Skocz do zawartości
IGNORED

DAC-jakość ponad cenę! Czy super drogie DAC-i grają lepiej?


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli AA Ref Tube II dac będzie za drogi lub niedostępny,wypróbuj Electrocompaniet'a a

będziesz mocno zaskoczony jak potrafi zagrać za jedyne 5 tys.zł.Pozdrawiam

 

Jest juź Accustic Arts DAC II mk2 i polski dystrybutor ma go mieć niebawem.

Już się "zapisałem" w kolejce...hehehe

Jestem bardzo ciekaw tego klocka.

Jest juź Accustic Arts DAC II mk2 i polski dystrybutor ma go mieć niebawem.

Już się "zapisałem" w kolejce...hehehe

Jestem bardzo ciekaw tego klocka.

Zaproś na odsłuchy Elberotha.

Warto wymienić lampkę oryginalną AU7x na Amperex'a Bugle Boy'a i zagra jeszcze

o JEDNĄ KLASĘ LEPIEJ.Sprawdzone.

Proponuję Weiss DAC2/Minerva, którego jestem zadowolonym posiadaczem. Kawał dobrej, szwajcarskiej roboty. Można jeszcze ściągnąć do testów nowszy model DAC202.Jest polski dystrybutor więc raczej nie będzie problemów. Chętnie poczytam wyniki testów. Powodzenia!

Najwyższy czas, bo ten Accustic Arts DAC II (mk1) nie odtwarzał plików hi-res. W obecnych czasach, to nie do zaakceptowania.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Najwyższy czas, bo ten Accustic Arts DAC II (mk1) nie odtwarzał plików hi-res. W obecnych czasach, to nie do zaakceptowania.

Nie do zaakceptowania? Zależy dla kogo.Na pewno dla tych którzy nie posiadają kolekcji cd

a takich audiofili na szczęście jest MNIEJSZOŚĆ.Tak czy siak wielu producentów urządzeń

audio musi jeszcze POUCZYĆ SIĘ aby zrobić dobry przetwornik cyfrowo-analogowy.

Accustic Arts Tube II Ref.należy do ABSOLUTNEJ CZOŁÓWKI ŚWIATOWEJ dacków i plasuje się

w pierwszej 3 .Pozdrawiam

Przyznam że nie miałem okazji słuchać tego DACa, ale czytałem wiele dyskusji na jego temat, i po pewnej 'modzie' która przetoczyła się przez AudiogoN jakieś 3 lata temu, większość ludzi sprzedała tego DACa i poszła do przodu. Mówienie że jest to obecnie DAC z pierwszej 3, jest więc moim zdaniem dyskusyjne.

 

Jeżeli szukasz lampowego DACa i nie przeszkadza ci ograniczenie do 48kHz, to proponuję sprawdzić Concert Fidelity DAC-040.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Przyznam że nie miałem okazji słuchać tego DACa, ale czytałem wiele dyskusji na jego temat, i po pewnej 'modzie' która przetoczyła się przez AudiogoN jakieś 3 lata temu, większość ludzi sprzedała tego DACa i poszła do przodu. Mówienie że jest to obecnie DAC z pierwszej 3, jest więc moim zdaniem dyskusyjne.

 

Jeżeli szukasz lampowego DACa i nie przeszkadza ci ograniczenie do 48kHz, to proponuję sprawdzić Concert Fidelity DAC-040.

 

Faktycznie ten DAC jest bardzo uznany ale pojawiło się wele chyba lepszych więc moźe dlatego Accustic Arts wprowadziło wersje mk2 która powinna być jeszcze lepsza.

Tu nie ma mądrych i widać / słychać że rozwój DAC-ów idzie teraz jakby dwutorowo.

Jedne są bardziej techniczne z coraz wieszą ilością bitow, upsamplerów itd a drugie nie przywiazują wagi do cyferek i kierują się w stronę barwy i analogowosci co wcale nie znaczy iż muszą tam być lampy.

Żadna z tych opcji nie jest zła bo wydaję się sensownym tak przetworzyć materiał cyfrowy żeby był jak najbardziej dokładny, szczegółowy itd a dopiero potem w reszcie toru audio uczynić go bardziej analogowym i cieplejszym. Od tego jest wzmacniacz, kable itd.

Ale okazuje się że nie jest to jedyna droga bo cyfrowy sygnal można uczynić ciepłym i analogowym juź w samym DAC-u.

Może niebawem przekonam się co akurat w moim systemie okaże się ciekawsze bo o trudno mówić o wyższości jednej opcji nad drugą.

Przyznam że nie miałem okazji słuchać tego DACa, ale czytałem wiele dyskusji na jego temat, i po pewnej 'modzie' która przetoczyła się przez AudiogoN jakieś 3 lata temu, większość ludzi sprzedała tego DACa i poszła do przodu. Mówienie że jest to obecnie DAC z pierwszej 3, jest więc moim zdaniem dyskusyjne.

 

Jeżeli szukasz lampowego DACa i nie przeszkadza ci ograniczenie do 48kHz, to proponuję sprawdzić Concert Fidelity DAC-040.

A szkoda że nie słuchałeś jakiegokolwiek AA bo miałbyś porównanie jak brzmi dobry dac a zwłaszcza na tle DCS'a,Meitnera,Wadii lub innych'super'daców.Nie wiem czy moda jak to nazywasz przemija na urządzenia które są the BEST.Musiałbyś na siłę 'upchnąć' to 'coś' przed AA, POWTÓRZĘ, NA SIŁĘ, bo nic nie zagra lepiej.Chyba że będzie to CF/pisałem o nim wcześniej i w innym poście/- ale to ZUPEŁNIE INNA szkoła brzmienia /powrót do przeszłości/.

Ale,aby rozbudzić Twoją ciekawość to słucham od 2 tygodni Silicon Arts Si2 który ma

identycznego chippa co CF i pochodzi z tej 'samej szkoły dżwięku'

Ograniczenia do 48kHz nie są dla mnie przeszkodą bo słyszę do 21kHz i na dłuższą chwilę nie jestem w stanie takich częstotliwości znieść.Pozdrawiam

Magnepan, 48kHz dotyczy domeny czasu...

Witaj Marcin,nie jestem 'techniczny' stąd pomyłka.Chodziło o obróbkę cyfrową.Jak dla mnie

to nie ma większego znaczenia gdyż i tak oceniam urządzenia słuchowo bez analizy technicznej

Aktualnie zachwyca mnie dżwiękiem SA Si2 dac który pracuje z chippem Philipsa z 1986 roku,

bez oversamplingu.I powiem że naprawdę można się zachwycić.Brzmienie analogowe i mięsiste

jak ze studia nagrań gdzie matka taśma była twardym dyskiem i bez najmniejszych szumów.

.Zero naleciałości cyfry.Tak jakbyś słuchał vinyli na dobrym gramofonie.

Pozdrawiam i dziękuję za sprostowanie.

hmm zasiałeś Magnepan z tym Acoustic Arts..

Trochę żartujesz ale dziwi mnie że nie znacie tego dac'a.

To prawda że z Accustic Arts to taki przyczajony tygrys i niepozorny jak Bruce Lee.

Jeśli będziecie robić testy to pozwól pokazać się całej'reszcie' z jak najlepszej strony

a na końcu podłącz AA,gdyż prawdopodobnie to on zostanie gwiazdą wieczoru.

Kiedy robiliśmy testy kompaktów i daców sprzęt był absolutnie z najwyższej półki:

1.Metronome Ti2 z oddzielnym zasilaczem

2.Forsell transport z dedykowaną Wadią 27x

3.Audio Research Ref.8

4.Krell MD 10 Reference/Studio Dac

5.Accustic Arts drive 1/AA dac 1 mk.3

Każde z tych urządzeń to wyśmienity produkt sam dla siebie i marzenie dla wielu.

Playery i dac'i Accustic Arts sprzedają się jak ciepłe bułeczki.Na rynku wtórnym trudne

do zdobycia.Jeśli już ktoś sprzedaje to tylko po to aby zakupić wyższy model..

Sam szukałem 2 lata i kupiłem wreszcie...ale nowy Tube II

Trochę żartujesz ale dziwi mnie że nie znacie tego dac'a.

To prawda że z Accustic Arts to taki przyczajony tygrys i niepozorny jak Bruce Lee.

Jeśli będziecie robić testy to pozwól pokazać się całej'reszcie' z jak najlepszej strony

a na końcu podłącz AA,gdyż prawdopodobnie to on zostanie gwiazdą wieczoru.

Kiedy robiliśmy testy kompaktów i daców sprzęt był absolutnie z najwyższej półki:

1.Metronome Ti2 z oddzielnym zasilaczem

2.Forsell transport z dedykowaną Wadią 27x

3.Audio Research Ref.8

4.Krell MD 10 Reference/Studio Dac

5.Accustic Arts drive 1/AA dac 1 mk.3

Każde z tych urządzeń to wyśmienity produkt sam dla siebie i marzenie dla wielu.

Playery i dac'i Accustic Arts sprzedają się jak ciepłe bułeczki.Na rynku wtórnym trudne

do zdobycia.Jeśli już ktoś sprzedaje to tylko po to aby zakupić wyższy model..

Sam szukałem 2 lata i kupiłem wreszcie...ale nowy Tube II

 

To muszę potwierdzić słowa kolegi bo jutro śmigam do Berlina i napisałem do Accustic Arts gdzie mają sklep dealerski bo chciałem rzucić okiem i uchem na ten DAC i szybko odpisali, podali adres ale przepraszali bo juź nie ma, sprzedał się i znów za kilka dni bedzie ale muszą im dosłać.

Prosili następnym razem o kontakt z nimi na kilka dni przed przyjazdem a nie jak teraz jeden dzień przed.

Tak więc chyba faktycznie dużych problemów ze sprzedażą nie mają.

A mam pytanie do Magnepana, czy AA robi upgrade płatny gdy pojawi się nowsza wersja? Burmester tak robi więc nie trzeba się na siłe pozbywać swojego klocka gdy pojawi się nowsze wydanie. Teraz jest nowy Tube DAC 2 mk 2 ale pewnie za 2-3 lata pojawi się mk3.

Panowie, tylko prosze na koniec porownan wlaczyc do porownian Antelope Zodiak Gold+Voltikus(2999EUR),tylko po zlaczach USB ,bardzo was bym prosil, w Polsce jest w sprzedazy i wtedy dowiemy sie czy warto wydawac duze pieniadze na cos innego?

Panowie, tylko prosze na koniec porownan wlaczyc do porownian Antelope Zodiak Gold+Voltikus(2999EUR),tylko po zlaczach USB ,bardzo was bym prosil, w Polsce jest w sprzedazy i wtedy dowiemy sie czy warto wydawac duze pieniadze na cos innego?

 

Od razu tobie powiem że ten test u mnie nie bedzie obejmował USB.

Muza z plików interesuje mnie jak najbardziej ale nie muza z komputera i wbrew pozorom nie ma w tym sprzeczności.

Teraz mam Linn Akurate DS i dobrym kablem cyfrowym wchodzę w DAC Esoterica K-1 i gra super, nie muszę bujać się

z komputerem itd.

Czytałem nawet wczoraj kilka opinii i recenzji topowych DAC-ów na światowych portalach i testowano np EMM Labs DAC-2X i lepiej grał po SPDIF niż po USB.

Jakeś 2 inne, uznane DACi podobnie, chyba ARC DAC 8 i jeszcze jakiś.

Tak więc nie planuje używania kompa i plików po USB i tego połączenia testować nie będziemy.

Ponoć Zodac Gold z Volticusem to świetny DAC w swojej cenie.

Komputer nie jest dla mnie sprzętem audiolfilskim.

Ale to tylko moje zdanie.

czy AA robi upgrade płatny gdy pojawi się nowsza wersja?

Sly,na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć.Nie korespondowałem jeszcze z nimi.

Dac'i mniej więcej są 'upgradowane'co 4-5 lat.Tube II pojawił się jakieś 5 lat temu

a w produkcji był i chyba nadal jest AA dac 1 mk.4.Natomiast co jest bardzo ciekawe

to to, że Accustic Arts posiada MNÓSTWO znaczących nagród za swoje produkty.Najwięcej z Japonii i HongKongu a to napewno zobowiązuje.Tego jest tyle że mogliby obdzielić z nawiązką wszystkie Europejskie brandy.Każdy może to sprawdzić na ich stronie www.accusticarts.de

Pozdrawiam i życzę udanych zakupów.Daj znać po pierwszych odsłuchach.

Hehehe....ten Zodiac Gold ma dobre opinie przy rozsądnej cenie ale musi być w komplecie z dedykowanym zasilaczem Volticus.

W tej cenie to musi być komplet z Volticusem. To może okazać się fajny DAC.

 

fajny oj fajny on jest - obok stoi dCS puczyniak i hmm... na złotym antku wszystko (poza sacd rzecz jasna) gra lepiej!

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

fajny oj fajny on jest - obok stoi dCS puczyniak i hmm... na złotym antku wszystko (poza sacd rzecz jasna) gra lepiej!

 

Wcale bym się nie zdziwił. dCS to zacna firma ale obecna oferta ma już ładnych kilka lat i mam wrażenie, że nie nadąża za rynkiem.

Jeśli DAC dCS nie ma wejścia USB a ma to dziś każdy nawet średni DAC to oznacza że niebawem będą musieli wprowadzić następców obecnych modeli.

Myślę że już mają je opracowane i albo na Monachium w maju albo na CES 2013 w Las Vegas będą pokazane nowe linie modelowe klocków dCSa.

Wcale bym się nie zdziwił. dCS to zacna firma ale obecna oferta ma już ładnych kilka lat i mam wrażenie, że nie nadąża za rynkiem.

 

Sorry, ale to zdanie ma się tak do rzeczywistości, jak napisanie że za rynkiem nie nadąża ... BMW :)

 

dCS to absolutna światowa czołówka, techniczne tour-de-force. Te urządzenia należą do najlepszych na świecie pod względem konstrukcyjnym, jakości wykonania i dźwięku. Oczywiście nie każdemu musi pasować ich brzmienie - ostatecznie jeden lubi kawę, a drugi herbatę - ale technologicznie moim zdaniem nic im nie dorównuje.

 

Jedyne co można zarzucić ich produktom to fakt, że poza DACiem Debussy nie mają wejścia USB ... ale i to nie jest wielkim problemem, bo dostęp do USB możesz mieć dokupując dCS U-Clock lub dSC Scarlatti Upsampler.

 

Co więcej, jest chyba jedyną firmą na świecie, która w swoim produkcie oferuje transmisje SACD (!) po USB.

 

Co z tego że np. taki Puccini jest na rynku od 3 czy 4 lat ? Nie dalej jak w zeszłym roku dostał nagrodę Stereophile jako produktu roku. Podobnie było w TAS i chyba każdym możliwym piśmie azjatyckim. Nie mówiąc już o tym, że od tego czasu produkt został już kilkakrotnie ulepszony - na początku 2010 roku dCS jako druga firma na świecie (po Meridianie) dCS dodał do wszystkich swoich urządzeń niesymetryczne filtry cyfrowe (apodising digital filter), a w połowie 2011 kolejnym upgradem uzupełnił możliwości urządzeń o odczyt strumienia danych 24/192kHz na wszystkich wejściach cyfrowych (wcześniej było to tylko 24/96, a 24/192 wymagało użycia profesjonalnego standardu Dual AES - jak w DACach Weiss).

 

Pod koniec zeszłego roku pokazano już kolejny upgrade - umożliwiający przesył plików SACD po USB. Po raz n-ty dCS w historii dCS jest tu pionierem cyfrowego audio. I po raz kolejny, zainstalowanie upgradu wymaga jedynie włożenia płyty CD-Rom do odtwarzacza/transportu, i jest DARMOWE dla wszystkich posiadaczy produktów dCSa.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

jaka tam druga firma, proszę Cię.

filtr apodyzujący miał już wcześniej Ayre, zresztą, to żadna nowość, każdy kto słyszał cokolwiek o przetwarzaniu sygnałów o tym wie.

co do jakości wykonania...hmm...niewygodny pilot i trzeszczący napęd, którego tacka wysuwa się tak nerwowo, jak by było coś z nią nie tak.

dobra więcej nie piszę, bo będzie offtop ;)

 

 

Sorry, ale to zdanie ma się tak do rzeczywistości, jak napisanie że za rynkiem nie nadąża ... BMW :)

 

dCS to absolutna światowa czołówka, techniczne tour-de-force. Te urządzenia należą do najlepszych na świecie pod względem konstrukcyjnym, jakości wykonania i dźwięku. Oczywiście nie każdemu musi pasować ich brzmienie - ostatecznie jeden lubi kawę, a drugi herbatę - ale technologicznie moim zdaniem nic im nie dorównuje.

 

Jedyne co można zarzucić ich produktom to fakt, że poza DACiem Debussy nie mają wejścia USB ... ale i to nie jest wielkim problemem, bo dostęp do USB możesz mieć dokupując dCS U-Clock lub dSC Scarlatti Upsampler.

 

Co więcej, jest chyba jedyną firmą na świecie, która w swoim produkcie oferuje transmisje SACD (!) po USB.

 

Co z tego że np. taki Puccini jest na rynku od 3 czy 4 lat ? Nie dalej jak w zeszłym roku dostał nagrodę Stereophile jako produktu roku. Podobnie było w TAS i chyba każdym możliwym piśmie azjatyckim. Nie mówiąc już o tym, że od tego czasu produkt został już kilkakrotnie ulepszony - na początku 2010 roku dCS jako druga firma na świecie (po Meridianie) dCS dodał do wszystkich swoich urządzeń niesymetryczne filtry cyfrowe (apodising digital filter), a w połowie 2011 kolejnym upgradem uzupełnił możliwości urządzeń o odczyt strumienia danych 24/192kHz na wszystkich wejściach cyfrowych (wcześniej było to tylko 24/96, a 24/192 wymagało użycia profesjonalnego standardu Dual AES - jak w DACach Weiss).

 

Pod koniec zeszłego roku pokazano już kolejny upgrade - umożliwiający przesył plików SACD po USB. Po raz n-ty dCS w historii dCS jest tu pionierem cyfrowego audio. I po raz kolejny, zainstalowanie upgradu wymaga jedynie włożenia płyty CD-Rom do odtwarzacza/transportu, i jest DARMOWE dla wszystkich posiadaczy produktów dCSa.

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

jaka tam druga firma, proszę Cię.

filtr apodyzujący miał już wcześniej Ayre, zresztą, to żadna nowość, każdy kto słyszał cokolwiek o przetwarzaniu sygnałów o tym wie.

co do jakości wykonania...hmm...niewygodny pilot i trzeszczący napęd, którego tacka wysuwa się tak nerwowo, jak by było coś z nią nie tak.

dobra więcej nie piszę, bo będzie offtop ;)

ACCUSTIC ARTS zbudoway jest jak czołg a wygląda lekko i bardzo przyzwoicie.Szuflada napędu

zamyka się ręcznie i z pewnym oporem.Najlepszy napęd -Philips oczywiście, zmodyfikowany

przez konstruktorów AA,dgitter praktycznie nie wystepuje.Piękna ręczna i precyzyjna robota

Made in Germany.Waga napędu ok 20 kg- to mówi samo za siebie.

ACCUSTIC ARTS Dac Tube IImk2 próbkuje dwięk w systemie 32 bitowym na każdy kanał przemiennie

i chyba niewiele firm może takimi osiągnięciami się poszczycić.Są jeszcze inne cudeńka

techniczne ale to już zachęcam do zerknięcie na stronę producenta.Ale najważniejsze to....

dżwięk i jeszcze raz dżwięk na najwyższym poziomie.A teraz cena...

 

Accustic Arts Ref.II drive + Accustic Arts Ref.II mk.2 kosztuje poniżej 50.000zł

najtańszy dzielony DCS DWA RAZY WIĘCEJ a wyższe modele są nawet trzykrotnie droższe.

AA nie pozwala sobie tak jak DCS na hałaśliwy i trzęsący się napęd/tackę a'la komputer.

Tylu nagród ile zebrał Accustic Arts za swoje napędy i dac'i DCS może tylko pozazdrościć.

Anglicy powinni podnieść jakość wyglądu swoich archaicznych /i kojarzących się z kiepskim

plastikiem/ urządzeń.Jeśli już wygląd komuś zupełnie jest obojętny to niech posłucha obydwa

urządzenia.Przy tak dużej różnicy cen,DCS przy Accustic Arts ma niewiele 'do zagrania'.

Podczas odsłuchów DCS Pi8 nie miał za duzych szans z AA drive 1 + AA dac1 mk4.

 

Era dcs'a przeminęła tak jak i Wadii.Prawda jest brutalna

jaka tam druga firma, proszę Cię.

filtr apodyzujący miał już wcześniej Ayre, zresztą, to żadna nowość, każdy kto słyszał cokolwiek o przetwarzaniu sygnałów o tym wie.

co do jakości wykonania...hmm...niewygodny pilot i trzeszczący napęd, którego tacka wysuwa się tak nerwowo, jak by było coś z nią nie tak.

dobra więcej nie piszę, bo będzie offtop ;)

 

Przyznam się szczerze, że pisząc to również przez chwilę pomyślałem o Ayre, choć wydawało mi się, że to jednak dCS był 'szybszy' we wprowadzaniu tej nowinki. Ale nawet jeżeli nie był, i w tym konkretnym przypadku był 'tylko' trzeci, bo zrobił to chwilę później niż Ayre i Meridian - to jakie to ma właściwie znaczenie ? Firm produkujących hi-endowe odtwarzacze i przetworniki są na świecie setki, więc czy jesteś pierwszy, drugi, czy 'tylko' trzeci, to w dalszym ciągu należy do ścisłej światowej czołówki. A przypomnę, że teza była taka, że dCS nie nadąża :)

 

Co do trzeszczącego napędu to nie bardzo wiem który model masz na myśli. Mechanizmy Sony i Philips wykorzystywane w starych transportach Verdi i odtwarzaczy 8Pi, faktycznie pozostawiały wiele do życzenia, także pod względem trwałości.

 

Z tego powodu, wszystkie najnowsze konstrukcje dCS, czyli Scarlatti, Puccini i Paganini wykorzystują mechanizmy Esoterica - VOSP w przypadku Pucciniego/Paganiniego i VRDS-Neo w przypadku Scarlattiego - które powszechnie uważane są za najlepsze na świecie. Nic nie trzeszczy, nic nie puka, nic nie chodzi 'nerwowo' - wszystko jak w szwajcarskim, wróć, jak w JAPOŃSKIM zegarku.

 

Podczas odsłuchów DCS Pi8 nie miał za duzych szans z AA drive 1 + AA dac1 mk4.

 

8Pi to jest odtwarzacz który nawet przez największych fanów dCSa uznawany jest za bardzo nieudany. Jeżeli już chcesz porównywać, to porównaj do czegoś nowszego.

 

Accustic Arts Ref.II drive + Accustic Arts Ref.II mk.2 kosztuje poniżej 50.000zł

najtańszy dzielony DCS DWA RAZY WIĘCEJ a wyższe modele są nawet trzykrotnie droższe.

AA nie pozwala sobie tak jak DCS na hałaśliwy i trzęsący się napęd/tackę a'la komputer.

Tylu nagród ile zebrał Accustic Arts za swoje napędy i dac'i DCS może tylko pozazdrościć.

Anglicy powinni podnieść jakość wyglądu swoich archaicznych /i kojarzących się z kiepskim

plastikiem/ urządzeń.Jeśli już wygląd komuś zupełnie jest obojętny to niech posłucha obydwa

urządzenia.Przy tak dużej różnicy cen,DCS przy Accustic Arts ma niewiele 'do zagrania'.

 

Rozumiem że piszesz o starym dCS 8Pi. To teraz weź do porównania Pucciniego - cała obudowa z grubych płatów aluminium, aluminiowy front panel ma chyba 5 cm grubości, aluminiowa szuflada, a za nią najlepszy w swojej klasie napęd Esoterica. Przy nim AA Drive / DAC wyglądają jak zabawki ...

 

W środku AA również nie ma ABSOLUTNIE NIC innowacyjnego. Chyba że o innowacyjności firmy AA świadczy fakt, że jeszcze w 2011 roku oferowała DACi z wejściem ograniczonym do 16bit/48kHz :)

 

W środku części dobrej klasy, ale to wszystko jest standardowe, oklepane, części wzięte z półki, zwykła obudowa wykonana z kawałka zakrzywionej blachy i tylko panel frontowy wykonany (z cienkiego) aluminium. Śmiech.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Nie stresuj się Elb. Moze źle to napisałem że Dcs nie nadąża bo to przecież bardzo uznana firma i faktycznie jeszcze nie dawno na pokazach to były tylko dzielone Dcs i Esoterici. Byli oni a potem długo nic i pózniej reszta swiata ale tak było a dzis już tej przewagi nie mają. Inni ich dogonili za dużo mniejsze pieniądze. Design tych niższych serii jest super ale wyższe serie maja fatalny design z lat 90 i muszą to zmienić bo wyglada to tandetnie.

 

Darmowy upgrade z CD to też super pomysł .

Natomiast co do brzmienia to akurat mnie się te dzielone podobały ale tam muszą być 4 klocki bo transport, DAC , upsampler i zegar a to daje cenę kosmos i dodatkowe kable czyli kosmos jeszcze większy.

Dzis nowe DAC maja już w sobie upsampler i coraz wiecej modeli nie potrzebuje już zegara czyli jednak DCS trochę nie nadąża...Hehehe

 

Co do Pucciniego to w ciagu roku miałem 4 oferty kupna prawie nówki od pierwszych właścicieli. Dziwna sprawa. Jest ich w Polsce mało a tak wielu chce się ich tak szybko pozbyć ?

Dziwna sprawa! Dlaczego tak jest?

Proponuję podziękować Niemcom za dobre chęci.

 

To bogaty kraj i zapewne wielu stać na rozkręcenie produkcji produktów dla hi end.

 

Bez podzespołu z kraju kwitnącej wiśni są jednak bezradni.

 

Wolę w takim razie zaopatrzyć się u źródła.

 

Jeżeli bym musiał.

 

Pozdrawiam.

A może po prostu Reimyo DAP-999EX? Technologia antyczna, BB 1704 + K2. Ale każda płyta brzmi na nim jakby przeszła mastering K2HD.

Nie stresuj się Elb. Moze źle to napisałem że Dcs nie nadąża bo to przecież bardzo uznana firma i faktycznie jeszcze nie dawno na pokazach to były tylko dzielone Dcs i Esoterici. Byli oni a potem długo nic i pózniej reszta swiata ale tak było a dzis już tej przewagi nie mają. Inni ich dogonili za dużo mniejsze pieniądze. Design tych niższych serii jest super ale wyższe serie maja fatalny design z lat 90 i muszą to zmienić bo wyglada to tandetnie.

 

Nie rozumiem dlaczego większość osób tłumaczy się przed Elberothem co chciało

powiedzieć tak a może inaczej.Wygląda na to jakbyś ich uzależniał Elb, od wyrażania własnych

myśli nie wiedząc dlaczego.A może Ty mi powiesz dlaczego tak jest że starasz się narzucić

i to bezdyskusyjnie swój punkt widzenia ? Posłuchaj więc dalej.....

Piszesz że Esoteric robi najlepsze napędy i takie są właśnie wkładane do dCS'ów.

Ale nie piszesz a może nie wiesz że właśnie wszystkie napędy Esoter brzmią/grają technicznym dżwiękiem co dla prawdziwego AUDIOFILA jest NIEAKCEPTOWALNE.Tylko PHILIPS posiada muzykalnie brzmiące napędy.To też przetestowaliśmy.I taki jest ACCUSTIC ARTS

w całej sonicznej analogowości - bliżej prawdy.

Elb,firma dCS ma na pewno znaczący wkład w dziedzinie technologii cyfrowej tak samo

jak Wadia której przetworniki cyfrowe są świetne ale brzmią technicznie.Dobre czasy

dla dCS i Wadii się skonczyły,niestety.

 

Jeśli więc pragniesz zaprosić muzyków do swojego pokoju odsłuchowego i napawać się

naturalnymi dżwiękami instrumentów w Twoim systemie, koniecznie posłuchaj cyfrowych

urządzeń Accustic Arts a zrozumiesz co znaczy PRAWDZIWA MUZA.

 

Proponuję podziękować Niemcom za dobre chęci.

 

To bogaty kraj i zapewne wielu stać na rozkręcenie produkcji produktów dla hi end.

 

Bez podzespołu z kraju kwitnącej wiśni są jednak bezradni.

 

Wolę w takim razie zaopatrzyć się u źródła.

 

Jeżeli bym musiał.

 

Pozdrawiam.

747 coś Ci się pomyliło.

Accustic Arts nie korzysta z podzespołu made in Japan ale to fakt że produkty AA zdobyły

najwięcej prestiżowych nagród właśnie z Japonii.Nie sądzisz chyba że to takie proste.

Co do Pucciniego to w ciagu roku miałem 4 oferty kupna prawie nówki od pierwszych właścicieli. Dziwna sprawa. Jest ich w Polsce mało a tak wielu chce się ich tak szybko pozbyć ? Dziwna sprawa! Dlaczego tak jest?

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

 

czy aby nie kupili po okazyjnej cenie a teraz kto pierwszy ten lepszy i strata najmniejsza :)

 

Proponuję podziękować Niemcom za dobre chęci.

 

To bogaty kraj i zapewne wielu stać na rozkręcenie produkcji produktów dla hi end.

 

Bez podzespołu z kraju kwitnącej wiśni są jednak bezradni.

 

Wolę w takim razie zaopatrzyć się u źródła.

 

Jeżeli bym musiał.

 

Pozdrawiam.

747 pisze ze woli sprzet czysto japoński a nie niemieckie składaki :)przynajmniej ja tak zrozumiałem

mamy ostatni rok ktory jest zalewem niemieckiej elektroniki w cenie połowy japonskiej markowej /w dziedzinie elektroniki profi /w audio moze byc podobnie

niemieckie montownie powstaja jak grzyby po deszczu poszerzajac najczesciej dotychczasowa działalnosc po czesci to tajemnica ich wysokiego PKB

obudowy kupuja w Azji bo dysponuja wręcz takimi samymi elementami stad wycinanki w obudowach i neonki aby sie odróznic

raeszta podobno składana u nich

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Jeśli więc pragniesz zaprosić muzyków do swojego pokoju odsłuchowego i napawać się

naturalnymi dżwiękami instrumentów w Twoim systemie, koniecznie posłuchaj cyfrowych

urządzeń Accustic Arts a zrozumiesz co znaczy PRAWDZIWA MUZA

Magnepan>

Musisz jeszcze trochę rzeczy posłuchać,zanim wreszcie zaprosisz tych muzyków do siebie :).

Co do Accustic Arts nad którym tak piejesz,to słuchałem tego dzielonego CDeka,w Sound Clubie,do tego dokładnie potem wpięliśmy w system Pucciniego kolegi globetrotera,i DCS zagrał sporo lepiej.

Właśnie wtedy pierwszy raz usłyszałem jak muzykalnie może zagrać Puccini.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

techniczny = zły, philipsowy = dobry. Jakie jeszcze preferencje osobiste mają się stać prawdami obiektywnymi? Co w ogóle znaczy słowo "muzykalny"? Mam nadzieję, że ten tekst o Philipsie nie dotyczy ich napędów CD, bo jeśli tak, to mamy do czynienia z żartem. Otóż brzmienie transportów CD Philipsa zostało zdefiniowane raz na początku dziejów Red Book poprzez wypuszczenie kilku chipów odpowiedzialnych za sterowanie różnymi funkcjami transportu, i są to zawsze te same 4 układy. Grają one tak, jakby nie wyrabiały z rozdzielczością własnego formatu, i nie ma znaczenia która to jest wersja CDM. Dochodzi się do pewnego poziomu, że wyżej się nie da, ale dobry odtwarzacz zdolniejszy do czytania gęściejszych zapisów wykazuje CD Philipsa braki w niuansach tonalnych i dokładności rysunku - szczegółowości, a wszystko to z warstwy CD. Ale pal to licho. Uważam za impertynencję mówienie jaki preferowany rodzaj brzmienia określa prawdziwego audiofila. To co robią transporty CD Philips to nie jest prawda, tylko maniera. Kiedyś u jednego kolegi zrobiliśmy taki eksperyment, że grał DAC z transportem, jego CD, i też jego CD oparty o CD2Pro jako transport dla DACa. I w tej kombinacji DAC niemal 1:1 skopiował brzmienie jego CD mimo, iż to było urządzenie z wyjściem lampowym, skądinąd uznanej firmy. "Obiektywnie" lepszy dźwięk na DACu dawał transport, bliższy "prawdy" i nie taki wstępnie zdefiniowany (czytaj: na jedno kopyto), i on nie był na podzespołach Philipsa.

Co do jittera - pisanie o nim w kontekście Philipsa jest nie na temat, ponieważ cała elektronika transportu CD Philips pracuje jako slave pod względem zegara. Przyjmuje go podanego z zewnątrz. Nie jest to integralna część transportu jak np. było u Matsushity, co jest fajne przy "tuningu", bo się dostawia lepszy zegar ograniczony tylko miejscem w środku urządzenia i zyskuje na tym sekcja cyfrowa/transport od razu. Tyle że dalej barierą już jest sam Philips.

Magnepan>

Musisz jeszcze trochę rzeczy posłuchać,zanim wreszcie zaprosisz tych muzyków do siebie :).

Co do Accustic Arts nad którym tak piejesz,to słuchałem tego dzielonego CDeka,w Sound Clubie,do tego dokładnie potem wpięliśmy w system Pucciniego kolegi globetrotera,i DCS zagrał sporo lepiej.

Właśnie wtedy pierwszy raz usłyszałem jak muzykalnie może zagrać Puccini.

Stefek,masz rację że pieję nad Accustic Arts bo najlepsze combo jest DWUKROTNIE,powtórzę

2 razy tańsze od Pucciniego.To teraz rozumiesz dlaczego..../50.000 masz na inne zabawki

lub samochód dla żony/

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.