Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki interkonekt? Ile warto wydać?


kil

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Poszukuję kabelka interkonekt do Naim 5i-2 i Dali Ikon 6 mkII + Hegel HD2

 

Obecnie mam podłączonego Techlinka (za ok 70PLN) WIRES CR - muszę kupić drugi interkonekt do drugiego DAC'a i dlatego wolałbym kupić teraz coś lepszego co pozostanie w głównym systemie na stałe. Z uwagi na brak czasu na odsłuchy liczę na waszą pomoc. Aktualnie nie mam zastrzeżeń co do muzyki jaką wytwarza mój zestaw, chciałbym uniknąć nadmiernego wyostrzenia (kłucia w uszy wysokimi tonami - to miałem w poprzednim systemie i już nie chcę więcej). Mój zestaw gra bardzo przestrzennie tzn dźwięk jest praktycznie oderwany od kolumn i to chciałbym zachować bo stereofonia jest niesamowita, wysokie i średnie tony też bardzo mi się podobają; może czasami mam wrażenie, że basu jest troszkę za mało, ale to zależy od aktualnie granego utworu, czasami wszystko gra jak subwoofer.

 

 

co myślicie o kabelkach Van den Hul lub Chord? Ile warto wydać na kabel interkonekt?

 

Aktualnie myślę o Van den Hul D102MKIII i Chord Chameleon Plus (ceny ok 500PLN), czy warto wydać więcej?

 

PC: kiedyś zamieniłem interkonekt noname na Techlinka za 70PLN i różnica była kolosalna na korzyść techlinka, czy w tym wypadku też można się spodziewać takich różnic?

 

pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie rady i zainteresowanie tematem

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/91264-jaki-interkonekt-ile-warto-wyda%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bardzo dobry jest B-Tech XA23 i na dodatek jest tani. Nie ma sensu wydawać majątku na kable gdyż różnica nie będzie jakaś znacząca, największą różnicę odczuwa sie przy przesiadce z nonamea na jakikolwiek inny kabel. Pozostałe pieniądze lepiej wydać na jakieś dobrze nagrane płyty bo to od nich chyba najbardziej zależy jakość muzyki. Ale to tylko moje zdanie;]

Gość Audio_Newby

(Konto usunięte)

Moim zdaniem bardzo dobry jest B-Tech XA23 i na dodatek jest tani. Nie ma sensu wydawać majątku na kable gdyż różnica nie będzie jakaś znacząca, największą różnicę odczuwa sie przy przesiadce z nonamea na jakikolwiek inny kabel. Pozostałe pieniądze lepiej wydać na jakieś dobrze nagrane płyty bo to od nich chyba najbardziej zależy jakość muzyki. Ale to tylko moje zdanie;]

 

Generalnie tu się zgodzę z kolegą. Kable "grają" ale różnica jest słyszalna właśnie przy przesiadce z jakiegoś byle jakiego druta na coś lepszego jak choćby zwykły profigold. Natomiast już przy kablach od 200-300 zł i więcej różnice są subtelne ledwo słyszalne. Czasem jeden bardziej przycina bas wyostrza górę albo jakieś inne cuda w innych kombinacjach. Jak dla mnie IC za 500 zl (mam taki QED XT Signature) to już maks.

 

Dla jakości dźwięku najważniejsza jest 1. realizacja płyty (żaden mega sprzęt nie zagra dobrze z kiepską płytą), 2. Głośniki (to one ostatecznie wyrzucają fale dźwiękowe i od nich wiele zależy), 3. Wzmak, 4. źródło (CD/SACD/odtwarzacz plików). Dopiero na szarym końcu kabelki zwłaszcza zasilające (ale tu też noname przegrywają z każdym innym przy czym wystarczy sieciówka za 200 zł).

 

Aha niezależnie od wszystkiego powyżej musi byc dobra akustyka pokoju. Tak więc kablami należy się przejmować dopiero na końcu :)

 

Dodam jeszcze, że mój zestaw creeka fajnie grał ale właśnie kuł w uszy. Zmiana kabli niewiele dawała choć przy Klotzu ucięte zostały trochę wysokie tony za to kosztem szczegółowości i kluchowatego basu. Więcej pomogły za to panele akustyczne na ścianach z tymże nadal przy głośniejszym odsłuchy uszy bolały od wysokich. Dopiero zmiana całego systemu (CD i Wzmak) rozwiązała problem.

Kable ogólnie nie grają lepiej czy gorzej, grają po prostu inaczej. Wszystko zależy od systemu i Twoich preferencji. Często bywa że nabywcy wybierają kabel za 35 zł a nie tan za 100 zł i mówią że ten za 35 zł gra lepiej bo ma np. lepszą górę. W kablach jest ważna jego charakterystyka a nie cena.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Dzięki za rady. Audioquest ze starej serii ciężko dostać.

 

W takim razie które kable mają najlepszy stosunek ceny do jakości? Muszę kupić coś w ciemno, najbardziej boję się wykastrowania basu i podbicie górnych zakresów.

 

Czy coś sensowniejszego niż Van den hul 102 dostanę za te pieniądze?

  • 4 lata później...

Ja również polecam interkonekty firmy AudioQuest. W cenie do 500zł posiadają bardzo ciekawe propozycje. Swego czasu testowałem model Mackenzie oraz Red River i bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie ich zgrywanie się z anglosaskimi klockami. Co ciekawe te same przewody oferują w opcji RCA oraz XLR będące w tej samej cenie.

Wczoraj po raz kolejny zaatakowalem interkonekt profigolda (okolo 100zl) innym markowym kablem kilka razy drozszym. Przewaznie sa to kable w cenie +/- 500zl. Jak do tej pory nie trafilem na kabel gdzie w cudowny sposob zmienil brzmienie na lepsze, aczkolwiek mialem kiedys kabel taki chinski pyton w ladnym opakowaniu pozlacany no miod malina :) i po wpieciu zagralo jak kolumny z targu. Nie dawalo mi to spokoju, wiec rozcielem ten kabel. W srodku horror jeden cieniutki brudny poprzebarwiany kabel grubosci wlosa. Widzicie jak opakowanie robi swoje :)

Moim zdaniem kil jakis markowy kabel a czy bedzie on za 70zl czy 500zl to szczerze watpie, ze uslyszysz roznice... choc systemy sa rozne. Najlepiej tez jak ktos inny Ci je wepnie wtedy autosugestia nie dziala.

Zastrzegam sobie prawo zmiany pogladow bez podania przyczyny.

Teoretycznie mogę się zgodzić z przedmówcą, że w dużej mierze górę bierze autosugestia. Aczkolwiek podłączając przewody różnej jakości/ceny/klasy, test z zawiązanymi oczami przynosił porządany rezultat. Sam jestem elektronikiem, sporo udzielam się na forum elektroda.pl i nie wierzyłem w te fantazyjne opisy audiofili przeczące założeniom fizyki dotyczącym propagacji fali, impedancji, rezystancji czy konduktancji przewodników ale jedno jest potwierdzone. Separacja przewodników między sobą wzajemnie oraz ich izolacja na zakłócenia zewnętrzne jest szalenie istotna. Kiedyś nawet bawiłem się przewodem RCA (nie chcę zdradzać jej nazwy zaczynającej się od liter VI.....) i dźwięk potrafił pływać między kanałami nawet przy przechodzeniu, poruszaniu się w okolicy interkonetka. Nie zagłębiając się w szczegóły dotyczące konstrukcji, budowy czy składu samych żył na własnej skórze mogę ze 100% pewnością potwierdzić, że różnica w jakości przewodów jest ogromna a co za tym idzie w satysfakcji z odbioru, która nie jest czystym audio-voodu- jak to często jest określane.

Wszystkim przedmówcą polecam oszczędzenie pieniędzy i zainwestowanie ich w dobrej jakości sprzęt jak wzmacniacz, odtwarzacz czy to strumieniowy, DAC, CD czy przede wszystkim przetworniki ale jeżeli nasz sprzęt cieszy ucho to szkoda oszczędzać parę groszy na marnej jakości kable, które skutecznie ograniczą jego możliwości. Z przetestowanych przeze mnie kabelków IC polecam szczerze coś z bogatej ofery Van Den Hul, ugruntowanego AudioQuesta albo naszego rodzimego, trochę bardziej budżetowego Melodika.

Przede wszystkim warto przed zakupem odsłuchać kilka konkurencyjnych ze sobą zestawień ale najważniejsze, że my, jako konsument mamy na obecnie w czym wybierać.

Miałem pożyczony wzmacniacz który był podłączony do cd interkonektem OEHLBACH ICE BLUE, grało to według mnie bardzo dobrze. Wzmacniacz miał wadę że ginęły basy przy cichym słuchaniu . Kupiłem więc wyższą serię i wyższy model, ale nie byłem zadowolony. Zamulony wokal, brak basu, ratowałem się potencjometrami. Zrobiłem sobie interkonekt z Canare, to co usłyszałem przeszło moje wyobrażenia i nastawienie na temat kabli. Jakość razy dwa, zero zamulenia, wrócił bas, można słuchać w trybie direct. Właściwie tylko można słuchać w direct bo korektor spłyca dźwięk.

Chciałem się podzielić swoimi wrażeniami ponieważ różnica jest tak wielka że nie ma tu miejsca na jakąkolwiek sugestię. Dziwi mnie jeszcze fakt że na pożyczonym wzmacniaczu kabelek oehlbach miał bas i nie było zamulonych wokali.

Jaki pułap cenowy/jakościowy reprezentuje Canare L-2T2S (połączony kierunkowo, oplot od strony źródła)?

Swego czasu testowałem model Mackenzie oraz Red River i bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie ich zgrywanie się z anglosaskimi klockami.

Zastanawiam się właśnie nad którymś z tych kabelków. Jak byś opisał ich brzmienie? Kable niby popularne, ale znaleźć coś sensownego na ich temat jest naprawdę ciężko...

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Topping dx9

Ja w swoim systemie po długiej drodze (chord chameleon VEE, chord crimson, qed performance audio) zatrzymałem się na Kimber Timbre. Sugeruję wypróbować temat, u mnie sprawdził się super. Poukładał wcześniej dziwnie brzmiący bas, trochę przy okazji bardziej go eksponując. Największy jednak plus to góra, która była jak dla mnie zbyt jazgotliwa teraz stała się bardzo rozdzielcza.

 

Tak czy inaczej, myślę że dopóki nie wypróbujesz to się nie dowiesz. Sporo sklepów wypożycza przewody więc nie powinno być problemów.

 

Pozdro

Skoro jesteśmy przy relacji jakości do ceny, to warto zrobić sobie samemu

( tylko jako poziom odniesienia oczywiście ) z jak najlżejszych wtyków cinch

oraz kabelka miedzianego 2 x 0,5 mm ( 24 AWG ) solid o długości do 1 m.

Mając go zawsze pod ręką można zobaczyć, czego nasz system ma

za dużo, albo za mało i od niego zaczynać porównania. Koszt żaden,

a doświadczenie - bezcenne ;-)))

Przynajmniej w zakresie ceny do jakości...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Kable Van den Hula mogą dodać Ci basu, wypełnienia i masy, ale nieco ograniczą przestrzeń, ilość powietrza i przestrzeń. Z tych proponowanych to już raczej Chord dalbo Kimber.

Zwróć uwagę na kable w oferty rynku profesjonalnego, coraz więcej audiofili po nie sięga. Ciekawie wyglądają Mogami (ostatnie je testowałem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Ale niezłe są też szwajcarskie Vovoxy czy tanie a chwalone ProCaby.

Zwróć też uwagą na przykład na polskie Albedo - nawet te tańsze grają bardzo fajnie.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 8 miesięcy później...

# 14.

Przez parę osób oceniony, że do 1000 trudno o bardziej bardziej przejrzysty i neutralny.

Ale jak masz modyfikować brzmienie w "ciemną stronę mocy" - to nie polecam.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

# 14.

Przez parę osób oceniony, że do 1000 trudno o bardziej bardziej przejrzysty i neutralny.

Ale jak masz modyfikować brzmienie w

"ciemną stronę mocy" - to nie polecam.

to było odnośnie mojego postu i Melodika czy kogoś innego ;p

Panowie

Chce kupić bądź zrobić Ic

Maks 150zł chce wydać

Chce neutralny kabel bez żadnych dodatków

Czy taki Melodika będzie ok? Tani firma chwalona

Można przecież wypożyczyć na odsłuch.

De gustibus non est disputandum

To było powołanie na post nr. 14 i tylko tyle.

Zanim odrzucisz ten pomysł wydaj 50 gr na kabelek 1 m 24 AWG i polutuj.

Może następnego nie będziesz potrzebował.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Ja ostatnio robiłem kabel RCA na:

 

- Van Damme Silver Series Lo-Cap 55 (36PLN/1m)

- Furutech FP-110 (G)

 

Być może nadałby się tańszy wtyk Cardas GSMO, Cardas SRCA lub inny który przyjmie kabel o średnicy 8.5mm. Do wtyku FP-110 spasował idealnie.

 

Jak dla mnie brzmi raczej dobrze, nie wykazuje oczywistych podbić czy dziur, niestety nie mam obecnie czasu na wypożyczenie markowych kabli i odsłuchy.

Moje interkonekty to przewód pomiarowy, którego ścinki dostałem od znajomego. Stosunkowo gruba żyła środkowa, izolacja z PE, gęsty ekran, zewn. izolacja fi 4mm, dobre wtyki i ozdobna koszulka. Długość dobrana do łączonego sprzętu. To tyle.

Miałem parę lat temu jakiegoś lepszego Bandridge'a, coś innego też do porównania, i... nie było postępu. Zostały w systemie te moje.

Zawsze lawirowałem wokół budżetowego audio, a w temacie kabli tym bardziej i tak niezadowolony od jakiegoś czasu z qed qunex1, potem wireworld terra5 i jakiegoś bridge'a, szukałem poprawnego ic. Kierując się zdrowym rozsądkiem i własną intuicją wybór padł na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i był to strzał w dziesiątkę. To co zrobił ten kabelek w mojej konfiguracji to mistrzostwo świata biorąc pod uwagę jego cenę. Wreszcie wysokie tony są krystalicznie czyste przez co system zyskał na detalach jest wypełnienie i kontrola.

Super ic za niewielkie pieniążki z czystym sumieniem polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roon + SOtM sMS-200 Neo, DAC-Wolfson WM8741, Denon DCD-1700NE, Naim Supernait 2, ProAc Response DB1, REL T/5x

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.