Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  42 członków

Densen Klub
IGNORED

Densen


Rekomendowane odpowiedzi

W szacunku dla duńskiej firmy postanowiłem wypróbować opcję "klubową."

 

Z Densenem się zaprzyjaźniłem ok. 9 lat temu. To był czas próbowania pierwszego sprzętu audiofilskiego - brytyjskiego, a to za sprawą sympatycznie działającej "Elektrycznej Pomarańczy" w Katowicach. W tym czasie podobały mi się Arcamy, CA, japońskie giganty, co jest normalne dla początkującego ucha, oczekującego świeżych i efektownych wrażeń w systemie domowym.

 

Zaczynałem od Technicsów (SVU900, dzielony), ale szybko uległem sugestii pewnego guru katowickiego hi-endu, który na hasło "Technics" dostawał spazmów (i stawał się tak jakby trochę agresywny:) Do tej pory uważam, że i stary Technics i Arcam to świetne firmy. Zdarzyło się, że udałem się na odsłuch ze Spendorami 2/3 do pewnego "studia" odsłuchowego na Śląsku (jak zauważyliście bez nazw i nazwisk, bo liczą się tylko fakty estetyczne), żeby posłuchać kilku zestawień.

 

Póki co zrezygnowałem z Naima, rekomendowanego partnera Spendorów, bo drogi i na moje ówczesne gusta zbyt "ciemny." Podczas odsłuchu pojawiły się zestawy Linn Majik (wzm.)/Genki, Audio Analogue Puccini (?)/Genki, pewna bardzo mocna polska lampa (konstruktora pieców dla TSA i to było słychać!) oraz - "na wszelki wypadek" - Densen b200/ b300/ Genki. Po kilkugodzinnym odsłuchu - byłem pod wielkim wrażeniem tego ostatniego, zrozumiałem, co to jest brzmienie audiofilskie i dlaczego czasem spotyka się napalonych świrusów, wymieniających się kabelkami.

 

Zestaw zaimponował barwą, gorącą średnicą, dotarło do mnie, że wrażenia słuchowe mogą wywołać wizualną sugestię. Nie wiem, czy chodzi tu o 3-wymiarowość, raczej o pełne nasycenie, jakąś forma szlachetniej świetlistości - która czaruje w miejscach, gdzie w tańszym sprzęcie słychać ostre sybilanty i metaliczną konturowatość instrumentów.

 

Zestaw (zresztą nielubiany przez sprzedających)był wówczas dla mnie za drogi. Nie dałem się jednak przekonać, że inne urządzenia grają lepiej; to była moja estetyka i moje "częstotliwości." Przy okazji przekonałem się że tranzystor może wyczarować dyskretnie snujący się lampopodobny klimat. W recenzji rzeczonego zestawu Beat czytałem (chyba w HiFi i Muzyka), że Densen to dyskretny dżentelmen, (czyli raczej nie Wladimir Putin), siedzący gdzieś na przyjęciu z boku, mimo wszystko przyciągający uwagę pięknych pań. No może metafora zbyt wybujała, ale coś w tym jest.(Często panie miewają gusta - znów mi się nasuwa na myśl Wladimir Groźny - których zdecydowanie nie podzielam.)

 

W tym samym roku (2002) odkupiłem od jakiegoś radiowca b300 i podłączyłem sobie do Arcama 9. To było już coś, trochę szlachetnego miodu, ale dominowała beznamiętność tranzystorowa. Rok później b100, zakup prywatny, w pięknym stanie od jednego z pracowników rzeczonej odłsuchowni. Było już wspaniale, sam b100 grał wybitnie muzykalnie, miał przyjemną barwę - może nie winylowo-analogową, ale dawał podobną satysfakcję ze słuchania muzyki. B100 nie gra ładnie w małych pomieszczeniach z małymi monitorami, okropnie młóci, istna, zimna brzytwa. Na forach światowych zdarzy się podobna opinia, ale to wiadomo, że ktoś dopuścił do czarnego dwugałkowca niewłaściwe towarzystwo.

 

W zestawieniu b100 z b300 już wszystko grało pięknie. Rok później skorzystałem z okazji. Mogłem dochrapać się wymarzonego b200, czyli zamienić dwie złote gałki na jedną, zostawiając b100 w rozliczeniu - Genki niestety był jeszcze poza moim zasięgiem finansowym. W stereo-manii, jak sądzę, nie chodzi tu tylko o problem finansowy, jest jeszcze bariera "sumienia": nie czarujmy się, zabawki audiofilskie są obrzydliwie drogie. Jak się bawić ... to polubić trzeba swój egoizm.

 

Na zestawie beatowym z jedną gałką grałem praktycznie do 2010, mogłem w między czasie już sprawdzić Linna Genki w domu. Niestety wrażenie nie było już takie ekstatyczne. Powód? 1) człowiek przyzwyczaja się do dobrego dźwięku 2) w warunkach akustycznych w domu - to wszystko brzmi inaczej. Fala akustyczna odbija się od mebli różnej wysokości, scenie brakuje idealnego balansu, pojawiają się niesymetryczne "wybrzuszenia", bas gdzieś ucieka. Ale dało się słuchać ...i powiedziałem sobie, że nie ma robienia studia w domu. Ustaliłem zasadę: obowiązuje dyskrecja w eksponowaniu sprzętu, hifi ma się wkomponować w pomieszczenie mieszkalne, to ma być dom, w którym się słucha muzyki, ale nie warsztat audiofilski.

 

 

Obecnie podstawą systemu pozostaje beat b200 i b400plus (pierwotnie kupiony do drugiego systemu w innym mieszkaniu.)

W zasadzie od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem ze sprzedażą cdeka - i kupnem Ikemi albo Majika. Znów odnowiłem przyjaźń ze źródłem Linna, kupując sobie "tańszego" Sondeka. Oj, lubię ten klimat.

 

Jednak trudno mi się do czegokolwiek przyczepić - "plus" cudowne niemal balansuje między muzykalnością a stanowczą przejrzystością, wbrew opiniom HIFI Choice, według mnie, świetnie podaje muzykę klasyczną. Beat b200 jest fantastycznie funkcjonalny, to "Enterprise", centrum dowodzenia mediami w domu. Czytałem, że preamp nie jest super przezroczysty, podobno dodaje nieco przestrzeni od siebie i lituję się nad gorszymi nagraniami. I bardzo dobrze. Nawet dźwięku ze stacji radiowych z tunera Sat, słucha się z przyjemnością (niestety to nie dotyczy polskiego radia.) Doskonały system audiofilski, który obnaża każdą wadę nagrania w zasadzie w ogóle mnie nie interesuje, kupując sprzęt nastawiam się, zawsze, na słuchanie setek i tysięcy krążków.

 

Minusy? oczywiście. Wadą Densena jest to, że powinien być włączony non-stop - gra wtedy o klasę lepiej, zanikają wszelkie metaliczne kanty i "tranzystorowy" osad na górze. Końcówki Densena się mocno nagrzewają, koniecznie należy uwzględnić warunki wentylacyjne, zwłaszcza latem. Nierozsądnie jest zostawiać rozgrzany sprzęt w domu podczas nieobecności domowników. Po wyłączeniu trzeba się liczyć, że wzmacniacz lub źródło nie oczarują od razu. No, ale to wiedzą prawie wszyscy.

 

Nie liczę na popularność "klubu", tym bardziej że nie mam nic szczególnie więcej do napisania, ale po "wieloletniej" przyjaźni Densenowi należy się mały hołd. Ważne! Z czasem poprawiłem warunki akustyczne swojego pokoju, i to dyskretnie. Warto. Obecna jakość odsłuchu jest bardzo przybliżona do tego, co usłyszałem po raz pierwszy, a nawet lepsza, bo mam mocniejszą końcówkę innej firmy.

 

(Zastanawiam się, czy nie przydałby się klub zadowolonych akustyków domowych, może wielu melomanom zaoszczędziłoby to grubych tysięcy PLN albo EURO.)

 

Coś mi się wydaje, że w czasie kryzysów i bezczelnego wypychania ładnie wyglądających skrzynek z oszczędnym wnętrzem, pozostaje jednak docenić ustabilizowaną przyjaźń.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez macson
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę tylko napisać, że densen stanowi dla mnie ścisłą czołówkę wzornictwa (ten elegancki minimalizm) i w zasadzie jest to jedyna opcja, na którą mam ochotę zamienić mojego linna classika (po prostu "oczami" go biorę :)). Słyszałem kilkukrotnie zestaw Densena w gdańskim studio SIR i dźwięk również mi odpowiadał.

Pewnie bym dojrzał do owej zamiany, gdyby nie to, że spokoju nie dają słyszane tu i ówdzie (od dawna) opinie o nadzwyczajnej awaryjności cd playerów Densena. Jak to jest z tą awaryjnością?

pzdr

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2375224
Udostępnij na innych stronach

O awaryjności transportów słyszałem, kupując cd-ek, też się tym kierowałem, akurat trafiłem na egzemplarz z nowym transportem. U mnie cały czas gra bez wpadek. Podobnie jak cd Linna, Densen ma dwa wyjścia RCA, podłączyłem dwa IC,

"jaśniejszy" służy do słuchania kameralistyki. Linn Genki z Densenem grał magicznie, ale trochę przymulał wiolonczelę i kwartet smyczkowy.

 

Nie słyszałem "Classika", ale wydaje mi się, że warto wypróbować złotego gałkowca (niższe wzmacniacze Linna dla mnie grają trochę tranzystorowo-technicznie, Densen czaruje barwą i żywiołowością średnicy.)

 

Nowych Densenów nie słuchałem; czytałem, że już grają "modniej." DM-y i Beaty ... trafiły w mój gust. B100 gra ślicznie z dużymi głośnikami i nie grzeje się bardzo, to duży plus. Niestety cena od lat plasuje się powyżej 2000PLN, wydaje mi się, że to się nie zmieni. Densen teoretycznie daje dożywotnią gwarancję.

 

 

Ja mogę tylko napisać, że densen stanowi dla mnie ścisłą czołówkę wzornictwa (ten elegancki minimalizm) i w zasadzie jest to jedyna opcja, na którą mam ochotę zamienić mojego linna classika (po prostu "oczami" go biorę :)). Słyszałem kilkukrotnie zestaw Densena w gdańskim studio SIR i dźwięk również mi odpowiadał.

Pewnie bym dojrzał do owej zamiany, gdyby nie to, że spokoju nie dają słyszane tu i ówdzie (od dawna) opinie o nadzwyczajnej awaryjności cd playerów Densena. Jak to jest z tą awaryjnością?

pzdr

Edytowane przez macson
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2375397
Udostępnij na innych stronach
Gość Wireless

(Konto usunięte)

Barwa to również wg mnie mocna strona linna (albo tylko tak go odbieram). Czy te gałkowce późniejsze były już obsługiwane z pilota, bo DM10 raczej nie?

Witam,

Dopisuje sie do klubu, jako zagorzaly wielbiciel owej marki (i niegdysiejszy posiadacz B-100).

Co do pytania przedmowcy - z tego co pamietam, to odpowiedz brzmi: TAK, tzn B-100 jeszcze nie byl "upilotowiony", a nastepcy juz tak

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2375490
Udostępnij na innych stronach

No nie był, ale dla mnie to największe osiągnięcie Densena.

 

Design - rozpoznawalny na odległość, dwie złote gałki to symboliczne, nieoficjalne logo firmy, jak Towerbridge w Londynie, bo nie da się porównać z syrenką w Kopenhadze (za małe "gałki".) Oczywiście prawdziwy Densen musi być czarny, cytuję z pamięci hasło z jakiejś recenzji - "połówka monolitu z Odysei 2001."

 

Dźwięk jakiś taki "bursztynowo-słoneczny", złocista średnica bez utraty szczegółów, nie rozgrzewa się za bardzo, udostępnia audiofilskie walory serii DM mniej zamożnym - aż trudno uwierzyć, w pierwszej wersji b100 kosztował tylko ok. 3400 PLN.

 

Obok Sugdena A21a, dla mnie, ciepła setka to jeden z najlepszych wzmacniaczy ze średnio-klasowej produkcji seryjnej.

Oczywiście nie hi-end, ale daje do myślenia - czy musi być hi-end?

 

 

 

 

 

Witam,

Dopisuje sie do klubu, jako zagorzaly wielbiciel owej marki (i niegdysiejszy posiadacz B-100).

Co do pytania przedmowcy - z tego co pamietam, to odpowiedz brzmi: TAK, tzn B-100 jeszcze nie byl "upilotowiony", a nastepcy juz tak

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2375847
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

To pora na mnie, podobnie jak przedmówca na początku lubiłem japońską wyrywność, posłuchałem troche denonów,roteli, i czegoś mi brakowało, no własnie sam nie wiedziałem czego, po kilku dniach słuchania zaczynało to grać jednostanie, popsostu dawało cały czas mocno dynamicznie i nic poza tym, niczym nie zaskakiwało, do pewnego czasu zdawało sie być normalne zanim nie posłuchałem densena...to wyrafinowanie, układanie muzyki, densen poprostu opowiada... Dzis mam integre dm-10 najlepsza chyba integra w moim mniemaniu za rozsądne pieniądze a do tego player beata 400plus, Obecnie mam słabe monitorki nie pozwalające w pełni rozwinąć skrzydeł densenowi (dynaudio dm2/6) Pokój do słuchania ma zalednie ok 10-12 metrów, mimo wszystko densen czaruje poprostu. Nie mam zamiaru zmieniac na nic innego. Na jakich kolumnach słuchacie waszych densenów? w jakim metrazu? Pozdrawiam wszystkich densenowców i dopisuje sie sam do klubu Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2398895
Udostępnij na innych stronach

Dm-10, prawdziwy Densen.

 

No cóż jestem wiernym fanem Spendorów. Innych audiofilskich głośników nie miałem w domu - z Densenem grały świetnie, jeszcze lepiej z Sugdenem.

 

Z tego co słyszałem Dynaudio zwłaszcza podłogowe Focusy, to dobry wybór. Użytkownicy Densena też chwalili Avance, w starszej, jeszcze duńskiej postaci ... zwłaszcza seria Signiture. Słuchałem Densena z podłogowcami Dali (chyba Mentor) Przepiękna barwa.

 

Densen napędzi Sonusy - Signum, Concerto - wyobrażam sobie, ze to może być pyszne zestawienie.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2400465
Udostępnij na innych stronach

Konik, to Twój ten z allegro?

http://allegro.pl/densen-b-400-plus-i2022158677.html

 

Napisałeś, że dynaudio ograniczają densena, mógłbyś rozwinąć, bo generalnie to polecane połączenie?

pzdr Staszek

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2400735
Udostępnij na innych stronach

Tak to mój, nosiłem sie z zamiarem sprzedazy gdyz w poprzednim zestawie ten cd nie chciał grać mi poprostu, za bardzo to grało skrajami, lecz sprzedałem wzmacniacz, i pojezdziłem troche po salonach z moim cd aby troche posłuchać , niestety w okolicach nie mieli densena tylko creek, nad, rotel itp, postanowiłem zaryzykować gdyz kilka lat wstecz słuchałem beata 100 na gołym b400 i juz wtedy spodobało mi sie jak densen podaje muzyke, i dokupić dm-10. Po podłączeniu tego ustrojstwa kopara mi poprostu opadła, nie wiedziałem ze tranzystor moze taką barwą grać. Odnoście dynaudio nie napisałem ze dynaudio nie gra z densenem tylko ze te które mam dm2/6 jeszcze nie oddają wszystkich własciwości sonicznych, przekonałem sie o tym gdy znajomy przyszedł do mnie z focusami 160. Mimo wszystko tak tania konstrukcja jak seria dm potrafi juz oczarować z densenem oczym sie przekonałem. Juz czuć ten densenowski pulsujący rytm i noga sama chodzi... watpie zeby jakies inne monitory z tego pułapu cenowego tak sie wpasowały chociaż kto wie. Pozdrawiam

 

 

MACSON dzieki za podpowiedź, szukam minimy amator obecnie, lecz narazie nic nie moge upolować, sam jestem ciekaw jak te sonusy zagrają,

Edytowane przez konik123
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2400963
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienia, źle faktycznie Cię odebrałem i byłem zdziwiony, że z dynaudio nie gra :) Jak pisałem wyżej, nie wykluczam, że system densena zawita do mnie (jak trafię czarny, no i jednak wzmak z pilotem).

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2401071
Udostępnij na innych stronach

witam, czy ktoś miał okazję porównać wersję odtwarzaczy CD, np. Beat 410 i 410 plus, na ile odczuwalna jest zmiana i ile kosztuje upgrade ewentualny (wiem, że jest on możliwy).

pzdr

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2406136
Udostępnij na innych stronach

Upgrade b410 kosztuje 180 Eu, czyli nie jest źle. Ogólnie Densen chwali się, że uzyskał lepszy dźwięk mniejszym kosztem (w stosunku do 400+.) Niestety nie słuchałem nowszego modelu. Ogólnie panuje opinia, że nowy Densen brzmi "modniej", czyli bardziej analitycznie.

 

Ogólnie źródła Densena są zdecydowanie jaśniejsze niż wzmacniacze. Charakter grania bym umieścił między Arcam-em, CEC-em a zdecydowanie muzykalnymi źródłami: Linn, Naim, Vincent GS6, Rega (które potrafią przymulić.)

Edytowane przez macson
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2408503
Udostępnij na innych stronach

dziwne ze tylko 180E. Z tego co pamietam upgrade gołej 400 kosztował około 2tyś zł, chyba ze cos pomyliłem. Jesli w połowie jest taka różnica jak miedzy 400 a 400plus to sie nawet nie zastanawiaj. Sam nie miałem okazji słuchać serii 410,

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2409212
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

wie ktoś moze który pin patrząc od tyłu na gniazdo sieciowe w densenie ma być fazą? górny czy dolny? poszukałem na forum w jednym z tematów iz górny ale to tyczyło sie beat 100, w dm-10 i b400plus bedzie podobnie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2422182
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące później...

300xs fajna rzecz ... jakby mnie było stać, do końcówki tej klasy zakupiłbym Shunyatę.

Z b-300 u mnie grał Vincent i polska robótka chałupnicza, słowem trzeba wypróbować.

 

Nawiasem żaden kabel zasilający nie wniósł tyle dobrego do toru, co osobny przewód poprowadzony od rozdzielnicy z własnym bezpiecznikiem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2490508
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jako posiadacz Densena B-100, prosze o przyjęcie do klubu. Mam go do nastu lat, pierwsza seria, nabyty ok 2000 roku, jestem drugim właścicielem. Chociaż teraz słucham głównie na lampie, B100 pozostanie ze mną, jako żelazny, wysoki standard tranzystorowego hi-fi. Gra, tak jak opisane wyżej, dodam że od zawsze grał z radmorami ls40, niezła parka, dodawał życia stonowanym radmorom, a one ukazywały jego klasę. W międzyczasie przewinęło sie wiele tranzystorów, chwilowe fascynacje, jednak densen, powoli dochodził i przeganiał chwilowych liderów. Obecnie gra w drugim systemie z Celestionami Dittonami 250 i Arcamem Alpha cd 8.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2491199
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie o serwis, gdzie moznaby dokonac "przegladu" urzadzen densena, posiadam dosyc leciwego b100, zakupionego u jasika, i chcialbym go poddac przegladowi

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2493088
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące później...

Z tego co wiem to na tą chwilę nie ma, na stronie Densena jest tak napisane. A czy Pan Ryszard Jasik, Nieporęt jeszcze istnieje ?

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2558020
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to na tą chwilę nie ma, na stronie Densena jest tak napisane. A czy Pan Ryszard Jasik, Nieporęt jeszcze istnieje ?

 

Miejmy nadzieję, że tak: aż tak wielkich huraganów nie mamy w tym kraju.

W razie czego mam zapisane namiary z przed 2-3 lat; (no, ale jak już ... podzielę się tylko prywatnie.)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2560393
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące później...

Witam i dolaczam do klubu. Jestem milosnikiem marki Densen od bardzo dawna. W zasadzie od kiedy B-100 zaistnial a ja nabylem go w wersji MKII. Do dnia dzisiejszego przeszedlem na system dzielony i w tej chwili mam.

B-200

B-310 (sprzedalem mialem rok czasu)

B-320

B-330

i B-100 jeszcze ale chyba z sentymentu do dwoch zlotych galek :)

 

Napewno zostane przy B200/330. Z czasem jednak jak fundusze pozwola i trafi sie okazja to chcialbym przeskoczyc na pre B-250.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90835-densen/#findComment-2644850
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.