Yamaha A-S2000

[dziejus1]

Witam Wszystkich

Był bym wdzięczny za opinie na temat Yamaha A-S2000.

Ewentualnie co polecilibyścię w tej cenie ?

[Violet]

Nie polecam. Przereklamowana masówka ze stajni światowego koncernu-generała, czyli Yamahy, która nie umie (jeszcze) tworzyć wybitnych sprzętów. W tej cenie np. Exposure, Moon, Roksan, Arcam, Rotel, Cyrus, Musical Fidelity, etc zawsze zagra lepiej.

[Gość discomaniac71]

Nie polecam. Przereklamowana masówka ze stajni światowego koncernu-generała, czyli Yamahy, która nie umie (jeszcze) tworzyć wybitnych sprzętów. W tej cenie np. Exposure, Moon, Roksan, Arcam, Rotel, Cyrus, Musical Fidelity, etc zawsze zagra lepiej.

 

Yamaha w swojej historii tworzyła wybitne sprzęty, wiele z nich może spokojnie konkurować z Twoim Accu.

[tadeo]

Zwłaszcza ,że 213 nie należy do specjalnie udanych.

[Raziel]

Przereklamowane to są te wszystkie Exposury, Accu, roksany itp

[dziejus1]

Panowie a jakieś konkrety ??

[Violet]

Yamaha w swojej historii tworzyła wybitne sprzęty, wiele z nich może spokojnie konkurować z Twoim Accu.

 

Nie piszę o przeszłości, lecz o teraźniejszości. Prawda boli - współczesne klocki firmy Yamaha z segmentu predysponującego do hi-fi są niespecjalne. Król jest nagi.

 

Co ciekawe, bardzo dobre są konstrukcje typu PianoCraft, etc.

[sittek]

Ostatnio Yamaha jest coś mocno reklamowana. Ostatnio czytałem recenzję amplitunera Yamaha RX-A2010,który kosztuje około 5000 złotych. W recenzji padło stwierdzenie, że brzmi jak wzmacniacz stereo za .....5000 złotych. Co by nie pisać reszta elektroniki , w tym świetny procesor video i reszta elektroniki są .....za darmo. Nie ukrywam, nie słuchałem tego cuda, ale byłbym ostrożny ....

 

A-S2000 też kosztuje około 5000 złotych, więc albo jest 2 razy za drogi albo amplituner sprzedają za pół ceny.

Skoro teoretycznie ich jakość jest zbliżona, więc coś tu nie gra.

[dziejus1]

A może ktoś kto posiada S-A2000 podzieliłby się opinią ?

[Violet]

Kolego, miałem ten klocek dość długo u siebie. Nie wierzysz w to co piszę - Twoja sprawa, ale napór marketingowy ze strony firmy Yamaha jest olbrzymi. Mają kasę na reklamę, Japończyki. A kto ma uszy w właściwym miejscu, ten sam posłucha i oceni.

[J.Jerry]

Był bym wdzięczny za opinie na temat Yamaha A-S2000.

 

Ja mam pozytywną opinię. Solidna podstawa pod budowę systemu, najpewniej w komplecie z CDS2000. Polecam posłuchać z kilkoma modelami kolumn i kabli głośnikowych w konfiguracji "nierozjaśniającej" - neutralnej. Może wysterować prądożerne kolumny, brzmienie czyste, dynamiczne i kontrolowane - skreślić bez odsłuchów to błąd. W okolicach 10 000 można kupić sporo używanego hiendu lub okolic - widziałem ostatnio na allegro Tact Millenium, Gryphon Callisto, ML383, NAD M3 wybierać i przebierać...

[kiza]

Posiadam ten wzmacniacz i kupójąc go sugerowałem się opiniami z prasy(forum jeszcze nie znałem-a szkoda).Wszystko rzecz gustu ,jednym się podoba innym nie.Jak z kobietami,ja tak całkiem do końca nie jestem zadowolony z tego nabytku,jak dla mnie mało muzykalny.Musisz sam posłuchać i porównać z innymi klockami.Budowa moim zdaniem jest solidna ale brakuje jej trochę duszy.

Czyałem trochę wypowiedzi innych posiadaczy i większość jest zadowolona ze względu na prezentację muzyki jako LIVE.Mi taki styl nie do końca odpowiada.

Pozdrawiam.

P.S Ale czy coś wybitnego można znaleźć za 5000tys.zł.???Może innego lepiej dopasowanego do naszego gustu.(Chodzi mi o nowy sprzęt)

[Gość rydz]

Violet w pierwszym wpisie napisałeś,(Yamaha nie umie jeszcze tworzyć wybitnycg sprzętów}znaczy się że nie stworzyła nic konkretnego od zarania Firmy,przeczy to twierdzeniu discomaniaka,więc nie odkręcaj kota ogonem że nie piszesz o przeszłości.

Yamaha zaniedbała sektor sprzętu stereo bo modne stało się kino domowe i tym sektorem się zajeła,zresztą udanie,wszystkie produkty systemów kina domowego Yamahy zawsze przodowały na rynku.

Przyszedł czas na osłabienie tego sektora i Yamaha wypuściła właśnie serie 1000 i 2000,gdzie w tej cenie śmiało konkuruje z innymi firmami.

Warto przed zakupem odsłuchac i porównać.

[Violet]

Rydz, OK - Yamaha po wielkim i chwalebnym okresie tworzenia świetnych sprzętów stereo hi-fi całkowicie skupiła się na kinie domowym. Odbudowanie dawnej marki i jakości w stereo marnie, jak dotychczas, jej wychodzi. Seria 1000 i 2000 to są popłuczyny w świetle produktów firm, o których pisałem w 2. poście wątku. Nie są te 1000 i 2000 złe oczywiście, ale do wybitności i zdrowej rzetelności sporo im brakuje.

 

Konkurują na rynku te serie 1000 i 2000 jedynie naporem marketingowym wielkiej firmy, którą stać na olbrzymie i kosztowne strategie typu global.

 

U mnie już bez odbioru.

[kiza]

Może jeszcze raz się wtrącę.Moim zdaniem trzeba ostrożnie dobierać okablowanie ze względu na mało efektowną średnicę i bezpośredni atak muzyki na słuchacza.

Jeśli ktoś słuchą ciepłych klimatów i lubi ciepłe brzmienie będzie musiał trochę pokombinować,chyba że dobierze tak kolumny że żadne korekty nie będą potrzebne.

U mnie to gra z CD-S 2000 i z kablami musiałem trochę powalczyć.

Pozdrawiam.

[worldroof]

A może ktoś kto posiada S-A2000 podzieliłby się opinią ?

 

mam, wraz z cd-s2000, i powiem krotko: rewelacja, ach, zestaw od 2 lat, przesluchalem dosc duzo niszowych producentow od tego czasu, i niestety zasadniczo poziom brzmienia duzo nizszy

[Raziel]

Rydz, OK - Yamaha po wielkim i chwalebnym okresie tworzenia świetnych sprzętów stereo hi-fi całkowicie skupiła się na kinie domowym. Odbudowanie dawnej marki i jakości w stereo marnie, jak dotychczas, jej wychodzi. Seria 1000 i 2000 to są popłuczyny w świetle produktów firm, o których pisałem w 2. poście wątku. Nie są te 1000 i 2000 złe oczywiście, ale do wybitności i zdrowej rzetelności sporo im brakuje.

 

 

Przecież to wszystko to kwestia gustu. Tobie się nie podoba innemu może się podobać. Niektórzy robią za wyrocznię, a czy ciężko swoją opinie okrasić słowami: "moim zdaniem:?

[remlik]

"Moim zdaniem" ;-) przedmiotowa Yamaha to udany klocek, który należy brać pod uwagę w wyborze integry do 5k.

Kolega zakupił jakieś 2 lata temu w komplecie z CD S2000, robiliśmy odsłuchy z różnymi kolumnami/kablami i rzeczywiście duże zróżnicowanie efektu końcowego występuje.

[mikson]

Przereklamowane to są te wszystkie Exposury, Accu, roksany itp

jasne zwłaszcza że ich nie słuchałeś nawet

dobrze że pianocrafcik jest w stanie im utrzeć nosa :)

 

słuchałem integry 2000 i dla mnie mocne analityczne dynamiczne granie bez cienia muzykalności,

nie można mu nic zarzucić generalnie jest bas czytelność średnicy i czyste wysokie ale tego "czegoś" nie ma w przekazie, dobrze się zestawia z vienami które są dosyć muzykalne o szlifują brzmienie yamahy

kiedyś może yamaha robiła muzykalne sprzęty ale teraz jakoś nie słyszałem tego pierwiastka w obecnych yamahach

[Raziel]

Modlenie się do marki jakiejkowliek i spuszczanie nad sprzętem już dawno przestało mnie bawić. Swoją drogą skąd np. Ty wiesz co słuchałem lub co miałem, a co nie?

[mikson]

Modlenie się do marki jakiejkowliek i spuszczanie nad sprzętem już dawno przestało mnie bawić. Swoją drogą skąd np. Ty wiesz co słuchałem lub co miałem, a co nie?

masz to napisane w o mnie :)

i jeżeli wg Ciebie pianocraft gra lepiej od pełnych klocków to nie mamy o czym dyskutować za bardzo

miałem piano fajny sprzęcik miło wspominam i tyle, jako drugi systemik do sypialni czemu nie.

[Raziel]

masz to napisane w o mnie :)

i jeżeli wg Ciebie pianocraft gra lepiej od pełnych klocków to nie mamy o czym dyskutować za bardzo

miałem piano fajny sprzęcik miło wspominam i tyle, jako drugi systemik do sypialni czemu nie.

 

Owszem - to co miałem tam jest, to co miałem okazję słuchać - nie. Tak - Pianocraft moim zdaniem gra lepiej od wielu pełnych klocków. I tyle. Jakby tak nie było miałbym pełne klocki. Swoją drogą Pianocrafty są dość pełne w środku, a z innej beczki - Cyrusy to nie pełne klocki? Często te tzw. przez Ciebie pełne klocki są w środku puste. Zaś w temacie. Jeśli już jak większość przyjąłeś kryterium cena to Yamaha z tego co znam to dobry wybór. Z innych w podobnym zakresie cenowym to Primare polecam do posłuchania, HK 990 czy też Azura 840. Każdy gra nieco inaczej. Zdecydowanie nie polecam zaś Arcama A28 - chudziutki choć szczegółowy dźwięk, ani współczesnych NAD-ów - odwrotność Arcama gruby, przebasowiony, rozlazły dźwięk.

[tadeo]

Faktycznie ,znasz się na rzeczy ,nie ma co !

[mikson]

Owszem - to co miałem tam jest, to co miałem okazję słuchać - nie. Tak - Pianocraft moim zdaniem gra lepiej od wielu pełnych klocków. I tyle. Jakby tak nie było miałbym pełne klocki. Swoją drogą Pianocrafty są dość pełne w środku, a z innej beczki - Cyrusy to nie pełne klocki? Często te tzw. przez Ciebie pełne klocki są w środku puste. Zaś w temacie. Jeśli już jak większość przyjąłeś kryterium cena to Yamaha z tego co znam to dobry wybór. Z innych w podobnym zakresie cenowym to Primare polecam do posłuchania, HK 990 czy też Azura 840. Każdy gra nieco inaczej. Zdecydowanie nie polecam zaś Arcama A28 - chudziutki choć szczegółowy dźwięk, ani współczesnych NAD-ów - odwrotność Arcama gruby, przebasowiony, rozlazły dźwięk.

jak jesteś zadowolony z piano i dla ciebie gra lepiej od dużych klocków to super

dla mnie jest to sprzęcik sypialniany i gra za tysiaka dobrze ale nic więcej ponad to,

osobiście nie lubię dźwięku cambridzy hk bo nie mają finezji w dźwięku starają się ale za słabo mimo że 990 sporo kosztuj to dalej szału nie robi, arcamy nowe już lepiej w brzmieniu pojawia się coś ciekawszego bardziej wyrównany detaliczny dźwięk absolutnie nie zgodzę się że przebasowiony,

primire mi osobiście nie podchodzi dość analitycznie jak dla mnie za chłodny troszkę, cyrusy owszem bardzo fajne są i dobrze grają ale też kosztują a w tych cenach pełne klocki można mieć równie dobrze grające wielkość w tym przedziale cenowym dla mnie przestaje mieć znaczenie,, yamaha 2000 jak dla mnie troszkę gra technicznie niby wszystko poprawnie a czegoś ciekawego brakuje w dźwięku, jest mocna i wysteruje trudne głośniki to jej zaleta

[Gość rydz]

Do Yamahy trzeba dobrać odpowiednie kolumny,co wcale nie jest takie proste,to tak jak z ich wcześniejszymi modelami wzmacniaczy sprzed kilku-nastu lat gdzie niewiele kolumn dobrze grało,a z B&W nie dało sie słuchać,ale jak pamiętacie pojawiły się serie Awance Omega 503-506, Dana i z tymi kolumnami zgrywały się bardzo dobrze,obecnie do serii 1000-2000 Yamahy też trzeba się nagimnastykować by zagrało,trzeba słuchać,porównywać nie pisać że sa lepsze-gorsze w danym segmencie cenowym.

Wszystko żecz gustu.

Jeszcze co do Yamahy Piano,wielu wyprzedaje kolumienki z zestawu Piano,tylko po to by wydać więcej na Ushery,jeżeli robi się to dla ładniejszego wyglądu to niech tam,choć monitorkom Yamahy nic nie brakuje w wyglądzie,jeżeli ktoś wymienia dla polepszenia dżwięku,popełnia błąd.

Właściciele Piano powinni zwrócić uwagę na kolumienki grające spokojnie,miękko,z dogrzaną średnicą,wtedy będzie wieksze zadowolenie ze słuchania muzyki,więcej muzyki w muzyce:))poważnie.

 

Wszystkiego dobrego na NOWY 2012 ROK ŻYCZĘ.

[SVART]

"Do Yamahy trzeba dobrać odpowiednie kolumny,co wcale nie jest takie proste,to tak jak z ich wcześniejszymi modelami wzmacniaczy sprzed kilku-nastu lat gdzie niewiele kolumn dobrze grało,a z B&W nie dało sie słuchać..."

 

Też słuchałem ostatnio tego połączenia z CM9 i strasznie sucho to grało. Dopiero po podłączeniu Musical Fidelity m6i było o wiele lepiej.

[dziejus1]

Widzę że w stosunku do A-S2000 zdania są podzielone.

Oczywiście istotną sprawą jest z jakimi kolumnami współpracuje wzmacniacz - posiadam JBL L890.

Co powiecie na takie zestawienie z A-S2000.

Odtwarzacz - zmodyfikowany cdx-993.

[Kriso81]

Yamaha robi dobre fortepiany :)

[dziejus1]

Był bym wdzięczny za szersze opinie ewentualnie za propozycje innego wzmacniacza.

[WuMike]

Sluchalem niegdys zestawu Yamahy z serii 2000, wszystko spiete z B&W 683. Brak emocji i wypelnienia srednicy, to najwiekszy zarzut, ktory postawilem ja i moj kuzyn niemal po chwili. Wyglada na to, ze firma postawila na granie spokojne, bez masy, raczej konturami. Co ciekawe, sporo zmienilo sie po przejsciu na XLR'y - wszystko nieco sie poprawilo. Niemniej jednak, podpieta chwile pozniej Jolida 502BRC tchnela do muzyki dusze i tkanke. Pojawil sie trojwymiar, wokal.

 

Jestem raczej w grupie ludzi nie ceniacych wysoko klockow Yamahy. Ba, nawet z kolumnami Avance'a to wcale rewelacyjnie sie nie zgrywalo. Lepiej juz bylo z Denonem. Nawet chwalonego Pianocrafta zjadl wedlug mnie jeden z odpowiednikow Marantza.

 

Pamietajmy jednak, ze po pierwsze sa rozne gusta, a po drugie musi zaistniec pewna synergia. I kto wie, moze znalazlyby sie kolumny i kable, ktore cos dobrego wyciagnelyby i z S-2000/S-1000.