"Lampowe" CD - jestem zielony

[IGNAC]

witam, pomyślałem że może wejść w coś nowego, czyli CD z analogowym stopniem lampowym.

osobiscie wolałbym cos firmowego ale co ?

[Gość StaryM]

Jak z najwyższej półki to Audio Note. A jak nie masz tyle pieniędzy to Vincent.

[IGNAC]

ok 1800 zyla :) czyli pewnie vincent. jaki model byłby wskazany ?

[Tadeiro]

Proszę pamiętać, że w wielu przypadkach mamy do czynienia z normalnym stopniem na wzmacniaczach operacyjnych a lampy są wstawione jako bufor ( taki prosiaczek MF X10-D) a chyba nie o to w tym "Lampowym CD" chodzi. Mamy nawrót mody na lampy i często firmy wciskają je na siłę eksponując ich blask w plastikowych okienkach (na dodatek psują efekt wizualny żarzących się lamp oświetlając je od spodu LED-ami). Czasami mam wrażenie, że za chwilę zaczną do lamp podłączać tylko obwód żarzenia bo urządzenia "na lampach" są bardziej "trendi". ;)

[Gość StaryM]

Za taką sumę to najwyżej jakiś używany. Vincent akurat nie wstawia kitu z lampami, ale za nowy dasz bliżej 5 tysięcy niż dwóch. Sorry Winnetou, znam ten ból. ;)

Za taką sumę to dostaniesz świetny odtwarzacz Denona lub Nada, a może Cambridge Audio? Tak czy inaczej nie lampa. Spróbuj się rozejrzeć po Allegro, jest kilka modyfikowanych na lampowe, może ci się coś spodoba.

[Tadeiro]

Za taką sumę to najwyżej jakiś używany. Vincent akurat nie wstawia kitu z lampami, ale za nowy dasz bliżej 5 tysięcy niż dwóch. Sorry Winnetou, znam ten ból. ;)

Za taką sumę to dostaniesz świetny odtwarzacz Denona lub Nada, a może Cambridge Audio? Tak czy inaczej nie lampa. Spróbuj się rozejrzeć po Allegro, jest kilka modyfikowanych na lampowe, może ci się coś spodoba.

 

Akurat pooglądałem wnętrze Vincenta CD-S6 i właśnie jest wstawiony kit z lampami. OPA2134, NE5532, OPA2604 i... dwie podwójne triody JAN6922 Philipsa pracujące jako bufor( i obowiązkowo podświetlone czerwonymi LED-ami) CD-S1.1 oraz CD-S8 to samo - "prosiaczek" na wyjściu.

[simon1983]

To jest cholernie ładne i właśnie nie za drogie, ale niestety też są opampy i bufor.ktoś to tuningował kiedyś MacGyver chyba. Szkoda że to nie czysty stopień lampowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chodzi mi o MHZS "CD88G BLACK"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

Akurat pooglądałem wnętrze Vincenta CD-S6

No ale to akurat jest budżetówka chińska sprzedawana pod marką Vincenta. To się da kupić za 1500, ale wydawało mi się, ze koledze chodzi o takie przyzwoite modele z wyższej półki.

[Tadeiro]

No ale to akurat jest budżetówka chińska sprzedawana pod marką Vincenta. To się da kupić za 1500, ale wydawało mi się, ze koledze chodzi o takie przyzwoite modele z wyższej półki.

 

To są jeszcze jakieś inne, nie-chińskie? Kolega ma do wydania 1800zł więc wyższa półka odpada.

[Gość StaryM]

Nawet chińskie - nowe są zwykle droższe, jeśłi mają lampę.

[IGNAC]

z chinczyków jest cus takiego:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ale czy warto ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

IGNAC.

 

Ale Ty kombinujesz i drugi wątek zakładasz o tym samym :p

 

Tadeiro dobrze Ci pisze.

Dużo jest CDków w których lampy maja działać jak magnes nie mając nic wspólnego z osobnym prawdziwym stopniem wyjściowym na lampach.

Zapytaj McGayvera czy Ci nie zlampizuje jakiegoś CDka i zmieścisz się w budżecie.

Albo kup Marantza CD 42 czy 52 jako napęd , kabel Profigolda 4000 za 100zł i używanego rDACA

Masz kolumny na 9700 i kewlarze SS.

9700 ma zaostrzoną górę pasma co złagodzi Ci rDAC. Tak samo kewlar na midwooferze dobrze zgra się z wyraźną , detaliczna średnicą tego DACa.

I masz ciepło , muzykalnie , barwnie i z detalami.

Do tego super napęd na świetnym , nie do zajechania transporcie .

[IGNAC]

IGNAC.

 

Ale Ty kombinujesz i drugi wątek zakładasz o tym samym :p

 

Tadeiro dobrze Ci pisze.

Dużo jest CDków w których lampy maja działać jak magnes nie mając nic wspólnego z osobnym prawdziwym stopniem wyjściowym na lampach.

Zapytaj McGayvera czy Ci nie zlampizuje jakiegoś CDka i zmieścisz się w budżecie.

Albo kup Marantza CD 42 czy 52 jako napęd , kabel Profigolda 4000 za 100zł i używanego rDACA

Masz kolumny na 9700 i kewlarze SS.

9700 ma zaostrzoną górę pasma co złagodzi Ci rDAC. Tak samo kewlar na midwooferze dobrze zgra się z wyraźną , detaliczna średnicą tego DACa.

I masz ciepło , muzykalnie , barwnie i z detalami.

Do tego super napęd na świetnym , nie do zajechania transporcie .

 

 

 

 

czemu o tym samym ? :) tutaj pytam konkretnie o CDeki ze stopniem lampowym, to chyba co innego niz tzw standard ?

osobiscie jestem z firmowymi rozwiązaniami ze względu na sprzedawalność, a to dla mnie ważne bo czesto coś zmieniam :)

[Gość StaryM]

z chinczyków jest cus takiego:

http://allegro.pl/sheng-ya-cd-s10-mk-ii-vincent-cd-s6-i2092088957.html

ale czy warto ?

To jest właśnie "chińska" wersja Vincenta. Widziałem identyczne z napisem Vincent. Chińskie wcale nie znaczy, że złe. Jednak to o tym modelu pisano tu, że ma w zasadzie jedynie bufor lampowy.

[IGNAC]

a to ktoś z was słyszał ??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foni]

Tak się składa, że właścicielem akurat tej "chińskiej" wersji Vincenta, a raczej europejskiej wersji Sheng Ya ja jestem i faktycznie mogę potwierdzić, że pracują w niej lampy na wyjściu właśnie jako bufor. Co nadal nie zmienia faktu, że poprzez wymianę lamp można wpływać na brzmienie, które czego by nie próbować będzie miało "lampowy" charakter.

Urokiem akurat tego europejczyka niewątpliwie jest cena, czego sam doświadczyłem szukając jego następcy. Dodawanie tysiąca, dwóch czy nawet trzech na sprzęt nowy nie przynosiło żadnych efektów, a wręcz czasem skutek był odwrotny. Ponadto bardzo mi zależało na urządzeniu z wyjściem zbalansowanym, co w tym przedziale znacząco ograniczało wybór.

 

Długo szukałem czegoś w zamian, a i tak w końcu wybrałem odtwarzacz, którego wyjście jest oparte na lampach... a decyzja o jego zakupie mocno nadszarpnęła mój portfel... :-)

[SzuB]

A ja właśnie zasiliłem swojego Yaqina MS 20 CD Jolida 100 - było to rozwiązanie trafione w 10. Testowałem tę Jolidę na odsłuchu porównując z innymi CD (napisałem o tym w wątku o Yaqinie MS 20) i naprawdę to jest coś. Tam można się bawić w wymianę dwóch lampek wyjściowych 12ax7 (oryginalnie EH), polecają Svetlany i jutro je wypróbuję, co to da. Ale akurat Jolidę 100, choć ma skrajne opinie, wybrałem po słuchaniu i nie żałuję. Oczywiście Made in the USA, choć w środku, jak mówią, chińsko. Tyle że jak testowałem sobie Yamahę CD-S2000, to było... made in Malezja, a nie Japan :) Pozdrawiam.

[muda44]

Ignac

Lama lampie nierowna.

Moj wzmacniacz lampowy nie ma nic ze stereotypu brzmienia lampowego.

Masz za malo pieniedzy na dobry CDek z wyjsciem lampowym

Stad zaproponowalem Ci naped + DAC

[il Dottore]

Tyle że DAC z dyskretnym stopniem wyjściowym na lampach a nie z buforem "prosiaczkiem" za opampem to jest wydatek minimum 650€ - tańszych nie znam.

Poza tym - żeby z dyskowego transportu uzyskać brzmienie najwyższej jakości, to jeszcze jakiś jitter-killer by się przydał.

Genesis Digital Lens się kłania - ale tu znowu trzeba wydać jakieś 500 baksów na używkę.

Plus 2x kabel cyfrowy - przyzwoitych też darmo nie rozdają...

W sumie droga zabawa.

Dlatego odpuściłem sobie kręcenie płytek i przesiadłem się na pliki. :)

Mam dzięki temu lampę na wyjściu z DAC dużo taniej. Bo tylko konwerter, byle jaki kabel USB i przejściówka Viablue i po sprawie... A w wersji z Logitech Squeezebox nawet konwertera i kabla nie trzeba.