Rip z płyty CD czy zakup plików w iTunes

[Piotr83]

Witam, tak jak w temacie możecie mi napisać co ma lepszą jakość ?

 

Od razu zapytam który program na Mac OSa daje najlepszą jakość iTunes czy jakiś inny płatny ?

[rambo54]

Im droższy tym lepszy :D

[admOSX]

Do ripowania i konwertowania zarazem w zupełności powinien wystarczyć XLD, bezpłatny, prosty, i bardzo wydajny.

[Piotr83]

Chodziło mi o to czy lepiej kupić płytę CD i później ją ripować do formatu np. FLAC lub Apple lossless czy zakup plików ze sklepu iTunes ?

[migrena]

Nooo, jak kupujesz plytke to muzyka jest nieskompresowana wiec masz najlepsza jakosc jaka jest dostepna. Z itunes masz aac 256kbps maksymalnie i jak chcesz posluchac pliku na odtwarzaczu cd to musisz to i tak to wypalic (pozwala w ogole na to umowa z itunes store?). Cenowo plytka chyba nie wychodzi duzo drozej...

[Piotr83]

Migrena pytam właśnie z ciekawości co będzie dla mnie lepszym rozwiązaniem. Szkoda , że muzyka z iTunes jest już skompresowana , bo nie zawsze wszystko co na płycie to mi się podoba, a tak można kupować pojedyncze nagrania. Czy w odsłuchu jest aż tak duża różnica między Flac z płyty , a AAC 256 z iTunes ?

[arczi87]

Nie kupił bym muzyki w formacie bezstratnym. To jest kupienie produktu który nie jest pełnowartościowy. O ile sam korzystam z plików tak nie wyobrażam sobie by płacić za AAC. Jak dla mnie to tylko pliki lossless lub płyta CD. Rip sobie zawsze zrobisz ale płyty audio z AAC nie zrobisz.

[Piotr83]

OK rozumie czyli lepiej kupować płyty i samemu ripować do formatów bezstratnych. Tak więc będę czynił :)

 

Arczi87 wkradł Ci się błąd na początku Twojej wypowiedzi.

[migrena]

A jakze. Bezstratnym powinno zdaje sie byc. :)

 

Ja osobiscie mam troche bardziej rozmyte priorytety. I tak na przyklad jesli interesowalaby mnie tylko niewielka czesc utworow z plyty (albo wrecz tylko jeden) to bym rozwazyl czy zaoszczedzone pieniadze co najmniej nie rownowaza mi tej gorszej jakosci, bralbym pod uwage docelowe miejsce gdzie bede tego sluchal, na jakim urzadzeniu itd... Chociaz cenowo to raczej slabo sie prezentuje itunes.

Co do jakosci to ja mialem okazje sluchac tylko darmowych utworow wiec duzo tego nie bylo. Ale - jakosc byla przyzwoita tzn wiecej niz 90% osob nie wylapaloby ze jest to plik stratny.

 

PS

Sa tez serwisy oferujace muzyke w plikach bezstratnych, ale wybor jest mniejszy i ceny tez jakies abstrakcyjnie wysokie.

[Piotr83]

Migrena czy mógłbyś podać adresy do tych serwisów ?

[arczi87]

No faktycznie przeoczyłem...