Marantz kontra NAD; Bowers&Wilkins kontra KEF

[AnnaR]

Witam. Jestem na forum calkiem nowa i chcialabym skorzystac z wiedzy forumowiczow, gdyz powoli trace glowe... W czym sek - od jakiegos czasu (dluuugiego czasu) szukam sprzetu grajacego by zastapic juz mocno wysluzonego Techniksa... Spedzilam na poszukiwaniu wiele godzin, przeczytalam setki opinii (a co uszy to opinia), troche rzeczy posluchalam, sprawdzilam budzet i moj wybor zawezilam do 4 marek:

NAD C326 + NAD CD545

lub

Marantz CD6004 + PM6004

I do tego glosniki:

Bowers & Wilkins 685

lub

KEF Q300

 

No i wlasnie. Niestety nie mialam okazji posluchac tych zestawow, bo jak w jednym sklepie maja Nada, to nie maja Kefow, jak maja Kefa, to nie maja Marantza, wiec troche na raty sluchalam. Nie mialam niestety okazji sprawdzic wlasnie Marantza z Kefami (same glosniki lubie i znam ale ze wspolpracy z innym sprzetem). Slucham bardzo roznorodnej muzyki- od rocka przez jazz na klasyce skonczywszy, odrobine elektroniki w postaci Oldfielda, jednak gruba sciana odgradzam sie od calego tego wspolczesnego chlamu. Bardzo lubie wszelkie orkiestrowe wykonania i uwielbiam slyszec fortepian wespol z instrumentami detymi, a do tego oczywiscie troche basu. No i wokal... Na moje (nie)szczescie mam niezly sluch i kiedys sama uczylam sie spiewu wiec slysze. Czasem za duzo :) Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze wybrany przeze mnie sprzet to nie jest wysoka polka i o odwzorowaniu sceny moge tylko pomarzyc, ale jednak - czas wreszcie podjac decyzje wiec bylabym ogromnie wdzieczna za porade. Prosze - nie proponujcie juz innych zestawow, bo to do konca zycia mozna szukac sprzetu idealnego. Jesli ktos ma dobre/zle doswiadczenia zwiazane z powyzszymi zestawami uprzejmie prosze o opinie.

Tak, tak, pamietam o kabelkach :) Pewnie jakis QED bedzie...

Z gory dziekuje!

[Kyle]

Przy tej sumie pieniędzy wybrałbym rozwiązanie aktywne (wypożycz np. APS IO i posłuchaj ... do tego potrzebny jest dac z dobrą regulacją głośności).

 

Miałem KEF Q1, nie wiem jak jest w Q300, ale Q1 były dosyć rozmyte na basie, ... w dodatku podbitym.

[Q21]

Nie podałaś wielkości pomieszczenia, wnioskując jednak po wyborze kolumn podstawkowych, pomieszczenie nie jest większe niż 20-22m2.

Biorąc pod uwagę wymagania, stawiałbym zdecydowanie na system oparty na elektronice NAD i kolumnach KEF. W kwestii kabli natomiast proponuję wypożyczenie i posłuchanie kilku rozwiązań. QED to dobry wybór, chociaż namawiałbym także na posłuchanie Chorda i Van den Hul.

 

W przypadku pytań służę pomocą

[dd6]

To jest oczywiście problem jak nie da się posłuchać, ale nie powinno być problemu z wypożyczeniem sprzętu na parę godzin tak, aby go zawieźć do drugiego sklepu. Ja tak zrobiłem i był to klucz do dokonania sensownego wyboru.

[AnnaR]

Nie podałaś wielkości pomieszczenia, wnioskując jednak po wyborze kolumn podstawkowych, pomieszczenie nie jest większe niż 20-22m2.

Biorąc pod uwagę wymagania, stawiałbym zdecydowanie na system oparty na elektronice NAD i kolumnach KEF. W kwestii kabli natomiast proponuję wypożyczenie i posłuchanie kilku rozwiązań. QED to dobry wybór, chociaż namawiałbym także na posłuchanie Chorda i Van den Hul.

 

W przypadku pytań służę pomocą

 

 

Tak, pomieszczenie ma okolo 25 metrow. I choc marza mi sie kolumny podlogowe, to jednak nie mam poki co odpowiedniej przestrzeni dla nich. NAD byl moim pierwszym wyborem dopoki nie dotarlo do mnie kilka opinii mowiacych, iz odtwarzacz CD NADa jest bardzo wadliwym sprzetem i w ciagu 2 lat od zakupu nalezy spodziewac sie klopotow. Uprzedzajac pytanie, opinie te NIE pochodzily od dystrybutorow Marantza :) No wiec jakies tam ziarnko niepewnosci zostalo zasiane, bo przeciez nikt nie chce kupic czegos z przeswiadczeniem, ze w ciagu najblizszych miesiecy trzeba bedzie oddac "pupilka" do serwisu... Ale nie przekreslam NADa.

Uprzejmie dziekuje za opinie. Co do kabli - swietnie, na pewno sprawdze, bo zdaje sobie sprawe z ich roli.

[filpat]

Witam. Jestem na forum calkiem nowa i chcialabym skorzystac z wiedzy forumowiczow, gdyz powoli trace glowe... W czym sek - od jakiegos czasu (dluuugiego czasu) szukam sprzetu grajacego by zastapic juz mocno wysluzonego Techniksa... Spedzilam na poszukiwaniu wiele godzin, przeczytalam setki opinii (a co uszy to opinia), troche rzeczy posluchalam, sprawdzilam budzet i moj wybor zawezilam do 4 marek:

NAD C326 + NAD CD545

lub

Marantz CD6004 + PM6004

I do tego glosniki:

Bowers & Wilkins 685

lub

KEF Q300

 

No i wlasnie. Niestety nie mialam okazji posluchac tych zestawow, bo jak w jednym sklepie maja Nada, to nie maja Kefow, jak maja Kefa, to nie maja Marantza, wiec troche na raty sluchalam. Nie mialam niestety okazji sprawdzic wlasnie Marantza z Kefami (same glosniki lubie i znam ale ze wspolpracy z innym sprzetem). Slucham bardzo roznorodnej muzyki- od rocka przez jazz na klasyce skonczywszy, odrobine elektroniki w postaci Oldfielda, jednak gruba sciana odgradzam sie od calego tego wspolczesnego chlamu. Bardzo lubie wszelkie orkiestrowe wykonania i uwielbiam slyszec fortepian wespol z instrumentami detymi, a do tego oczywiscie troche basu. No i wokal... Na moje (nie)szczescie mam niezly sluch i kiedys sama uczylam sie spiewu wiec slysze. Czasem za duzo :) Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze wybrany przeze mnie sprzet to nie jest wysoka polka i o odwzorowaniu sceny moge tylko pomarzyc, ale jednak - czas wreszcie podjac decyzje wiec bylabym ogromnie wdzieczna za porade. Prosze - nie proponujcie juz innych zestawow, bo to do konca zycia mozna szukac sprzetu idealnego. Jesli ktos ma dobre/zle doswiadczenia zwiazane z powyzszymi zestawami uprzejmie prosze o opinie.

Tak, tak, pamietam o kabelkach :) Pewnie jakis QED bedzie...

Z gory dziekuje!

KOBIETA! Rzadkość niestety na tym forum, jednak widzieć wpis od przedstawicielki płci pięknej to prawdziwa przyjemność :)

Mam pod ręką NADa 326 i 545 i już sporo napisałem złego o tym zestawieniu. Może trochę niesprawiedliwie, jednak radziłbym uważać, ponieważ taki system da sygnał z wyeksponowaną średnicą i górą, co jak się okazuje jest nie tylko moim wrażeniem. Wina według mnie ewidentnie po stronie wzmacniacza. Dołu tam będzie mało niezależnie od kolumn. Poza tym nie wiem czy 326 te bowersy ładnie poprowadzi, już bym na kefy stawiał. Wybrany sprzęt jest wysoką półką. Swoją drogą uważam, że i tak będzie Pani szukać do końca życia systemu idealnego;)

Jeszcze taka kwestia, proszę pamiętać, że będzie Pani bardzo ciężko znaleźć taki sprzęt, który będzie grał bardzo wiarygodnie i z którego zarazem będzie się Pani przyjemnie słuchało. Niestety audiofilizm bezkompromisowy opiera się na cięciu po uszach, więc proszę się zastanowić czy tego Pani szuka. Jeśli tak, to zestawienie nad 326+545 z kolumnami zachowującymi dobrą mikrodynamikę w wysokich tonach, może dać Pani (wbrew obiegowej opinii)bardzo! szczegółowe brzmienie partii wokalnych oraz ładną przestrzeń. Scena, o której Pani pisze może się w tym systemie bez problemu, wiarygodnie ukazać(to też zależy od nagrania). Ja jednak 326- mimo wszystko; do słuchania przyjemnego a nie w pełni wiarygodnego bym unikał.

Pozdrawiam

[belami]

Witaj na forum. Miałem Marantza CD6002 a obecnie mam NAD c545. Zmiana była na lepsze z tym, że mam wyższy model wzmacniacza NAD. Od kilku lat używam sprzętów NAD i jakoś żaden jeszcze się nie popsuł.

[hipgig]

Osoba szuka pierwszego nazwijmy to lepszego zestawu, a Wy jej bedziecie polecac kolumny aktywne albo zaraz ktos z lampami wyskoczy..

 

 

Budowe takie zestawu sugeruje zaczac od:

 

1. na samym poczatku od doboru przede wszystkim kolumn do wielkosci pomieszczenia - radze podlogowe. Monitory, jesli maja byc ustawione na odpowiednich standach to i tak zajmuja tyle samo miejsca. Natomiast monitory wybieramy wowczas jesli mamy mniejszy pokoj lub ewidentnie ktos ich swiadomie potrzebuje akurat do swojego systemu.

 

2. nastepnie po tym wyborze dobieramy wzmacniacz, ktory zarowno odpowiednio: napedzi dane kolumny, a takze bedzie z nimi wspolgral brzmieniowo

 

3. tzw. ostatni krok to zrodlo, ktore oczywiscie powinno zapewnic synergie ze wzmacniaczem, zaterm na poczatku takie combo od jednego producenta jest jak najlepszym wyborem

 

 

Tak wiec moze nie podpowiedzialem, co akurat z tych wymienionych zestawow bedzie najlepsze (nie sluchalem ich) ale ze swojej strony radze w/w podejscie do tematu wyboru calosci

 

Ja jednak 326- mimo wszystko; do słuchania przyjemnego a nie w pełni wiarygodnego bym unikał.

 

Dobrze, ze podkresliles to 'ja'

[filpat]

Podkreśliłem, podkreśliłem, nadal podkreślam XD. Na czyste sumienie tego brzmienia nie polecę. To nie są te nady co kiedyś.

 

PS Swoją drogą czemu nie lampa? :D (Też nie wiem co to za pomysł z tymi aktywnymi o_O)

[niwde]

Mam zestaw Nada wyższe modele niż zaplanowane przez AnnaR i sobie chwalę, ja nie mam kłopotu z wyeksponowaną średnicą i górą. Owszem na początku nie było ciekawie, ale sprzęt musi się wygrzać, wystarcza dwa tygodnie. Polecam kolumny Focala z Nadem moim zdaniem idealnie pasują. ZAKUP tylko po odsłuchach i to kilku zestawów.

[Gość]

Również jestem posiadaczem wyższych modeli NAD, jednakże wcześniej miałem m.in. wzmacniacz C326 i akurat tak się składa, że wciąż jestem w posiadaniu B&W 685.

Nie zgodzę się z opinią, że któryś NAD wyostrza górne pasmo - NAD "gra" raczej średnicą i dolnym pasem...

Jeśli już, to raczej przyczyny doszukiwałbym się w kolumnach (właśnie tym modelu 685), ale nie jest to jakąś tragedią.

Zestaw jest naprawdę "muzykalny", w sensie, że długie odsłuchy nie męczą, a do tego niesamowicie uniwersalny - przyjemnie brzmi każdy rodzaj muzyki, a moje preferencje są zbliżone do Twoich: rock (Scorpions, The Cure, Sabbath, Zeppelin, Anathema, Floydzi, Genesis, Zappa, Peter Hammill i wielu innych), muzyka elektroniczna (Tangerine Dream, Schulze, Vangelis,Tomita, Kitaro, Oldfield - choć to już raczej nie elektronika) oraz muzyka filmowa, która jak wiadomo jest mieszanką wszelkich gatunków :)

I jeśli obawiasz się jednak tego nieznacznego podbicia przez Bowersy, to NAD z KEF będzie bardzo dobrym połączeniem :)

[filpat]

Nie zgodzę się z opinią, że któryś NAD wyostrza górne pasmo - NAD "gra" raczej średnicą i dolnym pasem...

C326BEE gra dołem??? Błagam nie piszmy herezji ;D. Od półtora roku mam ten system i albo wzmacniacz gra prawie tylko średnicą i górą albo mi się wadliwy model trafił. Bez korekcji, basu będzie jak na lekarstwo. C545BEE jako źródło jest natomiast ok. Zgadzam się z niwde - Focale się Francuzom udały.

[Gość]

C326BEE gra dołem??? Błagam nie piszmy herezji ;D. Od półtora roku mam ten system i albo wzmacniacz gra prawie tylko średnicą i górą albo mi się wadliwy model trafił. Bez korekcji, basu będzie jak na lekarstwo. C545BEE jako źródło jest natomiast ok.

 

1. To nie herezje, tylko moja opinia, a każdy ma inne preferencje, oczekiwania. A z NAD mam do czynienia od prawie 3 lat, tak że może jednak u Ciebie faktycznie wadliwy egzemplarz się trafił? ;)

2. Może podasz w takim razie, z czym był, jest połączony ten NAD, by uniknąć "kolumnowej wpadki", bo według mnie, to jednak kolumny przede wszystkim (powiedzmy, że w 50 procentach - jest o tym zresztą cały inny wątek) narzucają charakter brzmieniowy...

U mnie C326 (a obecnie C375) grały/grają z Xavian XN250, Dali Concept 2, AE Evo, B&W 685, B&W CM5, Dynaudio Focus 140.

[filpat]

1. To nie herezje, tylko moja opinia, a każdy ma inne preferencje, oczekiwania. A z NAD mam do czynienia od prawie 3 lat, tak że może jednak u Ciebie faktycznie wadliwy egzemplarz się trafił? ;)

2. Może podasz w takim razie, z czym był, jest połączony ten NAD, by uniknąć "kolumnowej wpadki", bo według mnie, to jednak kolumny przede wszystkim (powiedzmy, że w 50 procentach - jest o tym zresztą cały inny wątek) narzucają charakter brzmieniowy...

U mnie C326 (a obecnie C375) grały/grają z Xavian XN250, Dali Concept 2, AE Evo, B&W 685, B&W CM5, Dynaudio Focus 140.

Wyższe nady i starsze nady sporo się od 326 różnią. Jak pisałem już w innych tematach w tej chwili udało mi się podłączyć ten wzmacniacz pod samoróbki zrobione na TLR Audiom Focal + SEAS Excel 16 cm. To są bardzo konkretne kolumny, które grały pod innymi lepszymi wzmacniaczami osiągając pełną gamę dźwięków jakie tylko idzie usłyszeć. Kolumny neutralne ale z piekielnie szczegółowym tweeterem i porządnym średnioniskotonowcem. (dobrze zbudowane - uprzedzam pytanie bo już ktoś mnie kiedyś pytał). Podłączałem inne zestawy kolumn pod wzmacniacz i wrażenie miałem to samo. Zwracam honor i zgadzam się, że preferencje i oczekiwania są indywidualne. Egzemplarz jest ok, tyle, że kolumny chyba zbyt wymagające jak na ten model bo te niedociągnięcia wzmacniacza widzę ewidentnie.

Pozdrawiam

 

PS Pragnę także podkreślić, że w innych tematach znalazło się kilku forumowiczów podzielających moje zdanie. Też twierdzą, że to zestawienie integry i cd gra raczej ostro;(

[Stachu19]

Witam,

Anno, ja już wprawdzie gdzieś pisałem o moich doświadczeniach, ale się powtórzę.

Słuchałem swego czasu zestawu Nada i Marantza (choć nie w tym samym pomieszczeniu i dniu).

 

Nada odpuściłem właśnie ze względu na stronę techniczną. Czyli: przy cichym słuchaniu jeden kanał wyraźnie grał ciszej - bardzo to irytujące. Odtwarzacz nie czytał niektórych oryginalnych płyt. Do samego brzmienia pasuje mi określenie "bombastyczne" :) Tzn. wzmacniacz się trochę popisuje.

 

Marantz to w sumie nic szczególnego, ale słucha się go z przyjemnością i nie jest wymagający co do kolumn (w sensie łatwo się zgrywa).

 

W kable przy tej klasie sprzętu nie specjalnie jest sens inwestować.

 

Krótko - ja bym się zainteresował na wszelki wypadek poprzednią wersją Marantza 7003, którą pewnie można jeszcze w wielu miejscach spotkać i kupić po niższej cenie, ponieważ weszła wersja z czwórką na końcu. Poza kosmetyką za wiele się to nie różni, a wyższy model ma większy zapas mocy.

Pozdrawiam

[filpat]

Nada odpuściłem właśnie ze względu na stronę techniczną. Czyli: przy cichym słuchaniu jeden kanał wyraźnie grał ciszej - bardzo to irytujące.

aaa tak no z cichym kanałem to norma, kochane potencjometry alpsa XD

[Waldi76]

Tak, pomieszczenie ma okolo 25 metrow. I choc marza mi sie kolumny podlogowe, to jednak nie mam poki co odpowiedniej przestrzeni dla nich

Choć uwielbiam brzmienie "monitorowe", jeśli można użyć tego określenia, to jednak przy tym metrażu może warto by pomyśleć już nad modelem podłogowym. I owszem, wymienione monitory nie są już takie najmniejsze, ale jeżeli ochoty i funduszy starczy, to jednak może jeszcze odsłuchać czegoś większego. Mała podłogówka zapewni pełniejsze wrażenia, bez rezygnacji z zalet monitora, a także bez martwienia się (i płacenia) o porządne podstawki. Wybór i to wśród nowych, jest (stety/niestety) niemały, także wśród mniej poważanych marek - MA, Heco, Magnat (wyższe modele tych niemieckich firm mają już naprawdę sporo klasy), wharfedale, mission. A jak taki dobry, z reguły uniwersalniejszy niż monitor, dwuipółdrożny zestawik stanie, to tylko potem wzmacniacz i źródło można zmieniać na coraz to lepsze (przynajmniej przez czas jakiś).

Przykład

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

PS Pragnę także podkreślić, że w innych tematach znalazło się kilku forumowiczów podzielających moje zdanie. Też twierdzą, że to zestawienie integry i cd gra raczej ostro;(

 

...ale znalazło się też "kilku", którzy podzielają moje zdanie. :)

 

aaa tak no z cichym kanałem to norma, kochane potencjometry alpsa XD

 

Z tego, co się orentuję, to:

1. Alpsy są stosowane w większości sprzętu różnych producentów i to nie tylko w segmencie budżetowym.

2. W tym modelu i nie tylko w tym, u innch producentów również, Alps odpowiada za regulację siły głośności, a nie balans.

 

Pozdrawiam! :)

[filpat]

...ale znalazło się też "kilku", którzy podzielają moje zdanie. :)

 

 

 

Z tego, co się orentuję, to:

1. Alpsy są stosowane w większości sprzętu różnych producentów i to nie tylko w segmencie budżetowym.

2. W tym modelu i nie tylko w tym, u innch producentów również, Alps odpowiada za regulację siły głośności, a nie balans.

 

Pozdrawiam! :)

1) Tak znalazło się kilku takich:)

2) Tak alpsy stosują, jednak nie jest to tani model powszechnie ładowany do 326

3) Forumowicze którzy próbowali to naprawić, poprawę uzyskiwali przy wymianie potencjometru głośności(czemu- nie wiem-?), jeśli natomiast zbyt mało narzekania na alpsa to mogę dodać, że w moim 326, trzeszczy nagminnie od kurzu, pomimo, że odkurzam go regularnie.

Choć może to zaleta, że takie czułe cholerstwo? ;):D.

Pozdrawiam serdecznie

[AnnaR]

O MATKO! :)

Po pierwsze - rzeczywiscie kobieta, za co przepraszam, bo wcinam sie najwyrazniej w meski swiat. Coz zrobic. Wybaczcie Panowie :)

Po drugie - wielkie dzieki za powazne potraktowanie mojego dylematu, co i owszem jest rzadkoscia, bo jak faceci w sklepach ze sprzetem hi-fi widza kobietke, to z przymruzeniem oka patrza :(

Po trzecie - lampy. Owszem, wzielam temat "na ruszt" juz chwile temu, ale te co bardziej interesujace zdecydowanie nie sa na moja kieszen (jeszcze he, he). To chyba tez nie jest jeszcze moj etap rozwoju, ze sie tak wyraze.

Po czwarte - kolumny podlogowe na prawde odpadaja, nie tylko ze wzgledu na wielkosc pomieszczenia ale i na uklad. No nie da rady!

Po piate - prosze wyprowadzcie mnie z bledu jesli moje myslenie jest nie "teges", a mianowicie - w moim planie priorytetow na miejscu pierwszym umieszczam glosniki, na drugim wzmacniacz, na trzecim kabelki, na ostatnim odtwarzacz.

Po ktores tam - nie moge pozwolic sobie na wyzszy model wzmacniacza niz podalam we wstepie, bo najzwyczajniej w swiecie budzet nie pozwala. Wiec moge tylko pozazdroscic tym, ktorzy swoje opinie opieraja o te lepsze modele. Niestety w moim przypadku - rozmawiamy o tej nizszej polce.

No i jak juz pisalam - co uszy- to opinia. Ale czyz nie to jest najbardziej ekscytujace w muzyce?! Fakt, lubie sobie basik podkrecic... Podczas ostatniego testowania B&W + Marantz dolozylam sporo basu i ku memu milemu zaskoczeniu NIE dudnilo. Graly tez ladnie dynamicznie, tylko jakos gorne partie troche syczaly.

Chyba musze sie przespac z tematem i udac sie raz jeszcze na jakies odsluchy. Tylko na prawde trudno znalezc sklep, w ktorym by mieli wszystko co chce. Padla gdzies propozycja pozyczenia sprzetu na pare godzin. Hmmm. Latwe rozwiazanie to nie jest.

OK, wracam raz jeszcze do wszystkich postow. |Musze je przetrawic.

Raz jeszcze dziekuje.

[radark]

ja mam zestaw nada 372 plus 565 i odpukać gra to idealnie cd czyta wszystko bez zająknięcia a wzmacniacz z odpowiednim okablowaniem gra rewelacyjnie, na Twoim miejscu jednak brałbym wyższego nada 356 lub taniej używkę 352 to swietne wzmacniacze i w zupełności wystarczą niczego im nie brakuje w żadnym paśmie, co do cd to 545 słuchałem i gra świetnie więc spokojnie warto go kupić tym bardziej że nie ma rozbudowanych funkcji więc nie ma co się za bardzo zepsuć,miałem trochę nadów i nigdy nie narzekałem ani na brzmienie ani na stronę techniczną, co do kolumn to trudno Ci będzie znaleźć uniwersalne do muzyki której słuchasz bo rozpiętość spora, ja mam dzielone dzięki temu mogę słuchać i ciężkiej ubasowionej muzyki jak i delikatnych klasycznych dźwięków ale w świecie audiofilskim to trochę herezja, dla mnie nie ma lepszego rozwiązania bo każde kolumny mają swój charakter i do jednego rodzaju muzyki będą pasować a do innego już nie za bardzo koszmar, dlatego ja mam cztery

[mikson]

Tak, pomieszczenie ma okolo 25 metrow. I choc marza mi sie kolumny podlogowe, to jednak nie mam poki co odpowiedniej przestrzeni dla nich. NAD byl moim pierwszym wyborem dopoki nie dotarlo do mnie kilka opinii mowiacych, iz odtwarzacz CD NADa jest bardzo wadliwym sprzetem i w ciagu 2 lat od zakupu nalezy spodziewac sie klopotow. Uprzedzajac pytanie, opinie te NIE pochodzily od dystrybutorow Marantza :) No wiec jakies tam ziarnko niepewnosci zostalo zasiane, bo przeciez nikt nie chce kupic czegos z przeswiadczeniem, ze w ciagu najblizszych miesiecy trzeba bedzie oddac "pupilka" do serwisu... Ale nie przekreslam NADa.

Uprzejmie dziekuje za opinie. Co do kabli - swietnie, na pewno sprawdze, bo zdaje sobie sprawe z ich roli.

na 25m2 takie podstawki ?

dobre sobie :) dynia focus 140 albo 2/8 to jeszcze ok z podstawek do 25m2

[filpat]

Czemu nie stać? Żadnego sprzętu z drugiej ręki nie bierzesz pod uwagę? A szkoda, bo ciekawsze rzeczy można znaleźć niż zaproponowane przez ciebie.

Co do priorytetów to tak naprawdę chyba nikt tego nie wie. Zawsze się znajdzie ktoś ze swoją racją ;)

Pozdrawiam serdecznie

 

PS Nie przepraszaj, że się wcinasz.

Jak na mój gust nawet najlepszy system kobiety nie zastąpi XD. Nic tyle różnych(niestety nie zawsze przyjemnych) dźwięków nie generuje co płeć piękna ;D. Osobiście - jak będę potrafił to zawsze pomogę, zapewne podobnie jak i koledzy z forum;)

[endrju68]

Do muzy jakiej słuchasz proponuje NAD-a plus KEF-y. Ja posiadam taki zestaw i słucham Jazzu. Chillout, elektronikę i troche wokalistek typu Sade, Julia Marcell i powiem Ci że do takiej muzy taki zestaw sprawdza się super. Basu nie ma za dużu, ale jest go wystarczająca ilość przynajmniej nic nie buczy, a jak Będziesz potrzebować więcej to podkręcisz sobie na wzmaku. Nie jest to zestaw napewno do Techno.

[kaibmoz]

A w pokoju 16m^2? myślałem o połaczeniu Nad z MA bx6, albo roth oli40. Polecacie model wyzszy niż 326 z wzmacniaczy? muzyka rock jak i inna lżejsza, generalnie chodzi mi czy przy bx6 w takim pomieszczeniu nie bedzie dudnienia??

[Grendel2012]

Przyłączam się do dyskusji. Słuchałem ostatnio NADa 515 z 316 i chciałbym podkreślić - nie ma tam dużo góry, nie ma syczenia ani iskrzenia. Wiem o co Ci chodzi z tym "syczeniem" bo sam chciałem tego uniknąć. Po odsłuchu wybrałem właśnie sprzęt NADa choć myślę jeszcze na jaki model będzie mnie stać:) NAD nie syczy, a słuchałem go m.in. z kolumnami Monitor Audio Mr4, które mi spasowały najbardziej bo i basu było wystarczająco. A Mike Oldfield, szczególnie Tubular Bells I powinnien zagrać na tym sprzęcie właśnie tak jak ma:) Polecano mi jeszcze Music Halla, serię 15.2 ale nie miałem możliwości posłuchać.

[endrju68]

A w pokoju 16m^2? myślałem o połaczeniu Nad z MA bx6, albo roth oli40. Polecacie model wyzszy niż 326 z wzmacniaczy? muzyka rock jak i inna lżejsza, generalnie chodzi mi czy przy bx6 w takim pomieszczeniu nie bedzie dudnienia??

 

 

Do takiego metrażu wystarczy ci w zupełności NAD 326. Ja mam na 18 metrach NAD 316 wraz Z KEF C7, ale jeżeli do rocka i więcej basu to Roth oli 40 lub MA MR6

[AnnaR]

Ha! Po kolejnych dniach spedzonych na poszukiwaniach, znalazlam przede wszystkim sklep, gdzie moglam posluchac tego, co chcialam. I coz, stalam sie szczesliwa posiadaczka Marantza 6004 i Kefow Q300! Niestety NAD odpadl, bo znow uslyszalam bardzo kiepskie opinie, ze nowe NADy to nie to samo co stare i calkiem im sie cos pokitralo w technologii. Gosc w jednym tylko sklepie mial 23 zwroty/reklamacje NADa w ciagu roku...

W kazdym razie Bowersy zagraly troche zbyt cieplo jak na moj gust co w polaczeniu z "cieplym" Maranztem dalo zbyt lagodny posmak. Natomiast KEFy z Maranztem stworzyly bardzo ladny duet. Pieknie! Co prawda mam sporo zastrzezen do wygladu Marantza, bo troche za bardzo jest blyszczaco-magiczny, he, he, ale coz, wyglad ma znaczenie raczej niewielkie (to tak jakby odrzucic fajny samochod tylko ze wzgledu na fakt, ze jest na przyklad zielony... no badzmy powazni). Do tego dobralam sympatyczne kabelki ze srebrnym przewodem, no i oczywiscie kabel do polaczenia CD ze wzmacniaczem, bo ten dolaczony do zestawu sluzy wylacznie do sprawdzenia czy sprzet po prostu dziala.

A jednak, marzenia sie spelniaja. A jak pieknie Peter Gabriel mi wlasnie spiewa... cud, miod!

Dzieki za wszystkie opinie i porady. Do nastepnego zakupu wymarzonego stereo :)

[Marcepan]

A ja dziś z wyprzedaży (wchodzi 6005 ale po co mi dac?) ale od początku- było tak - na starcie exposure 1010 denon 720 marantz 6004 i ca 350 i naim ( ten najtańszy) kolumny dali lektor2 kabelki hord odyssey 2 Z wyglądu 1010 elegancja francja choć nie francja denon typowy japan do strawienia marantz wiocha z elementami odpustu ca350 elegancja z elementami japan naim elegancja bez francji Brzmieniowo wygrał najbrzydszy bo : exposure wysokie doskonałe średnica analityczna nie nachalna bas żaden stereofonia raczej dalej bez fajerwerków przekaz wolny czasem senny ale z klimatem / denon 720 porażka stracił pazur i charakter co do 710 płasko metalicznie /marantz przestrzeń gradacja planów wypełnienie wokal organiczny bas bez uwag wysokie bez niedosytu barwa super i tzw muzykalność -cokolwiek to oznacza / naim coś jak exposure ale granie twardsze wysokie już nie tak aksamitne zdecydowanie szybciej niż ziom ale biorąc pod uwagę cenę to scena kiepska w porównaniu do 1010 trochę wszystko bliżej ale bez gradacji planów aaaa jeszcze ta pstynka ca 350 scena znowu dalej analityka bardzo dobra wszystko bardziej punktowo ale za to sucho bez barwy laboratoryjnie a więc wygrzewa się MARANTZ 6004 - to wszystko wrażenia własne na kolumnach dali lektor 2 ale kombinacji może być przecież nieskończenie wiele

[cekmar]

Baaaardzo Ani dziękuję za ten post!!!

 

Poczytałem i lecę po marantza PM6004! Ja na razie podepnę go pod JBL E80, ale już szykuję się na te KEF-y.

 

Jak kupię, to opiszę.

 

Pozdrawiam!