Skocz do zawartości
IGNORED

Dac vs cd ?


zbyszek40

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Przymierzam sie do zakupu Daca nostromo 3,podłączony on bedzie z laptopem przez usb.Pliki to wiekszość flac.Czy takie źródło dźwieku można porównywac z odtwarzaczem cd? Proszę o pomoc bo nie chce wyrzucić pieniedzy w błoto na daca.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak brzmi DAC Nostromo. Ale mogę napisać tyle że wiele osób stosuje własnie tego rodzaju podłączenie czyli laptop + zewnętrzny DAC, jako źródło. A brzmienie tego zestawu w głównej mierze zależy własnie od przetwornika D/A.

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354682
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak brzmi DAC Nostromo. Ale mogę napisać tyle że wiele osób stosuje własnie tego rodzaju podłączenie czyli laptop + zewnętrzny DAC, jako źródło. A brzmienie tego zestawu w głównej mierze zależy własnie od przetwornika D/A.

Brzmienie takiego zestawu zależy przede wszystkim od jakości konwertera sygnału z USB na użyteczny dla DACa, zawartego konstrukcyjnie w DACu lub użytego osobno. Sam DAC też decyduje, tyle że zazwyczaj wąskim gardłem jest interfejs USB właśnie. DACe budżetowe lepiej jest pogonić wyjściem koncentrycznym z karty dźwiękowej, jeśli tylko takową posiada.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354751
Udostępnij na innych stronach

Michelangelo oczywiście się z Tobą zgadzam nie sam przetwornik decyduje o brzmieniu. Ale ciekaw jestem jak sprawa będzie się miała z wyjściem UBB 3,0?

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354834
Udostępnij na innych stronach

Kolejny bez sensowny temat, branża oczywiście zachwala, że to dobre rozwiązanie.... laptop jako źródło lepszy niż dobrej jakości odtwarzacz CD? Wolne żarty.....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354855
Udostępnij na innych stronach

Ale z Ciebie .....c neomammut . Co Ty myślisz że my tu wszyscy sprzedajemy laptopy, przetworniki, Windowsy i inne bzdety.

Który z nas napisał że to lepsze rozwiązanie? Ja tak mam, Ty nie musisz. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. I nikt nie przekonuje o wyższości jednego nad drugim. Ale jak ktoś ma taką ochotę to czemu nie.

Tylko powiedz mi dlaczego dzielone cd miało osobno transport a osobno DACa?

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354894
Udostępnij na innych stronach

Brzmienie takiego zestawu zależy przede wszystkim od jakości konwertera sygnału z USB na użyteczny dla DACa, zawartego konstrukcyjnie w DACu lub użytego osobno. Sam DAC też decyduje, tyle że zazwyczaj wąskim gardłem jest interfejs USB właśnie. DACe budżetowe lepiej jest pogonić wyjściem koncentrycznym z karty dźwiękowej, jeśli tylko takową posiada.

Niestety nie posiadam wyjścia koncentrycznego z karty dzwiekowej.Myśli Pan że w takim wypadku jest sens bawienia sie w daca?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354911
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie posiadam. A " bawie " się w DACa.

Odpowiedz jest prosta jeżeli zamierzasz słuchać muzyki z komputera, laptopa itp to lepiej jest podłączyć taki sprzęt do zewnętrznego DACa. I nie ważne czy będzie to się odbywać za pomocą USB czy SPDIF koaksjalnego czy optycznego. I tak będzie lepiej

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354932
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ale z Ciebie .....c neomammut .

 

Chamstwo nie jest dobrym pomysłem na zaistnienie na forum.

 

Tylko powiedz mi dlaczego dzielone cd miało osobno transport a osobno DACa?

 

Nawet zintegrowane odtwarzacze mają osobno transport i osobno przetwornik, zwykle te sekcje są od siebie odseparowane co jest oczywiste. Sam mam laptopa jako transport i do tego nie byle jaki przetwornik plus konwerter spdif V-Link by Musical Fidelity. Niestety dźwięk tego mocno ustępuje wszystkim moim odtwarzaczom CD: Pioneerowi PD-75 oraz Krellowi KAV 280 CD. Podpięcie transportu Audiomeca powoduje dużą zmianę brzmienia in plus. A Audiomeca to nie jest żadna referencja.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354958
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek40- wszystko zalezy od tego jakich plików będziesz słuchał.

Cała zabawa w zewnętrzny DAC zasilany z komputera (innego playera) powstała na skutek problemów z upowszechnieniem sie gestych nośników. Cała Japonia i pare innych bogatych krajów przesiadły się z tandetnych 16 bitowych plyt CD na nowoczesne gęste płyty SACD i DVDAUDIO. jednak nie każdego stac na taka zabawę i nie każdy ma ochotę na wkładanie plytki takiej czy innej do jakiegokolwiek odtwarzacza, stąd zabawa w pliki. Jednak chodzi tu tylko i wyłącznie o pliki gęste, jesli nie interesuje Cię zabawa w poprawę dźwięku to jest dokładnie wszystko jedno jaki DAC, jakie USB itp, itd. W salonie audio poproś o przetestowanie DAC-a plikami hires na dobrym sprzęcie w porównaniu do 16 bitowych płyt CD na odtwarzaczu CD. Różnica na korzyść DAC-a będzie kolosalna. Tylko uwaga- salony pozbywaja się starodawnych przetworników które nie radzą sobie z sygnałem hires- takie omijaj z daleka. Tylko i wyłącznie 24/192- to dzisiaj standard. W prasie testowane juz są pliki 32 bitowe ale tylko nieliczne odtwarzacze i przetworniki sobie z nimi radzą a i nie każda płyta w studio jest tak zapisywana,

Podsumowując- technologie 16 bitową CD omijaj szerokim łukiem, jak wejdziesz w temat gęstych studyjnej jakości nagrań i przetworników to za jakiś czas sam będziesz innym doradzał jak przesiąść się z 16 bitów do świata wysokiej rozdzielczości audio, inaczej zostaniesz w starodawnym 16 bitowym swiecie, gdzie tylko skrywa się Diskomaniak polując na takich jak Ty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2354992
Udostępnij na innych stronach

Tylko uwaga- salony pozbywaja się starodawnych przetworników które nie radzą sobie z sygnałem hires- takie omijaj z daleka. Tylko i wyłącznie 24/192- to dzisiaj standard. W prasie testowane juz są pliki 32 bitowe ale tylko nieliczne odtwarzacze i przetworniki sobie z nimi radzą a i nie każda płyta w studio jest tak zapisywana,

Podsumowując- technologie 16 bitową CD omijaj szerokim łukiem, jak wejdziesz w temat gęstych studyjnej jakości nagrań i przetworników to za jakiś czas sam będziesz innym doradzał jak przesiąść się z 16 bitów do świata wysokiej rozdzielczości audio, inaczej zostaniesz w starodawnym 16 bitowym swiecie, gdzie tylko skrywa się Diskomaniak polując na takich jak Ty.

 

 

Hehehhe, nie chcę być adwokatem disco, ja zupełnie nie o tym...

Ja o bezsensownej fascynacji "nowym cudownym Hi-Res" i bezsensownej konfrontacji ze "starodawnym 16-to bitowym światem".

Ludzie kochani... Zanim przejdziecie do porządku dziennego nad przytoczonym wyżej cytatem, to włączcie myślenie.

Choć na parę chwil - to nie boli.

Uwaga wstępna:

Sprzęt posiadany przez 99% z Was nie odtworzy prawidłowo plików choćby 16/44.1... przy plikach Hi-Res zniekształcenia osiągną zaś poziom karykaturalny.

Dowody:

Tu właśnie trzeba włączyć myślenie: podzielcie 1 sekundę przez 44100. Wynik to czas odtwarzania pojedynczej próbki sygnału o jakości CD. Podzielcie teraz 1 sekundę przez odpowiednio 98000 i 196000. Otrzymacie czasy trwania pojedynczej próbki sygnału Hi-Res.

Wiecie co to jest pikosekunda? W pikosekundach mierzymy jitter.

Zadanie:

jaki musi być jitter w posiadanych przez Was urządzeniach, by nie degradował dźwięku Hi-Res?

Pytanie pomocnicze:

czy w ogóle istnieją urządzenia z tak niskim jitterem, a jeśli istnieją, to ile kosztują?

Wnioski:

na obecnym etapie technologii cyfrowej urządzenia konsumenckie odtwarzające pliki Hi-Res mają dokładnie taki sam sens, co kupowanie blu-ray playera do zasilania starego TV Rubin.

Pocieszenie:

postęp w technologii cyfrowej jest niebywały i na pewno pewnego dnia - może już niedługo - takie urządzenia na rynku zagoszczą.

 

Jednak na dziś sytuacja jest taka, że większość z urządzeń dumnie obnoszących na płycie czołowej napis 192 czy nawet 384, tak naprawdę NIE RADZI SOBIE Z PRAWIDŁOWYM PRZETWARZANIEM 16/44.1! Na obudowie można pisać sobie różne rzeczy. I ludzie to łykają, jak młode wieloryby. Pomijają przy tym rzecz najstotniejszą: JAK TO GRA.

 

I tu dochodzimy do sedna sprawy: przy zakupie DAC BROŃ BOŻE NIE KIEROWAĆ SIĘ NAPISAMI NA OBUDOWIE!!! Należy kierować się WYŁĄCZNIE JAKOŚCIĄ DŹWIĘKU, a obsługiwane częstotliwości próbkowania i długość słowa bitowego mają się do jakości dźwięku jak pięść do nosa.

Żeby Wam ułatwić, posłużę się prostym przykładem. Inni bowiem JUŻ TO TRENOWALI! Producenci audio wpuszczają Was dziś w dokładnie TEN SAM KANAŁ, co producenci sprzętu foto swoich klientów kilka lat temu, gdy rozpoczęto bezsensowny wyścig na megapiksele, nie usunąwszy przedtem technicznych ograniczeń matryc aparatów.

Wmawiano ludziom, że dużo megapikseli = fantastyczne zdjęcia. Coś, jak: dużo megahertzów = fantastyczny dźwięk... :)

ABSOLUTNIE NIC WIĘCEJ miało nie mieć znaczenia. To był główny argument reklamowy: mój aparat ma więcej MPix, niż twój, więc MUSI być lepszy! :)

I co? No i porównajcie sobie jakość zdjęć z Nikona D700 z pełnoklatkową matrycą 12,1 MPix z kompaktowym Canonem PowerShot S100, który ma tyle samo pikseli, ale upakowanych na matrycy wielkości paznokcia niemowlęcia...

I nagle okazuje się, że na jakość zdjęcia ma wpływ 100 innych czynników: optyka(!!!), wielkość matrycy/wielkość komórki światłoczułej, szum matrycy... i że - mówiąc lapidarnie - z g*** bata nie ukręcisz. :)

 

Źle mnie nie zrozumcie. Nie mam nic przeciwko przetwornikom obsługującym wyższe częstotliwości próbkowania i dłuższe słowa bitowe, ale musicie zdawać sobie sprawę z ich RZECZYWISTEJ WARTOŚCI. A jest ona dokładnie taka, jak wartość kolorowych, wymuskanych aparatów kompaktowych w konfrontacji ze starą dobrą pełnoklatkową cyfrową lustrzanką. Czyli żadna. Albo inaczej: dobra co najwyżej do cioci na imieniny.

A można mieć dużo MPix i zdjęcia najwyższej jakości? Można. Są takie aparaty. Znajdują się na górze cenników znanych firm, lub też są produkowane za chore pieniądze przez wytwórnie niszowe High-Tech. Znowu analogia do świata audio widoczna, jak na dłoni.

 

Więc zanim odwrócicie się od przetworników 16/44.1 TYLKO Z POWODU, że nie obsługują one plików Hi-Res, to mam dla Was dobrą radę: usiądźcie i posłuchajcie! Po prostu.

Bo to nie jest tak, że przetwornik obsługujący wyłącznie jakośc CD jest AUTOMATYCZNIE lepszy. Nic z tych rzeczy! Należy kupować po prostu DOBRE przetworniki.

A które są dobre?

O tym rozstrzyga Wasze ucho a nie napisy na obudowie.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355072
Udostępnij na innych stronach

Dobry tekst, ale ja ustawię się trochę bokiem do niego. Jako użytkownik BUDŻETOWEGO DACa faktycznie mam lepszy dźwięk z pliku hi-res niż normalnego. Wiem, że przy lepszym sprzęcie ta różnica mogłaby być niewidoczna, ale z obecnym doświadczeniem łatwo jest wyciągnąć mi takie, a nie inne wnioski.

 

Pytanie jest: co takiego dzieje się w budżetowym DACu, że dźwięk hi-res, pomimo teoretycznie większych zniekształceń i problemów z przetwarzaniem niż ten sam plik w 16/44 jest jednak odtwarzany lepiej i "bardziej gładko".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355109
Udostępnij na innych stronach

Kolejny bez sensowny temat, branża oczywiście zachwala, że to dobre rozwiązanie.... laptop jako źródło lepszy niż dobrej jakości odtwarzacz CD? Wolne żarty.....

 

mam CA 840 C który jak wiadomo ma tez wejscia cyfrowe, czyli moze pracować jako DAC.

porównywałem jakoś dźwięku wewnętrznego napędu czyli z CD i z DVD Blueray samsunga podłączonego do CA i lepiej gra z CD

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355162
Udostępnij na innych stronach

Najważniejszy czynnik to że większosc DAC-ów czy też odtwarzaczy wieloformatowych ma zegar optymalny dla częstotliwości 192,96 i 48 Khz , poza tym inne filtry cyfrowe i analogowe . Ponadto aby wykorzystać lepszą jakośc gęstych standardów DAc albo odtwarzacz musi miec przewagę jakościowa dla sygnalów gęstych i ważny jest nie tylko DAC ale wiele innych czynników jak jakość zasilania, zegara, stopień analogowy. Jest sporo odtwarzaczy SACD czy DVD-Audio które mają parametry zbliżone na gęstym formacie i na CD i taki sprzęt nie pozwoli cieszyć sie bardzo dobrym dźwiękiem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355164
Udostępnij na innych stronach

Chamstwo nie jest dobrym pomysłem na zaistnienie na forum.

 

 

 

Nawet zintegrowane odtwarzacze mają osobno transport i osobno przetwornik, zwykle te sekcje są od siebie odseparowane co jest oczywiste. Sam mam laptopa jako transport i do tego nie byle jaki przetwornik plus konwerter spdif V-Link by Musical Fidelity. Niestety dźwięk tego mocno ustępuje wszystkim moim odtwarzaczom CD: Pioneerowi PD-75 oraz Krellowi KAV 280 CD. Podpięcie transportu Audiomeca powoduje dużą zmianę brzmienia in plus. A Audiomeca to nie jest żadna referencja.

 

Gdzie tu jest chamstwo

Tylko widzę że nie umiecie czytać ze zrozumieniem. Nie pisze że coś jest lepsze od drugiego. Na pewno są CD które zagrają lepiej od Laptopa + DAC, ale na pewno jest też odwrotnie. I niema znaczenia co ile kosztuje. U mnie akurat DAC + komputer zagrał lepiej, dlatego tak mam.

 

A jeszcze jedno. JA tu nic już nie sprzedaje i nie zależy mi na tym czy ktoś gra z CD czy z Laptopa. A taki neomammut wpada i coś sugeruje. A jak to nazwać?

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355266
Udostępnij na innych stronach

>>stachukubik

Chłopie, wydaje Ci się, że jestem taki głupi? Sugerujesz, że wszyscy są nienormalni? Nic nie sprzedajesz, kogo chcesz nabrać? Ten niebieski kolor nie oznacza, że coś sprzedajesz przypadkiem? Trzeba jeszcze mieć głowę na karku i logicznie myśleć. Połączenie PC plus DAC przerabiałem parę lat temu, uwierz mi, to nigdy dobrze nie zagra. Dlaczego? Bo wszyscy skupiają się na DAC`u, a zapominają o przygotowaniu samego źródła. A komputer nigdy nie będzie dobrym źródłem, bo został zaprojektowany "do wszystkiego". Za duża liczba układów IC, zbyt mała technologia wykonania tych układów (im większa technologia produkcji tym lepiej dla dźwięku, najlepiej, jak tych układów w ogóle nie ma, ale tego się dzisiaj nie przeskoczy), nie branie pod uwagę separacji sekcji wyjściowej, przetwarzającej, dostosowanie samego dysku twardego itd... Gra cały system, nie sam DAC, nie sam plik, nie sam kondensator. Dodatkowo masz jeszcze kiepskiej jakości zasilanie w postaci zasilacza impulsowego. Wszelkie zakłócenia przechodzą bez problemu do układu i sygnału. Zaczęto robić dobrej klasy karty dźwiękowe, ale to wszystko. Sam mam Prodigy HD2, do oglądania filmów nadaje się idealnie, ale do słuchania muzyki to kompletna pomyłka. Weź też pod uwagę, że komputer od parudziesięciu lat to produkt masowy i tak się go traktuje.... i tak się go produkuje....

 

Żeby mieć dobre brzmienie, wszystko trzeba zrobić z głową, nie można iść na skróty... - tak to nie działa....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355629
Udostępnij na innych stronach

A jeden CD drugiemu jest równy? Są gorsze i lepsze CD (brzmieniowo). Na trudniej osiągalne wydania (japońskie, Mobile Fidelity, Target CD) poluje się nie dlatego, że są jakieś specjalne, tylko dla jakości brzmienia właśnie...

Co do komputera... aby pozbyć się całego śmiecia z zasilania i dostarczyć do DAC sygnał perfekcyjnej jakości, wystarczy interfejs USB/SPDIF z izolacją galwaniczną i dobrym zegarem.

I koniec pieśni partyzanckiej. To nie jest "rocket science"... :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355816
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Co do komputera... aby pozbyć się całego śmiecia z zasilania i dostarczyć do DAC sygnał perfekcyjnej jakości, wystarczy interfejs USB/SPDIF z izolacją galwaniczną i dobrym zegarem.

I koniec pieśni partyzanckiej. To nie jest "rocket science"... :)

zechcesz napisać więcej szczegółów na ten temat ? Mam laptop z wyjściem SPDIF ...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355905
Udostępnij na innych stronach

Weź też pod uwagę, że komputer od parudziesięciu lat to produkt masowy i tak się go traktuje.... i tak się go produkuje....

 

Przez co przestał być drogi i nie jest już wyznacznikiem statusu materialnego jak bardzo dawno temu. No a w poważnym audio chodzi o to żeby mieć drogie i mało popularne zabawki. Inaczej tacy jak Ty zaginęli by w gąszczu zwyczajności.

 

zechcesz napisać więcej szczegółów na ten temat ? Mam laptop z wyjściem SPDIF ...

 

Pewnie masz toslink. Ten sygnał jest już z natury wolny od zakłóceń. Jak potrzebujesz by magiczny jitter był mniejszy to możesz się jeszcze zapisać do zamówienie CoCo które jest na forum.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355956
Udostępnij na innych stronach

Ja tam myślę, że najlepiej gra dzielony Miele Signature CD Player :-)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2355967
Udostępnij na innych stronach

>>stachukubik

Chłopie, wydaje Ci się, że jestem taki głupi? Sugerujesz, że wszyscy są nienormalni? Nic nie sprzedajesz, kogo chcesz nabrać? Ten niebieski kolor nie oznacza, że coś sprzedajesz przypadkiem? Trzeba jeszcze mieć głowę na karku i logicznie myśleć. Połączenie PC plus DAC przerabiałem parę lat temu, uwierz mi, to nigdy dobrze nie zagra. Dlaczego? Bo wszyscy skupiają się na DAC`u, a zapominają o przygotowaniu samego źródła. A komputer nigdy nie będzie dobrym źródłem, bo został zaprojektowany "do wszystkiego". Za duża liczba układów IC, zbyt mała technologia wykonania tych układów (im większa technologia produkcji tym lepiej dla dźwięku, najlepiej, jak tych układów w ogóle nie ma, ale tego się dzisiaj nie przeskoczy), nie branie pod uwagę separacji sekcji wyjściowej, przetwarzającej, dostosowanie samego dysku twardego itd... Gra cały system, nie sam DAC, nie sam plik, nie sam kondensator. Dodatkowo masz jeszcze kiepskiej jakości zasilanie w postaci zasilacza impulsowego. Wszelkie zakłócenia przechodzą bez problemu do układu i sygnału. Zaczęto robić dobrej klasy karty dźwiękowe, ale to wszystko. Sam mam Prodigy HD2, do oglądania filmów nadaje się idealnie, ale do słuchania muzyki to kompletna pomyłka. Weź też pod uwagę, że komputer od parudziesięciu lat to produkt masowy i tak się go traktuje.... i tak się go produkuje....

 

Żeby mieć dobre brzmienie, wszystko trzeba zrobić z głową, nie można iść na skróty... - tak to nie działa....

 

Nikogo tu nie obrażam i nie sugeruje że wszyscy są nienormalni. A że jestem na niebiesko... zrobiono mnie tak bo kiedyś sprzedawałem tu kolumny i tyle w temacie.

A Ty wpadając tu do tematu i nie tylko tu i wypisując że to nie gra a i tamto grać nie może. To ja się pytam dlaczego? Słuchałeś. Czy może jesteś ekspertem od wszystkich źródeł jakie są. Ja mam akurat osobne zasilanie do DACa (dokładnie do wejścia USB)więc nie chrzań że się nie da i że jesteśmy skazani na zasilanie z komputera.

A poza tym piszesz że ja twierdze że to gra lepiej od CD,poza moim oczywiście . Więc pytam w którym miejscu tak napisałem?

Wiem napewno należysz do grona tych, których systemy grają najlepiej na świecie.

 

A powiedz mi neomammut jeszcze byłeś na audiszole w tym roku i słuchałeś DACa HRT Music Streamer Pro z Avalonami? Pewnie nie.

Jak na mój gust było tam jedne z ciekawszych brzmień tegorocznego Audioshow. A byłem w każdym pokoju w Sobieskim.

I powiem szczerze że dźwięk w pokoju Moje Audio w którym grał system Reimyo był dużo lepszy. Jak dla mnie najlepszy w Sobieskim. Tylko że nie każdego stać na taki zestaw. A na takiego DACa to wielu sobie może pozwolić.

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2356244
Udostępnij na innych stronach

mam CA 840 C który jak wiadomo ma tez wejscia cyfrowe, czyli moze pracować jako DAC.

porównywałem jakoś dźwięku wewnętrznego napędu czyli z CD i z DVD Blueray samsunga podłączonego do CA i lepiej gra z CD

Może kabel cyfrowy był kiepski?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2356474
Udostępnij na innych stronach

Mamy grudzien 2011 po kilku latach mniejszego i wiekszego zainteresowania audio i roznych testow odsluchow czytaniu tekstow analizowaniu sprawdzaniu moje zdanie jest nastepujace: jesli chodzi o jakosc to wybieramy CD lub transport dedykowany + dac komputer plus dac odpada, pewnego poziomu nie przeskoczymy, ale mamy wygode i mase muzyki w plikach wlaczamy pliki i sluchamy..... albo wygoda i pc albo jakosc i cd to podstawowe pytanie decydujace o wyborze...

Zobaczymy co czas przyniesie oby i jakosc z plikow

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2357821
Udostępnij na innych stronach

No tak. Tylko nie można tematu tak ogólnikowo traktować. Bo tak po mojemu to są zestawienia DACa + komputer które grają zdecydowanie lepiej niż CD. Celowo nie pisze co od czego gra lepiej, ale trudno się nie zgodzić że tak nie jest. CD jest po prostu bardziej audiofilski. Ale jakby przyjąć taki tok myślenia, to winyl jest jeszcze bardziej audiofilski bo żaden CD nigdy nie będzie bardziej analogowy od gramofonu.

A jeżeli ktoś, tak dla zasady, twierdzi że każdy CD gra lepiej niż DAC + komputer to ja już nie mam więcej pytań.

Nie to dobre co jest dobre, tylko co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89829-dac-vs-cd/#findComment-2357892
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.