Skocz do zawartości
IGNORED

5.1 vs stereo – wygrywa stereo? Lub 2.1


Baderrin

Rekomendowane odpowiedzi

Zrezygnowałem ostatnio z używania amplitunera AV do obsługi dekodera UPC. Podłączyłem zamiast tego:

- wzmacniacz stereo Denon PMA 710,

- kolumny Dynaudio DM 2/8,

- przewody głośnikowe QED XT 350.

 

W efekcie podczas oglądania rożnych programów często zdarza mi sie – głównie gdy program ma rozbudowany dźwięk – uzyskać przestrzenność stereo. Szeroka scena na której pozycjonowane są źródła pozorne.

 

Na ampli AV obejrzałem z 30 filmów z Dolby i DTS, w tym z płyt BD. Po ok. 15 w tych dwóch konfiguracjach:

- Onkyo 609, fronty Dynaudio DM 2/8, proste przewody głośnikowe, 3 pozostałe kolumny z kina sony – plastikowe jazgotniki,

- kino zintegrowane Sony e870, własne 5 plastikowych kolumn i subwoofer.

 

Nie uzyskałem przestrzenności. Jedyna przestrzenność jaka występowała to nieprzyjemny huk z boku, z kolumny surround, lub podobne prymitywne pozycjonowanie dźwięku, przy okazji dynamicznej akcji w filmie.

 

Tak samo w prawdziwym kinie – czuliście tam kiedyś źródła pozorne dźwięku? Ja nigdy tego nie poczułem. Dźwięk zawsze był pozbawiony kierunku i kształtu, prymitywny.

 

Co sądzicie?

O co konkretnie chodzi autorowi wpisu.Co to za porównania.Wzmacniacz stereo i to bardzo słaby gra przestrzennie ,chyba nie słuchał kolega dobrego zestawu kina,takie porównania beznadziejnego kina,i lipnego stereo nie maja wcale sensu.Proszę nie zaśmiecać i tak bardzo dołującego forum,nikt tu już prawie nie chce pisać,wcale mnie to nie dziwi.

Moje doświadczenia są lepsze. Dysponowałem wtedy tanim kinem LG (coś ok 600 zł), modelu nie pamiętam. Stereo, jak stereo, bo np. Dawno temu na Dzikim Zachodzie miałem tylko dwukanałowo, ale pociąg na początku, palce lizać, jakbym przy nim stał. Z kolei Buena Vista.. podczas koncertu w Carnegie Hall - siedziałem w 10-m rzędzie. A podsłuchujący Gandalfa w domu Bilbo był dokładnie za oknem, niemal fizycznie. W tym samym filmie zamykanie wrót zamku, wnętrza pod ziemią - prawie obecność. Niezła też jest ścieżka Prosta Historia. Ważne jest chyba, żeby były identyczne przetworniki przód i tył, a subwoofer nie dudnił i przeciągał dźwięku ( ten element akurat musiałem zmodyfikować, bo dają tam śmietnikowe głośniki, które do BR zupełnie się nie nadają). Muszę jednak podkreślić, że dawało radę m.in. dlatego, że pokój miał ok.12 m2 i dobrze rozmieszczone głośniki.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Nie zgodzę sie ze moj wpis nic nie wnosi. Np. obserwacja, że w kinie (np. Multikinie) trudno o przestrzenność taką jaką daje stereo. Przecież mając takie możliwości jakie daje Sala Kinowa przestrzenność nie powinna pozostawiać jakichkolwiek wątpliwości. Podejrzewam tutaj typowo polską fuszerkę w żywe oczy?

 

Piszesz że wzmacniacz jest słaby. Cóż kosztuje tyle ile często zintegrowane zestawy kina domowego, z kolumnami, odtwarzaczem BD, itd. Powstaje pytanie czy takie zestawy to nie żarty i ile należy wydać na kino aby mieć przestrzenność i czy nie lepiej do pewnego pułapu inwestować tylko w stereo / w 2.1.

Nie zgodzę sie ze moj wpis nic nie wnosi. Np. obserwacja, że w kinie (np. Multikinie) trudno o przestrzenność taką jaką daje stereo. Przecież mając takie możliwości jakie daje Sala Kinowa przestrzenność nie powinna pozostawiać jakichkolwiek wątpliwości. Podejrzewam tutaj typowo polską fuszerkę w żywe oczy?

 

Piszesz że wzmacniacz jest słaby. Cóż kosztuje tyle ile często zintegrowane zestawy kina domowego, z kolumnami, odtwarzaczem BD, itd. Powstaje pytanie czy takie zestawy to nie żarty i ile należy wydać na kino aby mieć przestrzenność i czy nie lepiej do pewnego pułapu inwestować tylko w stereo / w 2.1.

dublujesz posty z innego forum

 

akurat ten Denon to słabiak jest , a że kosztuje tyle co zintegrowane zestawy to wcale nie oznacza że jest bardzo dobry

 

Onkyo 609 które zamieniłeś na tego Denona też jest wyśmienite w kinie jak i w stereo jak lekko poustawiasz sprzęt zagra ciekawiej niż 710

dublujesz posty z innego forum

 

akurat ten Denon to słabiak jest , a że kosztuje tyle co zintegrowane zestawy to wcale nie oznacza że jest bardzo dobry

 

Onkyo 609 które zamieniłeś na tego Denona też jest wyśmienite w kinie jak i w stereo jak lekko poustawiasz sprzęt zagra ciekawiej niż 710

 

Tak czasami dubluję jak temat się nadaje choć na tym forum to pierwszy raz.

 

Opinia o tym Onkyo to dla mnie zaskoczenie. Podoba mi sie jak gra moj Denon, sporo przeszedłem zanim uzyskałem z nim to co mam. Wydałem pieniądze dwa albo nawet trzy razy ale teraz mam pewne doświadczenie – obserwowałem z bliska gradację jakości dźwięku w zależności od klocków. W av.com.pl dali temu wzmacniaczowi klasę C (jest jeszcze D) a ich opis bardzo odpowiada temu co sam doświadczam. Teraz zbieram na coś dużo lepszego jako następny krok.

dublujesz posty z innego forum

 

akurat ten Denon to słabiak jest , a że kosztuje tyle co zintegrowane zestawy to wcale nie oznacza że jest bardzo dobry

 

Onkyo 609 które zamieniłeś na tego Denona też jest wyśmienite w kinie jak i w stereo jak lekko poustawiasz sprzęt zagra ciekawiej niż 710

OJ Maciejosss jak ty się sam lubisz oszukiwać. Może 710 nie jest szczytem marzeń ale w stereo gra widocznie lepiej od amplitunera ONKYO TX-SR 609.

O co konkretnie chodzi autorowi wpisu.Co to za porównania.Wzmacniacz stereo i to bardzo słaby gra przestrzennie ,chyba nie słuchał kolega dobrego zestawu kina,takie porównania beznadziejnego kina,i lipnego stereo nie maja wcale sensu.Proszę nie zaśmiecać i tak bardzo dołującego forum,nikt tu już prawie nie chce pisać,wcale mnie to nie dziwi.

Jest sens ... kiedy zadasz sobie pytanie czy lepiej kupić 2.0 czy 5.1 za daną kwotę.

 

A co do wpisu autora wątku - faktycznie ten dźwięk w np. multikinie jakiś taki ... "nieprzekonujący". No fajnie że coś tam z tyłu czasem zazgrzyta, ale to i tak bieda.

OJ Maciejosss jak ty się sam lubisz oszukiwać. Może 710 nie jest szczytem marzeń ale w stereo gra widocznie lepiej od amplitunera ONKYO TX-SR 609.

swojego czasu też rozważałem zakup "nowe lepsze kino czy nowe stereo" i wybór padł na kino jakie mam ( z Onkyo 609 )a na odsłuchach też miałem model Denona 710 który grał ładnie z ale z loudnessem , a to samo mogę zrobić w 609

swojego czasu też rozważałem zakup "nowe lepsze kino czy nowe stereo" i wybór padł na kino jakie mam ( z Onkyo 609 )a na odsłuchach też miałem model Denona 710 który grał ładnie z ale z loudnessem , a to samo mogę zrobić w 609

Używałeś luodness dlatego, że jesteś przyzwyczajony do słuchania "łubudubu". Ten wzmacniacz gra o niebo lepiej bez tego "magicznego" przycisku. Jak chwycisz zajawkę to z czasem zrozumiesz o co tak naprawdę chodzi w dobrym dźwięku. Pozdrawiam

amplitunery KD mają przewagę na wzmacniaczami stereo z racji tego że posiadają wejścia cyfrowe, a jakby nie było obecny sprzęt towarzyszący właśnie w ten sposób podłączamy i wg mnie zagra lepiej na amplitunerze niż na wzmacniaczu do którego sprzęt jest podłączony analogowo (chyba że ktoś wplecie DAC dodatkowo)

123... test

Używałeś luodness dlatego, że jesteś przyzwyczajony do słuchania "łubudubu". Ten wzmacniacz gra o niebo lepiej bez tego "magicznego" przycisku. Jak chwycisz zajawkę to z czasem zrozumiesz o co tak naprawdę chodzi w dobrym dźwięku. Pozdrawiam

 

stempel: to ciekawe co piszesz. Przeważnie korci mnie ten przycisk i go używam. Choć raz całą dobę słuchałem na direct. Może naprowadzisz o co chodzi w tym dobrym dźwięku? Chyba mam za słabą akustykę do direct..

 

 

Co do KD to trzeba przyznać ze plastikowe jazgotniki to nie kolumny. Nie wiem, może nie siedziałem w dobrym kinie domowym (miałem tak jak pisałem Onkyo TX-NR 609 z dynaudio na front i reszta plastikowe kolumienki, oraz zintegrowane Sony).

 

Dalej ciekawe czemu sale kinowe nie pozostawiły po sobie nic w pamięci.. Może ktoś bywa w kinach za granicą i może porównać?

Dalej ciekawe czemu sale kinowe nie pozostawiły po sobie nic w pamięci.. Może ktoś bywa w kinach za granicą i może porównać?

Wystarczy wstąpić do kina Kijów w Krakowie, naprawde dobry dzwięk

Używałeś luodness dlatego, że jesteś przyzwyczajony do słuchania "łubudubu". Ten wzmacniacz gra o niebo lepiej bez tego "magicznego" przycisku. Jak chwycisz zajawkę to z czasem zrozumiesz o co tak naprawdę chodzi w dobrym dźwięku. Pozdrawiam

 

Miałem kiedyś tak samo , w nowo kupionej używanej Yamasze Ax 396 zacząłem od poziomu mniej więcej na trzy czwarte , później zmniejszałem do ustawienia zerowego . Teraz tylko ustawienia zerowe i DIRECT .

Miałem kiedyś tak samo , w nowo kupionej używanej Yamasze Ax 396 zacząłem od poziomu mniej więcej na trzy czwarte , później zmniejszałem do ustawienia zerowego . Teraz tylko ustawienia zerowe i DIRECT .

ja też często słucham w Direct , ale przy cichym słuchaniu lubię trochę podbicia

Bo Multiplexy itp to bieda...serio ale przestałem chodzić do kina , jakiś czas temu jak byłem to miałem ochotę wyjść w trakcie, i to nie przez film, tylko przez rozmazany obraz, jak by ostrość nie ustawiona, i tak prawie na wszystkich filmach na jakich byłem, i przez dźwięk, waląca średnica po uszach i nic poza tym...sucho, brak przestrzeni, bas płytki. W domu osiągnąłem kilkakrotnie lepszy efekt obrazu i dźwięku.

Wystarczy wstąpić do kina Kijów w Krakowie, naprawde dobry dzwięk

 

wstąpiłem do Kijowa na transmisję Don Giovanniego z MET = PORAŻKA, dźwiękowy koszmar, może do wybuchów się nadaje ale do opery nie ;-(

po seansie bolała mnie głowa - szczegóły w innym wątku transmisji z MET itp.

Kino jest do filmów i muzyki wielokanałowej, a stereo do muzyki i tu nie ma dyskusji.

 

Faktem jest też to że wszystko zależy od posiadanego budżetu.

Przykładowo jeżeli miałbym wydać 2kzł na kolumny stereo lub kino to wole lepsze kolumny stereo.

Jeśli 10kzł na kolumny to wolę kino.

Osoba skupiająca większą uwagę na muzykę powie odwrotnie.

Posiadając ten sam zestaw do kina i muzyki musimy liczyć się kompromisem w jedną lub drugą stronę.

 

Nawiasem mówiąc nie rozumiem jak można się podniecać stereo przy oglądaniu filmów.

Napisano dziś, 01:26

 

Wyświetl postUżytkownik cannabiscup dnia 22.12.2011 - 22:41 napisał

Wystarczy wstąpić do kina Kijów w Krakowie, naprawde dobry dzwięk

 

 

wstąpiłem do Kijowa na transmisję Don Giovanniego z MET = PORAŻKA, dźwiękowy koszmar, może do wybuchów się nadaje ale do opery nie ;-(

po seansie bolała mnie głowa - szczegóły w innym wątku transmisji z MET itp.

 

Użytkownik reart edytował ten post dziś, 01:28

 

jak to w Kijowie ongiś (całkiem niedawno) bywało - szerzej tutaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cannabiscup - napisz coś więcej o tym dźwięku z Kijowa - moje wrażenia są po drugiej stronie medalu ;-)

 

pozdrawiam - reart

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.