym Next of Kin, słynną rolę w Na fali jako Bodhi. Oraz w serialu Północ Południe - grał Konfederatę, pułkownika jazdy Orry Maina. Był przeciwnikiem Davida Carradine'a ;) .

Nigdy chyba nie widziałem filmu PULP FICTION. A to podobno kultowa produkcja. Jakoś mnie nie ciągnie...

**Chicago** · 23 Lutego 2012

Polecam film City of Joy z bardzo dobrą rolą Patrick'a Swayze'go. Film z 1992 roku w reżyserii Roland'a Joffe ( The Killing Fields, The Mission). Jak najbardziej zachęcam również do obejrzenia znakomitej komedii z 2005 roku z Rowan'em Atkinson'em, Maggie Smith, Kristin Scott Thomas i Patrick'em Swayze'm - Keeping Mum. Dobry jest jeszcze Point Break z 1991 roku, gdzie w roli głównej oprócz Patrick'a Swayze zobaczymy Keanu Reeves'a i Gary Busey'a. Dirty Dancing, The Ghost, Too Wong Foo, Thanks for Everything! Julie Newmar - za te filmy Patrick Swayze był nominowany do Golden Globe w kategorii Best Actor.

Pozdr, M.

mikson · 25 Lutego 2012

Polecam film City of Joy z bardzo dobrą rolą Patrick'a Swayze'go. Film z 1992 roku w reżyserii Roland'a Joffe ( The Killing Fields, The Mission). Jak najbardziej zachęcam również do obejrzenia znakomitej komedii z 2005 roku z Rowan'em Atkinson'em, Maggie Smith, Kristin Scott Thomas i Patrick'em Swayze'm - Keeping Mum. Dobry jest jeszcze Point Break z 1991 roku, gdzie w roli głównej oprócz Patrick'a Swayze zobaczymy Keanu Reeves'a i Gary Busey'a. Dirty Dancing, The Ghost, Too Wong Foo, Thanks for Everything! Julie Newmar - za te filmy Patrick Swayze był nominowany do Golden Globe w kategorii Best Actor.

Pozdr, M.

skoda że nie ma go już.. lubiłem go za aktorstwo i to że nie afiszował się medialnie nie robił z siebie cyrku , był raczej skromną osobą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tu jego filmografia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Thorogood** · 27 Lutego 2012

Nigdy nie obejrzałem "Tańczącego z wilkami".

Trzy razy zaczynałem i trzy razy zasypiałem góra po 20 minutach.

**DeeS** · 3 Marca 2012

No to sobie w końcu zobaczyłem wczoraj "Mamma mia".

Dziwny film. Wielbiciele muzyki ABBY na pewno zadowoleni. Piosenek tego zespołu, także tych ze zmienionym na potrzeby filmu tekstem, słucha się zawsze z przyjemnością. Powiedzmy, że to taki typowy film muzyczny. Ten gatunek filmu zawsze był "inny".

Dziwny film, gdyż dziwnie odbieram grę głównej aktori czyli Meryl Streep. Pierwsze trzydzieści procent trwania filmu grała jak zwykła amatorka ciągle patrząc w kamerę i wstydliwie (nienaturalnie) się uśmiechając (wiele osób śmieje się tak do kamery, która ją filmuje). Ruch jej głowy skierowany jak lufa czołgu- w jednym kierunku. Być może chodziło o umieszczony tam tekst śpiewanej piosenki. Potem już było fajnie. Piosenka śpiewana, także towarzysząca jej choreografia, w drodze do kościoła wykonana po mistrzowsku.

Wspaniale grała aktorka grająca jej córkę. Bond grał samego siebie.

Taki sobie film. Dla wielbicieli gatunku i ABBY.

**DeeS** · 13 Maja 2012

Zaliczyłem w końcu w całości "Dirty dancing".

I powiem szczerze, że nie zrobił na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia. Może to błąd, że dopiero teraz. Czasy się zmieniają, nasza mentalność się zmienia.

Pamięta ktoś jeszcze furorę "klik-klaków" ?