Thorens TD180 - proszę o opinie

[Jarek]

Witam.

Zastanawiam się nad kupnem tego gramofonu. Czy prawdziwa jest ta opinia:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czekam na porady.

Jarek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Alexander]

Produkując tę serię Thorens zbankrutował ;-)

Opinia zamieszczona pod tym linkiem to szczera prawda, modele tej serii miały talerze wytłoczone z blachy, którą trzeba było dociążać i tłumić żeby nie dźwięczały. Klasa coś koło polskiego Emanuela.

[jozwa maryn]

To nie może być klasa Emanuela, Emanuel jest pozaklasowy...

[Alexander]

Gdyby w Emanuelu talerz owinąć w folię aluminiową (może być po dużej czekoladzie) i dołożyć ustawianie ramienia nad płytę to byłby TD170.

[stork]

jóźwa -> kurde, no! moim pierwszym TT był właśnie Emanuel, miał takie fajne srebrne kreski na boku talerza i nawet "pitch control" poprzez dwie dziurki, bodjaże z przodu obudowy; tyle, że producent zapomiał dodać neonówki i mogłem z tych pomocnych paseczków korzystać tylko nocą, gdy już świeciły latarnie za oknem :-)

 

Tak więc z szacunkiem proszę, nie chcesz mi chyba odebrać wspomnień z dzieciństwa (miałem wtedy nie więcej jak 15 lat); swoja drogą jak dziś pamiętam, że kupiłem go za 1 800 zł a pierwszą poważną płytą był Paranoid - Black Sabbath za 1 850 :-) Emmanuela już nie mam, Sabbath i owszem.

 

-> Jarek, wybacz, że nie na temat, ale akurat nic nie wiem o tym Thorensie.

[Jarek]

Dzięki za opinie. Będę unikał tego modelu.

Czy są jeszcze jakieś modele Thorensów których lepiej nie kupować?

[Rafał]

Odgrzeję wątek ale czy Thorens TD 150/II to jest z tej serii? I oto jego licytacja na Allegro:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

To jest stary Thorens z lat 80, jeżeli sprawny to warto, miałem kiedyś wyższy model TD160, bardzo solidny, sam talerz ważył ze 3,5kilo, ze Stantonem 500 bodajze całkiem całkiem to grało. No i piękne drewienko na obudowie, klasa prawdziwa.

[McGyver]

Aha, a za te nieszczęsne zjechane TD180 mimo wszystko ze 200zet można dać, i tak zagra lepiej niż większość polskiego badziewia z plastikowymi ramionami (wyjątki się zdarzają, np. G601 z ramieniem Micro Seiki), a za taką kasę nie kupisz nawet najtańszego Pro-Jecta, że nie wspomnę o zabawkowych japońcach.

[McGyver]

Modyfikowałem takiego 180 dla kolegi, nie odbiega konstrukcją od tanich Duali, a i Rega Planar oprócz ramienia (debilny antyskating) nie bardzo ma się czym pochwalić, ot kawał lekkiej dechy. Obecnie mam stare ITT, z Denonem DL110 gra lepiej od Regi

[asterix]

Thorens 180 to jedna z najwiekszych porazek tej firmy. Ma problemy pedne i ramie z demobilu. Obecnie linia ta zastapione jest modelem 190, ktory jest porownywalny z Pro-Ject Debiut. Obecne Thorensy tak naprawde zaczynaja sie od modelu 295, ale to juz calkiem inny przedzial cenowy.

[dowgird]

Ja uzywam tekiego modelu juz od ladnych kilku lat i nie narzekam. Wielka zaleta tego gramofonu jest to ze ma naped na 78 obrotow i z tego co wiem wielu milosnikow analogow kupuje go tylko i wylacznie z tego powodu. Ja tez tak zrobilem. Pozdrawiam