Skocz do zawartości
IGNORED

Ayon CD2, CD1s czy Accuphase Dp-65


bdaras

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano dziś, 14:54

 

Poszukuję odtwarzacza do wzmacniacza Accuphase E-308 i ze względu na ograniczenia budżetowe zdecydowałem się na używany.

Mam możliwość kupienia w podobne cenie (różnica kikuset złotych) jeden z trzech odtwarzaczy:

- Ayon CD-2 2letni

- Ayon CD1s 2 letni

- Accuphase DP-65 kilkunastoletni

 

Często ludzie polecają ponoć Ayony do Accu. Miałem kiedyś możliwość słuchania E-211 z CD1 i nie grało to źle ale miałem wrażenie jakby trochę był to "szalony" dźwięk. Poza tym ponoć między CD1 i CD1s/CD2 jest duża różnica.

Odtwarzacza Accu nigdzy nie słyszałem, ale z tego co wyczytałem w niektórych opiniach to gra on poukładanym dźwiękiem z mocnym basem. Co się boję w stosunku do DP-65 to to że ma już trochę latek, chociaż może niepotrzebnie bo ponoć Accuphase mało się psują.

Niestety nie mam możliwości odsłuchu tych odtwarzaczy wiec proszę o porady, które pomogą mi ułatwić wybór.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/90293-ayon-cd2-cd1s-czy-accuphase-dp-65/
Udostępnij na innych stronach

Miałem niedawno ten sam dylemat choć jeszcze w grę wchodził Accu DP 75 i ze względów racjonalnych wybrałem Ayona CD -1s, Accu odpadło gdyż są to bardzo leciwe klocki (każdy z nich ma co najmniej 15 lat ) i wiadomo możliwe problemy z napędem choć DP 75 to prawdziwa rewelacja ale nie zdecydowałem się na to ryzyko. Choć tak naprawdę to tylko Dp 75 brałem pod uwagę ze względów na możliwe wykorzystanie w przyszłości Dp 75 jako Daca.

Z tej trójki ayon CD-2. Powyżej niego to bym dopiero DP-78 brał z Accu, pomijając koszty. CD-1 był ponoć nieudany, nie słyszałem. CD-1s to następca jego, taka szybka poprawka, i on jest "prawie udany", a CD-2 już na plus jednoznacznie. Jak możesz pójść w CD-2 zamiast CD-1s, to tak zrób.

Odnośnie DP-65 to mam właśnie ten dylemat o którym piszecie, a mianowicie jego wiek. Poza tym dziwne są opinie na jego temat. Na zagranicznych forach jest raczej chwalony, natomiast u nas to różnie. Dziwne są rozbieżności szczególnie jeżeli chodzi o bas. U nas piszą, że sobie plumka a zagranicą, że ma mocny bas. CD1 mnie też specjalnie nie zachwycił, tak jak pisałem na początku był trochę szalony. Bardziej nadający się do systemów, którym trzeba dodać poweru, no ale CD2 ponoć dużo lepszy. Lubię mocny bas ale nie żeby był przesadzony i wszędobylski.

Odnośnie DP-65 to mam właśnie ten dylemat o którym piszecie, a mianowicie jego wiek. Poza tym dziwne są opinie na jego temat. Na zagranicznych forach jest raczej chwalony, natomiast u nas to różnie. Dziwne są rozbieżności szczególnie jeżeli chodzi o bas. U nas piszą, że sobie plumka a zagranicą, że ma mocny bas. CD1 mnie też specjalnie nie zachwycił, tak jak pisałem na początku był trochę szalony. Bardziej nadający się do systemów, którym trzeba dodać poweru, no ale CD2 ponoć dużo lepszy. Lubię mocny bas ale nie żeby był przesadzony i wszędobylski.

Ayon cd1 z Krellem to miał taki basior ,że mnie przytłaczało.Gra mocno ,dynamicznie-nie słychać lamp.Góra jest mocna,dżwięczna i brzmi niesłychanie czysto.Połączenie po xlr-kable Transparent.Po rca to miodu już nie ma-trochę mało ognia.CD-2 słyszałem z Ayonem na pentodach,to już więcej klasy,kultury i przyjemności ze słuchania.Tylko ta cena!do Accu to zwróć uwagę na rozkład pinów w xlr.

No własnie, cd1 ma przesadzisty bas. Po XLR nie bedę raczej podłączał, ponieważ RCA które mam to ok, poza tym często czytałem że Accu po XLR nie gra fajnie (aczkolwiek kiedyś sam sprawdzę żeby się przekonać).

Tak czy siak na razie skłaniam się ku CD2. Mam nadzieję że będzie bardziej kulturalny niż CD1

 

Niestety problem z Accu DP- 65 to ciężki do zdobycia laser..... poczytaj na forum. Jeśli gdzieś go zdobędziesz na zapas to masz za małą kasę fajny zestaw.

Też o tym czytałem i dlatego mnie to odstrasza. No można by pomyśleć o zapasie, noale na razie bardziej myślę nad tym, który bardziej się zgra z E-308

A może jakieś inne propozycję?

Fajnie brzmiało połączenie Cyrusa CD8se z wyjątkiem średnicy. Barwa i rozdzielczość była ok ale trochę za bardzo była wyeksponowana w połączeniu z E-308.

Triode -> dzięki za propozycję. Do Krella mnie jakoś nie ciągnie. Kiedyś się zraziłem, że gra zimnym dzwiękiem. Fakt, że był to zestaw cd+ wzmacniacz (niepamiętam modelu). Być może kiedyś z ciekawości spróbuje, ale na razie nie.

Myślę, jeszcze nad DP-67, nowszy model od 65 no ale chyba też ma napęd Sony.

Triode -> dzięki za propozycję. Do Krella mnie jakoś nie ciągnie. Kiedyś się zraziłem, że gra zimnym dzwiękiem. Fakt, że był to zestaw cd+ wzmacniacz (niepamiętam modelu). Być może kiedyś z ciekawości spróbuje, ale na razie nie.

Myślę, jeszcze nad DP-67, nowszy model od 65 no ale chyba też ma napęd Sony.

nawet 400xi z Dynkami zimny nie jest,z innymi to już gorzej/A na poważnie-280cd to fajny,kulturalny player-myślę,że spodobałby ci się.Tylko po rca to z żadnym już miodu nie będzie.

Tylko po rca to z żadnym już miodu nie będzie

 

No pare razy się osobiście przekonałem, że po XLR było lepiej w niektórych sprzętach, ale też w przypadku Accuphase sporo się naczytałem (opinie użytkowników i recenzentów), że jest własnie odwrotnie i to po RCA jest lepiej. Napewno to sprawdzę przy okazji. Tak samo Krella, ale jak pisałem wcześniej nie na tą chwilę.

Accuphase Dp-67 ma optykę Sony KSS-240A w pełni dostępną a więc nie ma obaw jak padnie. W odróżnieniu od Dp-65 ma na wyposażeniu wejście cyfrowe co znaczy, ze możesz go używać jako dac'a.

Nie znam walorów dźwiękowych obu modeli, ale Dp-65 to kości 8xPCM1702U Burr-Brown'a, a Dp-67 to 4xAD1955 Analog Device'a.

Ile czasu ja będę jeszcze miał potrzebować, by zarobić to wszystko, wygrać i pokupować.

Na początek pod rozwagę.

 

15 leni cd? to nie whisky?

 

 

 

 

jak szukasz używki z duszą weź call dx 2 za {strzelam} 1000zł albo dzieloną wersje. oba napakowane muzyką pod dach. No chyba że w grę wchodzi wyłącznie audio-onanizm to bierz najcięższy kompakt.

No chyba że w grę wchodzi wyłącznie audio-onanizm to bierz najcięższy kompakt.

;-)

Nie należe do tych co się zachwycają tylko wagą sprzętu. Aczkolwiek dobra i sztywna obudowa też jest ważna. Miałem kedyś zestaw Cyrusa więc leciutkie sprzęty w porównaniu do Ayona i Accuphase. Z czasem wrócę do zestawu Cyrusa, gdyż dźwięk był prawie pod każdym względem lepszy od obecnego Accuphase. No ale na razie potrzebne są pieniądze więc jest to zestaw przejściowy i moja kolejna przygoda z audio.

  • Redaktorzy

charakter brzmienia Ayonów można delikatnie poprawić/zmienić poprzez wymianę lamp. 1s nie słuchałem, ale 1sc miałem na testach i przynajmniej w moim systemie dość bezwzględnie obchodził się z gorzej zrealizowanymi nagraniami, choć z Accu jest szansa na udany duet. Dodatkowo jeśli będziesz grał po RCA to Ayon będzie grał mniej dosadnym dźwiękiem

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Niby Ayon taki fajny i polecany a jednak wiele osob ma do niego "pewne" ale. Wiem jedno na pewno. Na tegorocznym AS zestaw Ayon plus tuby po prosu "krzyczal". Nie dalo sie tego sluchac dluzej niz 3 min. Tego Accu tez nie polecam. Z tego co pamietam z odsluchow z przed paru lat byl nijaki. Jak autor watku zmieni preferencje co do CD bedzie mozna cos innego podpowiedziec.

Niby Ayon taki fajny i polecany a jednak wiele osob ma do niego "pewne" ale. Wiem jedno na pewno. Na tegorocznym AS zestaw Ayon plus tuby po prosu "krzyczal". Nie dalo sie tego sluchac dluzej niz 3 min. Tego Accu tez nie polecam. Z tego co pamietam z odsluchow z przed paru lat byl nijaki. Jak autor watku zmieni preferencje co do CD bedzie mozna cos innego podpowiedziec.

 

Wiesz że na Audio Show to czesto prezentacje są w trudnych akustycznie pomieszczeniach, czesto w złych zestawieniach bo dystrybutor chce pokazać tylko sprzęt który ma w swojej ofercie stąd zestawienia prawie nigdy nie są Max dobre jake mogłyby być.

Do tego tłum ludzi, duchota i w ogóle to jest miejsce spotkań a nie słuchania sprzętów w ich najlepszej odsłonie.

Accuphase Dp-67 ma optykę Sony KSS-240A w pełni dostępną a więc nie ma obaw jak padnie. W odróżnieniu od Dp-65 ma na wyposażeniu wejście cyfrowe co znaczy, ze możesz go używać jako dac'a.

Nie znam walorów dźwiękowych obu modeli, ale Dp-65 to kości 8xPCM1702U Burr-Brown'a, a Dp-67 to 4xAD1955 Analog Device'a.

 

+1

 

DP-65 sobie daruj, bo to dziadek z niedostępnym laserem. Jak ci padnie to będziesz miał drogi przycisk do papieru.

 

67 jest niewiele droższy, a ma dostępny laser i wejścia cyfrowe 24/96.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Jak autor watku zmieni preferencje co do CD bedzie mozna cos innego podpowiedziec.

Nie upieram się przy tych odtwarzaczach.

Myślałem nad nimi ponieważ mogę kupić je w dobrej cenie (chodzi o Ayony).

Jeżeli byście mi polecili coś do 7000zł z używanych to jestem otwarty na propozycję.

Oczekuję:

- aby dźwięk był przejrzysty ale nie jasny

- bas był mocny i głeboki ale nie wlukł się jak miś zimową porą

- dobre zróżnicowanie barw

- nie rozkładał nagrań na czynniki pierwsze, owszem ma pokzaywać wiele szczegółów ale żeby miał "duszę"

- nie dyskfaliwikował gorzej zrealizowanych nagrań

Nie upieram się przy tych odtwarzaczach.

Myślałem nad nimi ponieważ mogę kupić je w dobrej cenie (chodzi o Ayony).

Jeżeli byście mi polecili coś do 7000zł z używanych to jestem otwarty na propozycję.

Oczekuję:

- aby dźwięk był przejrzysty ale nie jasny

- bas był mocny i głeboki ale nie wlukł się jak miś zimową porą

- dobre zróżnicowanie barw

- nie rozkładał nagrań na czynniki pierwsze, owszem ma pokzaywać wiele szczegółów ale żeby miał "duszę"

- nie dyskfaliwikował gorzej zrealizowanych nagrań

 

 

Hehehe...wymagania masz jak najbardziej high endowe tylko biletów brakuje....Biletów Narodowego Banku Polskiego.

Dopisz zero do kwoty jaką chcesz wydać a będziesz to wszystko miał. Ponoć zero nie ma wartości więc bedzie ok...hehehe

 

A już na poważnie to oczekiwania musisz mieć realne do możliwości finansowych.

Za 7000 to możesz mieć bardzo średni CD.

Rewelacji nie bedzie.

Niby Ayon taki fajny i polecany a jednak wiele osob ma do niego "pewne" ale. Wiem jedno na pewno. Na tegorocznym AS zestaw Ayon plus tuby po prosu "krzyczal". Nie dalo sie tego sluchac dluzej niz 3 min. Tego Accu tez nie polecam. Z tego co pamietam z odsluchow z przed paru lat byl nijaki. Jak autor watku zmieni preferencje co do CD bedzie mozna cos innego podpowiedziec.

Słyszałem zastaw Ayona na tubach w profesjonalnie zaadoptowanym akustycznie pomieszczeniu, sam mam Ayona i jestem zadowolony, a jeśli chodzi o AS to byłem dwa lata temu i też słyszałem tam Ayona + tuby, to była tragedia, tego po prostu nie dało się słuchać więc to co jest prezentowane na AS nie jest w żadnym stopniu wyznacznikiem Jakości sprzętu.

no a ja wole cd call dx 2. i zostanie mi en tysięcy na whisky.

 

albo cd Audio Note w starej wersji na napędzie sanyo z zielonym wyświetlaczem..... hmmmm to było muzykalne cd.

 

Gdyby można było muzykalność wspomnianych przez nieznającego się mnie na sprzęcie zastąpić "ilością" tych nowych to powinieneś kupić 6 tych nowych.

 

 

Tamtego cyrusa to już chyba nie kupisz.

A już na poważnie to oczekiwania musisz mieć realne do możliwości finansowych.

Za 7000 to możesz mieć bardzo średni CD.

Rewelacji nie bedzie.

 

Nie przesadzajmy. Używany za 7kzł to już nie ma tragedii. W końcu to cena nowych w granicach 14-15 tyś.

Poza tym uważam, że powyżej pewnej ceny, powiedzmy 20kzł to już się dopłaca nieadekwatnie dużo do uzyskanych zmian i to nie zawsze lepszych a poprostu często idących w bok.

Poza tym za kwotę duuuużo poniżej 70kzł to można mieć już zestaw, spełniajacy większość moich wymagań, nazwanych przez ciebie high endowych.

W pewnych środowiskach hi-end to dysproporcja pomiędzy jakością posiadanego sprzętu reprodukcyjnego a ilością nośników audio.

 

Pisze bo sam ostatni słuchałem u bardzo miłego Pana bardzo drogiego zestawu. Sam Pan jest bardzo sympatycznym człowiekiem i jeżeli to czyta to serdecznie pozdrawiam.

Skoro ma Pan już tak znamienite urządzenia to teraz pora na zakup TRZYDZIESTEJ CZWARTEJ płyty CD. Trzymam kciuki.

-> climax99

 

No czasem też tak bywa, że ludzie słuchają sprzetu a nie muzyki i mają sprzety za grube pieniądze ale już ilość pyłyt jest mizerna. Z drugiej strony jeżeli ich to cieszy i jest to ich pasja to dobrze. Ważne żeby człowiek był szczęśliwy nie zależnie czy radość daje mu słuchanie muzyki czy sprzętu ;-)

no a ja wole cd call dx 2. i zostanie mi en tysięcy na whisky.

 

Jaki napęd posiada wymienione przez Ciebie urządzenie? Bo jeśli to jest ich konstrukcja..., to ten sam problem co z accuphasem, tylko mniejsza wtopa kasy ;-)

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

no a ja wole cd call dx 2. i zostanie mi en tysięcy na whisky.

 

albo cd Audio Note w starej wersji na napędzie sanyo z zielonym wyświetlaczem..... hmmmm to było muzykalne cd.

Ale temat nie jest o tym. Ja mam odtwarzacz walczący w wadze papierowej, i żaden z wymienionych w temacie wątku nie jest przy nim dla mnie interesujący. Koszt spreparowania takiego odtwarzacza to poniżej 3000zł, i nie będzie to używka.

Nie upieram się przy tych odtwarzaczach.

Myślałem nad nimi ponieważ mogę kupić je w dobrej cenie (chodzi o Ayony).

Jeżeli byście mi polecili coś do 7000zł z używanych to jestem otwarty na propozycję.

Oczekuję:

- aby dźwięk był przejrzysty ale nie jasny

- bas był mocny i głeboki ale nie wlukł się jak miś zimową porą

- dobre zróżnicowanie barw

- nie rozkładał nagrań na czynniki pierwsze, owszem ma pokzaywać wiele szczegółów ale żeby miał "duszę"

- nie dyskfaliwikował gorzej zrealizowanych nagrań

 

 

w tej kwocie może być Electrocompaniet emc-1 up, tylko nie wiem czy spełnia założenia brzmieniowe do końca jakie byś chciał.. ale ma bas i jest muzykalny, no i napędem jest cdpro2 na pokładzie.

w tej kwocie może być Electrocompaniet emc-1 up, tylko nie wiem czy spełnia założenia brzmieniowe do końca jakie byś chciał.. ale ma bas i jest muzykalny, no i napędem jest cdpro2 na pokładzie.

Electrocompanieta EMC1 UP za 7 kzł to nie dostaniesz, cena rynkowa używki to około 10 kzł. Natomiast EMC 1 to bez problemu i jeszcze na dobrą sieciówkę zostanie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.