Skocz do zawartości
IGNORED

Sygnał mono z gramofonu


donic

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Wdzięczny będę za pomoc (radę/podpowiedź).

 

Problem polega na tym, że jak przełączę wzmacniacz w tryb mono, to gramofon przestaje grać. Dźwięk staje się "byle jaki", robi się o połowę ciszej, gubione są zarówno wysokie tony, jak i niskie, muzyka staje się jakby trochę sycząca i pozbawiona niskich tonów. Co ciekawe, gdy wyjmę jeden interkonekt idący od ramienia do przedwzmacniacza gramofonowego, to wszystko jest okey - jest "dobry" i wyraźny sygnał mono, przy czym nie ma żadnego znaczenia czy wyjmę prawy interkonekt, a zostawię w przedwzmacniaczu lewy, czy też odwrotnie. Sam wzmacniacz jest okey; sprawdzałem jego tryb mono po podłączeniu CD i było okey (również j.w. wspomniałem, gdy wyjmę jeden interkonekt idący od ramienia, to również jest okey).

 

Co najważniejsze, nie ma nawet najmniejszego problemu z sygnałem stereo z gramofonu (wzmacniacz ustawiony w tryb stereo).

 

Podam konfigurację, bo to może mieć jakieś znaczenie:

- gramofon ze "starym" ramieniem SME, które posiada kabelki w jednym odcinku od pinów wkładki do przedwzmacniacza,

- przedwzmacniacz gramofonowy połączony ze wzmacniaczem kabelkiem XLR (kabel nie ma znaczenia, gdyż sprawdzałem również na RCA i problem braku sygnału mono z gramofonu też występuje),

- wzmacniacz, który ma przełącznik mono.

 

Opisywany kłopot pojawił się po ostatniej wymianie kabelków w ramieniu, przy czym robiłem to już kilkakrotnie i nigdy takie zjawisko nie występowało. Kabelki sprawdzałem - są "przejścia" sygnału i nie ma żadnego przebicia.

 

Nie jest to dla mnie gigantyczny problem, bo na szczęście w trybie stereo jest okey, aczkolwiek nie lubię rzeczy niezrozumiałych dlatego wdzięczny będę za pomoc.

 

Pozdr

donic

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89778-sygna%C5%82-mono-z-gramofonu/
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo prawdopodobne, że masz odwrotnie (w przciwfazie) podłączone przewody ramienia.

 

Witam,

 

Pomimo tego, że nauczyłem się lutować, to w sprawach "kablowo-prądowych" jestem kiepski i nie do końca rozumiem, co to znaczy, w szczególności czy i co ewentualnie powinienem zrobić. A zatem spróbuję dopytać:

1) najważniejsze to, czy taki układ czymś grozi i czy powinienem coś z tym zrobić, przy czym - jeszcze raz - stereo jest okey?

2) czy mogę w jakiś sposób sprawdzić czy rzeczywiście polutowałem/podłączyłem odwrotnie ?

 

Jeżeli chodzi o same lutowanie kabelków, to zrobiłem tak jak jest w instrukcji SME, czyli:

a) kabał prawy:

red - sygnał

green - masa

 

b) kanał lewy:

white - sygnał

blue - masa

 

Tak samo tj. tymi kolorami wpięta jest wkładka (na wkładce są oznaczenia kolorów).

 

pozdr

donic

Nie taki układ niczym nie grozi, jedynie w chwili przełączenia w tryb mono następuje wygaszenie częściowe sygnału.

Sprawdzić możesz to miernikiem - po odłączeniu wkładki sprawdź, czy poprawnie pin kanału prawego jest połączony

z pinem tegoż kanału na wyjściu do przedwzmacniacza i tak samo dla kanału lewego i przewodów masowych.

Powodzenia w sprawdzaniu.

 

ps.kiedyś zadawałem na tym forum zagadkę dotyczącą poprawnego ustawienia wkładki z wykorzystaniem funkcji mono wzmacniacza i podłączenia

wkładki w przciwfazie ;-)

ps.kiedyś zadawałem na tym forum zagadkę dotyczącą poprawnego ustawienia wkładki z wykorzystaniem funkcji mono wzmacniacza i podłączenia

wkładki w przciwfazie ;-)

 

Dotarłem do tej zagadki: "... Ano właśnie, wystarczy podłączyć jeden kanał we wkładce w przeciwfazie, wzmacniacz w trybie mono i przy monofonicznym nagraniu (to samo w obydwu kanałach) w głośnikach mamy ciszę ( no prawie ). Pozdrawiam wszystkich dociekliwych :-) ..."

 

Przed chwilą przeprowadziłem taki eksperyment z płytą mono i efekt jest dokładnie taki, jak opisywałeś. Otóż ze 100% głośności płyty mono w trybie stereo wzmacniacza pozostaje, po jego przełączeniu w tryb mono, jakieś 2-5% głośności, a więc przy średnio-niskim poziomie głośności wzmacniacza przestaje być cokolwiek słychać. Co prawda nie rozumiem, jak ten efekt ma się mieć do ustawienia wkładki, bo w tamtym wątku nie znalazłem odpowiedzi. To jednak szczegół.

 

Czy ja dobrze rozumiem, że ta "przeciwfaza" polega na tym, że kabelek od strony wkładki jest podłączony do pinu wkładki z sygnałem, z kolei zaś od strony przedwzmacniacza ten kabelek trafia jako masa, a nie jako sygnał, czyli de facto we wtyku RCA kabelki muszą być odwrotnie polutowane tj. kabelek sygnałowy przylutowany do pinu masy wtyku RCA, a masa do pinu sygnałowego wtyku RCA ?

 

Pozdr

donic

Dokładnie tak.

 

 

Alexander, dziękuję bardzo za pomoc. Problem rozwiązany, odwróciłem piny/kabelki lewego kanału przy wkładce i mono się pojawiło. Dziękuję, gdyż nigdy bym na to sam nie wpadł. Mierzyłem kilka razy kabelki miernikiem ale jakoś przeoczyłem tą zamianę. Niby drobiazg (przecież w trybie stereo było okey) lecz zawsze trochę uwierał, a tak mogę się w pełni cieszyć nowym nabytkiem.

 

Spokojnych Świąt

 

pozdr, donic

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.