Budowa pokoju/salonu głównie pod muzykę.

[łukasz]

Zanim zaplanowałem w ogóle zabawę w adaptację to też przerobiłem kupę materiałów, nie twierdzę, że to co mi piszesz jest złe gorsze lepsze itp, póki co w mojej główce urodziła się taka a nie inna koncepcja, która jest stosowana od dawien dawna, żeby część rozpraszać właściwie to pierwsze odbicia resztę pochłaniać, i generalnie gra to od zawsze. To co podajesz ma jakiś głebszy sens, ale generlanei wejście do pokoju nie wiem gdzie musiał bym mieć, coś jak na rysunku w ogóle ZA ustrojami i przeciskać się bokiem miedzy dyfuzorami, A tka jak od lewej strony ściany mam drzwi niecały 1m od ściany to nic tam nie zwojuję :), dyfuzora też nie dam na drzwi bo nie otworzył bym ich bo połamał bym dyfuzor o drugi wiszący na ścianie :), więc taka opcja umiera w fazie projektu.

 

 

pzdr. Łukasz