dobra karta dzwiekowa czy cd?

[kubamzk]

mam h/k pm655 i kolumny diy na USHERACH 8945A + 9930 narzazie słucham muzyki z laptopa ze zintegrowanej karty hd na kablu 2x rca 1x jack, i zastanawiam się nad kupnem albo cd albo dobrej karty dźwiękowej, osobiście wolałbym kartę bo da mi więcej możliwości a cd to tylko muzyka na płycie (a dodatkowo używane cd może nie mieć lasera w dobrej kondycji).

interesowałaby mnie jakaś uczciwa karta muzyczna stereo na usb, ostatecznie jakieś cd, jednak nie chciałbym za żadne rozwiązanie wydać więcej niż 400zl, proszę o jakieś konkretne propozycje.

[smotek]

Skoro słuchasz z PCta, zakłądam, że korzystasz głównie z MP3, FLAC...

Dlatego proponuję:

Hyundai TP01 - odtwarzacz multimedialny z wbudowanym wyświetlaczem LCD

Urządzonko, prócz możliwości dekodowanie kontenerów A/V (mkv, avi...), odtwarza ww. formaty.

Tor audio - nie oszukujmy się - do najwyższych lotów, nie należy ;)

Jednak, jak dla mnie ma tą super-możliwość, że pozwala na odsłuch i nawigację po folderach/utworach bez konieczności włączania TV.

 

Inwestując w zewnętrzną kartę muzyczną, pewnie polepszysz jakość odbioru, jednak cały czas będziesz zmuszony do uruchamiania laptopa.

Kupując CD uzyskasz potencjalnie (zależy co kupisz - zakłądamy, że budżet będzie ten sam, co co na zew. kartę) największą korzyść.

Jak dla mnie - jeśli zależy mi na top quality - konwertuję FLACki do WAV i na CD.

Jednak, jak nietrudno zauważyć - znów zmuszony jesteś do dodatkowych czynności - konieczność konwersji do WAV, by móc odsłuchiwać z odtwarzacza CD.

Dlatego:

- dla top quality - only CD player

- dla wygody, kosztem jakości (ale bez przesady...) ww. Hyundai TP01

...czekam na dostawę playera :)

[kubamzk]

Skoro słuchasz z PCta, zakłądam, że korzystasz głównie z MP3, FLAC...

Dlatego proponuję:

Hyundai TP01 - odtwarzacz multimedialny z wbudowanym wyświetlaczem LCD

Urządzonko, prócz możliwości dekodowanie kontenerów A/V (mkv, avi...), odtwarza ww. formaty.

Tor audio - nie oszukujmy się - do najwyższych lotów, nie należy ;)

Jednak, jak dla mnie ma tą super-możliwość, że pozwala na odsłuch i nawigację po folderach/utworach bez konieczności włączania TV.

 

Inwestując w zewnętrzną kartę muzyczną, pewnie polepszysz jakość odbioru, jednak cały czas będziesz zmuszony do uruchamiania laptopa.

Kupując CD uzyskasz potencjalnie (zależy co kupisz - zakłądamy, że budżet będzie ten sam, co co na zew. kartę) największą korzyść.

Jak dla mnie - jeśli zależy mi na top quality - konwertuję FLACki do WAV i na CD.

Jednak, jak nietrudno zauważyć - znów zmuszony jesteś do dodatkowych czynności - konieczność konwersji do WAV, by móc odsłuchiwać z odtwarzacza CD.

Dlatego:

- dla top quality - only CD player

- dla wygody, kosztem jakości (ale bez przesady...) ww. Hyundai TP01

...czekam na dostawę playera :)

 

to ze bede musial wlaczac komputer zeby sluchac muzyki nei jest dla mnie problemem bo i tak prawie caly czas mam go wlaczonego, bardziej zalezy mi na jakosci, wszystkie dobre kardy dziwiekowe z tego co widze sa na pci i w dodatku 5.1/7.1 a ja nie chcialbym placic za cos czego nie bede uzywal, chcialbym konkretne propozycje dobrych kart dzwiekowych w stereo na usb i alternatywe do tego odtwarzacz cd zeby to przyjemnie gralo, budzet jw do 300zl

[thomaz]

to ze bede musial wlaczac komputer zeby sluchac muzyki nei jest dla mnie problemem bo i tak prawie caly czas mam go wlaczonego, bardziej zalezy mi na jakosci, wszystkie dobre kardy dziwiekowe z tego co widze sa na pci i w dodatku 5.1/7.1 a ja nie chcialbym placic za cos czego nie bede uzywal, chcialbym konkretne propozycje dobrych kart dzwiekowych w stereo na usb i alternatywe do tego odtwarzacz cd zeby to przyjemnie gralo, budzet jw do 300zl

 

Kup jakiegoś daca na usb np v-dac.Możesz go też podłączyć przez wyjście spdif w laptopie.

[Cooger]

Poczekaj aż będziesz dysponował budżetem 500-600pln i zainteresuj się Audinstem (albo szukaj takiego używanego), wynalazki za 300pln dadzą Ci jedynie iluzoryczną poprawę w stosunku do karty wbudowanej.

[selphy]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Do tego wymiana op-ampa oraz zasilania na lepsze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubamzk]

czy ten Audinstem który jest na usb jest w stanie puścić dobry sygnał przez ten cienki i wolny kabel usb?? bo 600zl to nie mało i nie chciałbym wtopić, a co do tej propozycji z ebaya to inne połączenie może i to nie byłoby złe rozwiązanie tylko powiedz gdzie muszę wymienić ten op-amp, i to zasilanie to muszę w laptopie zmienić czy wystarczy tylko dla tego dac'a, jeszcze jedno pytanie gdzie i jak podłączyć do laptopa to wejście coaxial

[Gość SlawekR]

czy ten Audinstem który jest na usb jest w stanie puścić dobry sygnał przez ten cienki i wolny kabel usb??...

 

 

Zdefiniuj może co rozumiesz pod pojęciem "ten cienki" i "wolny".

 

480 Mbit/s, w obie strony licząc, to jest wolno? Takim kablem można puścić strumienie danych video i audio z dwóch filmów Blu Ray jednocześnie. Uważasz, że to za mało, żeby przepuścić strumień audio ze zwykłej płyty CD?

 

A co do "cienkości", to od kiedy wyznacznikiem czegokolwiek jest grubość nośnika danych. Widziałeś kiedyś przemysłowy-telekomunikacyjny kabel optyczny w środku? Pewnie nie widziałeś, bo go w zasadzie nie widać gołym okiem, taki jest cienki :).

 

Poza tym odpowiedzi na Twoje wątpliwości przewijały się już na forum w bieżącym dziale nie raz, wystarczy poszukać. Wałkowaliśmy to, także z uwzględnieniem konkretnych aspektów technicznych i analizy przepływności przy transmisji USB.

 

W dużym skrócie, teoretyczna przepływność tego "wolnego" interfejsu USB jest wystarczająca, aby zawartość całej przeciętnej 70 minutowej płyty CDDA, przesłać w niecałe 30 sekund. Faktycznie wolno jak jasny gwint :).

[kubamzk]

Zdefiniuj może co rozumiesz pod pojęciem "ten cienki" i "wolny".

 

480 Mbit/s, w obie strony licząc, to jest wolno? Takim kablem można puścić strumienie danych video i audio z dwóch filmów Blu Ray jednocześnie. Uważasz, że to za mało, żeby przepuścić strumień audio ze zwykłej płyty CD?

 

A co do "cienkości", to od kiedy wyznacznikiem czegokolwiek jest grubość nośnika danych. Widziałeś kiedyś przemysłowy-telekomunikacyjny kabel optyczny w środku? Pewnie nie widziałeś, bo go w zasadzie nie widać gołym okiem, taki jest cienki :).

 

Poza tym odpowiedzi na Twoje wątpliwości przewijały się już na forum w bieżącym dziale nie raz, wystarczy poszukać. Wałkowaliśmy to, także z uwzględnieniem konkretnych aspektów technicznych i analizy przepływności przy transmisji USB.

 

W dużym skrócie, teoretyczna przepływność tego "wolnego" interfejsu USB jest wystarczająca, aby zawartość całej przeciętnej 70 minutowej płyty CDDA, przesłać w niecałe 30 sekund. Faktycznie wolno jak jasny gwint :).

 

 

wybaczcie, jednak rozmawialem z czlowiekiem ktory od lat siedzi w temacie audio i jego zdaniem usb nie ma odpowiedniej transmisji jak np 2x RCA w cd odtwarzaczu

[Gość SlawekR]

Że co? Co ma 2 x analogowe RCA do transmisji cyfrowej po USB. Wybacz również, ale coś takiego trudno nawet skomentować. Co za RCA, o jakiej impedancji falowej, do czego i jak podłączone?

 

Może chodziło o połączenie kablem spdif koaksjalnym? A jeśli tak, to prosta sprawa, ja podałem ile wynosi przepustowość złącza USB2.0 i ile razy jest nadmiarowa w stosunku do wymagań transmisji cyfrowej audio dla płyty CDDA.

 

Więc niech ten "siedzący człowiek" odwzajemni się tym samym i poda odpowiednie wartości w odniesieniu do tej, jego zdaniem, "odpowiedniej transmisji" za pomocą, sic, dwóch kabli RCA, cokolwiek by to miało znaczyć. Konkrety niech poda, a nie że gdzie coś dzwoni, tylko nie wiadomo w którym kościele. Rzucać sloganami to każdy potrafi. Ale trudno to nazwać rzeczową dyskusją. "Siedzenie od lat" to trochę za mało, żeby uznawać czyjąś wypowiedź za aksjomat i przyjmować na wiarę. Konkrety się liczą.

[kubamzk]

Że co? Co ma 2 x analogowe RCA do transmisji cyfrowej po USB. Wybacz również, ale coś takiego trudno nawet skomentować. Co za RCA, o jakiej impedancji falowej, do czego i jak podłączone?

 

Może chodziło o połączenie kablem spdif koaksjalnym? A jeśli tak, to prosta sprawa, ja podałem ile wynosi przepustowość złącza USB2.0 i ile razy jest nadmiarowa w stosunku do wymagań transmisji cyfrowej audio dla płyty CDDA.

 

Więc niech ten "siedzący człowiek" odwzajemni się tym samym i poda odpowiednie wartości w odniesieniu do tej, jego zdaniem, "odpowiedniej transmisji" za pomocą, sic, dwóch kabli RCA, cokolwiek by to miało znaczyć. Konkrety niech poda, a nie że gdzie coś dzwoni, tylko nie wiadomo w którym kościele. Rzucać sloganami to każdy potrafi. Ale trudno to nazwać rzeczową dyskusją. "Siedzenie od lat" to trochę za mało, żeby uznawać czyjąś wypowiedź za aksjomat i przyjmować na wiarę. Konkrety się liczą.

 

 

spokojnie, co do mnie jestem tylko amatorem i nie zawsze potrafię nazwać rzeczy po imieniu, chodziło mi o zwyczajny cd Player który ma połączenie ze wzmacniaczem 2x cinch/2x cinch (te końcówki nazywa się RCA prawda??)

czyli wnioskuje z pana wypowiedzi ze rozwiązanie z cd Playerem nie jest lepsze od połączenia laptopa z dac'iem(czy tez karta dźwiękową)?? w takim wypadku jak mógłby mi pan przedstawić różnice miedzy jednym a drugim połączeniem, wady i zalety bardzo byłbym wdzięczny i przepraszam jeszcze raz za moje błędy spowodowane brakiem wiedzy w temacie.

[dio]

wybaczcie, jednak rozmawialem z czlowiekiem ktory od lat siedzi w temacie audio i jego zdaniem usb nie ma odpowiedniej transmisji jak np 2x RCA w cd odtwarzaczu

 

Nie, głupoty się nie wybacza.

Ani temu "siedzącemu" ani temu powtarzającemu te bzdety.

[kubamzk]

Nie, głupoty się nie wybacza.

Ani temu "siedzącemu" ani temu powtarzającemu te bzdety.

 

 

ci którzy tak uważają należą do grona ludzi bardzo ograniczonych i pozamykanych na jedno własne 'ja' nie dopuszczacie do siebie myśli ze ktoś może czegoś nie wiedzieć lub czasem myśleć inaczej, to tak jakby zapytać kogoś kto nie ma pojęcia o komputerach co to jest format rmvb, i gdyby nie wiedział powiedzieć o nim ze jest głupi, ludzie niby macie takie ścisłe i otwarte umysły a jednak zamykacie się w takich wąskich 'tunelach myślowych' ja wiem ze w dziedzinie audio mam spore braki jednak to mnie nie powstrzymuje od skompletowania fajnego zestawu, to ze ktoś ma wiedzę w jakimś temacie nie czyni go lepszym na starcie, chłopcy trochę pokory do własnej osoby..wy tez nie wiecie wszystkiego;)

[Gość SlawekR]

Proponuję uspokojenie emocji. Koledzy całkiem niepotrzebnie podgrzewają atmosferę. Pyskówka nie jest nikomu potrzebna. Nie sobie goście "koty drą" w innych działach. Postarajmy się chociaż ten uchronić od słownych wojenek.

 

A wracając do tego co napisałeś, to po części rozumiem irytację dyskutujących, faktycznie nieco za sprawą Twojej wypowiedzi i już tłumaczę dlaczego. Otóż zestawiłeś niejako dwa różne media transportowe, to tak jakby porównywać co lepsze "płynięcie kajakiem, czy jazda na łyżwach po zamarzniętym lodzie" :).

 

Dwa kable RCA służą do przeniesienia sygnału audio analogowego, a są kable dwa, bo każdy przenosi sygnał dla osobnego kanału, lewego i prawego.

 

Łączy się w ten sposób, choćby wyjście wspomnianego CD ze wzmacniaczem. Ale to połączenie wymagane jest także aby połączyć DACa ze wzmacniaczem, bez tego ani rusz. Jak widać to połączenie występuje zarówno w przypadku CD jak i DACa/karty muzycznej. Dodatkowo, przy DACu zewnętrznym, z wejściem USB, trzeba tez połączyć jego wejście z wyjściem komputera, aby do DACa przesłać cyfrowo sygnał z tegoż komputera. Reasumując: DAC wymaga kabla USB na wejściu i dwóch kabli RCA na wyjściu, do wzmacniacza. Odtwarzacz CD wymaga dwóch kabli RCA na wyjściu, a wejściem dla niego jest jego własny napęd CD.

 

Jak widać z tego, zestawianie wejściowego kabla USB z DACa z wyjściowymi kablami RCA, służącymi do tego do transmisji innego typu danych, bo analogowych, a występującymi zarówno w przypadku DACa jak i CD, stanowi swoisty błąd logiczny. Stąd też irytacja co poniektórych dyskutujących. Mam nadzieję że wyjaśniłem to wystarczająco jasno i załapałeś w czym rzecz.

 

Możemy tylko przypuszczać, że Twój znajomy miał na myśli połączenie cyfrowe za pomocą (jednego) specjalnego kabla RCA i postawił je w opozycji do połączenia USB. Ale wtedy nadal pozostaje w mocy to co napisałem wcześniej, czyli prośba o konkrety w postaci danych liczbowych, na potwierdzenie takiej tezy.

 

Ja ze swej strony napiszę, iż twierdzę że kabel USB, przy odpowiedniej implementacji transmisji danych, jest spokojnie wystarczający do przesłania danych audio, wystarczający i to z dużym zapasem, a dlaczego to już napisałem wcześniej. Zaznaczam, jest to moja prywatna opinia, jeśli ktoś przedstawi inną i mnie do niej przekona logicznymi faktami i danymi liczbowymi, jestem skłonny go wysłuchać, po to jest w końcu forum dyskusyjne, aby na nim dyskutowac. Ba, jeśli fakty mnie przekonają, to się z nim zgodzę. Staram się logicznie i bez emocji podchodzić do zagadnienia. Ale jak na razie przeciwstawnych faktów brak, więc nie bardzo jest o czym dyskutować...

[kubamzk]

Proponuję uspokojenie emocji. Koledzy całkiem niepotrzebnie podgrzewają atmosferę. Pyskówka nie jest nikomu potrzebna. Nie sobie goście "koty drą" w innych działach. Postarajmy się chociaż ten uchronić od słownych wojenek.

 

A wracając do tego co napisałeś, to po części rozumiem irytację dyskutujących, faktycznie nieco za sprawą Twojej wypowiedzi i już tłumaczę dlaczego. Otóż zestawiłeś niejako dwa różne media transportowe, to tak jakby porównywać co lepsze "płynięcie kajakiem, czy jazda na łyżwach po zamarzniętym lodzie" :).

 

Dwa kable RCA służą do przeniesienia sygnału audio analogowego, a są kable dwa, bo każdy przenosi sygnał dla osobnego kanału, lewego i prawego.

 

Łączy się w ten sposób, choćby wyjście wspomnianego CD ze wzmacniaczem. Ale to połączenie wymagane jest także aby połączyć DACa ze wzmacniaczem, bez tego ani rusz. Jak widać to połączenie występuje zarówno w przypadku CD jak i DACa/karty muzycznej. Dodatkowo, przy DACu zewnętrznym, z wejściem USB, trzeba tez połączyć jego wejście z wyjściem komputera, aby do DACa przesłać cyfrowo sygnał z tegoż komputera. Reasumując: DAC wymaga kabla USB na wejściu i dwóch kabli RCA na wyjściu, do wzmacniacza. Odtwarzacz CD wymaga dwóch kabli RCA na wyjściu, a wejściem dla niego jest jego własny napęd CD.

 

Jak widać z tego, zestawianie wejściowego kabla USB z DACa z wyjściowymi kablami RCA, służącymi do tego do transmisji innego typu danych, bo analogowych, a występującymi zarówno w przypadku DACa jak i CD, stanowi swoisty błąd logiczny. Stąd też irytacja co poniektórych dyskutujących. Mam nadzieję że wyjaśniłem to wystarczająco jasno i załapałeś w czym rzecz.

 

Możemy tylko przypuszczać, że Twój znajomy miał na myśli połączenie cyfrowe za pomocą (jednego) specjalnego kabla RCA i postawił je w opozycji do połączenia USB. Ale wtedy nadal pozostaje w mocy to co napisałem wcześniej, czyli prośba o konkrety w postaci danych liczbowych, na potwierdzenie takiej tezy.

 

Ja ze swej strony napiszę, iż twierdzę że kabel USB, przy odpowiedniej implementacji transmisji danych, jest spokojnie wystarczający do przesłania danych audio, wystarczający i to z dużym zapasem, a dlaczego to już napisałem wcześniej. Zaznaczam, jest to moja prywatna opinia, jeśli ktoś przedsawi inną i mnie do niej przekona logicznymi faktami i danymi liczbowymi, jestem skłonny go wysłuchać, ba jeśli fakty mnie przekonają, to się z nim zgodzę. Staram się logicznie i bez emocji podchodzić do zagadnienia. Ale jak na razie przeciwstawnych faktów brak, więc nie bardzo jest o czym dyskutować.

 

 

dzięki Sławek, widzisz o to chodzi jak się spotyka na swojej drodze kogoś niedoinformowanego to się powinno mu pomoc i mieć z tego satysfakcję zamiast, mówić ze jest głupi i iść dalej:D

[kubamzk]

co myslicie o czyms takim??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Cooger]

Z DIY jest tak, że może być super a może być kicha, szczególnie jeśli ulegnie awarii. A jak nie jesteś elektronikiem (nawet amatorem) to tego sam nie połatasz. Druga sprawa - masz cyfrowe wyjście po miedzi w komputerze? Bo ten DAC nie ma USB.

[kubamzk]

Z DIY jest tak, że może być super a może być kicha, szczególnie jeśli ulegnie awarii. A jak nie jesteś elektronikiem (nawet amatorem) to tego sam nie połatasz. Druga sprawa - masz cyfrowe wyjście po miedzi w komputerze? Bo ten DAC nie ma USB.

 

 

fakt cenne uwagi, a np tego coaxiala nie da sie podlaczyc pod wyjscie video jakas przejsciowka?

 

 

a ten?? czy moc zasilania jest wystarczajaca??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Cooger]

 

fakt cenne uwagi, a np tego coaxiala nie da sie podlaczyc pod wyjscie video jakas przejsciowka?

 

Ech... to zupełnie inna bajka. Tu nie chodzi o rodzaj kabla tylko o rodzaj interfejsu.

 

P.S. Ten z linka z tego co widzę nie ma trafa w komplecie. Naprawdę nie bierz się za DIY jak nie masz o tym pojęcia albo znajomka na podorędziu który to pojęcia ma.

[kubamzk]

Ech... to zupełnie inna bajka. Tu nie chodzi o rodzaj kabla tylko o rodzaj interfejsu.

 

P.S. Ten z linka z tego co widzę nie ma trafa w komplecie. Naprawdę nie bierz się za DIY jak nie masz o tym pojęcia albo znajomka na podorędziu który to pojęcia ma.

 

 

czyli proponujesz zebym zaplacil 1000zl wiecej i tylko za marke i transport?? chyba te projekty diy tez musial zrobic ktos kto ma pojecie a nie pierwszy lepszy rolnik:) tak mi sie bynajmniej wydaje:) jakby co to mam kilku znajomych tylko nie na miejscu

[Cooger]

czyli proponujesz zebym zaplacil 1000zl wiecej i tylko za marke i transport?? chyba te projekty diy tez musial zrobic ktos kto ma pojecie a nie pierwszy lepszy rolnik:) tak mi sie bynajmniej wydaje:) jakby co to mam kilku znajomych tylko nie na miejscu

 

Chcesz - walcz. Nie wyjdzie - pamiętaj, żeby mieć pretensje do siebie :) Do ceny dolicz tylko sobie trafa i obudowę. DIY robi się dla przyjemności a nie dla oszczędności... coś o tym wiem. Mam kilka odpalonych nawet projektów które nigdy nie doczekały się np. obudowy.

 

Kupując sprzęt nowy - gotowy płacisz nie tylko za urządzenie ale też np. gwarancję.

 

P.S. Z wykształcenia (mgr inż) jestem rolnikiem.

[kubamzk]

Chcesz - walcz. Nie wyjdzie - pamiętaj, żeby mieć pretensje do siebie :) Do ceny dolicz tylko sobie trafa i obudowę. DIY robi się dla przyjemności a nie dla oszczędności... coś o tym wiem. Mam kilka odpalonych nawet projektów które nigdy nie doczekały się np. obudowy.

 

Kupując sprzęt nowy - gotowy płacisz nie tylko za urządzenie ale też np. gwarancję.

 

P.S. Z wykształcenia (mgr inż) jestem rolnikiem.

 

 

hehe:D dzięki bardzo za informacje, przemyśle to jeszcze