Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel sieciowy do CD ?


sebolx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Szukam kabla sieciowego do zasilenia mojego CD jest to Atoll CD 100 .

Chcialbym zeby kabelek nie zamulal dzwieku nie podbijal basu ale dobrze go kontrolowal najlepiej zeby byl szybki detaliczny mozecie podac jakies typy uzywane w cenie do okolo 700pln oczywiscie moga byc tez tansze ;)?

Jesli to nie problem opiszcie swoje kabelki sieciowe co wniosly do systemu z czym porownywaliscie jaka cena itd .

Prosze zeby dyskusja nie zamienila sie w wojenke czy kable graja czy tez nie jak to zwykle bywa w tematach o kablach .

Dziekuje i czekam na wiadomosci ;)

Ja używam zamiennie kabli Enerr Blue i Viablue Silver Power. Oba charakteryzują się doskonałą rozdzielczością i timingiem. Różnice dotyczą budowania sceny. Koszt pierwszego to ok.700zł drugiego 250zł

Gość

(Konto usunięte)

Nie wiem czy to cos dalo ale w gniazdku do ktorego podlaczone jest moje audio zrobilem taka zwore z bolca do masy takie niby fikcyjne uziemienie nic innego nie przyszlo mi do glowy podczas remontu a instalacja w domu niestety jest 2 zylowa mam nadzieje ze ta zwora to nic zlego ?

Tak sie zastanawiam nad ta listwa tylko to wszystko dziwne jakies jest bo kupujemy drogie sieciowki a pozniej wtykamy je do listwy ktora raczej ma gorsza sieciowke no chyba ze do listwy tez trzeba kabel za 700pln ale to juz wydaje mi sie bez sensu troche .

CD przez dobra listwe to faktycznie moze sie cos poprawic a wzmacniacz lampowy tez ???

Kiedys lampowca podlaczylem przez zwykla listwe Lestar i gral gorzej niz z gniazdka no ale to tylko Lestar ktorego uzywam do tv i sat no i poprzedni CD Sony XA3ES byl podlaczony tez przez Lestara bo nie mial mozliwosci podlaczenia dobrej sieciowki a zmiany w dzwieku czy byl w gniazdku czy przez Lestara nie zauwazylem ;)

 

Castorama White SC oraz Leroy Merlin RPC vs CARDAS GOLDEN REFERENCE POWER CORD ? dobre ;)

 

A wtykanie super drogich sieciówek do gniazda w ścianie, które jest zasilane zwykłymi, podtynkowymi kablami ma sens?

Kolego, sam udzieliłeś sobie odpowiedzi na pytanie o jakikolwiek sens zabawy w wymianę siecówek... ;)

A wtykanie super drogich sieciówek do gniazda w ścianie, które jest zasilane zwykłymi, podtynkowymi kablami ma sens?

 

A czy po za teoretycznymi rozważaniami robiłeś próby praktyczne, sam własnemi uszami i ręcami na dobrym sprzęcie?

 

Proszę o szczerą i merytoryczną odpowiedź pozbawioną ataków i wycieczek osobistych

 

łączęukłony

 

 

Proszę o szczerą i merytoryczną odpowiedź pozbawioną ataków i wycieczek osobistych

 

łączęukłony

 

Proszę o opis na jakim sprzęcie i jakie sieciówki testowałeś

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Gość

(Konto usunięte)

1. Od teorii zawsze można zacząć i jeśli z niej wynika, że coś jest bez sensu, to po co bawić się w empirykę.

A mój wpis jest tylko podkreśleniem logicznego dla mnie rozumowania sebolxa :)

A akurat z tym tokiem rozumowania się zgadzam, bo nie uwierzę w rzekome zmiany, które to wprowadza metr kabla wpięty pomiędzy urządzenie a gniazdo sieciowe, tym bardziej, że reszta instalacji jest taka, jaka jest... W tym nowym kabelku jakieś krasnoludki siedzą i jakieś czary wyczyniają? ;)

Ostatni cud, w który staram się uwierzyć, to chodzenie po wodzie w wykonaniu pewnej osoby...

2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju...

Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo...

3. Wyjątkowo dla Ciebie:

- kable: Furutech (nie pamietam już modelu, musiałbym pogrzebać w necie), jakiś Lapp z wtykami Bals/Schurter, Audioquest NRG-2/NRG-100, Chord Power - tyle pamiętam, bo było to ponad rok temu, w porywach do dwu lat...

- sprzęt: Luxman L-505/Luxman DU-50, Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497, Accuphase E-250/Ayon 07, mój obecny NAD (patrz w "O mnie")

 

Nie słyszałem różnicy i jest mi z tym bardzo dobrze :)

 

2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju...

Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo...

 

-Bynajmniej nie o to mi chodziło,

 

3. Wyjątkowo dla Ciebie:

- kable:(...)

- sprzęt: (...)

 

Czy robiłeś porównania bezpośrednie?, bo z tego wpisu nie jest to jednoznaczne

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

1. Od teorii zawsze można zacząć i jeśli z niej wynika, że coś jest bez sensu, to po co bawić się w empirykę.

A mój wpis jest tylko podkreśleniem logicznego dla mnie rozumowania sebolxa :)

A akurat z tym tokiem rozumowania się zgadzam, bo nie uwierzę w rzekome zmiany, które to wprowadza metr kabla wpięty pomiędzy urządzenie a gniazdo sieciowe, tym bardziej, że reszta instalacji jest taka, jaka jest... W tym nowym kabelku jakieś krasnoludki siedzą i jakieś czary wyczyniają? ;)

Ostatni cud, w który staram się uwierzyć, to chodzenie po wodzie w wykonaniu pewnej osoby...

2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju...

Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo...

3. Wyjątkowo dla Ciebie:

- kable: Furutech (nie pamietam już modelu, musiałbym pogrzebać w necie), jakiś Lapp z wtykami Bals/Schurter, Audioquest NRG-2/NRG-100, Chord Power - tyle pamiętam, bo było to ponad rok temu, w porywach do dwu lat...

- sprzęt: Luxman L-505/Luxman DU-50, Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497, Accuphase E-250/Ayon 07, mój obecny NAD (patrz w "O mnie")

 

Nie słyszałem różnicy i jest mi z tym bardzo dobrze :)

Witam nie gniewaj sie ale sprzet jaki przytoczyles to budzetowka , kable marne ale do rzeczy nie tak dawno tez krzyczalem tu na forum ze: czy znajdzie sie ktos kto mi udowodni ze kable a szczegolnie zasilajacy wplynie na poprawe dzwieku :):) Znalazlo sie kilku co mi to udowodnilo , ze nie tylko maja wplyw na poprawe dzwieku ale ??? warto samemu sprobowac posluchac drozszych kabli i zdanie samemu dokonczyc :) pozdrawiam .... tak na marginesie szybko pozbadz sie tych Nad-ow i B&W sam mialem ?? klocki sa wrecz tragiczne ...

Ememka: Bardzo zrównoważony wpis.

 

Ale i tak Ciebie zjedzą ;(.

 

A Koledzy którzy mienią się takimi doświadczonymi audiofilami widać jedynie czytają podobne fora. Próbują zaistnieć i powielają opowieści, które jak im się wydaje będą ich nobilitowały...

 

Im lepszy sprzęt, tym bardziej odporny na oddziaływanie sieci i kabli...

 

Przekonało się już kilku Forumowiczów mających uznane klocki. Zapewne zabraknie im odwagi aby tu opisać swoje wrażenia i powroty do wyposażenia fabrycznego... ;).

Gość

(Konto usunięte)

Witam nie gniewaj sie ale sprzet jaki przytoczyles to budzetowka , kable marne ale do rzeczy nie tak dawno tez krzyczalem tu na forum ze: czy znajdzie sie ktos kto mi udowodni ze kable a szczegolnie zasilajacy wplynie na poprawe dzwieku :):) Znalazlo sie kilku co mi to udowodnilo , ze nie tylko maja wplyw na poprawe dzwieku ale ??? warto samemu sprobowac posluchac drozszych kabli i zdanie samemu dokonczyc :) pozdrawiam

 

Mój pkt 2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju... Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo...

 

A nie mówiłem... ;)

 

PS Jeśli dla Ciebie np. Luxman, Accuphase to budżetówka, no cóż - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

A najśmieszniejsze jest to, o czym już kiedyś w innym wątku wspominałem:

najbardziej zacietrzewieni "kablarze" i najawięcej pytań typu "jakie kabelki do...?" jest od nich, to osoby posiadające "klasyczny budżetowy" sprzęt (powiedzmy w przedziale 2000 - 5000,- zł za całość...).

I o tym właśnie napomknął Grzegorz7 :) - jakoś mało widać wpisy osób posiadających naprawdę dobry sprzęt, by "spuszczały się" nad wymianą sieciówki, na przykład...

Ememka,

 

dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.

 

Slaw123,

 

zgadzam się z Tobą, tylko tę zabawę zostawiłbym na koniec budowania systemu...

 

pzdr

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

1. Od teorii zawsze można zacząć i jeśli z niej wynika, że coś jest bez sensu, to po co bawić się w empirykę.

A mój wpis jest tylko podkreśleniem logicznego dla mnie rozumowania sebolxa :)

A akurat z tym tokiem rozumowania się zgadzam, bo nie uwierzę w rzekome zmiany, które to wprowadza metr kabla wpięty pomiędzy urządzenie a gniazdo sieciowe, tym bardziej, że reszta instalacji jest taka, jaka jest... W tym nowym kabelku jakieś krasnoludki siedzą i jakieś czary wyczyniają? ;)

Ostatni cud, w który staram się uwierzyć, to chodzenie po wodzie w wykonaniu pewnej osoby...

2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju...

Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo...

3. Wyjątkowo dla Ciebie:

- kable: Furutech (nie pamietam już modelu, musiałbym pogrzebać w necie), jakiś Lapp z wtykami Bals/Schurter, Audioquest NRG-2/NRG-100, Chord Power - tyle pamiętam, bo było to ponad rok temu, w porywach do dwu lat...

- sprzęt: Luxman L-505/Luxman DU-50, Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497, Accuphase E-250/Ayon 07, mój obecny NAD (patrz w "O mnie")

Witam !

JA zazdroszczę koledze słuchu NIESTETY ja osobiście słyszę różnicę sprzęcie (o mnie.) Nie wiem jakie kable siedzą w ścianie i mnie to za bardzo nie interesuje ale różnicę w dźwięku słyszę. Ja nie potrafię, wytłumaczyć dlaczego jest różnica w dźwięku pomiędzy kablami, zresztą pewnych rzeczy nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Najważniejsze, że jest fajna zabawa.

 

pozdrawiam Grzegorz.

ps. niech kolega podłączy jakiś kabel i posłucha przez kilka dni. Jestem pewien że będzie lepiej albo na pewno inaczej.

Ememka,

 

dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.

 

Slaw123,

 

zgadzam się z Tobą, tylko tę zabawę zostawiłbym na koniec budowania systemu...

 

pzdr

Tak swoj wzmak lampa i cd po lampizacji oraz kolumny udoskonalilem tak ze czas na kable , sam probowalem robic na razie nie napisze czy dzialaja bo troche krotko je mam ale jest dobrze czyli graja :)

Gość

(Konto usunięte)

grzegorzlepek A ja koledze proponuję czytać, co wcześniej napisałem:

"Tak, robiłem i bezpośrednio, i "pośrednio" korzystając z niektórych przez długi czas w domu."

 

slaw123 B&W już są w trakcie wymiany (to jednak niski model) na Xaviany :) NADa jak na razie nie zamierzam się pozbyć, bo odpowiada mi jego brzmienie i jestem zadowlony :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Artecha znam mam od nich kabelek do wzmacniacza chce wypozyczyc od nich Powart Pro Jet SE bo podobno jest dosyc dobry i moze sie sprawdzi przy CD ;)

 

 

Panowie wiem ze temat wywoluje emocje i ze sa tacy ktorzy slysza i tacy ktorzy nie slysza roznicy ale nie chodzi o to zeby tu sie kąsać tylko o to zeby ewentualnie cos doradzic lub napisac co sie w waszych systemach sprawdzilo ;)

Dajmy troche na luz ;)

Dziekuje wszystkim za ciekawa dyskusje mam juz sporo typow do sprawdzenia i troche czasu na to mi zejdzie o wyniku poinformuje Was tu w tym temacie ;)

 

Ps. oczywiscie dyskusja moze trwac dalej temacik pozostaje otwarty ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ememka: Bardzo zrównoważony wpis.

 

Ale i tak Ciebie zjedzą ;(.

 

A Koledzy którzy mienią się takimi doświadczonymi audiofilami widać jedynie czytają podobne fora. Próbują zaistnieć i powielają opowieści, które jak im się wydaje będą ich nobilitowały...

 

Im lepszy sprzęt, tym bardziej odporny na oddziaływanie sieci i kabli...

 

Przekonało się już kilku Forumowiczów mających uznane klocki. Zapewne zabraknie im odwagi aby tu opisać swoje wrażenia i powroty do wyposażenia fabrycznego... ;).

Kolego opowiadaj o własnych doświadczeniach nie o cudzych.A tak na marginesie nie bierzesz pod uwagę,że zależy to od jakości instalacji nie od sprzętu?

Im lepszy sprzęt, tym bardziej odporny na oddziaływanie sieci i kabli...

To moze byc prawda.

Pisze moze byc, poniewaz niewielu z nas mialo okazje przerzucac duze ilosci sprzetu audio i sie o tym przekonac.

Jednak lepszy sprzet nalezy pisac "lepiej zaprojektowany", uwzgledniajacy w projekcie problem rownomiernego zasilania, niepodatnego znaczaco na problemy w sieci.

 

Tyle ze nie oznacza to automatycznie, ze sprzet niepodatny na zasilanie i kabelki ... lepiej odtwarza muzyke.

 

Zakladanie ze wszelkie problemy systemu rozwiaze pozbycie sie problemu zasilania wcale nie dostarczy pewnej satysfakcji z muzyki.

 

Nalezy sie spodziewac ze wielu z nas kupujac rynkowe urzadzenia, ma lepiej lub gorzej zaprojektowane rozwiazania zasilania i ma sprzet podatny na siec i kabelki w mniejszym lub wiekszym stopniu.

Czy w zwiazku z tym aby znalezc sprzet odtwarzajacy dobrze muzyke mamy jedynie skupic sie na szukaniu sprzetu ktory jest lepiej zaprojektowany i niepodatny na kabelki ?

Niekoniecznie.

 

Sprzet audio zle zaprojektowany pod wzgledem zasilania, albo inaczej, niestarannie zaprojektowany w tym aspekcie, ma jakas wlasna sygnature brzmieniowa. Zaleznie od kilku czynnikow mozna przyjac ze zastosowany dodatkowy kabel sieciowy zmieni ta sygnature, badz nie. To zalezy od subiektywnych czynnikow.

Efektem koncowym bedzie sygnatura brzmieniowa jednego elementu systemu, ktora w calym systemie moze zostac dostrojona i finalnie wpasowac sie w ogolny, swietny charakter dzwiekowy systemu.

 

Urzadzenie zaprojektowane staranniej pod wzgledem zasilania, takze bedzie mialo sygnature brzmieniowa i wcale nie jest powiedziane ze w calym systemie jest to lepsze lub gorsze od wyzej opisywanego urzadzenia, podatnego na kable.

 

Jesli ktos analizujac swoj system zauwaza zmiany po zastosowaniu kabla sieciowego, to nie uwazam za wlasciwe stwarzanie wrazenia, ze urzadzenie to nie umozliwi zbudowania z jego udzialem systemu o muzykalnym charakterze z piekna barwa.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Kolego opowiadaj o własnych doświadczeniach nie o cudzych.A tak na marginesie nie bierzesz pod uwagę,że zależy to od jakości instalacji nie od sprzętu?

To również moje doświadczenia.

Jak najbardziej instalacja ma znaczenie. Tym bardziej znacząca jest tu jakość zasilaczy w sprzętach.

 

To moze byc prawda.

...

Zbudowałem kiedyś zasilanie akumulatorowe, co prawda do wzmacniaczy gramofonowych i raz do DAC`a. Niemniej wyzwania tam są również duże.

Grało to znakomicie w/g użytkowników.

Obecnie dostępne są znakomite akumulatory litowe o małych gabarytach. Aż dziw, że nie stosuje się zasilania akumulatorowego powszechniej...

 

Wychodząc z takiego, bliskiego idealnemu zasilania można stopniowo przechodzić na zasilanie sieciowe, analizując wpływ poszczególnych konfiguracji i elementów zasilaczy...

Bardzo pouczające doświadczenia.

 

Zwracam uwagę, że podstawą jest:

- Zapewnienie jak najlepszych parametrów napięć stałych zasilających szczególnie stopnie analogowe oraz źródło napięcia/prądu wzorcowego.

- Zapewnienie izolacji tego napięcia od sieci (zakłóceń...) oraz od wewnętrznych napięć zasilających (szczególnie części cyfrowej).

 

I albo mówi się o hi-end`zie albo o zabawie w kabelki!

 

Obecnie dostępne są znakomite akumulatory litowe o małych gabarytach. Aż dziw, że nie stosuje się zasilania akumulatorowego powszechniej...

Stosuje się,aż dziw bierze że nie słyszałeś o np.Redwine i kilku innych stricte hi-endowych firmach.Dla żródeł byłoby to bardzo pożądane zasilanie.Próbowałem kiedyś z t-ampem zasilanym z akumulatora -niestety nadaje to wyrażną sygnaturę dżwiękową.Innym wyjściem są kondycjonery-regeneratory typu PS Audio-ale to są zupełnie inne pieniądze.Od kabli i tak nigdy nie uciekniesz,żaden który tutaj był wymieniony nie jest typowo przystosowany do żródeł-takie kable zaczynają się od Shunyaty VX i Synergistic T2.

Bum,

Witaj!

Ciekaw strasznie byłem kiedy w końcu tu wpadniesz.

 

Jeśli ten spis w "o mnie" jest prawdziwy to chyba strasznie zmarnowałeś mnóstwo pieniędzy:)

 

 

 

łączęukłony

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

I albo mówi się o hi-end`zie albo o zabawie w kabelki!

Grzegorzu ... wyznawany przez Ciebie Hi-End to piekna bajka.

 

Ale sam wiesz jaki margines tego co mozna bedzie zobaczyc na AudioShow 2011 bedzie mial takie zasilanie.

A wielu okrzyczy te rozwiazania mimo wszystko Hi-Endem.

 

Dla tych ktorzy rzeczywiscie chca rozmawiac o Hi-Endzie, watek Grzegorza7 jest bardzo dobrym poczatkiem do wlasciwych rozmow o rozwiazaniach.

Bo przy tym fornir i "lsnienie" to taka cukrowa wata.

 

Od kabli i tak nigdy nie uciekniesz,żaden który tutaj był wymieniony nie jest typowo przystosowany do żródeł-takie kable zaczynają się od Shunyaty VX i Synergistic T2.

Ze swej strony moge potwierdzic ze posiadany przeze mnie Furutech FP-314Ag jak by nie kombinowac, najlepiej (a wlasciwie u mnie jedynie) nadaje sie do wzmacniacza sluchawkowego i przedwzmacniacza.

Z CD zawsze jest proba zmonumentalizowania brzmienia, co objawia sie jego poluzowaniem na dole.

 

Zanim kupilem Furutecha w czytanych opiniach przewazaly glosy ze to kabel do koncowek i wzmacniaczy, a ja takze chcialem go wyprobowac z CD.

Ostatecznie dla wzmacniaczy bardzo ladnie nadaje mase i odkrywa tylnie plany i momo ze nie pracuje teraz w moim systemie zgodnie z moim pierwotnym zalozeniem, to pelni bardzo wazna role.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Mój pkt 2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju... Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo...

 

A nie mówiłem... ;)

 

PS Jeśli dla Ciebie np. Luxman, Accuphase to budżetówka, no cóż - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

A najśmieszniejsze jest to, o czym już kiedyś w innym wątku wspominałem:

najbardziej zacietrzewieni "kablarze" i najawięcej pytań typu "jakie kabelki do...?" jest od nich, to osoby posiadające "klasyczny budżetowy" sprzęt (powiedzmy w przedziale 2000 - 5000,- zł za całość...).

I o tym właśnie napomknął Grzegorz7 :) - jakoś mało widać wpisy osób posiadających naprawdę dobry sprzęt, by "spuszczały się" nad wymianą sieciówki, na przykład...

Zapomniales do tego wpisu dodac w/w klockow raczej budzetowych ....Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497 to jest HI-END ???? jesli w/g Ciebie dobry sprzet musi duzo kosztowac aby byl HI-END To moj cd jest wart 300zl bo tyle dalem a gra ??

Gość

(Konto usunięte)

Zapomniales do tego wpisu dodac w/w klockow raczej budzetowych ....Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497 to jest HI-END ???? jesli w/g Ciebie dobry sprzet musi duzo kosztowac aby byl HI-END To moj cd jest wart 300zl bo tyle dalem a gra ??

 

A nie dodałem budżetowych (Yamaha)? Bo już teraz nie rozumiem, o czym Ty piszesz... Może nad składnią popracuj ;)

@Cytrus prosił, bym wymienił kilka porównywanych firm, więc zrobiłem to i celowo wymieniłem skrajne, które powszechnie określa się mianem "budżetowych", czy też "hi-end", bo tak się składa, że nowe komponenty za zakresu tzw. hi-endu są z reguły najdroższe. Ale cos mi się wydaje, że Ty chyba nie znasz w ogóle Luxmana, Ayona, Accuphase, skoro dla Ciebie to wciąż "tylko" budżetówka. I nie mówią o brzmieniu, tylko o zakresie cenowym, bo o to chodziło.

I nadal twierdzę, że szczytem głupoty jest mieć sprzęt za powiedzmy 3000,- i ładować sieciówki po 500,- - o tym pisałem, jeśli chodzi o tych "najbardziej zacietrzewionych kablarzy" ;)

I nie wątpię, że Twój CD za 300,- ma wspaniałe hi-endowe brzmienie, jednakże z "handlowego" punktu widzenia pozostanie tylko na pułapie "budżetowym"...

Tak że nie wiem, czemu ma służyć to Twoje "wyklucie się" z tym postem...

A nie dodałem budżetowych (Yamaha)? Bo już teraz nie rozumiem, o czym Ty piszesz... Może nad składnią popracuj ;)

Poprosiłeś, bym wymienił kilka porównywanych firm, więc zrobiłem to i celowo wymieniłem skrajne, które powszechnie określa się mianem "budżetowych", czy też "hi-end", bo tak się składa, że nowe komponenty za zakresu tzw. hi-endu są z reguły najdroższe. Ale cos mi się wydaje, że Ty chyba nie znasz w ogóle Luxmana, Ayona, Accuphase, skro dla Ciebie to wciąż "tylko" budżetówka. I nie mówią o brzmieniu, tylko o zakresie cenowym, bo o to chodziło.

I nadal twierdzę, że szczytem głupoty jest mieć sprzęt za powiedzmy 3000,- i ładować sieciówki po 500,- - o tym pisałem, jeśli chodzi o tych "najbardziej zacietrzewionych kablarzy" ;)

I nie wątpię, że Twój CD za 300,- ma wspaniałe hi-endowe brzmienie, jednakże z "handlowego" punktu widzenia pozostanie tylko na pułapie "budżetowym"...

Tak że nie wiem, czemu ma służyć to Twoje "wyklucie się" z tym postem...

 

 

 

O nic Cie nie prosilem ?? moze ktos inny :) a to Twoj wpis Wyślij prywatną wiadomość Grupa Użytkownicy Postów 997 Rejestracja 04.04.2009 Napisano wczoraj, 21:14 1. Od teorii zawsze można zacząć i jeśli z niej wynika, że coś jest bez sensu, to po co bawić się w empirykę. A mój wpis jest tylko podkreśleniem logicznego dla mnie rozumowania sebolxa :) A akurat z tym tokiem rozumowania się zgadzam, bo nie uwierzę w rzekome zmiany, które to wprowadza metr kabla wpięty pomiędzy urządzenie a gniazdo sieciowe, tym bardziej, że reszta instalacji jest taka, jaka jest... W tym nowym kabelku jakieś krasnoludki siedzą i jakieś czary wyczyniają? ;) Ostatni cud, w który staram się uwierzyć, to chodzenie po wodzie w wykonaniu pewnej osoby... 2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju... Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo... 3. Wyjątkowo dla Ciebie: - kable: Furutech (nie pamietam już modelu, musiałbym pogrzebać w necie), jakiś Lapp z wtykami Bals/Schurter, Audioquest NRG-2/NRG-100, Chord Power - tyle pamiętam, bo było to ponad rok temu, w porywach do dwu lat... - sprzęt: Luxman L-505/Luxman DU-50, Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497, Accuphase E-250/Ayon 07, mój obecny NAD (patrz w "O mnie") Nie słyszałem różnicy i jest mi z tym bar

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

 

 

 

 

 

Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

O

 

 

O nic Cie nie prosilem ?? moze ktos inny :) a to Twoj wpis Wyślij prywatną wiadomość Grupa Użytkownicy Postów 997 Rejestracja 04.04.2009 Napisano wczoraj, 21:14 1. Od teorii zawsze można zacząć i jeśli z niej wynika, że coś jest bez sensu, to po co bawić się w empirykę. A mój wpis jest tylko podkreśleniem logicznego dla mnie rozumowania sebolxa :) A akurat z tym tokiem rozumowania się zgadzam, bo nie uwierzę w rzekome zmiany, które to wprowadza metr kabla wpięty pomiędzy urządzenie a gniazdo sieciowe, tym bardziej, że reszta instalacji jest taka, jaka jest... W tym nowym kabelku jakieś krasnoludki siedzą i jakieś czary wyczyniają? ;) Ostatni cud, w który staram się uwierzyć, to chodzenie po wodzie w wykonaniu pewnej osoby... 2. Przedstawianie listy sprzętu uważam w sumie za bezcelowe, bo kolejnym wnioskiem będzie, że np.: kable sieciowe (zresztą jak i wszystkie inne) wprowadzają zmiany w sprzęcie za cenę od X zł w góre; potem, że może niekoniecznie aż tak drogie, tylko w nie wszystkich modelach/markach to słychać; kolejnym wariantem może być, że jednak we wszystkich markach/modelach, ale konkretne kable. I tak w koło Macieju... Sytuacja z tysiąca poprzednich wątków - zawsze kończyło się tak samo... 3. Wyjątkowo dla Ciebie: - kable: Furutech (nie pamietam już modelu, musiałbym pogrzebać w necie), jakiś Lapp z wtykami Bals/Schurter, Audioquest NRG-2/NRG-100, Chord Power - tyle pamiętam, bo było to ponad rok temu, w porywach do dwu lat... - sprzęt: Luxman L-505/Luxman DU-50, Yamaha RX-797/jakiś dedykowany do niej odtwarzacz, chyba 497, Accuphase E-250/Ayon 07, mój obecny NAD (patrz w "O mnie") Nie słyszałem różnicy i jest mi z tym bar

 

Źródło: http://www.audiostereo.pl/kabel-sieciowy-do-cd_87933.html

Copyright © Audiostereo.pl

 

Poprawione zostało na: @Cytrus prosił...

I wymieniłem: od Yamahy przez NAD (zaliczane do budżetówka) do Accu, Luxman, Ayon (zaliczane do hi-end). Ty napisałeś, że "Witam nie gniewaj sie ale sprzet jaki przytoczyles to budzetowka , kable marne (...)"...

I ja wciąż nie wiem, o czym Ty w ogóle piszesz, po co skopiowałeś cały mój post? O co Ci teraz chodzi? Sprecyzuj jakoś myśli, zastanów się i wtedy napisz... ;)

A co ma budzetowka do Hi- Endu , ja na tanim sprzecie slyszalem poprawe dzwieku po wpieciu kabli po 2-4 tys a kabli do 500zl nie stety nie :(:( nawet na drogim sprzecie , wiec po co pisac ze do budzetowego kable drogie to pomylka .

 

...... bo nie uwierzę w rzekome zmiany, które to wprowadza metr kabla wpięty pomiędzy urządzenie a gniazdo sieciowe, tym bardziej, że reszta instalacji jest taka, jaka jest... W tym nowym kabelku jakieś krasnoludki siedzą i jakieś czary wyczyniają? ;) a tu jest prosta odpowiedz moze zrozumiesz..... O tym, że przewód sieciowy wpływa na dźwięk trzeba wielu niedowiarków przekonywać wciąż i na nowo. Znacznie łatwiej jest uwierzyć we wpływ interkonektu czy przewodu głośnikowego niż właśnie "sieciówki". Najczęstszym pytaniem w takich okazjach jest takie: "Jakie znaczenie może mieć metr kabla - od gniazdka do urządzenia, kiedy przecież w drugą stronę - od gniazdka do elektrowni - są nieraz setki kilometrów przewodu i to najczęściej miernej jakości (przynajmniej z punktu widzenia audiofila)?" Na pierwszy rzut oka wydaje się, że w tak postawionym pytaniu jest sporo prawdy. Jak z wieloma sprawami, jest to jednak tylko półprawda, czyli - jak mawiają na Podhalu - "gówno prowda". Kabel sieciowy działa bowiem jak filtr, który, wpływając na parametry napięcia sieciowego, zmienia jego właściwości. I nie chodzi tutaj oczywiście o jego napięcie i natężenie, ale o jego skład, czy raczej "obraz". Idealne napięcie sieciowe charakteryzuje się bowiem dwoma parametrami - napięciem 230V oraz częstotliwością 50 Hz (w Polsce). Takiego napięcia, niestety, nie ma! Zmienia się zarówno wartość napięcia, jak i - rzadziej - jego częstotliwość. Ale na to przewód sieciowy pomoże o najwyżej jak kadzidło umarłemu. Oprócz podstawowej sinusoidy, z gniazdka płynie nieprzebrana ilość innych sygnałów, najczęściej wysokoczęstotliwościowych, generowanych przez komputery, sieci komórkowe, silniki itp. A tutaj da się już coś zrobić. Można mianowicie owe "dodatki" odfiltrować (przynajmniej w jakimś stopniu). I tym zajmują się wyspecjalizowane przewody sieciowe - filtracją. Żeby nie przedłużać, przytoczę tylko takie porównanie: w jaki sposób na wodę wpływa filtr wody (typowa długość ok. 10 cm), jeżeli od źródła rzeki, poprzez stację uzdatniania wody, do naszego kranu jest kilkaset kilometrów koryta rzeki oraz następnie kilometry rur? Chyba wystarczająco jasne porównanie... cyt. z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Wciąż nie rozumiem, po co mojego posta cytowałeś...

A to ma budżetówka to hi-end:

"@Cytrus prosił, bym wymienił kilka porównywanych firm, więc zrobiłem to i celowo wymieniłem skrajne, które powszechnie określa się mianem "budżetowych", czy też "hi-end" (...)"

- by było wiadomo, że porównywałem i na tanim, budżetowym sprzęcie, jak i na drogim, określanym jako hi-end.

 

I wstrzeliłeś się, przyczepiłeś, do mojej odpowiedzi dla @Cytrusa, nie adresowanej do Ciebie, a teraz wciąż cytujesz mnie bez ładu i składu, a tym bardziej związku... Jakiś mój fan-klub utworzyłeś?

Zastanów się naprawdę, co konkretnie chcesz mi przekazać, skoro do mnie niejako piszesz, bo ja Ciebie nie kumam...

I bez sensu wydaje mi się dalasza dyskusja z Tobą...

 

PS Jeśli już szukasz takich wodnych analogii, to chyba trzeba by napisać o kondycjonerze sieciowym, a nie metrowym odcinku kabelka, choćby był ze szczerego złota...

I życzę dalszej, owocnej lektury o audio-voodoo w "fachowo napędzjących kupujących" czasopismach audio ;)

Proponuję nawet w ogóle przestać słuchać muzyki, czytać tylko recenzje płyt i oddać się wybrzmiewaniu sinusoidy... ;)

 

A co ma budzetowka do Hi- Endu , ja na tanim sprzecie slyszalem poprawe dzwieku po wpieciu kabli po 2-4 tys a kabli do 500zl nie stety nie :(:( nawet na drogim sprzecie , wiec po co pisac ze do budzetowego kable drogie to pomylka .

 

Nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować Ci zakupu nowego kabelka za 2-4 tys. i uzyskanie świetnej synergii po wpięciu go do Twojego odtwarzacza CD za 300,- zł...

A do "malucha" zapewne z tym samym przekonaniem i wiarą zakładasz opony z formuły 1...

;)

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 3 Listopada 2011 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 3 Listopada 2011 - nie na temat

Wciąż nie rozumiem, po co mojego posta cytowałeś...

A to ma budżetówka to hi-end:

"@Cytrus prosił, bym wymienił kilka porównywanych firm, więc zrobiłem to i celowo wymieniłem skrajne, które powszechnie określa się mianem "budżetowych", czy też "hi-end" (...)"

- by było wiadomo, że porównywałem i na tanim, budżetowym sprzęcie, jak i na drogim, określanym jako hi-end.

 

I wstrzeliłeś się, przyczepiłeś, do mojej odpowiedzi dla @Cytrusa, nie adresowanej do Ciebie, a teraz wciąż cytujesz mnie bez ładu i składu, a tym bardziej związku... Jakiś mój fan-klub utworzyłeś?

Zastanów się naprawdę, co konkretnie chcesz mi przekazać, skoro do mnie niejako piszesz, bo ja Ciebie nie kumam...

I bez sensu wydaje mi się dalasza dyskusja z Tobą...

 

PS Jeśli już szukasz takich wodnych analogii, to chyba trzeba by napisać o kondycjonerze sieciowym, a nie metrowym odcinku kabelka, choćby był ze szczerego złota...

I życzę dalszej, owocnej lektury o audio-voodoo w "fachowo napędzjących kupujących" czasopismach audio ;)

Proponuję nawet w ogóle przestać słuchać muzyki, czytać tylko recenzje płyt i oddać się wybrzmiewaniu sinusoidy... ;)

 

 

 

Nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować Ci zakupu nowego kabelka za 2-4 tys. i uzyskanie świetnej synergii po wpięciu go do Twojego odtwarzacza CD za 300,- zł...

A do "malucha" zapewne z tym samym przekonaniem i wiarą zakładasz opony z formuły 1...

;)

Normalnie usmialem sie !! ale przyklad dales jak 9 - latek :):) przemawia przez Ciebie tylko i wylacznie zazdrosc oraz chec rewanzu - wyladowania sie na mej osobie za opinie ze Twoj Nad to kupa ?? pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.