Dobra lampa za niewielkie pieniądze.

[szpakowski]

Proszę o pomoc a właściwie o poradę. Kolega chciałby kupić wzmacniacz lampowy zintegrowany. Była by to jego pierwsza przygoda z lampą, nie ma więc jakiś sprecyzowanych oczekiwań. Niestety na zakup może przeznaczyć niewielką kwotę ok 1200 do max 1500 zł. Chodzi oczywiście o sprzęt używany w miarę dobrej klasy. Od razu zaznaczę, że kupno "chińczyka" nie wchodzi w rachubę. Pokój około 20m. Muzyka różna, głównie łagodny rock trochę bluesa. Lampka napędzać ma jakieś budżetowe, podstawkowe "bowersy" (nie pamiętam modelu) 91dB i chyba 6-8 omów.

Czy w ogóle można kupić dobrą lampę za takie pieniądze?

Czy lepiej dać sobie spokój? Pytam poważnie, proszę darować sobie uszczypliwe wpisy.

[ricon]

Jeżeli nie chińczyk to budżet raczej na lampkę nocną model np.Tiffany :)

Odpowiedź jak najbardziej serio.

[Imacman]

Od razu zaznaczę, że kupno "chińczyka" nie wchodzi w rachubę.

 

Czy kolega umotywował to postanowienie?

[szpakowski]

Nie do końca. Myślę, że boi się "taniej" chińskiej myśli technicznej :) Bierze się to zapewne z wielu negatywnych opinii na temat typowych "chińczyków" np. Yakina.

[JungSon]

No to Yaqin akurat jest chwalony:)

[Boras1]

Ja tam mam chiniola MS-6V6 i pełne zadowolenie, niebawem tjuning i nowe lampy aż strach się bać :)

Yaqina MC-5881A można nowego wyrwać teraz za 1399 zł. Pozatym te niby firmowe Primaluny itd też chińczyki.

[ziemniak58]

Nie do końca. Myślę, że boi się "taniej" chińskiej myśli technicznej :) Bierze się to zapewne z wielu negatywnych opinii na temat typowych "chińczyków" np. Yakina.

 

Czytając taki wpis jak wyżej, muszę zapytać gdzie znajdują się te negatywne opinie. Chętnie się zapoznam z ich treścią podaj namiary. Odnoszę wrażenie, że ich nie znam. Pewnie dlatego jestem zadowolony od dwóch lat z intensywnie eksploatowanego Yaqina !!!

Zapewniam Cię że bardzo się zdziwisz jak ogarniesz temat i dowiesz się jak ogromna ilość współczesnej produkcji audio (szerokim słowa znaczeniu) jest produkowana właśnie w Chinach przez uznane marki.

Jeśli zaś mówimy o wzmacniaczach chińskich to ich myśl techniczna ograniczyła się głównie do tego jak "zerżnąć" dobre i sprawdzone konstrukcje głównie amerykańskie. Od siebie dali im wygląd, bo lampy coraz częściej oprócz swoich dają rosyjskie i to na tyle w dużym skrócie. Chińczycy raczej zadziwiają tym, jak za tak nie wielkie pieniądze można zrobić o dobrym brzmieniu sprzęt.

 

ricon Napisano wczoraj, 21:44

"Jeżeli nie chińczyk to budżet raczej na lampkę nocną model np.Tiffany :) Odpowiedź jak najbardziej serio."

 

Kolega ricon bardzo celnie podsumował przewidywany budżet i założenia zakupu.

Przewidywane są kolumny budżetowe, co mam wrażenie, że skazuje cały projekt lampowego brzmienia na złe tory i mierny efekt końcowy, niestety.

Czekam na te negatywne opinie prawdziwych użytkowników (nie tych domniemanych), z wiarygodnych źródeł.

[wlod]

Nie należy skazywać chińskich od razu na porażkę. Też początkowo myślałem, że chińskie są słabe, kupiłem najtańszego Yaqina 5881, chciałem sam się przekonać jak gra lampa. Od początku nawet na chińskich lampach było bardzo przyzwoicie. Zgodnie ze sprawdzonymi radami wymieniłem w nim lampy na 6N1P-EW i 6CG7 i mimo, że wzmacniacz kupiony „na próbę” to nie myślę o zmianie, gra bardzo dobrze. Pozostaje mi jeszcze kilka kombinacji w trójkącie lamp 6N1P, 6N1P-EW, 6CG7, co może tylko pomóc. Yaqin faktycznie robi nie drogie i dobre wzmacniacze lampowe.

[ergo]

Strach ma wielkie oczy.Yaqin bardzo porządnie składa swoje wzmaki,a grają równie dobrze.W swoim 6v6 wstawiłem PSVANE 12au7 i 12at7 i z niedowierzaniem słuchałem jak to zagrało.Wzmak ujawnił potencjał. Więc śmiało do boju.

[painkiller]

czy taki yaqin 34-D da rade w muzyce metalowej?

 

ewentualnie poleccie jakis tani lampiak ktory daje rade w ostrej muzie

[wakutoma]

Proszę o pomoc a właściwie o poradę. Kolega chciałby kupić wzmacniacz lampowy zintegrowany. Była by to jego pierwsza przygoda z lampą, nie ma więc jakiś sprecyzowanych oczekiwań. Niestety na zakup może przeznaczyć niewielką kwotę ok 1200 do max 1500 zł. Chodzi oczywiście o sprzęt używany w miarę dobrej klasy. Od razu zaznaczę, że kupno "chińczyka" nie wchodzi w rachubę. Pokój około 20m. Muzyka różna, głównie łagodny rock trochę bluesa. Lampka napędzać ma jakieś budżetowe, podstawkowe "bowersy" (nie pamiętam modelu) 91dB i chyba 6-8 omów.

Czy w ogóle można kupić dobrą lampę za takie pieniądze?

Czy lepiej dać sobie spokój? Pytam poważnie, proszę darować sobie uszczypliwe wpisy.

Jeżeli nie chińczyk to tylko DIY. Za 1500 pln to można złożyć klona Sun Audio 6v6 na trafach Ogonowskiego tylko na super wypasioną obudowę może nie wystarczyć :-)

[taipan3]

Vakutoma raczej w tym wypadku i w tym pułapie cenowym trzeba mysleć o obudowie z pudełka do butów.

Pewnych kosztów nie da sie przeskoczyć.

Poza tym ten kolega raczej jest zielony w budowie wzmacniaczy i bym mu odradzał rozpoczynanie zabawy w DIY o ile chce sie w to bawić od budowy Sun Audio.

[wakutoma]

Vakutoma raczej w tym wypadku i w tym pułapie cenowym trzeba mysleć o obudowie z pudełka do butów.

Pewnych kosztów nie da sie przeskoczyć.

Poza tym ten kolega raczej jest zielony w budowie wzmacniaczy i bym mu odradzał rozpoczynanie zabawy w DIY o ile chce sie w to bawić od budowy Sun Audio.

O.K. oczywiście żartowałem, chcąc podkreślić daremny trud poszukiwania takowego urządzenia bez wkładu własnego :-) Z obudowami nie jest aż tak tragicznie, czasami można sprytnie sklecić coś sensownie wyglądającego za rozsądne pieniądze ale to znowu kwestia wkładu i dostępu do sprzętu. Proste gotowce można natomiast kupić np w Amptone.

[husky]

Do 1500zł i nie chińszczyzna może to realne ale na pewno będzie to ten sam poziom? A pamiętajmy, że tu w zależności od firmy i modelu jest możliwy a czasami potrzebny mniejszy lub większy upgrade, który zawsze poprawia, a i dobre jest też to że zawsze można rozłożyć to sobie finansowo w czasie.

A co do tematu to na pierwszych dwóch stronach jest co najmniej pięć podobnych tematów w treści których jest wiele cennych porównań i wniosków co warto, dlaczego i za ile :)

 

 

 

czy taki yaqin 34-D da rade w muzyce metalowej?

 

ewentualnie poleccie jakis tani lampiak ktory daje rade w ostrej muzie

Tu nawet tani tranzystor nie da rady :) Chcąc mieć więcej ciepła to hybryda, a z lamp IMHO tylko push-pull na KT88 lub 6550, na innych uzyskasz czarującą ciepłą średnicę i nisko schodzący miękki bas, oczywiście to zagra, ale w metalu musi być również kontrola, power i musi napierdalać a nie plumkać.

U mnie Bewitch 6550 na chińskich sterujących też bardzo przyjemnie i miło grał i byłem zachwycony ale dopiero po zmianie sterujących pokazał co potrafi, uderzył wyższy bas, perkusja nabrała rytmu, gitary ostrości, itd. itd.

[szpakowski]

Dzięki za wszystkie wpisy.

Kolega rzeczywiście jest zielony w temacie lamp ale chciałby spróbować. Ja sam także jestem zielony, dlatego zwróciłem się o pomoc do bardziej doświadczonych kolegów. Nie chcę mu doradzać tylko na podstawie zasłyszanych i przeczytanych opinii. Tylko raz słuchałem lampy i kupiłem jak tylko uzbierałem odpowiednie fundusze, po prostu miłość od pierwszego odsłuchu.

Nie jestem uprzedzony do chińczyków nigdy nie słuchałem. Kumpel nie chciałby ryzykować ciężko zarobionych pieniędzy, zwłaszcza, że jest to dla niego spora suma. Sam gdzieś czytałem (nie pamiętam gdzie), że chińczyki tak, ale od razu trzeba modyfikować a i tak pewności nie ma co do efektu i trwałości sprzętu. Fakt to było jakieś 6-8 lat temu, może coś się zmieniło przez ten okres a może bzdur się naczytałem. Jeżeli tak proszę o podanie jakiś pewnych modeli w zakładanej kwocie.

[piotr6]

no to niech kupi rotela i będzie trochę spokojniejszy. Jak dozbiera kupi lampę