Skocz do zawartości
IGNORED

Sony TA-F555ES vs TA-F555ESII ?


filpat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

chciałbym zasięgnąć opinii w sprawie wymienionych w temacie wzmacniaczy.

Sony 555esII z tego co się zorientowałem jest bardzo chwalonym modelem. Jak ma się do niego 555 bez dwójki? Wzmacniacz wart uwagi?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/91649-sony-ta-f555es-vs-ta-f555esii/
Udostępnij na innych stronach

Wyszukiwarka na forum i Google. Ile razy można pisać to samo?

Szukałem i porównania nie znalazłem. Jedynie pojedyncze opinie, że obydwa są udane przy czym 555esII to najlepsza integra sony od razu po 777ES; więcej nie widzę. O coś konkretniejszego mogę prosić? Jak gra 555ES w konfrontacji z ES II? Interesuje mnie zwłaszcza porównanie jednego z drugim- czy różnica jest duża?

Miałem 555esII i mi się nie podobał był w stanie fabrycznym czyli tzw. niegrzebany.

Grało to dość ciemnym dźwięk i jak dla mnie mało żywiołowo. Zaznaczam, że to moja opinia, niektórym może to się podobać.

Miałem 555esII i mi się nie podobał był w stanie fabrycznym czyli tzw. niegrzebany.

Grało to dość ciemnym dźwięk i jak dla mnie mało żywiołowo. Zaznaczam, że to moja opinia, niektórym może to się podobać.

dzięki wielkie, na tego typu opiniach też mi zależy :)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie sądzę żeby poszczególne egzemplarze 555 ES II tak bardzo różniły się między sobą. Ta seria to zupełnie inna szkoła dźwięku niż modele późniejsze. 555 ES grał dość neutralnym lekko rozjaśnionym dźwiękiem z bardzo namacalną średnicą. Ładny, nisko schodzący kontrolowany bas. Zero suchości. ES II był projektowany przez Takashi Kanai - czołowego konstruktora Sony. Brzmiał nieco inaczej, bardziej muzykalnie mocno absorbując sobą słuchacza ale wciąż definicja dźwięku była jasna i klarowna.

Nie sądzę żeby poszczególne egzemplarze 555 ES II tak bardzo różniły się między sobą. Ta seria to zupełnie inna szkoła dźwięku niż modele późniejsze. 555 ES grał dość neutralnym lekko rozjaśnionym dźwiękiem z bardzo namacalną średnicą. Ładny, nisko schodzący kontrolowany bas. Zero suchości. ES II był projektowany przez Takashi Kanai - czołowego konstruktora Sony. Brzmiał nieco inaczej, bardziej muzykalnie mocno absorbując sobą słuchacza ale wciąż definicja dźwięku była jasna i klarowna.

No coś pięknego; uprzejmie dziękuję i doceniam finezję zawartą w tym opisie XD. Aż chce się słuchać;).

Pozdrawiam serdecznie

Pamiętaj że wzmacniacz opisuję nie w kategoriach bezwzględnych a na średnim poziomie jakościowym który reprezentuje.

Nie ma sprawy, rozumiem i dziękuję. Mógłbyś ogólnie napisać chociaż, jak taki sony wypada na tle nowych denonów i nadów za około 1500zł? Wiem, że trudno oceniać w odniesieniu do całej firmy bo modele są różne, ale o zorientowanie się mi chodzi.

1500zł to jednak zbyt mała granica jak dla tego wzmaka. Sam nie słuchałem, ale wierze w to co piszę Disco i myślę, że powinno się napisać, ile klocków mu dorówna :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

555 ES to prawie 2000 DM w latach 80tych. W 1989 roku to było mniej więcej tyle co 8kzł obecnie. W 1985 jeszcze więcej. Podaną wartość uzyskałem korzystając z kalkulatora walut z uwzględnieniem inflacji. 555 ES i ES II były najwyższymi modelami Sony na Europę.

Ciekawe to wszystko ;). Zastanawia mnie czemu mi ten klocek kompletnie nie zagrał liczyłem na coś super bazując na przeczytanych opiniach.

Basu to ten wzmacniacz miał aż w nadmiarze i żadnej żywiołowości. A szkoda bo mi się bardzo podobał tak samo wizualnie jak i od strony elektronicznej. Zbudowany jest pancernie do niczego się nie można przyczepić. Ja bym polecał wyższe Sansui.

Ciekawe to wszystko ;). Zastanawia mnie czemu mi ten klocek kompletnie nie zagrał liczyłem na coś super bazując na przeczytanych opiniach.

Basu to ten wzmacniacz miał aż w nadmiarze i żadnej żywiołowości. A szkoda bo mi się bardzo podobał tak samo wizualnie jak i od strony elektronicznej. Zbudowany jest pancernie do niczego się nie można przyczepić. Ja bym polecał wyższe Sansui.

To chyba przypadłość marki z tym ciemnym graniem. Z innymi sony na które trafiałem miałem podobne wrażenie, ale nie zarzuciłbym im braku żywiołowości Wydaje mi się, że brzmienie było zazwyczaj osadzone na dole pasma. Jakoś ciepły mi się ten dźwięk wydawał, choć rzeczywiście nieco nazbyt przesycony basem. Ale to też może zależy od modelu.

ja słuchałem ta-f555es i ta-f870es , jak dla mnie to ta-f555es gra troche jaśniej od ta-f870es

TA-F870ES znam, i gra jak dla mnie ciemniutko, ale z klasą. Możesz napisać coś więcej? Który lepiej oceniasz, bo mam tu bezpośrednie porównanie?

TA-F870ES znam, i gra jak dla mnie ciemniutko, ale z klasą. Możesz napisać coś więcej? Który lepiej oceniasz, bo mam tu bezpośrednie porównanie?

 

 

wszystko zależy co z czym gra jakie kolumny ,jak dla mnie ta-f870 ma lepszą przestrzeni , bas i efekty stereo w ta-f555es słyszysz wyraźniej dzwoneczki muśnięcia talerzy itp. robi to wrażenie na pierwsze 15 min

wszystko zależy co z czym gra jakie kolumny ,jak dla mnie ta-f870 ma lepszą przestrzeni , bas i efekty stereo w ta-f555es słyszysz wyraźniej dzwoneczki muśnięcia talerzy itp. robi to wrażenie na pierwsze 15 min

Eeeeh Panowie, powiem krótko. Mam nada C326bee i się z nim trochę użeram, co zresztą widać po innych moich wpisach. Jak dla mnie w porównaniu do sony które słyszałem brzmi jak brzytwa tnąca uszy. Mam (wg. mnie) neutralnie brzmiące kolumny w chwili obecnej, ale bardzo rozdzielcze. Przełączałem je pomiędzy wspomnianym nadem i choćby tym wzmacniaczem f870. Zupełnie inna historia. Sony można było słuchać godzinami, a na nadzie męczę się po 10 minutach, bo jest za jasno jak dla mnie. Może opinia jest subiektywna, ale inne czynniki wyeliminowałem, i przeszkadza w systemie wzmacniacz. Zastanawiam się czy z ciekawości nie kupić sony 555es. Nie wiem czy to dobry pomysł. Warto? Będzie cieplej? Jeśli jest powiedzmy zbliżony barwą do f870 to dużo lepiej jak dla mnie niż obecnie. Ale te 15 minut o których Pan wspomina już napawa mnie niepokojem ;/

Kup, tanie są, na pewno nie pożałujesz.

Ja jestem bardzo wyczulony na "jasność". Zobacz ile miałem wzmacniaczy, w każdym coś mnie cięło po uszach, dopiero z Sonym, który wydaje się grać ciemno mam spokój.

Kup i sprawdź nikt Ci gotowej recepty nie poda na tacy. Najwyżej jak nie podejdzie to odsprzedasz.

Niestety wiedza kosztuje.

Zdecydowałem się Panowie;). Dziękuję za opinie, sugestie, i pomoc.

Pozdrawiam serdecznie!

Chyba lepiej będzie kupić jakiegoś wysokiego Sansuja niż 870ES. Lepiej wspominam takiego AU-X701 od 707ES. 707ES jest trochę twardy, a to jest praktycznie to samo co 870/808ES po za drobnymi IMO szczegółami. Z Sony warto kupić coś na VFETach. Czuję, że taki TA-F7B pozamiatałby tymi ESami, trzeba byłoby poszukać takiego i porównać. Niestety nie każdy chce brać dziadka do którego tranzystory są niedostępne. Ale VFEty mają to coś :-)

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Chord Mojo | Luxman T-03L | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

Chyba lepiej będzie kupić jakiegoś wysokiego Sansuja niż 870ES. Lepiej wspominam takiego AU-X701 od 707ES. 707ES jest trochę twardy, a to jest praktycznie to samo co 870/808ES po za drobnymi IMO szczegółami. Z Sony warto kupić coś na VFETach. Czuję, że taki TA-F7B pozamiatałby tymi ESami, trzeba byłoby poszukać takiego i porównać. Niestety nie każdy chce brać dziadka do którego tranzystory są niedostępne. Ale VFEty mają to coś :-)

 

Niestety już za późno na rozważania, ponieważ kupiłem, ale 555ES;) Jestem ciekawy co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

Oczywiście, wszelkie wrażenia bardzo chętnie opiszę, jednak najwcześniej prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia.

Sprawa się trochę przeciąga, ale jak będę miał możliwość posłuchać to napiszę relację;)

Pozdrawiam

Witam Panowie,

niestety nie mogłem wcześniej napisać, bo nie miałem okazji, żeby posłuchać nowego nabytku.

Po pierwsze chciałbym bardzo podziękować Kolegom, za informacje i rady kupna. Jestem w 100% zadowolony. Przesłuchałem jak na razie trochę różnych nagrań poglądowo. Brzmienie ciepłe i eleganckie, jednak rzeczywiście nie tak ciepłe jak niektóre espirity a raczej wyważone (i dobrze!). Średnica lekko cofnięta w tył. Scena kształtuje się dobrze.Lokalizacja instrumentów także dobra. Stereo jest całkiem ok. Dźwięk bardzo przyjemny w odbiorze. Nie narzuca się, góra ładnie skontrolowana, uspokojone najwyższe partie, średnica delikatna, dół mięsisty ale wcale nie jest zbytnio podbity. Powiem krótko Panowie- klasa. Piękna rzecz. Już jestem bardzo usatysfakcjonowany a podejrzewam, że tylko lepsze strony urządzenia mogę odkryć. (I to wszystko za około 500 zł?!)

Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam serdecznie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.