Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego wiele osób "nie słyszy" kabli ?


jarekkaz

Rekomendowane odpowiedzi

Przez kilka lat starałem się polepszyć dźwięk za pomocą kabli. Z tego względu, iż trochę tych zakupów mi zostało pożyczam teraz je znajomym. Ostatnio także zrobiłem w domu odsłuchy "w ciemno" dwóch kabli-komputerowego i tego, którego używam obecnie dwóm osobom-wykładowcy akademii muzycznej i osobie słuchajacej mp3, która nie wierzy w róznice dźwięku (mp3 jej wystarczy). Z tego wynikają proste wnioski:

 

-na części sprzetu słychać róznice na cześci nie. Generalnie im lepszy sprzęt tym bardziej to słychać.

-aby słyszeć róznice trzeba sobie "wyrobić ucho" przez odsłuchy np. przy okazji poszukiwania nowego sprzętu. Ja tez kiedyś nie słyszałem róznic.

-Nie na wszystkich płytach i utworach "słychać kable".

-Nie we wszystkich pomieszczeniach takze słychać kable.

 

Generalizujac kable słychać przy bardzo dobrym dźwięku wynikającym z akustyki pomiesczenia, rodzaju sprzętu, muzyki (także nastroju w którym się jest) oraz wyrobienia ucha.

 

Ps. ta osoba od mp3 przyznała,że jest róznica ale i tak nadal pozostała sceptykiem.

Gość

(Konto usunięte)

W takim razie po co ten wątek-pytanie?

Przecież już udziliłeś sam sobie odpowiedzi, a resztę "towarzystwa" uświadomiłeś ;)

Kable "grają", tylko może się zdarzyć, że ich nie słyszę z wymienionych przez Ciebie powodów.

 

Dziękuję! :)

Doskonały wątek, dosknały pierwszy wpis! Gratulacje.

Czyli trzeba mieć dobry sprzęt, mieć dobry słuch i dopracowane akustycznie pomieszczenie.

Jakkolwiek nie sposób zmierzyć/sprawdzić dwóch pierwszych elementów (nawet oceny sprzętu sa dyskusyjne), to jednak ciekawi mnie, że żaden z owych słyszących kable, włączając w to Ciebie nie dzieli się swoją wiedzą z osiągnięcia dobrych wyników w zakresie adaptacji akustycznej pomiesczenia odsłuchowego w zakładce Akustyka... Dla mnie to symptomatyczne. Ostatnio była dyskusja o tym jaki element ma największy wpływ i niektórzy twierdzili, że kable mogą mieć taki sma wpływ jak kolumny i właśnie akustyka pomieszczenia. Mając przerobione wszystkie te elementy i doświadczenie w ich dopracowywaniu podzieliłbyś się z innymi, a nie zachowujesz ową wiedzę dla siebie tylko.

Powrót po dłuższej przerwie...

 

 

-na części sprzetu słychać róznice na cześci nie. Generalnie im lepszy sprzęt tym bardziej to słychać.

 

 

temat wałkowany wielokrotnie ale z tym powyższym to zupełnie się nie zgadzam. Dobry sprzęt powinien być całkowicie odporny na każde kable a że nie jest to powinno się go poprawić a nie żonglować kablami.

W trakcie usuwania konta.

temat wałkowany wielokrotnie ale z tym powyższym to zupełnie się nie zgadzam. Dobry sprzęt powinien być całkowicie odporny na każde kable a że nie jest to powinno się go poprawić a nie żonglować kablami.

a ja jestem zdania ze przy dobrym sprzecie najbardziej slychac roznice miedzy kablami . jakis czas temu kupilem kable do b-w i dzwiek stal sie rozlazly . bas przbral na harakterze , mocy . wymienilem na normalne i jestem bardzo zadowolony . bas tez zyskal na harakterze . jak by nizej schodzil nawet . i scena zrobila sie inna . owe kable wymienilem z zwyklych za 2 zl metr na 100 zl metr uzywane

Lampa jest jak wino . Czym starsza tym lepsza

a ja jestem zdania ze przy dobrym sprzecie najbardziej slychac roznice miedzy kablami . jakis czas temu kupilem kable do b-w i dzwiek stal sie rozlazly . bas przbral na harakterze , mocy . wymienilem na normalne i jestem bardzo zadowolony . bas tez zyskal na harakterze . jak by nizej schodzil nawet . i scena zrobila sie inna . owe kable wymienilem z zwyklych za 2 zl metr na 100 zl metr uzywane

jak słychać różnice to znaczy że sprzęt ma wady, pisane było wiele razy np Grzegorz7 to poruszał ale jak groch o ścianę

W trakcie usuwania konta.

a ja jestem zdania ze przy dobrym sprzecie najbardziej slychac roznice miedzy kablami . jakis czas temu kupilem kable do b-w i dzwiek stal sie rozlazly . bas przbral na harakterze , mocy . wymienilem na normalne i jestem bardzo zadowolony . bas tez zyskal na harakterze . jak by nizej schodzil nawet . i scena zrobila sie inna . owe kable wymienilem z zwyklych za 2 zl metr na 100 zl metr uzywane

 

No to zgodnie z tym co napisał autor wątku Ciebie i autora prosiłbym o opisanie sprzętu, który umożliwia Wam usłyszenie tego (nie neguję, że macie dobry - chciałbym go poznać) oraz co ważniejsze proszę o fotki pomieszczenia z ową dobrą akustyką, która pozwala usłyszeć zmiany w których piszecie. Z góry dzięki!

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość

(Konto usunięte)

a ja jestem zdania ze przy dobrym sprzecie najbardziej slychac roznice miedzy kablami . jakis czas temu kupilem kable do b-w i dzwiek stal sie rozlazly . bas przbral na harakterze , mocy . wymienilem na normalne i jestem bardzo zadowolony . bas tez zyskal na harakterze . jak by nizej schodzil nawet . i scena zrobila sie inna . owe kable wymienilem z zwyklych za 2 zl metr na 100 zl metr uzywane

 

To jeszcze tylko jedno, retoryczne pytanie i znikam stąd, bo zaraz i tak się zacznie... ;)

Pytanie: dlaczego w takim razie, Wy - "kablarze", w tysiącach innych wątków proponujecie ludziom kable, ich zmianę, opisujecie wprowadzone zmiany w "harakterze" dźwięku, przy sprzęcie nawet najtańszym, totalnie budżetowym?

 

Pozdrawiam i życzę udanego sparingu ;)

Przez kilka lat starałem się polepszyć dźwięk za pomocą kabli. Z tego względu, iż trochę tych zakupów mi zostało pożyczam teraz je znajomym. Ostatnio także zrobiłem w domu odsłuchy "w ciemno" dwóch kabli-komputerowego i tego, którego używam obecnie dwóm osobom-wykładowcy akademii muzycznej i osobie słuchajacej mp3, która nie wierzy w róznice dźwięku (mp3 jej wystarczy). Z tego wynikają proste wnioski:

 

-na części sprzetu słychać róznice na cześci nie. Generalnie im lepszy sprzęt tym bardziej to słychać.

-aby słyszeć róznice trzeba sobie "wyrobić ucho" przez odsłuchy np. przy okazji poszukiwania nowego sprzętu. Ja tez kiedyś nie słyszałem róznic.

-Nie na wszystkich płytach i utworach "słychać kable".

-Nie we wszystkich pomieszczeniach takze słychać kable.

 

Generalizujac kable słychać przy bardzo dobrym dźwięku wynikającym z akustyki pomiesczenia, rodzaju sprzętu, muzyki (także nastroju w którym się jest) oraz wyrobienia ucha.

 

Ps. ta osoba od mp3 przyznała,że jest róznica ale i tak nadal pozostała sceptykiem.

Bo maja kiepskie pomieszczenia odsluchowe !!

bas tez zyskal na harakterze . jak by nizej schodzil nawet

To akurat nie jest możliwe, bas zejdzie tak nisko jak na to pozwolą przetworniki, strojenie obudowy i rozmiar pomieszczenia. Fizyki i akustyki zwykłym drutem się zagiąć nie da.

Mnie się zdaje, że "w ciemno", to większość nie słyszy nawet różnic między wmacniaczami, a co tu mówić o kablach.

Podzielam Twoje zdanie chociaż nie dosłownie, wzmacniacze mozna rozróżnić, ale napewno nie rozróżnią odtwarzaczy, o kablach nie wspominajac.

 

Wiekszosc osob ulega autosugesti a sprzedawcy i producenci tych kabli za grube setki tylko sie smieja za plecami naiwniakow ;p

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Generalizujac kable słychać przy bardzo dobrym dźwięku wynikającym z akustyki pomiesczenia, rodzaju sprzętu, muzyki (także nastroju w którym się jest) oraz wyrobienia ucha.

Tak. Szczególnie nastrój jest bardzo obiektywnym kryterium. Z opisu wynika, ze najlepiej wyszło generalizowanie. ;)

Niedawno ktoś ze znajomych rzucił mi linkiem do recenzji kabla USB za blisko 3 tysiące. Gdzieś chyba w opiniach można to znaleźć. Recenzent tak się zachwycił, że nieledwie zapach perfum wokalistki "usłyszał". Jest to typowa ślepa wiara w audio-voodoo, ponieważ żadna teoria nie wyjaśni w jaki sposób te zera i jedynki (przypomnę, o cyfrowy chodzi) na odcinku 1,8 metra nagle stają się tak ogromnie lepsze. Recenzja mnie zachwyciła do tego stopnia, że pomyślałem sobie - ile by zyskała na rozdzielczości moja drukarka z takim kablem albo jak by te zdjęcia z aparatu do komputera pięknie szły... ;)

A serio, w stacjonarnych komputerach mamy często ok 40 cm kabelka usb, cienkiego i zwyczajnego (z przodu do tyłu), w laptopach też nie zawsze gniazdo jest bezpośrednio na płycie głównej. W niektórych jest to tak dziwnie i takim cienkim kabelkiem prowadzone, że niejeden audiofil poczuje się wstrząśnięty (ale niezmieszany).

Nieco inna sytuacja jest przy kablach analogowych. Tu wartość indukcyjności kabla i jego oporności (a może impedancji, nie znam się na tym zbyt dobrze) może mieć znaczenie. Najszybciej się usłyszy różnicę pomiędzy dobrym kablem głośnikowym, a zwyczajną cienką skrętką, szczególnie, jeśli długość kabla nie jest zbyt mała. To słychać nawet na niezbyt drogim sprzęcie. Kiepski kabel potrafi najzwyczajniej powodować jakieś zniekształcenia - szczególnie w górnych rejestrach - czasem trzaski, jakieś szumy. Na pewno pomoże kupno przewodów już za kilka złotych (za metr). Czy usłyszałbym różnicę pomiędzy kablem za 10 zł/m a 100 zł/m tego nie wiem, nie miałem okazji spróbować.

Jeszcze inaczej wygląda sprawa z interconnectami. Na dołączonym zdjęciu są trzy. Taki najzwyklejszy (za złotówkę, czy dwie), nieco lepszy z oznaczeniem audio - video i OFC (od kilku do kilkunastu zł), oraz kabel audio w cenie kilkudziesięciu złotych. Chyba prawie każdy pozna jak kiepski jest ten pierwszy. Jednak pomiędzy drugim a trzecim na budżetowym sprzęcie nie usłyszy się wielkiej różnicy (nie mam lepszego sprzętu, żeby sprawdzić). Różnica jest - delikatnie poprawiają się soprany, rozdzielczość i detaliczność dźwięku. Wydaje się też, że ogólnie pasmo jest lepsze i dźwięk bardziej naturalnie brzmi. Ale ta różnica nie jest czymś co powala na kolana i każe całować wtyczki interconnectu. Przypuszczam, ze faktycznie wiele osób by nie usłyszało różnicy.

W przypadku kabli analogowych ich jakość ma na pewno znaczenie, ale stosunek przyrostu jakości do ceny jest ułamkiem często tysięcznym. Posługując się przypadkiem ze zdjęć - przy założeniu, że kabel kosztuje sto złotych, a sprzęt 3000 i słyszalna poprawa dźwięku to 1%, za tę poprawę płacimy nieco ponad 3% ceny sprzętu. Każdy może ocenić w zgodzie z własnym portfelem, czy mu się to opłaca i czy warto. Dość podobnie będzie z droższym sprzętem. Jeśli za kabel musimy zapłacić czasem 50% ceny sprzętu, a zyskujemy 1% poprawy jakości, to czy dalej warto?

Wszystkie te przemyślenia są rzecz jasna subiektywne, amatorzy audio-voodoo mogą mieć inne zdanie.

post-38867-0-74229000-1328634255_thumb.jpg

Podzielam Twoje zdanie chociaż nie dosłownie, wzmacniacze mozna rozróżnić, ale napewno nie rozróżnią odtwarzaczy, o kablach nie wspominajac.

 

Wiekszosc osob ulega autosugesti a sprzedawcy i producenci tych kabli za grube setki tylko sie smieja za plecami naiwniakow ;p

 

Osobiście sądzę, że problem ze ślepymi odsłuchami polega na tym, że są:

-przeprowadzane w stresie i pod presją (nawet indywidualną)

-przeprowadzane na nieznanych systemach, w nieznanych warunkach odsłuchowych.

Jeśli usiądzie się na spokojnie z systemem, który się zna i utworem wałkowanym po kilkaset razy, od dechy do dechy z najwyższą uwagą, to nie idzie pewnych kabli nie rozróżnić.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

jak słychać różnice to znaczy że sprzęt ma wady, pisane było wiele razy np Grzegorz7 to poruszał ale jak groch o ścianę

 

To że Grzegorz pisał nie ma znaczenia. Może się mylić jak każdy. Im lepszy sprzęt tym ważniejsze odpowiednie okablowanie.

Zamiast "lepsze" uzyłbym tu słowa "odpowiednie" bo przeciez tylko ekranowanie i czystosc miedzi ma znaczenie, no i może pozłacane wtyczki.

Naprawdę wierzysz, że czystość miedzi ma znaczenie? Jeśli firma nie stosuje metod zaciskowych osadzania wtyków jak np. QED to wg. mnie na lutowaniu końcówek ta czystość miedzi się może skończyć;/

Nawet w kablach za 20zł żyły są zaciskane, pozniej odkrece taki kabelek to wstawie fotki.

A czystość miedzi owszem ma znaczenie.

 

edit: jesli chodzi o lutowanie czy zaciskanie, nawet w bardzo drogich kablach czasem zyly są lutowane, co prawda z uzyciem lepszego spoiwa z wiekszm dodatkiem srebra itp .

Z techniczno naukowego punktu widzenia kable to voodoo a z drugiej strony...

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Nawet w kablach za 20zł żyły są zaciskane, pozniej odkrece taki kabelek to wstawie fotki.

Zgadzam się, tylko uważam, że jeśli mamy kabel >1000 zł/metr i konfekcja opiera się o lutowanie, to całą czystość szlag trafia.

Co nie zmienia faktu, że uważam, iż kable mają wpływ na dźwięk i to różny. Jednak nie sądzę, by czystość materiału miała generalny wpływ na właściwości "brzmieniowe" kabla.

Cyrk, cyrk. Nie neguję kabli (ale też nie przytakuję), ale śmieszy mnie jak niektórzy rozwodzą się nad 'harakterem' basu i kreowaniem sceny pod wpływem zmiany kabla w pomieszczeniach, w których są gołe ściany, a między kolumnami stoi wielka plazma... Akustyki nie słyszą, kable tak. B. ciekawe zjawisko.

A Wy tu Panowie o czystości cyny czy miedzi rozprawiacie.

Powrót po dłuższej przerwie...

Cyrk, cyrk. Nie neguję kabli (ale też nie przytakuję), ale śmieszy mnie jak niektórzy rozwodzą się nad 'harakterem' basu i kreowaniem sceny pod wpływem zmiany kabla w pomieszczeniach, w których są gołe ściany, a między kolumnami stoi wielka plazma... Akustyki nie słyszą, kable tak. B. ciekawe zjawisko.

A Wy tu Panowie o czystości cyny czy miedzi rozprawiacie.

No właśnie pytanie, które Pan zadał doskonale odzwierciedla to o co mi chodzi XD

To pokrywa się z wątkiem o tym co jest najwazniejsze w zestawie audio...kable zdecydowanie zajmują ostatnie miejsce, i przyzna to zarówno slyszacy jak i nieslyszacy. Bo główny charakter brzmienia zalezy od kolumn, to czy zagraja poprawnie zalezy od pomieszczenia, wzmacniacz delikatnie moze zmienic charakterystyke brzmienia, a na samym koncu kable...tylko wlasnie co one tak naprawde moga zmienic?rozdzielczosc wysokich tonow? tu sie zgodze bo to mozna poprzec naukowo, ale nizsze zejscie basu i lepsza kontrola nad nim? no way

To pokrywa się z wątkiem o tym co jest najwazniejsze w zestawie audio...kable zdecydowanie zajmują ostatnie miejsce, i przyzna to zarówno slyszacy jak i nieslyszacy. Bo główny charakter brzmienia zalezy od kolumn, to czy zagraja poprawnie zalezy od pomieszczenia, wzmacniacz delikatnie moze zmienic charakterystyke brzmienia, a na samym koncu kable...tylko wlasnie co one tak naprawde moga zmienic?rozdzielczosc wysokich tonow? tu sie zgodze bo to mozna poprzec naukowo, ale nizsze zejscie basu i lepsza kontrola nad nim? no way

Uu, poważnie się nie zgodzę :D, wzmacniacz to nie jest tylko "delikatna zmiana". Kontrola basu przez kable- jak najbardziej możliwa.

Jesli tylko kabel ma odpowiedni przekroj a wiec wszystkie wlasnosci elektryczne beda zachowane w jaki sposob moze wplynac na kontrole basu, pomijajac jeszcze material z którego zostal wykonany. Ja uwazam iz kontrola basu to tylko i wylacznie zasluga wzmacniacza i wydajnego ukladu zasilajacego, trafo, szybkie diody, odpowiednia filtracja.

jeśli chodzi o kable głośnikowe to jeśli kolumny mają podwójne zaciski i wzmacniacz również, to najlepiej podpiąć jedne kable pod zaciski A, drugie kable pod zaciski B wzmacniacza i przełączać sobie w trakcie grania, drobne różnice jakieś tam słychać...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.