Skocz do zawartości
IGNORED

Z Chin Jolida dzisiaj przyjechala :)))))


profes

Rekomendowane odpowiedzi

wiesz, broy, nadzieja na to, ze klient wroci wykonczyla juz niejedna firme. mam wiec nadzieje, ze na tym smieszniutkim rynku audio nadal sie bedzie zywilo nia wielu, wielu dystrybutorow, ktorzy uwazaja, ze jak cos idzie, to idzie, a jak nie idzie, to pojdzie lepiej. niech tak uwazaja.

broy

oczywiscie masz racje, my na forum powinnismy tepic wszelkie idiotyzmy,takze sprzedaz towarow przez nieistniejace firmy,pazernosc i amatorszczyzne sklepikarzy,jak ktos przeczyta ze moze byc taniej to jak pojdzie do np. audioklanu to bedzie sie targowal i cos wydebi, dlatego tym dziwniejsze wydaje mi sie ze niektorzy koledzy zdaja sie nie zauwazac rzeczy oczywistych

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Smutny jest ten kompletny brak klasy sredniej w Polsce. Juz kiedys rozwazalismy ten temat na forum i jak niektorzy powyzej dobrze zauwazyli, jest nadal zbyt maly popyt/obrot w Polsce na obnizanie cen. Nastepnie, kilkanascie osob chce kontakt do chinczyka, ale ile z tych zapalencow w rezultacie pojdzie sladami prof i wyda 3K na Jolide? Podejrzewam, ze nikt. Tez wg. jednej z powyzszych obserwacji, nawet jesli nowy Krell bedzie za pol ceny, polak kupi go na handel, a reszta nadal obejdzie narzekajac na cene. Czasem nalezy sie spojrzec na to z alternatywnego punktu widzenia..."wszystko jest tanie, moje wynagrodzenie jest zbyt niskie"...Polska jest w blednym kole, a wiekszosc polskich audiofilii ma budzety ponizej cen Media Mart i kupuje kombinujac. Te (nadal w Polsce) male ilosci sprzedawanych "przedmiotow luksusowych" sa adresowane do innego, b. wazkiego rynku.

Ciekawe czy "profes" kupiłby Jolidę, gdyby wcześniej nie posłuchał jej u "zdzierców" w Audio Forte" ( w tym momencie w Audio Klanie). Jest tez ciekawe, co będzie w momencie, w którym CD100 odmówi posłuszeństwa? Czyżby Chińczyk gwarantował mu darmowy serwis na terenie RP?

Tak dużo piszecie o zawyżaniu cen przez sklepikarzy. To może rozwiązaniem będzie handlować takim sprzętem prosto z samochodu na Wolumenie? Odsłuch w budzie STARA! To jest chyba to czego oczekujecie.

To akurat inne kwestia :)

Tak czy owak przeciez nikt nikogo nie zmusza do jakichkolwiek zakupow - kazdy kupi co chce, gdzie chce i za ile sie uda kupic - wiec po co ta cala dyskucja?

profes -> gratuluje trafnego wyboru źródła zakupów

 

Przyznam że nie rozumiem tej dającej się u niektórych zauważyć "schizy" dotyczącej zakupów za granicą przy płatności z góry. Wiem że moje dotychczasowe 7 transakcji tego typu na Ebay'u, ok. 30 w Amazonie, 3 w Adoramie na kwoty często powyżej kilkuset $$$ to może nie za wiele (chociaż uzbierało się przez kilka lat) i może i ryzyko, ale ANI RAZU nie zrobiono mnie w balona. I bynajmniej nie dlatego że "miałem szczeście", ale dlatego że wiedziałem z "kim" mam do czynienia.

Grunt to sprawdzić sprzedawcę przez złożeniem zamówienia i zapłatą. A opinii w necie zadowolonych klientów nie trzeba długo szukać, jeśli ktoś jest uczciwy. Dotyczy to zarówno prywanych sprzedawców na Ebayu a tym bardziej znanych i cenionych dystrybutorów nawet w Chinach. To samo dotyczy płatności karta kredytową, np. żeby miec swięty spokój korzystam tylko i wyłącznie ze sklepów pozwalających kupowac swoje towary przez PayPAL. Chlubnym wyjątkiem jest Amazon.us ;-)))

 

Nie bójmy się kupować przez net, nauczmy się tylko najpierw jak to robić. A będzie dobrze. Pzdr

jazz=

kompletny brak klasy sredniej? uwielbiam twoje uogolnienia. nie mowimy tutaj o braku klasy sredniej, ktora - dzieki bogu - preznie napedza gospodarke, lecz o frajerstwie, ktore skutkuje przeplacaniem, np. w salonach audio. wytlumacz mi - dlaczego mialbym byc frajerem? tylko dlatego, ze moze naleze do 1 procenta ludzi , ktorzy placa najwyzsze podatki w tym kraju?

Marc,

Zapomniales jeszcze o tym, (nie przytaczam profa jako przyklad) ze delikwent w swojej zaplanowanej strategii upomina sie o zabranie urzadzenia do domu na tydzien z ladnie odkurzonego salonu i oddajac kreci nosem, ze raczej nie.... :-)

Jazz :-) - masz racje - generalnie Polska cierpi na brak zdefiniowanej klasy sredniej. Pewnie 5%-15% spoleczenstwa moglaby byc uwazana za klase srednia wg jej definicji. Oczywiscie w USA klasa srednia stanowi zdecydowane gros sily nabywczej.

 

USA budowaly swoja klase srednia dlugo i konsekwentnie. Jako taka wolnosc rynku (zaznaczam - jako taka) istnieje od 15 lat. To zbyt krotko, zeby w biednym kraju wykreowac klase srednia.

 

Wracajac do polskich dystrybutorow - widac, ze niektorzy maja rozsadniejsze ceny - inni nie. Zawyzanie cen nie jest sposobem na wzmacnianie sily nabywczej klasy sredniej a w efekcie jest strategia raczej samobojcza na rynku, ktory jest dosc maly i na ktorym wszyscy sie znaja (sadze, ze caly polski rynek Hi-End jest mniejszy niz rynek w takim np. Ohio, ktore przyznasz nie jest Centrum USA)...

 

Ja uwazam, ze upomnienie sie o rabat jest moim prawem. Jesli sprzedawca nie zgodzi sie na satysfakcjonujacy mnie rabat to uznam, ze mial swoje powody - nie prowadzi dzialalnosci charytatywnej ani nie ma zamiaru psuc sobie rynku.

 

Oczywiscie przy cenach zdecydowanie za wysokich (a mamy jednego takiego dystrybutora w Polsce) klienci czesto zapoznaja sie z oferta a potem kupuja gdzie indziej (np. w Niemczech).

 

Pozdr.

profundo

swiete slowa:) czy dlatego ze niezle zarabiam to mam dac zrobic z siebie jelenia w dobrze odkurzonym salonie ,ale swiecacym pustkami przez caly dzien bo nie diluja sprzetem tylko czekaja na jelenia?

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Oczywiscie. Ja tez sie zawsze pytam o rabat. Jak kazdy. Jestem natomiast ciekawy ile wynosi clo importowe od urzadzen elektronicznych ze swiadectwem pochodzenia z Chin. Z USA to 18% wystawionej na fakturze nawet nie tyle ceny zakupu, co zaznaczonej przez wysylajacego wartosci.

Obrońcy dystrybutorów i sprzedawców wszelkiej maści - macie słuszną rację , że ponoszą oni pewne koszty (reklama , utrzymanie salonów , pracownicy , koszt kapitału związanego z zakupem sprzętu itp. ) . Ale nie powinno być tak , że gdzieś tam w świecie da się kupić ten sam sprzęt za połowę ceny . Owszem , jeśli gość mieszka w Chinach i bierze sporo sprzętu , który sprzedaje przez internet z garażu , to na pewno będzie miał taniej . Ale tutaj wchodzi rola sprzedawców . Oni powinni dbać , żeby to co wystawiają nie było aż tak dużo droższe . Może jakieś 20% jest dopuszczalne . Powinni walczyć u producenta . A tymczasem tym co robią doskonale jest jedynie awizowanie , że nie serwisują sprzętu sprowadzanego z zagranicy . ja pracuję dla zagranicznej firmy , która sprzedaje swoje wyroby w Polsce . I zapewniam , że godzi się na kompromisy . Ceny ma niższe niż w Europie Zach. Z trudem to akceptuje , ale rozumie , że rynek - choć z dużym potencjałem - to wciąż jest słaby . I nie jest to kwestia marż 100% , ale kilku procent (rynek dóbr przemysłowych , gdzie wyedukowany klient nie pozwoli sobie na przepłacenie nawet paru groszy )

Jazz :-) - zgadza sie, z tym, ze clo jest placone od ceny zakupu plus kosztow transportu. Jesli chodzi o Chiny - nie wiem jak ksztaltuja sie stawki celne.

 

Generalnie - dystrybutor i dealerzy ponosza jeszcze inne koszty:

1. Podatek;

2. Zaliczka na poczet VAT;

3. Koszty utrzymania pomieszczen i personelu (i inne - ogolem koszty dystrybucji);

4. Koszty gwarancji + ewentualna rezerwa itd.

 

Sprawdzenie retail prices w USA jest proste - starczy wejsc na Audiogon. Reszte latwo sobie policzyc. Jezeli widze, ze cena urzadzenia w Polsce to 20-30% wiecej niz w USA to znaczy, ze kalkulacja byla rozsadna. Jesli jest to 60-100% (a sa i tacy dystrybutorzy) to znaczy, ze albo nas naciagaja, albo maja zbyt wysokie koszty prowadzenia dzialalnosci (ale to juz ich problem).

 

Sam mam swoje ulubione sklepy, w ktorych kupuje sprzet. Oczywiscie proponuje rabat, ale jesli nie moge otrzymac satysfakcjonujacego mnie, to albo uzgadniamy wyzsza cene i dobre warunki platnosci, albo rezygnuje z zakupu - mimo to, nie obrazam sie na dystrybutora czy dealer'a i stwierdzam, ze to ze dzis nie dobilismy targu nie znaczy, ze nie mamy dobic innego przy innej okazji. Staram sie byc lojalny w stosunku do tych sklepow, ktore zachowywaly sie lojalnie wobec mnie (wlasnie oferujac dobre warunki zakupu albo np. umozliwiajac mi odsluchy w wygodnych dla mnie godzinach a nie mieszczacych sie w ich standardzie godzin pracy).

 

Oczywiscie dystrybutorow, ktorych ceny i stosunek do klienta mi nie odpowiada - mijam szerokim lukiem, a towary z ich oferty moge kupic za granica u ich odpowiednikow (np. w Niemczech czy Szwecji jesli okazuja sie konkurencyjni).

 

Generalnie - z czasem i wzrostem sily nabywczej konsumentow - proporcje powinny sie wyrownywac - tzn. dystrybutorzy beda nabierac zaufania do klientow a klienci do dystrybutorow. Na razie bywa roznie. Dobrym przykladem jest USA, gdzie 80% salonow oferujacych sprzet z gornej polki cechuje sie b.wysokim profesjonalizmem, ale tez profil rynku jest diametralnie inny...

 

Pozdr.

Jozwa Maryn wracając do tergo Arcama FMJ 23 T to 2 500zł różnicy to dla ciebie żadna różnica ??????????????/ No to o czym tu dalej dyskutować , potwierdzasz (zakładam,że masz coś wspólnego na co dzień z sprzedażą ) to co od dłuższego czasu sugeruje, że ceny są z nieba wzięte, a nas klientów ma się w tyłku.

Arek 67 sam swojego Primare sprzedałem za 3300zł i CD NADa S500 za podobną cenę . Poszukaj nikt tego za ciebie nie zrobi. Przed chwilą znalazłem klocek który był w cenie Primare 30.1 jak nie droższy "Copland CSA 28 - z 2002r. pilot, karton, dokumenty. Cena 3250.-"

Fajnie sie to wszytko czyta ...

 

Ktos cos napisal o samochodach - moze moze i cena jest taka ale ... kup kilka urzadzen ktorymi wykonasz niektore elementy to pogadamy.

 

Co do elektroniki i tzw Hi-End //inaczej walenia glupich audiofili w dupe// To wiekszosc czesci to podzespoly kupowane

na przyslowiowe kilogramy + zamowiona obudowa.

 

Porownajcie ceny elektroniki masowej, ktora o dziwo zaczyna byc na calkiem fajnym poziomie.

A wy porownujecie przedmoity do ktorych "z powodu ich przeznaczenia" nakleja sie tak duza cene zeby byly HiEnd albo elitarne.

 

Odrazu przypomina mi sie atrykoł w gazecie "Pani" przeczytany przez ramie kolezance

"klapeczki firmy .... 890zl". Dobrze ze dziewczyna jest po Inzynierii Produkcji bo moglismy sie smiac az do bolu brzucha.

 

Na a koniec ... duzo sie gada i gada. A i tak 90% osob nawet na taki "tani" sprzet nie stac. A jak go kupi to w Polsce na raty.

Frycu => tak to już jest w życiu , nic nie ma za darmo :-)) Mi klocki z nieba nie spadają-muszę na nie zarobić. A ponieważ pracuję na M.Północnym - przy platformach wiertniczych, także mam dość ciężka pracę i nie lubię być robiony w konia za swoje pieniądze.

ktoś wyżej pytał, do kogo zwrócą się osoby jak im taka przesyłka z np: Chin padnie. Sugestia była taka, że serwis krajowy tego nie przyjmie.

Dlaczego nie? To już absolutna paranoja. Sklep płacze, że ma małe oborty więc marżę ma duża bo musi m.in. utrzymywać serwis (który nie ma co robić bo nie wiele sie sprzedaje). I co , i w takiej sytuacji dystrybutor odmówi przyjęcia sprzętu i zrezygnuje z możliowści zarobienia pięniędzy? I to jest normalne?

 

Jeżeli kotś ściąga sprzęt jak Profes, to raczej nie ma wypełnionych dokumentów gwarancji więc będzie to musiał normalnie naprawiać i płacić. Sytuacja więc jest raczej taka, że niektórzy dystrybutorzy mają obłędne ceny i sami doprowadzają do zamierania popytu na oferowane przez siebie marki, z drugiej strony desperaci ściągający sprzęt w taki czy inny sposób po za dystrybutorem reanimują ten rynek, wytwarzając popyt na owe marki. Dodatkowo zapewniają kasę dla dystrybutora, ponieważ nabywcy takiego sprżętu w jakiejś części będą potrzebowali serwisu. Jak słyszę więc wypowiedzi, że dystrybutor nie będzie takiego sprzętu przyjmował to po porsytu włos mi się jerzy na głowie. O co tu chodzi? No ktoś ma tu dobrze narobione w głowie.

 

Wyjaśnienie jest jednak prostsze. TO po prostu chciwość dochodzi do głosu. Już teraz zarobić jak najwięcej, a ci którzy nie chcą płacić frycowego i mają czelność narzekać, won, niech nie kupują , a jak kupią gdzie indziej to żeby im tak zdechło i jeszcze poraziło. To chyba taka mentalność dochodzi do głosu.

Wlasnie! Marantz ma prosta i dobra zasade, zreszta podobnie jak wielu innych producentow. Nie kupiles u autoryzowanego dystrybutora/sklepu nie masz gwarancji. Praktykowane jest rowniez (i tu zwrocilbym szczegolna uwage!) w ogole nieprzyjmowanie przez serwis urzadzen pochodzacych ze zrodel dystrubucji obcych rynkow. Nastepnie slyszy sie placze i zale, ze to przeciez to samo, ze tylko dokonalem "malej przerobeczki". W krajowym zwyczaju, czlek sie lepiej poczuje jak "pokombinuje". Nawet sie ladnie rymuje.

>>gutekbull

a ja byłem ostatnio w AudioStyl (Katowice) gdzie facet mi z rozbrajającą szczerościa powiedział, że wiele firm nie przyjmie do naprawy urządzeń nawet zakupionych po 1 maja w UE... w takim kraju żyjemy... nie chcę nawte dochodzić czy to jawna głupota, łamanie prawa czy pseudopróba obrony przed sprzętem sprowadzanym z zagranicy

mnie zresztą to i tak zwisa, bo skoro np. na projektorze mogę zaoszczędzić nawet 6000zł to chyba na ewentualny serwis wystarczy?

zresztą to granicy z Czechami mam blisko - może tam jest cywilizacja?

aha - ktoś wypowiadał się o rzekomej "fachowości" ludzi z Sony... troszkę mógłbym napisać na ten temat kiedy próbował kupić specyficzne kable do mojego projektora. ostatecznie wszystko dało się w prosty sposób załatwić, ale przez firmę Cenvis z Krakowa (jeszcze raz podziękowania!)

z centrali Sony dostałem nawet, że takich kabli Sony absolutnie nie robi (moja pomyłka), chodź np. na stronie Sony Slovakia można je było nabyć on-line...

w tym kraju w hadnlu rządzi pazerność i chciwość...

To raczej naturalny odruch obronny gdy stykasz się z paranoją. NIe jesteśmy jak te owce prowadzone do zagród celem strzyżnia. Jeżeli zjawisko kombinowani narasta do jakiegoś znaczącego pozimu, to chyba sygnał, że coś jest nie tak.

 

Chandlujący sprzętem stereo narzekają, że KD odbiera im klientów. Zobaczcie co się ostatnio dzieje z cenami tych systemów. śrdnio ok 2500zł i mamy 2 klocki wzmak +dvd (a i tak wiele osób bierze to na raty). Cy to tylko moda, czy jednak spadek cen w tym segmenci ma równieżistotne znaczenie?

a moze by tak namowic oficjalnych dealerow samochodow,aby nie serwisowali i nie sprzedawali czesci do aut,kupionych poza oficjalna siecia dealerska w Polsce??np sprowadzonych z niemiec.a moze by tak zarzucic skrzynki e-mailowe producentow sprzetu,skargami na ich autoryzowanych przedstawicieli,ze nie chca serwisowac ich sprzetu.ciekawe,czy ich praktyki sa zgodne z normami europejskimi??moze warto sprawdzic.

odnośnie wypowiedzi Melomana,

 

no własnie, jak to jest , dystrybutor obraża sięna kasę???? Jeżeli nie sprzedają klocków, a pojawia sie ich więcej , bo są z prywatnego importu to ich nie przyjmę i nie zarobięna serwisie? NIe mówiąc, że ktoś za darmo robi reklamę klockom, które sprzedaję (ja zarzynam markę ceną, a tu ją mimo wszystko ktoś popularyzuje. W efekcie zapewne znajdzie sięwięcej takich, któsy jednak kupiąnoy po tej drakońskiej cenie, lub z jakimś upustem).

 

A jaki to straszny problem ma dystrybutor z przyjęcia takiego sprzętu do serwisu? Są inaczej zbudowane? Nie naprawialne? Bo kasuje tak samo, jak za soprzedany przez siebie. Czy ktoś rozumie taką postawę?

DOdam, że mogę rozumiec problem naprawy gwarancyjnej, czyli bezpłatnej towaru kturego nie sprzedałęm. ALe naprawy odpłatnej , z braku gwarancji, tu jużtej postawy nie łąpię zupełnie.

To mi trochę trąci metodami minnionego sytsemu, a w zasadzie takim spaczonym myśleniem.

a tak naprawdę ile warta jest jakakolwiek, którą kupujemy? czy nawet ta sprowadzona z Chin jest tania?

ile próbuje nam się wciśnąć marketingowego bełkotu?

może lekki OT, ale co tam...

reklamy jakie są każdy widzi... czy zauważyliście jak reklamują np. proszki do prania? ilu z Was tak naprawdę potrzebuje proszku, który usuwa plamy z sosów, oleju, keczapu itp? czy plamicie się jak fajtłapa gdy częstują Was w hipermarkecie? a może do prania z reguły dajecie ubranie, które po prostu jest tylko przepocone?

może więc wcale nie trzeba kupować A..., P.... i wystarczy zwykła D.... za połowę ceny?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.