Skocz do zawartości
IGNORED

Upgrade gramofonu Adam-420


Swmikolaj

Rekomendowane odpowiedzi

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

I tu się zgadzamy. Z czasem te słabostki będzie się ignorowało,wartość kolekcjonerska będzie rosła, ale faktycznie dużo większą wartość zachowają oryginały. Z biegiem czasu przeróbki będą traktowane jak kancery ( uszkodzone znaczki pocztowe).

>>>4321,

"...Po kij zadajesz takie pytanie chcesz udowodnić że..."

 

Chcę udowodnić, że nie wiesz o czym mówisz, jak zwykle zresztą :)

 

>>>vinylpiotrek,

"...Ta imitacja łożyska, gdzie mosiężny stożek ślizga się po plastkiowej podkładce (tak na tym spoczywa szpindel talerza)..."

Bo to jest taki GS-owski Standard Reference:) Łożysko ma zrobione z długopisu kierownika GS-u :)

Jeśli Sam słuchałeś to czy miałeś szanse spokojnie usiąść i przesłuchać od A do Z przynajmniej ze 20 płyt ? Po kij zadajesz takie pytanie chcesz udowodnić że chińskie jest dobre a Polak nic nie potrafi i ma dwie lewe ręce ?

On zadaje taki epytania retorycznie w ramach leczenia swoich kompleksów. Musi sam sobie udowodnić że chiński stuff który był nabył jest lepszy od stuffu polskiego z allegro. Dlatego będziemy obserwowali cykliczne erupcje podobnych wpisów Yula, zasmiecajacych ttylko wątek z którego moznaby sie dowiedzieć czegos na temat upgreadu tego gramofonu foniki.

Zamiast tego czytelnik musi sie przedzierać przez śmieciowe wpisy Yula.

 

W przypadku egzemplarzy w stanie kolekcjonerskim przerabianie ich nie bardzo ma sens. Zwłaszcza że cena takich jest już spora i kupowanie do przeróbki się nie opłaca. Ale z biegiem czasu pojawi sie coraz więcej egzemplarzy trafionych. w których zwyczajnie nie da się zastąpic części orginalnymi.

Ten sprzet trzyma się w zbiorach jako pierwiastek sentymentalny , nie użytkowy.

Nie widzę powodów aby nie spełniał funkcji użytkowej. Zazwyczaj amatorzy vintage dośc dobrze radzą sobie z odrestaurowaniem swoich zbiorów. Jeśli w Adamie, lub innej Fonice w dośc prosty sposób poprawic zasilanie, zmienic okablowanie, ale zgodnie z zasadami sztuki, dobrac wkładkę do ramienia, bo z ramieniem nic zrobic się nie da, jednocześnie nie ingerowac w wygląd zewnętrzny, bo to ma pozostac Fonica, można z dużą satysfakcją słuchac płyt ciesząc się przy tym przywołaniem wspomnień i nostalgicznym klimatem. Te doznania i wartości oferują nam z nawiązką rodzime wyroby audio.

Fonica, można z dużą satysfakcją słuchac płyt ciesząc się przy tym przywołaniem wspomnień i nostalgicznym klimatem. Te doznania i wartości oferują nam z nawiązką rodzime wyroby audio.

Mnie się foniki kojarzą z budżetowymi wyrobami z czasów kiedy budżetowe wyroby nie oznaczły jeszcze talerzy wycinanych z MDFu i mat filcowych mających podkreślać klasę hi-endu. A poza tym z powodu ceny zapewne kupi je wielu młodych ludzi lub niezarazonych vinylmanią którym nie przywołają one żadnych wspomnień. Najwyżej porównania do współczesnej budżetówki z Chin. I tak nalezy je porównywać.

 

popatrzcie na wyroby budżetowe sprzed 25-30 lat i na takie same wyroby budżetowe wspólcześnie. Niebo a ziemia. Jakbyśmy się przeprowadzili na śmietnik, gdzie szczytem marzeń jest gramofon zrobiony z płyty pilsniowej. Adam Słodowy kiedyś robił gramofon z patyków po lodach, widocznie kapitaliści się na niego zapatrzyli.

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 17 Lutego 2012 - niepotrzebne pyskówki
Ukryte przez Fr@ntz, 17 Lutego 2012 - niepotrzebne pyskówki

Jeden szczegół konstrukcyjny ze sławnego PRL-owskiego wyrobu gramofonopodobnego. "Łożysko główne", hehe, jak na załączonej fotce. Jego istotną tajemnicą jest, że jest plastikowe i nie nosi żadnych elementów (śrub, ewentualnie gniazd na śruby), które mogłyby posłużyć montażowi w plincie gramofonu. Nie potrzebowało czegoś takiego, bo było wbijane młotkiem w cienki...plastik, który stanowił dla niego "solidną bazę" :))) Mam wrażenie, że o czymś takim pisał >vinylpiotrek< kilka postów wyżej.

"Łożysko" było zaprojektowane przez małego Kazia z Fonica-Łódź i wykonane w łódzkich kuźniach ekstremalnego hi-endu - zakładach Fonica. Słowo "kuźnia" jest tu jak najbardziej na miejscu, bo wyroby gramofonopodobne Unitra-Fonica Łódź, to piękny przykład kowalstwa, a nie mechaniki precyzyjnej. Dla porównania, na fotce z prawej strony jest skuwka od plastikowego wiecznego pióra. Co ciekawe, skuwka i "łożysko" mogą pełnić swe funkcje wymiennie, tzn. owo "łożysko" jest dobrą skuwką, a skuwka "łożyskiem" w tym wyrobie gramofonopodobnym.

Najważniejsze jednak, że podoba się niezorientowanym leszczom "dorobek inżynierski" małego Kazia i głęboka myśl konstruktorska, zawarta w innych komunistycznych wyrobach gramofonopodobnych :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 17 Lutego 2012 - niepotrzebne pyskówki
Ukryte przez Fr@ntz, 17 Lutego 2012 - niepotrzebne pyskówki

na razie małym kaziem sam jesteś który się wrzątkiem poparzył jak mama niedopilowała i teraz chodzi w koło i bredzi.

Gramofony Foniki były rożne i miały rózne łozyska. Łozyska decków GS były wykonane w formie mosieżnej lub brazowej panewki wciśniętej w subchasis ze stali lub tworzywa - i jak sie to subchasis z tworzywa raz ugieło to było do wyrzucenia całe łozysko razem z subchasis w którym siedział te4z silnik i trafo. Stalowe nie maiły takiego problemu.

 

Jesteś trolem wklejaczem fotek, więc na pewno nie pisał o tym co masz na zdjęciu. Podobnymi wpisami leczysz swoje kompleksy po zakupie chińskiego g... z płyty pilsniowej za cene trzech lepszych fonik.

.Bo takie mieli zadanie "doradcy"Balcera.Rozłożyć polską produkcję aby koledzy " starsi w wierze" mogli uruchomić import tandety.Jeśli znasz kulisy tzw Central Handlu Zagranicznego to tam masz odpowiedź.Obsadzone albo UB-kami na dwóch etatach albo WSI-owymi chłopakami.Którzy brali cash za rozkład polskiej produkcji (jaka ona by nie była.Ale na parku maszynowym można by jeszcze co nieco wystrugać.

 

Jest (i to do dzisiaj) dokładnie tak jak napisałeś. W całej rozciagłości.

  • 10 miesięcy później...

Posiadam gs-420 Adam i chciałbym założyć dla porównania do dźwięku z Mf -ki wkładkę at -95e na drugim headshellu. I tu moje pytanie czy do adama tylko orginalny headshell z uwagi na jakieś właściwości konstrukcyjne ramienia czy też można użyć jakiś zamiennik np: to wzorowane na sme do kupienia na aukcjach alle... podoba mi się wizualnie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.