Skocz do zawartości
IGNORED

Co wpływa na jakość stereo


5z0p3n

Który element  

493 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co najbardziej decyzuje o jakości w stereo?

    • Wzmacniacz
      69
    • Żródło
      34
    • Kolumny
      335
    • Kable
      7
    • Inny - napisze poniżej
      47


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w innym wątku pojawiła się właśnie taka dyskusja. Więc postanowiłem ją rozszerzyć. Pewnie była już taka kwestia ale odświeżmy ją. Co i w jaki sposób najbardziej wpływa na dźwięk stereo? Swoje typy przedstawiajcie procentowo. Na końcu wyniki uśrednię i zobaczymy co wyjdzie 

Witam, w innym wątku pojawiła się właśnie taka dyskusja. Więc postanowiłem ją rozszerzyć. Pewnie była już taka kwestia ale odświeżmy ją. Co i w jaki sposób najbardziej wpływa na dźwięk stereo? Swoje typy przedstawiajcie procentowo. Na końcu wyniki uśrednię i zobaczymy co wyjdzie 

 

podstawa to głośniki najlepiej aktywne z dobrą linią transmisyjną. Nawet kolumny za 100tys czy droższe to od strony technicznie gówno !

Witam, w innym wątku pojawiła się właśnie taka dyskusja. Więc postanowiłem ją rozszerzyć. Pewnie była już taka kwestia ale odświeżmy ją. Co i w jaki sposób najbardziej wpływa na dźwięk stereo? Swoje typy przedstawiajcie procentowo. Na końcu wyniki uśrednię i zobaczymy co wyjdzie 

 

Wg mnie kolejność jest taka (od największego wpływu na dźwięk do najmniejszego) :

1. Akustyka pomieszczenia (wielkość i kształt,rezonanse własne itp)

2. Kolumny

3. Wzmacniacz i źródło

4. Kable głośnikowe

5. Kable sygnałowe

6. Kondycjoner i kable zasilające.

pewnie sie powtórzę ... ale wszystko trzeba dopieścić :) a akustyka to faktycznie tez baaaaaaaaarszo wazna sprawa

 

tak, kable najmniej aczkolwiek nie podłączyłbym zwykłych drutów za 2,5 zł za metra do systemu za kilka tysiaków

 

Wg mnie kolejność jest taka (od największego wpływu na dźwięk do najmniejszego) :

1. Akustyka pomieszczenia (wielkość i kształt,rezonanse własne itp)

2. Kolumny

3. Wzmacniacz i źródło

4. Kable głośnikowe

5. Kable sygnałowe

6. Kondycjoner i kable zasilające.

 

 

tez postawiłbym wzmak i źródło na tej samej półce ważności

Coś tam było wcześniej. A co wpływa?

1. pomieszczenie - akustyka

2. sprzęt

-podstawa kolumny + wzmacniacz + kabel

-potem podstawa odtwarzacz + kabel

4. Materiał muzyczny - nie ma co oczekiwać, że z byle jakiej płyty będzie wielkie wydarzenie muzyczne

5. umiejętności słuchacza - rozróżnianie dobra i zła w kontekście brzmienia, ocena wpływu innych czynników jak pora dnia, szumy tła, zmęczenie i inne.

 

Procentowo też można, u mnie wygląda to tak (+/- udział kwotowy):

-kolumny 45%

-wzmacniacz 35%

-odtwarzacz 20%

-kable 10%

 

Wkładając do odtwarzacza byle co lub ustawiając kolumny gdzie popadnie można dojść do wniosku, że sprzęt nie jest tak ważny. A słuchając jednocześnie odgłosów ulicy można dojść do wniosku, że największy wpływ na brzmienie ma cisza.

z jednej strony 20% wazności odwtarzacza cd to moze byc nie duzo ale z drugiej strony te 20% moze odebrać radość słuchania bo np. bedzie za słaby bas :) i wcale nie bedzie to wina kolumn i wzmaka, poprostu cd poda taki sygnał. i co ? i wtedy robi sie 100% bo trzeba wymienic CD

Wszystko jest nieważne z listy. Jeśli z głośników ze wzmacniaczem (za 39,90), podłączonych do laptopa, odtwarzającego ścieżkę (najgorsze MP3)z np. "Prostej historii" są plany dźwiękowe, dynamika, a czasem barwa, to najważniejsze jest NAGRANIE. Nikt tego nie przeskoczy, żeby miał Hi-End w chałupie za nie wiem ile i sam jeszcze robił prace dyplomowe i doktoraty. A z listy każdy element, czasem nieuwzględniony, jak np. szerokość ścieżek w zwrotnicy to stereo może popsuć. Fakt, że w różnym stopniu, ale braki dynamiki ( WZM, CD i GŁ), barwy (głośniki i okablowanie), brak pasma (GŁ i CD i WZM) czy przestrzenność (GŁ WZM KABLE). Raczej można cały czas mówić nie o poprawianiu, ale o coraz mniejszym psuciu stereo. Bywają przypadki, może skrajne, sprzętów, na których nie można rozpoznać znanych i lubianych wykonawców, szczególnie przy wykorzystaniu instalacji KD do muzyki.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

To na prawdę znamienne, że autor ankiety, akustyki w niej nawet nie umieścił.

Bo akustyka jest mało medialna...

Każden jeden usłyszy zespoły głośnikowe,

źródła czy wzmacniacza nie usłyszy, chyba, że różnią się zasadniczo klasą, albo są celowo "podrasowane"...

 

Natomiast tzw. medialność biegnie odwrotnie, kable są wręcz celebrytami :D.

 

Mamy zazwyczaj przyjaciół, jeździmy na tzw. odsłuchy. Posłuchajcie jak różne są nawet "nauszne" charakterystyki ich pomieszczeń odsłuchowych.

Bywa, że siedzimy w "pustym" pokoju, a dźwięki szaleją...

 

Gawiedź zaś zachwyca się poszczególnymi klockami...

Można je rozróżniać, czasami hierarchizować...

Akustyka niekoniecznie przeszkadza; po prostu jest.

 

Akustyka jest niepotrzebna ;D

No chyba, że słuchamy muzyki i mamy właściwe wzorce nabyte podczas naszej, również muzycznej edukacji...

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Dałbym dobrą realizację na równi z dostosowaniem sprzętu do akustyki pomieszczenia jako najistotniejsze.

Z istotnych, poza wyżej wymienionymi:

- tolerancyjna, cierpliwa żona,

- pełen barek - 40% :)

Moim zdaniem po 12 latach doświadczeń:

 

1. Wzmacniacz

2. Kolumny

3. Źródło

4. reszta

 

Kolumny grają jak im wzmacniacz każe. Oczywiście bardzo słabe kolumny z bardzo dobrym wzmacniaczem nie zagrają ale już kolumny przeciętne mogą pokazać dużo. Bardzo dobre kolumny nawet ze średniej klasy wzmacniaczem dużo nie zaprezentują.

Pieniądze nie grają !

Zapomnieli panowie o najważniejszym -Nośnik ,macie gównianie zrealizowaną płytę ,macie gówniany dzwięk [niezależnie od posiadanego stereo] a potem to już każdy sobie....Moim skromnym zdaniem każde ogniwo systemu jest równie ważne! i pamiętajcie starą zasadę -sprzęt zagra tak jak jego najsłabsze ogniwo.Pozdrawiam

marantz 8003 sacd ,calyx 24/192 dac+calyx power supply [wersja signature by GFmod], burson audio Ha-160[full GFmod], harmonix hs-101 GP ic,audiolot alf-2200 ,furutech 3ts762 35[g] i 25[g]x2 ,furutech 3ts20 35[g] i 25[g] x2 ,furutech fx alpha Ag coaxial ,grado rs2i ,sennheiser hd600,akg k701,

Kolumny grają jak im wzmacniacz każe. Oczywiście bardzo słabe kolumny z bardzo dobrym wzmacniaczem nie zagrają ale już kolumny przeciętne mogą pokazać dużo. Bardzo dobre kolumny nawet ze średniej klasy wzmacniaczem dużo nie zaprezentują.

Z moich doswiadczen wynika ze jest calkowicie odwrotnie.

?👈

W tym momencie nie jestem juz w stanie dodać AKUSTYKI. Na szczęście zostanie ona wzięta pod uwagę w INNYCH.

Dla ogólnikowych wypowiedzi typu Wszystko - Czy wszystko po równo? O to chodzi w tym pytaniu.

Najbliżej mi chyba do tego podziału:

 

Wg mnie kolejność jest taka (od największego wpływu na dźwięk do najmniejszego) :

1. Akustyka pomieszczenia (wielkość i kształt,rezonanse własne itp)

2. Kolumny

3. Wzmacniacz i źródło

4. Kable głośnikowe

5. Kable sygnałowe

6. Kondycjoner i kable zasilające.

 

Chociaż coś mi się "zdaje", ze jeżeli odtwarzamy dźwięk na byle czym, to potem nawet srebrne kable, go nie "odrestaurują"

 

Od siebie jednak napisałbym tyle:

1. Nagranie - po prostu dobrze zrealizowane,

2. źródło - neutralne i wierne,

3. Wzmacniacz - wydajny "nie dorzucający" zbyt wiele od siebie,

4. Kolumny - hmm... dobrane do gustu muzycznego (ostre i dokładne czy miękkie i ciepłe - trzeba dobrać do siebie lub do głównie słuchanego rodzaju muzyki), żeby podobały się delikwentowi. Poza tym łatwo-sterowalne w solidnych skrzynkach. Jeżeli wcześniejsze elementy są w porządku, to wydaje mi się, że kolumny "zwieńczą dzieło" dokładnie tak jak chcemy...

5. Kable gł. - rzecz podstawowa - mogą jedynie "załatać" jakieś wady (np. zmienić ch-ke na krańcach pasma /wysokie, niskie/). Ogólnie powinny być przyzwoite, czyli czysty materiał (miedź 4N (czystość 99,99% i "w górę") i średnica 2,5mm2, żyły "wielodrutowe" żeby uniknąć zjawiska naskórkowości.

Ogólnie - bez pajacowania.

6. Interkonekty - bez wad ;-D, bo to co tutaj się "schrzani", zostanie wzmocnione przez wzmacniacz ;-D

7. Akustyka - w pokoju o kiepskiej akustyce żaden sprzet chyba nie pomoże - tyle bez rozwodzenia się. Można trochę pokombinować, żeby nie marnotrawiła zbyt wiele z wypracowanego dźwięku.

8. Kable zasilające - chyba najmniej ważne... - Ważniejsze jest to, czy płynie do nas "ładny" prąd bez zniekształceń. Jeżeli w tej samej linii sa włączone silniki itp. może nam to istotnie psuć kształt napięcia i wpływać na obróbkę dźwięku w zasilanych urządzeniach (najbardziej chyba we wzmacniaczu ze słabo odfiltrowanym napięciem).

 

 

Oczywiście spokój. Ze dwie godzinki wolnego bez przeszkadzania. Piwko lubie, ale przy dobrej muzie go nie potrzebuję - muza działa na mnie jak używka ;-)))

Żona, która temu wszystkiemu "przyklaśnie" - będzie skarbem po prostu ;-)

 

Czasem wydaje mi się, że wszystkie dyskusje biora się stąd, że na różne sposoby próbujemy łatać niedomagania róznych komponentów naszego stereo. Nie ma idealnego sprzętu!!!

Dlatego też mimo, że dopiero kompletuję swój "zakątek", naczytałem się mnóstwo na forach, wciąż uważam, ze odsłuch w domu i rozsądny dobór komponentów.

Opinie na forach moim zdaniem służa do tego, żeby odrzucic "plewy" i zacząć patrzeć w dobrą stronę - co spodoba się nam na horyzoncie to już nasza sprawa...

- pełen barek - 40% :)

Ten argument do mnie przemawia.

Można osiągnąć muzyczną nirwanę, wyjście ekonmiczne i często niedoceniane :)

 

Nie czepiajmy się akustyki i nagrania. Jesli nie są wymienione w ankiecie to trzeba przyjąć, że z założenia są na wysokim poziomie.

 

W moich skromnych doświadczeniach największą i najszybszą do uchwycenia róźnice zawsze dawała zmiana głośników.

Moim skromnym zdaniem każde ogniwo systemu jest równie ważne! i pamiętajcie starą zasadę -sprzęt zagra tak jak jego najsłabsze ogniwo.Pozdrawiam

 

Prawda, ale nie do końca, są ogniwa ważniejsze:)

Wyobraź sobie dwa systemy, dajmy na to za 40 kawałków. W jednym najsłabszym ogniwem jest IC AQ za 100 zł, w drugim najsłabsze ogniwo to kolumny Tonsil za 700 zł...

Prawda, ale nie do końca, są ogniwa ważniejsze:)

Wyobraź sobie dwa systemy, dajmy na to za 40 kawałków. W jednym najsłabszym ogniwem jest IC AQ za 100 zł, w drugim najsłabsze ogniwo to kolumny Tonsil za 700 zł...

w Systemie za 40 kzł kolumny za 700 zł ? Chyba, aż takie skrajności się nie zdarzają, ale może się mylę :D

Wg mnie kolejność jest taka (od największego wpływu na dźwięk do najmniejszego) :

1. Akustyka pomieszczenia (wielkość i kształt,rezonanse własne itp)

2. Kolumny

3. Wzmacniacz i źródło

4. Kable głośnikowe

5. Kable sygnałowe

6. Kondycjoner i kable zasilające.

Zgadzam się z tym. Dobrze, że ująłeś źródło i wzmocnienie na tym samym poziomie. Bo prawdę powiedziawszy stanowi to jeden organizm.

.

Zgadzam się z tym. Dobrze, że ująłeś źródło i wzmocnienie na tym samym poziomie. Bo prawdę powiedziawszy stanowi to jeden organizm.

 

 

dokładnie :) wielu się jednak wydaje że wystarczy CD za 3 stówki i wzmak za 3 kafle i nagle wzmak puści na głosniki piekny o soczysty bas, choc samo CD zagra kartonowym basem :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.